Wiem ,wiem zaraz ktoś napisze że nie ma alternatywy ale...
Myślałem ostatnio nad tym i tak się zastanawiam czy dwa dobre ( zróznicowane w stosunku do siebie ) body takie jak 30D ( ewentualnie 20D ) + 5D nie były by lepszym rozwiązaniem dla kogoś o zainteresowaniach fotograficznych związanych z krajobrazem oraz przyrodą ( głownie zwierzątami ) . Podobne spostrzeżenia spotkałem tez na jednym z zagranicznych forów.
Argumenty które przemawiały za i przeciw 1dmkII w stosunku do kombinacji 30D + 5D są takie:
1.( wygrywa 1d ale ...) Niezawodny AF sprawdzający się w każdej sytuacji a głownie tam gdzie nie ma za dużo światła !!! ( ktoś jednak trzeźwo zauważył ze taki AF w 90% potrzebny jest tylko na stadionie gdzie przy stosunkowo kiepskim świetle gdy chcemy zmrozić w ruchu sportowca. Natomiast przy fotografi przyrodniczej AF z 30D a juz tym bardziej z 5D bedzie wystarczający, gdyż przyrode (zwierzata) przewaznie staramy się fotografowac przy dobrym świetle ukazującym cała kolorystyke i rożnorodność szczegółów na ciele naszego modela .
2.( wygrywa 1d ale ...) Szczelność korpusu 1D w fotografi przyrody może być istotna ale i tu pojawia się podobny argument - Profesjonalny fotograf sprtowy który ma za zadanie wykonac zdjęcia z meczu musi brać pod uwage fakt ze pogody się nie przewidzi i czasami trzeba robić nawet w deszczu. Natomiast przy fotografowaniu przyrody sytuacji typu deszcz raczej unikamy bo światło jest kiepskie a pozatym ani my ani zwierzeta nie lubimy moknąć więc prawdopodobioeństwo spotkania modela w takiej stytuacji jest też mizerne. Co do hipotetycznych sytuacji wrzucenia aparatu do bagna to jak dobrze trafimy to i 1dmkII też się utopi
3. (Wygrywa kombinacja 30D + 5D ale ...) Posiadanie 2 body ( jedno na dużym cropie a drugie na FF) ma wiele zalet. Po pierwsze w razie wyprawy na zwierzaki mam crop 1,6 który wygrywa 1,3 w 1dmkII . Po drugie w razie pstrykania krajobrazów mamy FF z większa głebią ostrości i super matrycą co też wygrywa z 1d . Przy wyprawie na zwierzaki fakt posadania dwóch puszek też jest super ze względu na to iż jedna możemy zamontowac na statywie i ukierunkowac w miejsce gdzie spodziewamy się najlepszych ujęć natomiast druga trzymać w ręku i czatowac na niespodziewane okazje
Przegrywa natomiast fak że te dwa body trzeba gdzieś upchać i nosić - chyba że z góry wiemy na jaki rodzaj wyprawy się udajemy.
Dodatkowo trzeba by tu nadmienić ze ciężar drugiego body może nam równoważyć brak potrzeby noszenia dodatkowego szkła ( szerokiego dla cropa lub tele dla FF)
4. (Wygrywa kombinacja 30D + 5D ale... ) posiadająć 2 body ( 30d +5D ) możemy rozszerazć swoje dotychczasowe zainteresowania fotograficzne o tematy których dotąd nie ruszaliśmy ( jak dla mnie portret czy architektura) no chyba że naszym nowym hobby będą zdjęcia sportowe gdzie znów wygrywa 1dmkII
5. ( Wygrywa kombinacja 30D + 5D) kombinacja tych dwóch puszek jest tańsza niż 1dmkII co w pewnym sensie świadczy oczywiście o jakości ale ma istotne znaczenie dla naszego portfela ( warto tu przypomnieć w/w efekt braku potrzeby kolejnego szkła)
Pozdrawiam - i piszcie jeżeli macie jakieś pomysły co to poruszonego tematu![]()