Zobacz pełną wersję : Obchody 11 Listopada.
Jeanette & Arturo
11-11-2006, 22:33
Witam,
byliście może dzisiaj na obchodach w Warszawie (Stare miasto)?
Byliśmy z moją ukochaną pstrykać fotki, no i moje uwagi są następujące:
1. Obiektyw KIT mi nie podchodzi do portretów, wolę manualnego Heliosa..., wymiata jakością obrazu w porównaniu do KIT`a (przesłona 5.6, większość tła jest ostra..., a w Heliosie pięknie rozmyte tło).
2. Ludzie wchodzą w kadr nie myśląc, ale to im można wybaczyć... bo Oni nie znają się na fotografi i też chcą coś obejrzeć..., ale czy można wybaczyć wchodzenie, żeby nie powiedzieć "wpieprzanie się na siłę" w kadr... :evil: profesjonalistom z kamerami?, fotografom z porządnym sprzętem, a to znaczy że raczej doświadczonym.... skoro im takiego sprzętu potrzeba? Wkurzyło nas to ich podejście, gdzie taki burak... wbiega Ci specjalnie przed obiektyw by zrobić fotkę czegoś, co Ty zauwazyłeś(łaś) wcześniej. Wchodzą sobie wzajemnie... Albo stają przed czyimś obiektywem i zastanawiają się, co by tu "upolować". @#!@#@ aż się nóż w kieszeni otwiera.:mad:
3. Zaskoczyło mnie to, że tylko garstka fotografów potrafiła współpracować, tzn. nie przeszkadzali sobie wzajemnie w robieniu zdjęć..., w trakcie robienia zdjęcia, jak i po zrobieniu własnego, dawali innym dokończyć fotkę zanim wstaną by odejść.
4. Widzieliśmy wielu fotografów z aparatami CANON, Ktoś z Was był?:)
Pozdrawiamy
Artur i mój cudowny skarb Jeannete:rolleyes:
ps.
Moje (Artur) zdjęcia z wypadu:
http://canon-board.info/showthread.php?p=241611#post241611
ale czy można wybaczyć wchodzenie, żeby nie powiedzieć "wpieprzanie się na siłę" w kadr... :evil: profesjonalistom z kamerami?, fotografom z porządnym sprzętem, a to znaczy że raczej doświadczonym.... to jest właśnie obecnie postrzegany tzw. profesjonalizm. Ludzie robią kasę, i kto pierwszy ten lepszy, ewentualnie kto silniejszy ten lepszy. Kto zna nieco media i show biznes wie, że to podstawowa zasada. Dletgo nie mylmy tego ze sztuką.
Znam takiego jednego co pracuje dla gów... regionalnej gazety, wpier... się gdzie się da bo jak mówi jest profesinal bo ma F100 a kumpel robi MX Super 100% razy lepsze foty niż ona ale nie jest profesional :) już teraz wiem dlaczego ten od F100 ma ksywe "pstrykacz" :)
a mnie sie dzis przyjemnie focilo. nikt z ochrony sie nie czepial, fotografowie (glownie nikoniarze ;)) byli zazwyczaj myslacy i uprzejmi.
zawsze trafi sie jakis dupek, nie generalizowalbym problemu ;)
a mnie sie dzis przyjemnie focilo. nikt z ochrony sie nie czepial, fotografowie (glownie nikoniarze ;)) byli zazwyczaj myslacy i uprzejmi.
zawsze trafi sie jakis dupek, nie generalizowalbym problemu ;)
Znajomy kocha się w Nikonie a ja mu zawsze mówie "NIKON? prawie jak Canon, a prawie robi wielką różnice" ;)
Jeanette & Arturo
12-11-2006, 00:52
a mnie sie dzis przyjemnie focilo. nikt z ochrony sie nie czepial, fotografowie (glownie nikoniarze ;)) byli zazwyczaj myslacy i uprzejmi.
zawsze trafi sie jakis dupek, nie generalizowalbym problemu ;)
Wiesz, ja nie generalizuje... fotografuję kilka lat i zaskoczony jestem zachowaniem niektórych ludzi, którzy powinni mieć raczej inne podejście do fotografowania.
Było kilka osób, np. Nikoniarz, który chwilkę ze mną porozmawiał (super człowiek). Kilku fotografów, którzy podobnie jak ja, czy Żanetka.... uważali by innym nie zasłaniać.
Ale buractwo takie, jak widziałem dzisiaj.... powinno się wypleniać, jeżeli byłbym bezczelny - to bym ich sfotografował i umieścił foty. Taka "czarna lista" pseudo fotografów.
Pozdrawiam:wink:
A tak z ciekawości zapytam, czy nikt dzisiaj nie był oprócz nas na obchodach w Warszawie?
Oakhallow
12-11-2006, 01:43
Nie chcę nikogo bronić, zwłaszcza jeśli rzeczywiście zachowywał się jakoś bardzo niestosownie.
Ale chciałbym napisać "z drugiej" strony.
Pierwsza sprawa jest taka, że my nie przychodzimy na takie imprezy z czystej przyjemności bycia tam i robienia zdjęć. Nawet jeśli fotoreporter specjalizuje się w jakimś temacie, to nie wypełnia on 100% jego czasu pracy. Trzeba iść tam gdzie redakcja wyśle, pomimo że dany temat może zupełnie nie interesować, leje deszcz, jest zimno... ale trzeba iść i wykonać pracę najlepiej jak się da w zastanych warunkach. Do tego dochodzi presja czasu. Nie zawsze jest czas na kurtuazję. Człowiek jest na nogach od wczesnego rana, dana impreza jest kolejną , a za chwile gdzieś w odległym miejscu zaczyna się następna, na którą trzeba zdążyć. Amator przychodzi wypoczęty, w celu miłego spędzenia czasu i upolowania ciekawych kadrów. Syty głodnego nie zrozumie jak mawia przysłowie.
Dla doprecyzowania, nie byłem na Placu Zamkowym, poprzestałem na części oficjalnej na Placu Piłsudskiego, wymarzłem tam wystarczająco :evil:
Oakhallow
Jeanette & Arturo
12-11-2006, 10:29
A jak tam fotki Ci się udały? Bo nas tam nie było, dopiero przyszliśmy jak pojechali na nowe miasto. Tam się zatrzymali i można było spokojnie fotografować.
Aż zadam to pytanie: a prosiłeś by się przesunęli?
Bo to pomaga, naprawdę. :)
Jeanette & Arturo
12-11-2006, 13:03
hehe:)
Wiem że pomaga...
a o co byś poprosił faceta, który widzi że robisz zdjęcie...., wbiega przed Ciebie, prawie wytrącając Ci aparat... nawet nie skupia się na kadrze, pstryka... i biegnie dalej. Albo innego, który widzi że robisz zdjęcie, przechodzi sobie tak by stać na Twoim kadrze i rozmyśla, co by tu za fotkę strzelić?
Chyba masz rację.. a raczej na pewno masz, następnym razem nie będziemy cicho siedzieć i otwarcie każdemu powiemy, co o nim sądzimy w stylu:
"Przepraszam, ale tu się robi zdjęcie tak? To proszę się nie wtryniać w kadr"
"Przepraszam, ale są też inni, którzy pragną zrobić zdjęcie"
"...gdzie się k!$#a wpie...sz ;) "
To ostatnie, dla tych co do nich nie dotrą pierwsze prośby... :)
Tematy rolnicze wydzielone tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=16213
Jeanette & Arturo
12-11-2006, 13:31
hehe:) tematy rolnicze...
Przepraszam ze swojej strony.
Tak, wyobraż sobie, że być może nie widzieli że robisz zdjęcie.
Jeśli są cywilizowanymi ludźmi, to po prośbie by się przesunęli.
Skoro nic nie mówiłeś i siedziałeś cicho, to ja nie mam więcej pytań. :)
ps. wystarczy - sorry, możesz się przesunąć?
Oakhallow
12-11-2006, 14:43
A jak tam fotki Ci się udały? Bo nas tam nie było, dopiero przyszliśmy jak pojechali na nowe miasto. Tam się zatrzymali i można było spokojnie fotografować.
Udały się chyba. Przede wszystkim ciekawe było to, że w tym roku było wszystko inaczej, w związku z wykopaliskami. Choć organizacja jak to w wojsku. Przygotowali niesamowicie chybotliwą platformę, wszyscy kamerzyści narzekali. Do tego nie było z niej widać grobu, a jedynie trybunę, z pięknym masztem centralnie na pierwszym planie :evil: . Bo perswazjach udało się przekonać borowców, żeby puścili nas pod grób, więc na składanie wiązanek zdążyliśmy. Defiladę ładnie było widać na tle trybun.
Oakhallow
Jeanette & Arturo
12-11-2006, 20:03
Udały się chyba. Przede wszystkim ciekawe było to, że w tym roku było wszystko inaczej, w związku z wykopaliskami. Choć organizacja jak to w wojsku. Przygotowali niesamowicie chybotliwą platformę, wszyscy kamerzyści narzekali. Do tego nie było z niej widać grobu, a jedynie trybunę, z pięknym masztem centralnie na pierwszym planie :evil: . Bo perswazjach udało się przekonać borowców, żeby puścili nas pod grób, więc na składanie wiązanek zdążyliśmy. Defiladę ładnie było widać na tle trybun.
Oakhallow
Pochwalisz się uchwyconymi momentami?
Oakhallow
12-11-2006, 22:04
Pochwale, pochwale. Ale jak skończę z wyborami, bo to jednak dzisiaj priorytet dla jutrzejszych wydań.
Oakhallow
[edit]
Wzglednie sie obrobilem i oto link do kilku klatek z Placu Pilsudskiego:
http://prewki.porter.pl/niepodleglosc/index.htm
hehe:)
Wiem że pomaga...
a o co byś poprosił faceta, który widzi że robisz zdjęcie...., wbiega przed Ciebie, prawie wytrącając Ci aparat... nawet nie skupia się na kadrze, pstryka... i biegnie dalej. Albo innego, który widzi że robisz zdjęcie, przechodzi sobie tak by stać na Twoim kadrze i rozmyśla, co by tu za fotkę strzelić?
Jestem prawie pewien ze nie widzieli ze robisz/cie zdjecie. Ludzie teraz bardzo rzadko maja oczy dookola glowy i glowe na karku. Nawet jak patrza w twoja strone to NIE WIDZA. Oni widza to co chca sami widziec, zrobic zdjecie, pojc dalej.
Ja bym sie wybral gdyby nie dyzur :? , zawsze mi pechowo w co ciekawsze weekendy wypada (miesiac temu wystawa kotow byla jak mialem dyzur).
Ja w sumie jedną fotke dobra zrobilem - reszta to testy nowego nabytku (70-200/2.8 )
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://digito.pl/11-list-03.jpg)
Jeanette & Arturo
13-11-2006, 13:07
Piękna fota Ripku, jedyne co można powiedzieć za niedokońca dopracowane... do Polska flaga w środku kadru.
Artur.
3. Zaskoczyło mnie to, że tylko garstka fotografów potrafiła współpracować, tzn. nie przeszkadzali sobie wzajemnie w robieniu zdjęć..., w trakcie robienia zdjęcia, jak i po zrobieniu własnego, dawali innym dokończyć fotkę zanim wstaną by odejść.
Właśnie to byli zawodowcy.
Serio, czasami to aż miło popatrzeć jak tacy pracują. Ostatnio widziałem zawodowego fotografa na ślubie w rodzinie. Był tylko na ślubie, ale od razu stwierdziłem, że mogę pozostać w ławce (błogosławieństwo, wesele i inne okoliczności obfotografowałem wtedy, bo był tylko kamerzysta). Wujków i ciotków z małpkami wyskoczyło co nie miara - oni mu nie przeszkadzali (nawet jak by chcieli, to nie byli w stanie - jakoś tak sie sprawnie po cichutku poruszał że widać, że zawsze miał dobry kadr) i on im też nie - zrobił co miał i znikał, a jak zobaczył że ciocia z małpką się przymierza, to nawet zasłonił fotocelę lampy żeby jej zdjęcia nie popsuć.
Jestem prawie pewien ze nie widzieli ze robisz/cie zdjecie. Ludzie teraz bardzo rzadko maja oczy dookola glowy i glowe na karku. Nawet jak patrza w twoja strone to NIE WIDZA. Oni widza to co chca sami widziec, zrobic zdjecie, pojc dalej.
Etam, fotoreporter musi mieć oczy dookoła głowy. Profesjonaliści mają (-:
(miesiac temu wystawa kotow byla jak mialem dyzur).
W PKiN? Bo właśnie wtedy tam byłem (umówiony z hodowcą, a kociaka mam od 2 tyg, hihi) i patrzyłem czy nie ma takiego wysokiego z 20d i dyfuzorem na lampie (-:
Wpadnij w maju do Łodzi!
Etam, fotoreporter musi mieć oczy dookoła głowy. Profesjonaliści mają (-:
Cos mi sie wydaje ze w tym podpunkcie ani autorzy watku ani ja nie mielismy na mysli profesjonalistow, a tlum gapiow "JA robie zdjecie" :roll: .
W PKiN? Bo właśnie wtedy tam byłem (umówiony z hodowcą, a kociaka mam od 2 tyg, hihi) i patrzyłem czy nie ma takiego wysokiego z 20d i dyfuzorem na lampie (-:
Wpadnij w maju do Łodzi!
OT
W PKiN byla we wrzesniu: http://canon-board.info/showthread.php?t=13784 i na niej bylem: http://www.pbase.com/vitez/wystfpl2
7-8.10 byla wystawa na ul. Szanajcy a 14-15.10 w Hotelu Gromada. Niestety na obu nie udalo mi sie byc (choroba a pozniej dyzur) :( .
W Łodzi: 12.11 byl pokaz kotow... w maju moze sie wybiore bo z pozawarszawskich wystaw to Lodz i Lublin sa w moim zasiegu 8)
Jacek Deka
13-11-2006, 23:00
Szkoda, że ludziska mylą pojęcia "Dzień Niepodległości", a "Święto Niepodległości"
Ten pierwszy w Polsce nie istnieje. Istnieje natomiast w USA.
Dlatego tworząc galerię zdjęć niech się zastanowią co piszą.
Swoją drogą ciekawe czy ktoś w moim mieście Łodzi pochwali się fotami z tego ważnego dla nas "Święta Niepodległości".
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.