Zobacz pełną wersję : Canon 30D i gorąca stopka
Pierrefr
02-09-2006, 12:22
Chciałbym poruszyć sprawę banalną, lecz nie obojetną z punktu widzenia estetyki. W moim Canonie 30D, pod wpływem używania lampy błyskowej wsuwanej w sanki gorącej stopki, zaczyna wycierać się czarny lakier, którym pokryte są sanki. Lakier okazał sie w tym aparacie wyjątkowo nietrwały. Oczywiście, nie ma to żadnego wpływu na funkcjonowanie aparatu i lampy, lecz nie wyglada to ładnie i mnie denerwuje, tym bardziej, że aparat jest nowy. W moim drugim aparacie Canon 30V, pomimo, że jest starszy, nie ma nawet najmniejszego śladu wytarcia lakieru na sankach. Być może macie podobne spostrzeżenia i znaleźliscie sposób na trwałe zaretuszowanie na czarno tych miejsc? Spróbowałem kilku sposbów pozbycia się srebnych prześwitów na sankach, ale każdy z nich okazuje się nietrwały.
Niestety tak się dzieje na każdym aparacie także moim, i również mnie to strasznie irytuje, bo przez tą nietrwałą farbę staram się jak najostrożniej zakładać i ściągać flesz, a także robić to jak najrzadziej ale i tak pojawiają mi się srebrne plamy.
PS: nie zakładaj dwa razy tego samego wątku.
Najlepiej zetrzeć farbę do zera. Wtedy będzie wyglądało jak srebrne fabrycznie i nie będzie tak wkurzać :mrgreen:
Dzygit-Dublin
02-09-2006, 17:42
Najlepiej zetrzeć farbę do zera. Wtedy będzie wyglądało jak srebrne fabrycznie i nie będzie tak wkurzać :mrgreen:
Polac mu dobrze mowi :mrgreen:
Co do farby to od 350 do 1D tak jest ,wiec jak mowia ten typ tak ma !!!
Polac mu dobrze mowi :mrgreen:
Miało być trochę inaczej, ale stwierdziłem, że ostatnio zbyt dużo przeklinam na forum :mrgreen: Olejcie tą farbę. Żeby nie było widać odprysków, nalepiej całą ją zetrzeć i finito.
Myślę, że na to najlepsze będą ziółka na uspokojenie :)
a ja jeszcze nie kupiłem (myśle że w przyszłym tyg.) a już mnie to wkurza. a może ma jakies inne zalety??
Pierrefr
11-09-2006, 21:23
Widzę, że poruszyłem sprawę błachą ale jednak irytującą. Rada typu ziółka na uspokojenie bardzo mi się spodobała ponieważ obojętne podejście do sprawy startej farby na gorącej stopce jest jak najbardziej rozsądne. I prawdopodobnie innego rozwiązania nie ma.
Canon tak nie może? nie byłony ziółek ani stresu.
https://canon-board.info/imgimported/2006/09/2D80_5_L-2.jpg
źródło (http://www.ixbt.com/short/images/2-D80_5_L.jpg)
Pierrefr
11-09-2006, 21:46
Czyli co powinien Canon? Znaleść jakieś rozwiązanie?
Czyli co powinien Canon? Znaleść jakieś rozwiązanie?
Chodzi o niefarbowaną stopkę
Kolekcjoner
17-09-2006, 21:15
Chodzi o niefarbowaną stopkę
Tak jak w Leice M8 na ten przykład
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.dpreview.com/articles/leicam8/Images/hotshoe.jpg). Zdj. z dpreview.
a w eosie 3000 mam całą srebrną - fabrycznie
Tak jak w Leice M8 na ten przykład
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.dpreview.com/articles/leicam8/Images/hotshoe.jpg). Zdj. z dpreview.
Dokładnie, mała rzecz a cieszy :razz: , no i oszczędność farby :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ja miałem w sankach lampę DWA razy i DWA razy włożyłem konstkę, a już farba poleciała. Nie ma co się stresowac, to ma działać, a nie wyglądać :P
panowie szmatka, jakiś rozpuszczalnik i będzie wyglądać jakby tak wyszło z fabryki.
swoją drogą to bardzo głupie malować sanki farbą......która od razu zejdzie.....lepiej już było ich w ogóle nie malować.......
btw zaraz będzie o schodzącej farkie ze spustu w 400D....;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.