PDA

Zobacz pełną wersję : Kłopot - 350D + kostka + lampa studyjna



Grakk
22-10-2006, 00:47
Witam,

Mam problem z wyzwalaniem lampy studyjnej poprzez kabel synchro - mianowicie po podłączeniu kabla do lampy, zamontowaniu kostki na aparat gdy tylko dotknę gniazdo w kostce męskim wejściem z kabla od lampy natychmiast wyzwala się błysk. Nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby nie to, że potem lampa nie reaguje na spust migawki (po prostu wyzwala sie raz i koniec). Próbowałem najpierw podłaczyć kabel do kostki i nasuwać na goraca stopę - bez rezultatu - gdy tylko dosuwam kostkę do ustalonej pozycji - lampa ponownie się wyzwala i nie reaguje na wyzwalanie migawki. Kostka jest firmy HAMA

Wobec czego mam takie pytania:

Czy ktos kiedys spotkał sie z takim problemem?
Czy winą może być kabel?

Czy ktos może wytłumaczyc zasadę wyzwalania lampy (wydawało mi się ze gdy nie robimy zdjęcia to napiecie na gorącej stopie jest równe/bliskie 0 i dopiero podaje sygnał o napięciu kilku V gdy robimy zdjęcie - chyba ze sie mylę - jesli jednak tak jest to jak niby lampa studyjna wyzwala się jesli na gorącej stopie podczas 'nie-focenia' nie ma napiecia ?!)

Z gory dziekuje za odpowiedź, jesli potrzeba więcej informacji to proszę pytac.

KuchateK
22-10-2006, 02:17
Tak. Problem znany. Tzw. "odwrotna polaryzacja".

Winna raczej jest lampa. Pewnie chinska, oni to maja nagminnie :D

Naprawa jest stosunkowo prosta. W lampie przy gniezdzie synchro przewody powinny byc "na odwrot". Mozesz dokonac zmiany w przewodzie jesli nie chcesz dlubac w lampie. Wystarczy noz i kawalek tasmy izolacyjnej.

Wyzwalanie lampy polega na tym, ze aparat po tym jak pierwsza kurtyna odsloni cala matryce/film na moment zwiera (jak typowy wlacznik) dwie zyly biegnace z lampy na ktore lampa podaje swoje napiecie. Dlatego lampe mozna wyzwolic agrafka czy kawalkiem drutu. W starych puszkach bylo to wykonywane mechanicznie poprzez dwie proste blaszki przy migawce. Aparat nie daje zadnych napiec (przynajmniej nie sa one konieczne).

W nowych aparatach mechanike zamieniono na wyzwalanie elektronicznie. Element w puszcze normalnie przewodzi w jedna strone (mozna sprawdzic miernikiem) a w momencie wyzwalania blysku na moment odwraca swoja polaryzacje i przewodzi w druga. Stad wyzwolenie w momencie dopinania lampy, gdyz puszka wiekszosc czasu przewodzi w jednym kierunku.

Grakk
22-10-2006, 19:09
Dziękuję bardzo - bardzo fachowa pomoc. sog dla ciebie (jak sie je przyznaje?).

A specyfikację lampy podam jeszcze w tym tygodniu - jest dosc stara, ale chyba nie chinska - (firma ELFA chyba (jesli takowa robi lampy ;) )

merger
13-01-2007, 13:33
mam taki sam problem z lampami studyjnymi VS68 (odpowiednik jh6800), 350d i kostka http://allegro.pl/item156108535_kostka_synchro_standard_pro_pc_test_ blokada.html. rozwiazanie takie samo? przerobic kabel?

Eryk
13-01-2007, 13:39
Ja miałem taki kłopot.

Przerobienie kabelka pomogło.

merger
14-01-2007, 18:08
faktycznie. przerobienie kabla pomoglo. dzieki.

szycho
14-01-2007, 22:23
Rady Kuchatka są poprostu bezcenne. Każdemu pomoże i jeszcze fachowo wyjaśni:)
A info o odwrotnej polaryzacji sprzedawcy lamp studyjnych powinni wkładać do pudełek. To byłoby dopiero coś:)