Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Wątek: Obchody 11 Listopada.

  1. #1
    Jeanette & Arturo
    Guest

    Thumbs down Obchody 11 Listopada.

    Witam,

    byliście może dzisiaj na obchodach w Warszawie (Stare miasto)?

    Byliśmy z moją ukochaną pstrykać fotki, no i moje uwagi są następujące:
    1. Obiektyw KIT mi nie podchodzi do portretów, wolę manualnego Heliosa..., wymiata jakością obrazu w porównaniu do KIT`a (przesłona 5.6, większość tła jest ostra..., a w Heliosie pięknie rozmyte tło).
    2. Ludzie wchodzą w kadr nie myśląc, ale to im można wybaczyć... bo Oni nie znają się na fotografi i też chcą coś obejrzeć..., ale czy można wybaczyć wchodzenie, żeby nie powiedzieć "wpieprzanie się na siłę" w kadr... profesjonalistom z kamerami?, fotografom z porządnym sprzętem, a to znaczy że raczej doświadczonym.... skoro im takiego sprzętu potrzeba? Wkurzyło nas to ich podejście, gdzie taki burak... wbiega Ci specjalnie przed obiektyw by zrobić fotkę czegoś, co Ty zauwazyłeś(łaś) wcześniej. Wchodzą sobie wzajemnie... Albo stają przed czyimś obiektywem i zastanawiają się, co by tu "upolować". @#!@#@ aż się nóż w kieszeni otwiera.
    3. Zaskoczyło mnie to, że tylko garstka fotografów potrafiła współpracować, tzn. nie przeszkadzali sobie wzajemnie w robieniu zdjęć..., w trakcie robienia zdjęcia, jak i po zrobieniu własnego, dawali innym dokończyć fotkę zanim wstaną by odejść.
    4. Widzieliśmy wielu fotografów z aparatami CANON, Ktoś z Was był?



    Pozdrawiamy
    Artur i mój cudowny skarb Jeannete:rolleyes:

    ps.
    Moje (Artur) zdjęcia z wypadu:
    http://canon-board.info/showthread.p...611#post241611
    Ostatnio edytowane przez Jeanette & Arturo ; 11-11-2006 o 22:36

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    47
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jeanette & Arturo Zobacz posta
    ale czy można wybaczyć wchodzenie, żeby nie powiedzieć "wpieprzanie się na siłę" w kadr... profesjonalistom z kamerami?, fotografom z porządnym sprzętem, a to znaczy że raczej doświadczonym....
    to jest właśnie obecnie postrzegany tzw. profesjonalizm. Ludzie robią kasę, i kto pierwszy ten lepszy, ewentualnie kto silniejszy ten lepszy. Kto zna nieco media i show biznes wie, że to podstawowa zasada. Dletgo nie mylmy tego ze sztuką.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  3. #3
    Bywalec Awatar FERRER
    Dołączył
    Feb 2006
    Wiek
    49
    Posty
    190

    Domyślnie

    Znam takiego jednego co pracuje dla gów... regionalnej gazety, wpier... się gdzie się da bo jak mówi jest profesinal bo ma F100 a kumpel robi MX Super 100% razy lepsze foty niż ona ale nie jest profesional już teraz wiem dlaczego ten od F100 ma ksywe "pstrykacz"

  4. #4
    Uzależniony Awatar nastier
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    37
    Posty
    686

    Domyślnie

    a mnie sie dzis przyjemnie focilo. nikt z ochrony sie nie czepial, fotografowie (glownie nikoniarze ) byli zazwyczaj myslacy i uprzejmi.
    zawsze trafi sie jakis dupek, nie generalizowalbym problemu
    na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****.

    fotoblog

  5. #5
    Bywalec Awatar FERRER
    Dołączył
    Feb 2006
    Wiek
    49
    Posty
    190

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nastier Zobacz posta
    a mnie sie dzis przyjemnie focilo. nikt z ochrony sie nie czepial, fotografowie (glownie nikoniarze ) byli zazwyczaj myslacy i uprzejmi.
    zawsze trafi sie jakis dupek, nie generalizowalbym problemu
    Znajomy kocha się w Nikonie a ja mu zawsze mówie "NIKON? prawie jak Canon, a prawie robi wielką różnice"

  6. #6
    Jeanette & Arturo
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nastier Zobacz posta
    a mnie sie dzis przyjemnie focilo. nikt z ochrony sie nie czepial, fotografowie (glownie nikoniarze ) byli zazwyczaj myslacy i uprzejmi.
    zawsze trafi sie jakis dupek, nie generalizowalbym problemu
    Wiesz, ja nie generalizuje... fotografuję kilka lat i zaskoczony jestem zachowaniem niektórych ludzi, którzy powinni mieć raczej inne podejście do fotografowania.

    Było kilka osób, np. Nikoniarz, który chwilkę ze mną porozmawiał (super człowiek). Kilku fotografów, którzy podobnie jak ja, czy Żanetka.... uważali by innym nie zasłaniać.

    Ale buractwo takie, jak widziałem dzisiaj.... powinno się wypleniać, jeżeli byłbym bezczelny - to bym ich sfotografował i umieścił foty. Taka "czarna lista" pseudo fotografów.

    Pozdrawiam:wink:



    A tak z ciekawości zapytam, czy nikt dzisiaj nie był oprócz nas na obchodach w Warszawie?

  7. #7
    Początki nałogu Awatar Oakhallow
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    43
    Posty
    258

    Domyślnie

    Nie chcę nikogo bronić, zwłaszcza jeśli rzeczywiście zachowywał się jakoś bardzo niestosownie.
    Ale chciałbym napisać "z drugiej" strony.
    Pierwsza sprawa jest taka, że my nie przychodzimy na takie imprezy z czystej przyjemności bycia tam i robienia zdjęć. Nawet jeśli fotoreporter specjalizuje się w jakimś temacie, to nie wypełnia on 100% jego czasu pracy. Trzeba iść tam gdzie redakcja wyśle, pomimo że dany temat może zupełnie nie interesować, leje deszcz, jest zimno... ale trzeba iść i wykonać pracę najlepiej jak się da w zastanych warunkach. Do tego dochodzi presja czasu. Nie zawsze jest czas na kurtuazję. Człowiek jest na nogach od wczesnego rana, dana impreza jest kolejną , a za chwile gdzieś w odległym miejscu zaczyna się następna, na którą trzeba zdążyć. Amator przychodzi wypoczęty, w celu miłego spędzenia czasu i upolowania ciekawych kadrów. Syty głodnego nie zrozumie jak mawia przysłowie.
    Dla doprecyzowania, nie byłem na Placu Zamkowym, poprzestałem na części oficjalnej na Placu Piłsudskiego, wymarzłem tam wystarczająco

    Oakhallow
    Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...

  8. #8
    Jeanette & Arturo
    Guest

    Domyślnie

    A jak tam fotki Ci się udały? Bo nas tam nie było, dopiero przyszliśmy jak pojechali na nowe miasto. Tam się zatrzymali i można było spokojnie fotografować.

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar adamek
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    39
    Posty
    2 265

    Domyślnie

    Aż zadam to pytanie: a prosiłeś by się przesunęli?
    Bo to pomaga, naprawdę.
    Miłego dnia
    adam jastrzębowski
    cyfra i analog. obiektywy, statyw i monopod
    tu tu

  10. #10
    Jeanette & Arturo
    Guest

    Domyślnie

    hehe
    Wiem że pomaga...
    a o co byś poprosił faceta, który widzi że robisz zdjęcie...., wbiega przed Ciebie, prawie wytrącając Ci aparat... nawet nie skupia się na kadrze, pstryka... i biegnie dalej. Albo innego, który widzi że robisz zdjęcie, przechodzi sobie tak by stać na Twoim kadrze i rozmyśla, co by tu za fotkę strzelić?


    Chyba masz rację.. a raczej na pewno masz, następnym razem nie będziemy cicho siedzieć i otwarcie każdemu powiemy, co o nim sądzimy w stylu:
    "Przepraszam, ale tu się robi zdjęcie tak? To proszę się nie wtryniać w kadr"
    "Przepraszam, ale są też inni, którzy pragną zrobić zdjęcie"
    "...gdzie się k!$#a wpie...sz "

    To ostatnie, dla tych co do nich nie dotrą pierwsze prośby...

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •