PDA

Zobacz pełną wersję : jaki obiektyw?



canonac
07-09-2006, 14:14
Tysiące takich i podobnych tematów się tu przewija. mówicie: a czego oczekujesz, albo poczytaj co napisane.
Poczytałam i zakręciło mi się w głowie. Może zacznę od początku.
Mam 350D + kitowe szkło + EF 55-200 USM a także ef 50 1.8
Zestaw ten mam od roku. Próbowałam odpowiedzieć sobie jakie chcę robić zdjęcia, obserwować z których obiektywów najczęściej korzystam i jakie ustawienia w efekcie stosuję...
Efekt moich obserwacji:
jak gdzieś się wybieram, to mam zawsze przy sobie minimum kita i 55-200. Często robie ujęcia szerokie, krajobrazy, ale równie często szybko zakładam 55-200 bo ten robi piekne rozmycie na zbliżeniach i umożliwia czasem ładne makro tylko... jest ciężki i ciemny.
Przez moment myślałam, że może EF 100 macro usm błoby dobre dla mnie, ale chyba trudno byłoby mi się przyzwyczaić do braku szerokiego kata i tych zbliżeń do zwierzaczków. Ot i jestem w kropce.
W efekcie doszłam do wniosku, że chciałabym mieć zoom, najchętniej ze stabilizatorem, ale o lepszym ostrzeniu od kita, dający ładne rozmycie w portretach i macro, o w miarę możliwości jasnym świetle. Coś w zakresie łączącym oba które mam: 18-200. Pewnie nic taniego nie spełni moich oczekiwań, ale jeśli nasuwa Wam się na myśl nawet jakieś droższe szkło, a warte zainteresowania, to będe miała na co zbierać :)
Czy ktoś może cos podpowiedzieć?

gwozdzt
07-09-2006, 15:09
55-200 bo ten robi piekne rozmycie na zbliżeniach i umożliwia czasem ładne makro tylko... jest ciężki i ciemny..
Sorry, ale coś błądzisz.
Jeśli 55-200 jest ciężki (300gram!), daje ładne makro (1:5 !!) i ma ładne rozmycie tła to chyba nie wiesz co piszesz.
Jedyne co się zgadza, to że jest ciemny (f/4,5-5,6), ale zauważ , że trochę jaśniejszy 70-200/4L waży już 700gram i kosztuje 2,5 tys. zł.
Następny 70-200/2,8L kosztuje i waży prawie dwa razy więcej :-)


W efekcie doszłam do wniosku, że chciałabym mieć zoom, najchętniej ze stabilizatorem, ale o lepszym ostrzeniu od kita, dający ładne rozmycie w portretach i macro, o w miarę możliwości jasnym świetle. Coś w zakresie łączącym oba które mam: 18-200.
tiaaa... 18-200/1,8 L IS ważący 200gramów i w cenie do 1000zł :-)
jeszcze raz sorry, ale tak to tylko w Erze Ci dobiorą :mrgreen:

A teraz już całkiem serio: szukasz dziury w całym. Idź robić zdjecia.

TomS
07-09-2006, 15:16
Jak już ktoś wcześniej pisał "Co jest do wszystkiego to jest do d..y".
Najlepiej gdybyś napisał ile możesz wydać. I najlepiej mieć jakieś makro i w miarę dobry obiektów do portretu niż dwa w jednym.
Takie jest moje zdanie.

Avadra_K
07-09-2006, 15:25
Czy ktoś może cos podpowiedzieć?[/QUOTE]

:mrgreen:
Jeżeli chcesz mieć szkło do wszystkiego to kup sobie 35-300 LUSM IS bedziesz miał i szeroki kąt i tele i jasny na dokładkę:mrgreen: tyle ze cena.....

tomaj_2
07-09-2006, 15:26
Najlepiej gdybyś napisał ile możesz wydać.
Ale to chyba kobieta jest :lol:
A tak powaznie - canocac nie ma idealnego obiektywu i jesli po roku wciaz nie wiesz czego szukasz to znaczy ze jeszcze albo za malo zdjec zrobilas albo źle na nie patrzysz. Obejrzyj, zobacz co ci się w nich nie podoba a co jest oki.
Avadra_K - 35 mm to na 350D troche jednak wąsko się robi :)

liquidsound
07-09-2006, 15:46
A ja kolezance odpowiem :!: Zawsze jakis gentleman sie znajdzie;)

Zostaw kita do szerokiego kata, kup tamrona 28-75i sigme 70-300APO Dg. Jakies tam makro bedziesz z tego miec, ale to chyba najlepsza opcja bo zaplacisz za to wszystko 2000pln. Pozdrawiam

Avadra_K
07-09-2006, 18:02
Ale to chyba kobieta jest :lol:
A tak powaznie - canocac nie ma idealnego obiektywu i jesli po roku wciaz nie wiesz czego szukasz to znaczy ze jeszcze albo za malo zdjec zrobilas albo źle na nie patrzysz. Obejrzyj, zobacz co ci się w nich nie podoba a co jest oki.
Avadra_K - 35 mm to na 350D troche jednak wąsko się robi :)

Fakt że wąsko ale jest to jakieś rozsądne wyjście :evil: za zupełnie nierozsądne pieniądze:p

mjastrzebski
07-09-2006, 18:24
Tysiące takich i podobnych tematów się tu przewija. mówicie: a czego oczekujesz, albo poczytaj co napisane.
Poczytałam i zakręciło mi się w głowie. Może zacznę od początku.
Mam 350D + kitowe szkło + EF 55-200 USM a także ef 50 1.8
Zestaw ten mam od roku. Próbowałam odpowiedzieć sobie jakie chcę robić zdjęcia, obserwować z których obiektywów najczęściej korzystam i jakie ustawienia w efekcie stosuję...
Efekt moich obserwacji:
jak gdzieś się wybieram, to mam zawsze przy sobie minimum kita i 55-200. Często robie ujęcia szerokie, krajobrazy, ale równie często szybko zakładam 55-200 bo ten robi piekne rozmycie na zbliżeniach i umożliwia czasem ładne makro tylko... jest ciężki i ciemny.
Przez moment myślałam, że może EF 100 macro usm błoby dobre dla mnie, ale chyba trudno byłoby mi się przyzwyczaić do braku szerokiego kata i tych zbliżeń do zwierzaczków. Ot i jestem w kropce.
W efekcie doszłam do wniosku, że chciałabym mieć zoom, najchętniej ze stabilizatorem, ale o lepszym ostrzeniu od kita, dający ładne rozmycie w portretach i macro, o w miarę możliwości jasnym świetle. Coś w zakresie łączącym oba które mam: 18-200. Pewnie nic taniego nie spełni moich oczekiwań, ale jeśli nasuwa Wam się na myśl nawet jakieś droższe szkło, a warte zainteresowania, to będe miała na co zbierać :)
Czy ktoś może cos podpowiedzieć?
Witaj,

Jak inni napomnieli, zycie to sztuka kompromisu. W fotografii takze. Albo bedzie lekko, tanio, uniwersalnie (zakres zoom'a), albo wreczy przeciwnie, czyli szkla beda ciezsze, drozsze, o mniejszym zakresie ale za to o lepszej jakosci optycznej, oddaniu kolrowow, szybkosci ostrzenia itd, itp. Cudow nie ma.
Napisz wiec moze ile chcialabys przenzaczyc pieniedzy na ciezsze, drozsze zabawki. Wtedy koledzy skrzetnie podrzuca Ci kilka propozycji do przetrawienia. I beda mieli odniesienie to Twoich mozliwosci finaansowych.


Marcin