Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Wiele hałasu o nic?



oranvag
21-10-2006, 20:33
Pewnie wywołam lawiny śmiechu, ale... zaryzykuję. Na matrycy mojej 20D pojawił się jasny piksel - i właśnie o to chodzi, ze się pojawił! Sprawdziłem stare zdjęcia i od nowości go nie było. I żeby jeszcze gdzieś z boku, ale on prawie centralnie - na 1720x1280. Aparat jest jeszcze na gwarancji. Czy jest sens bić się o ten jeden piksel? Czy zabiją mnie śmiechem, jak z czymś takim przyjdę do serwisu? No i czy komuś zdarzyły się przybywające piksele (dodam jeszcze raz - na starych zdjęciach, niezależnie od ISO i czasu tego piksela nie było).

gawryl
21-10-2006, 20:42
no ja bym na Twoim miejscu od razy te wadliwa puche wywalil na smietnik (najlepiej kolo mego domu) - bo naprawiac nie ma po co :) :) ;)

a tak serio - (na Twoim miejscu) zaczal bym od opcji szukaj (fraza: dead pixels)

pozdr

Tomasz1972
21-10-2006, 20:46
Jeżeli to 20D ( 8 MPx ) to masz jeszcze 7 999 999 poprawnie działających pikseli , więc myślę że nie ma czym się przejmować :):):)

AdrianP
21-10-2006, 20:47
Błagam, to już któryś wątek w tym tygodniu w którym robią afery o biały pixel :- P

Tomasz: 20D ma 8 252 055 pixeli (efektywnych) więc pozostało mu jeszcze 8 252 054 sprawnych pikseli co jest wartością skandalicznie małą :D

Tomasz1972
21-10-2006, 20:58
Błagam, to już któryś wątek w tym tygodniu w którym robią afery o biały pixel :- P

Tomasz: 20D ma 8 252 055 pixeli (efektywnych) więc pozostało mu jeszcze 8 252 054 sprawnych pikseli co jest wartością skandalicznie małą :D

hehe :):):) Nie chciało mi się szukać ile dokładnie pikseli ma 20D więc dla zobrazowania skali uszkodzenia matrycy z jednym gorącym pikselem założyłem że ma 8 000 000 :)

A takie pytanie były , są i będa :)

oranvag
21-10-2006, 21:02
Aha. Więc skoro po siedmiu miesiącach nawalił jeden piksel, to znaczy, że nie mam się czym przejmować, bo to tylko 1,71 piksela na rok, więc zanim popsuje się cała matryca minie aż 4,6 milona lat? No tak. To mnie pociesza.

muflon
21-10-2006, 21:15
No :) Grunt to myśleć pozytywnie... gdzie to było o traktorze który ma trzy koła, jako dużo lepszym od tego, któremu brakuje jednego? :-D

AdrianP
21-10-2006, 21:23
Albo szklanka w połowie pusta lub w połowie pełna :D

oranvag
21-10-2006, 21:24
A tak na poważnie - zrozumiałbym jeszcze, gdyby one były tak od nowości. A tak martwię się, że może ja coś sknociłem, np. fajcząc je bo robiłem za dużo zdjęć na 3200 albo co... Czy to normalne, że w przeciągu paru miesięcy już coś pada?

Marcin Jagodziński
21-10-2006, 22:50
jasne, na przykład typowy polski rząd :)

ps. nie sfajczyłeś go. padł. tak bywa.

Tomasz1972
21-10-2006, 23:17
A tak na poważnie - zrozumiałbym jeszcze, gdyby one były tak od nowości. A tak martwię się, że może ja coś sknociłem, np. fajcząc je bo robiłem za dużo zdjęć na 3200 albo co... Czy to normalne, że w przeciągu paru miesięcy już coś pada?

Myslę ( calkiem serio ) ze naprawde nie ma czym się przejmować . Jedna jaskołka wisny nie czyni , jeden świecący piksel nie sygnalizuje awarii matrycy .
Rób foty , nie patrz na świecące lub martwe piksele a będzie wszystko OK :):):)

marekb
22-10-2006, 01:16
albo przeczysc sobie to i owo:wink:

KuchateK
22-10-2006, 03:09
Tak serio to mogli by Panowie dorzucic do tego calego OT, ze wszelkie problemy pixelowe sa naprawialne w serwisie. Na gwarancji zdaje sie zamapuja takie biale (i inne tez) za darmo.

oranvag
22-10-2006, 07:41
Ano i o to mi chodziło. Bo ten mój piksel przez centralne położenie niestety rzuca się w oczy. I w bibble widać go nawet kiedy oglądam cały obrazek.

ciri
22-10-2006, 08:45
skoro masz na gwarancji i moga ci to usunAc a dla ciebie to jest problem to usuń to sobie bo samo raczej nie zniknie a ty bedziesz spał spokojnie..:pozd.

oranvag
01-06-2007, 15:44
Dzień przed końcem gwarancji, zaniosłem aparat do serwisu w celu wymapowania dwóch niesfornych pikseli... (śmiejcie się). Pan z serwisu potwierdził, że faktycznie są dwa białe piksele, niezależne od ISO, czasu naświetlania itp. i że... ich program do wymapowywania pikseli nie potrafi sobie z nimi poradzić, a co za tym idzie... wymieniają całą matrycę.

Tak więc rok po zakupie aparatu wylądowałem z nową matrycą. :mrgreen:

schabu
02-06-2007, 11:12
szkoda że przy okazji nie wymienili migawki:)

VANT
02-06-2007, 11:22
Dzień przed końcem gwarancji, zaniosłem aparat do serwisu w celu wymapowania dwóch niesfornych pikseli... (śmiejcie się). Pan z serwisu potwierdził, że faktycznie są dwa białe piksele, niezależne od ISO, czasu naświetlania itp. i że... ich program do wymapowywania pikseli nie potrafi sobie z nimi poradzić, a co za tym idzie... wymieniają całą matrycę.

Tak więc rok po zakupie aparatu wylądowałem z nową matrycą. :mrgreen:

dziwne stwierdzenie, zwłaszcza że mapowanie nie polega na jakiejś ingerencji w matrycę tylko w soft odpowiedzialny za obróbkę wychodzącego materiału z matrycy.....i zastępowaniu informacji z uszkodzonego pixela, wartościami uśrednionymi pochodzącymi z sąsiednich pixeli.

oranvag
02-06-2007, 21:09
Dla mnie to też oczywiste. Ale możliwe przecie, że ich program jest w stylu Microsoftowych, czyli mądrzejszy od operatora. Ponieważ program tych pikseli nie widział, najprawdopodobniej nie dało się wpisać ich współrzędnych ręcznie.