Zobacz pełną wersję : Help! Pomocy! Jestem uzależniony!
Paprochwbody
29-09-2006, 10:32
To staje się paranoją, typowe uzależnienie. Zamiast odkładać pieniądze jak porządny obywatel, ciągle analizuję, jak upgrade'ować "kolekcję"(sic!) sprzęciku... Teraz problem: czy to co mam, czy to wszystko zamienić na 5D z 24-105??!!!, nakręciłem się po obejrzeniu wielu zdjęć z "piątki", z drugiej strony zatrzymać Ele i dołożyć do nowego korpusu, to wywalenie wszystkich oszczędności (i świadomość, że przez 6 ostatnich lat nic się nie zaoszczędziło:evil:i wywala się ostatnie piniendze). I jeszcze jestem niecierpliwy, muszę wszystko mieć zaraz, JUŻ!!!
Czysty onanizm, co osłabia organizm. Może sprzedać cały sprzęt i zacząć zbierać znaczki?
Na starość tylko torba Elek i kij... (nawet mieszkanie nie wykupione)
Help!
P.S. przepraszam forumowiczów zniesmaczonych kolejnym Canonowym ćpunem:wink:
Niech ktoś ratuje : 5D z ww obiektywem czy terapia u psychoanalityka?
(Focę amatorsko, głównie w weekendy, wakacje,przyrodę, ludzi, lubię możliwie najwyższą jakość zdjęć, podkręcił mnie wątek o 5D ("a jednak 5D"))
Raczej terapia :mrgreen:
Już tu kiedyś pisałem, że w życiu bym nie kupił sprzętu za ostatni grosz a tym bardziej na kredyt.
Czysty onanizm, co osłabia organizm. Może sprzedać cały sprzęt i zacząć zbierać znaczki?
Myślisz że to taniej wychodzi? :mrgreen:
Wyjedź gdzieś, odpocznij i uświadom sobie że lepszy sprzęt niekoniecznie oznacza lepsze zdjęcia. Pomaga też jeszcze inne hobby do czego zachęcam.
Zależy na ki ch** ci te zabawki. Jak tylko do "onanizacji" to szkoda prądu. Jak nie masz kasy zeby dokupić 5tke od ręki to po co się szarpać... Lepsze są sytuacje gdy sprzet chociaż czasem zarobi na siebie.
Artur Lewandowski
29-09-2006, 10:47
Pomaga też terapia na zagranicznych a i nie tylko galeriach. Jak czasmi widzę jakie cudowności robią 300D to mi słabo :) Poza tym co Ci z zaaaaajefajnego body jesli nie ruszysz się z domu bo nie będziesz miał na to floty ?? Zostanie Ci tylko fotografowanie przy wysokich ISO kubków do kawy :D:D
A masz czas na robienie zdjęć ? Często jest tak, że praca pochłania go tyle, że na fotografowanie już brakuje, wystarcza tylko na kolekcjonowanie coraz droższych zabawek.
To bez sensu, staram się zwalczać w sobie ten syndrom i chyba mi się udaje, wiem, że mając 5D po pół roku kręciłoby mnie coś nowego.
Otóż to. Nie wiem czy potrafiłbym zrobić lepsze zdjęcia 5tką. Pewnie technicznie tak. Ale wali mnie to. Czy bokeh będzie lepszy czy gorszy, czy będzie szumów więcej czy mniej, pierdoły typu hot/bad piksele już mnie nie ryrają :-) . Mógłbym zamiast na plastik fantastik od razu rzucić się na 30d ino po co. Wolę do różnicy w cenie dozbierać i w listopadzie bryknąć w tropiki, na wakacje, robić zdjęcia ;-)
towersivy
29-09-2006, 11:33
Imo to zupełnie nie ma sensu, oblej sie zimna woda i finał. Tez byłem napalony na 5D jak jasny gwit, pozniej przestałem o nim myslec....ale ostatecznie co mnie dosłownie zaszokowało, zonka sama zaczeła temat kupna 5D no i potem juz poszło. Ale inna sprawa ze aparat przynosi mi sporo dukatow miesiecznie, napewno ta puszka ułatwia w znacznym stopniu prace, ale do katalogowania zdjec masz i tak swietny zestaw....
Pzdr.
Paprochwbody
29-09-2006, 15:25
Dzięki, chłopaki. Nie oszczędzałem pieniędzy ciesząc się że wreszcie mam własne i nie myśląc o przyszłości. Nie można tak wiecznie. Chyba mi czas wydorośleć, uwielbiam focić ale co jakiś czas mam "napady" w jaraniu się sprzętem;) i spadam na samo dno fotograficznego piekła:?
Narwany-
Paprochwbody
Ale .... piątka piękne foty robi :twisted:
Ale .... piątka piękne foty robi :twisted:
Poogladajcie fotki tego Jegomoscia i ... zobaczcie sobie co pisze o 350d ...:lol:
http://www.juzaphoto.com/eng/articles/canon_eos_350d_review_specifications.htm
polukaj na tego kolesia robi fotki 300d z kitem - to ci przejdzie
http://www.robertmekis.deviantart.com/gallery/
Zdjęcia wymiatają. Po co komu 5D i jakieś tam Elki jak kitem też można
Ja tylko czekam aż wyjdzie następca 5D. Wtedy to się okaże, jaki 5D był do duszy i miał wielkie szumy. Łooo, a AF jaki badziewny :lol:
KuchateK
29-09-2006, 17:15
Ja tylko czekam aż wyjdzie następca 5D. Wtedy to się okaże, jaki 5D był do duszy i miał wielkie szumy. Łooo, a AF jaki badziewny :lol:
Obys mial racje, bo mam zamiar tego nastepce kupic ;)
Paprochwbody - a moze chcesz bana na miesiac :twisted: to cie powinno lekko ostudzic ;-)
No co ja mam ci powiedziec - trzymaj sie stary :mrgreen: no i zapraszam do przychodni gdzie lecza uzaleznienia :lol:
Zenit kilka lat był miom towarzyszem w edukacji fotograficznej, był najlepszym aparatem na swiecie. Dopiero gdy przesiadłem się na Practicę "przejrzałem" na oczy, ale moje zdjęcia wcale nie stały się lepsze, no może ociupinę ale tylko dzięki temu ze Practika miała lepszy obiektyw - Pancolara 50/1,8. Jeszcze jakiś czas pracowałem na obu puszkach, przekładając ten obiektyw z jednej do drugiej i teraz po zdjęciach nie poznam którą puszką były zrobione. Piszę to dlatego, że sam stałem się ofiarą onanizmu sprzętowego, w ciągu roku przeleciałem z 300d przez 350 do 20d i zyskalem niewiele. Dalej mam gównianego tamrona, równie g.. C50/1,8, które w 20% ostrzą gdzie chcą, ale gdy wezmę do ręki mojego 20D to nawet gdy mam handrę robi mi się lepiej. I może to oto chodzi?
w ciągu roku przeleciałem z 300d przez 350 do 20d
Zielony, a ze mnie się nabijałeś.
Mój rekord to w 1,5 roku 4 puszki i kilkanaście szkieł :shock:
Tak, mam na imię Maciek i jestem onanistą od 1,5 roku . POMóżCIE!!! :mrgreen:
stdanielo
29-09-2006, 20:23
To staje się paranoją, typowe uzależnienie. Zamiast odkładać pieniądze jak porządny obywatel, ciągle analizuję, jak upgrade'ować "kolekcję"(sic!) sprzęciku... Teraz problem: czy to co mam, czy to wszystko zamienić na 5D z 24-105??!!!
Kup sobie analoga, do końca twojego życia będzie tak samo dobry. A robisz jeszcze czasem zdjęcia tym złomem co masz? ;)
Paprochwbody
29-09-2006, 20:52
Robię. Ale tyle tu było zachwytów i achów nad "piątką de", jakie to piknie rozmazane tło, AF ostrzy zawsze gdzie trzeba, ilość szczegółów, szumologia itd., że jak tylko pojawiło się trochę kasy to człowiek już podświadomie myśli:"stać mnie, mogę sobie kupić", choć przecież powinien coś odłożyć...
Jak to nazwać? Szukaniem perfekcji (najlepsza możliwa jakość obrazu)? Kręci mnie coś, to nie patrzę na nic, jest w kieszeni kesz to już biegnę do sklepu! Nie chodzi mi o to, czy ktoś widzi że mam 5D, naprawdę, tylko o to, że można jeszcze lepiej... W analogu puszka ma mniejsze znaczenie, wygoda cyfry to jest to. Poza tym to duża przyjemność posiadać coś o bezkompromisowej jakości, w Elach zabujałem się od razu:-D Zero we mnie zimnego rozsądku, są pieniąchy, kupuję to co lubię. Pora może zostać tatą, przestawi się wszystko:mrgreen:
Kurna olek...
Jak to nazwać? Szukaniem perfekcji (najlepsza możliwa jakość obrazu)?
I jak wyjdzie następca 5D to będziesz chciał wymienić bo ten cudowny 'fulfrejm' oprócz tego że ma świetną jakość obrazu to też ma kilka rzeczy ewidentnie do poprawienia, tylko konkurencja daje d**y i Canon może wypuścić aparat z pełną klatką nawet i w pudełku po butach zamiast obudowy a i tak ludzie kupią.
Nie chodzi mi o to, czy ktoś widzi że mam 5D, naprawdę, tylko o to, że można jeszcze lepiej... .............Poza tym to duża przyjemność posiadać coś o bezkompromisowej jakości, w Elach zabujałem się od razu:-D Zero we mnie zimnego rozsądku, są pieniąchy, kupuję to co lubię.
Nie masz już drogi powrotnej ;-)
Nie rozczulaj się tu nad sobą i nie szukaj usprawiedliwienia tylko biegiem kupuj 5D i rób wspaniałe zdjęcia. Warto.
Paprochwbody
29-09-2006, 21:04
:shock: :!: :!: :!: :arrow: :mrgreen: Canon mnie wsysa....
A zaczęło się tak niewinnie (rozśmieszyła mnie dyskusja o paprochach na matrycy gdy pierwszy raz na forum zajrzałem, stąd ksywka) a teraz...
:shock: :!: :!: :!: :arrow: :mrgreen: Canon mnie wsysa....
Ile chcesz za 70-200/4?
Ile chcesz za 70-200/4?
hiena :mrgreen:
Paprochwbody
29-09-2006, 21:15
Zamienię się na nowe 5D, chcesz...Sadyści:mrgreen:
Bagnet007
29-09-2006, 21:21
Jacy sadyści ? Poprostu onaniści (sprzętowi) :lol:
Na starość tylko torba Elek i kij... (nawet mieszkanie nie wykupione)
Help!
Prosta sprawa, naucz sie robic takie zdjecia tym co masz zeby zarobic na nich na lepszy sprzet. Przynajmniej bedziesz wiedzial ze na niego zasluzyles. :twisted:
Paprochwbody
29-09-2006, 23:30
No, to jest przekonujące, Pazurku...
To widze że masz podobnie jak kolega:
http://forum.nikon.org.pl/showpost.php?p=131170&postcount=36
Kolekcjoner
30-09-2006, 05:34
(...) Zero we mnie zimnego rozsądku, są pieniąchy, kupuję to co lubię. Pora może zostać tatą, przestawi się wszystko:mrgreen: (...)
To fakt leczy skutecznie ale tylko czasowo :mrgreen:.
Ja tam onanistą nie jestem:). Nie ma dla mnie zupełnie znaczenia czym focę:).
Przecież w tej całej zabawie najważniejsze są zdjecia:).
Wczoraj mi się śniło....... 5D:mrgreen:.
Pora może zostać tatą, przestawi się wszystko:mrgreen:
Dobry pretekst na zakup 85/1.2L :mrgreen:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.