Zobacz pełną wersję : eos 300 - wątpliwości
Witam wszystkich serdecznie i proszę o wyjaśnienie kilku wątpliwości dotyczących eos'a 300
1. Eos 300 wyposażony jest w plastikowy bagnet. Jak to wyglada w praktyce? Czy zdarzył się kumuś przypadek uszkodzenia bagnetu, szczególnie przy dłuższych szkłach? Czy po pewnym czasie eksploatacji, przy częstej zmianie obiektywów, pojawiaja się luzy w mocowaniu?
2. Czy w pełni współpracuje z manualnymi szkłami M42 (oczywiście z przejsciówką), czy pomiar, ostrośc jest prawidłowa.
3. Wizjer, czyli układ luster,a nie prawdziwy pryzmat. Czy ręczne ogniskowanie jest w miarę wygodne, czy nie nastręcza zbyt wielu kłopotów. |Czy kontrast widzianego obrazu jest wystarczający? Chciałbym używać eos'a z M42, a to wiązę się z ręczym ogniskowaniem.
Wiem, że niektóre sprawy były juz poruszane, ale bardzo proszę o odpowiedź.
Przede wszystkim powiedz do jakiego rodzaju zdjec chcesz uzywac analogowa 300tke?
ad. 1) Plastikowe mocowanie obiektywow w niczym nie przeszkadza - nikt nie podpina do tego aparatu teleobiektywow wazacych po 3kg albo i wiecej ;) A jesli juz - wtedy ten zestaw trzyma sie raczej za obiektyw, a nie aparat.
ad. 2) Tak, pomiar dziala.. lecz tylko swiatla. Polecam prace na manualu i na Av (preselekcja przyslony).
ad. 3) Ogolnie ciezko jest wyostrzyc recznie na matowce ktora nie posiada klina i/lub mikrorastra. No ale jak sie dobrze bedziesz przygladal to i recznie podostrzysz ;)
Silent Planet
02-09-2006, 10:12
1. Eos 300 wyposażony jest w plastikowy bagnet. Jak to wyglada w praktyce? Czy zdarzył się kumuś przypadek uszkodzenia bagnetu, szczególnie przy dłuższych szkłach? Czy po pewnym czasie eksploatacji, przy częstej zmianie obiektywów, pojawiaja się luzy w mocowaniu?
Nigdy o czymś takim nie słyszałem.
Jeden z moich korpusów ma plastikowy bagnet i służy mi prawie dekadę bez żadnych ( żadnych! ) problemów.
2. Czy w pełni współpracuje z manualnymi szkłami M42 (oczywiście z przejsciówką), czy pomiar, ostrośc jest prawidłowa.
Pomiar światła ( matrycowy ) jest prawidłowy - ew. gdyby coś było nie tak, musisz go wyczuć i wprowadzić stałą korekcję. Zdarzają się korpusy, którym trzeba przy m42 na stałe wklepywać +/- 0.5 lub 1 EV.
Korpus mierzy światło przez obiektyw ( TTL ).
Pomiar ostrości zależy od Ciebie - w szkłach manualnych to Ty ustawiasz ostrość na oko - EOS 300 Ci w tym nijak nie pomoże, bo ze szkłami manualnymi nie ma potwierdzenia ostrości, dodatkowo utrudniać sprawe może gładka matówka.
3. Wizjer, czyli układ luster,a nie prawdziwy pryzmat. Czy ręczne ogniskowanie jest w miarę wygodne, czy nie nastręcza zbyt wielu kłopotów.
Przy jasnych szkłach nie sprawia to żadnego problemu.
Czy kontrast widzianego obrazu jest wystarczający? Chciałbym używać eos'a z M42, a to wiązę się z ręczym ogniskowaniem.
Subiektywnie - dla mnie jak najbardziej.
Sam używam manualnego portretu 135/3.5 i nie mam z nim żadnych problemów - w jasny dzień ostrzenie takim szkłem nawet na gładkiej matówce nie sprawia mi żadnych problemów.
PRZY CZYM MUSISZ PAMIĘTAĆ, ŻE:
1. EOS 300 nie ma korekty dioptrycznej w celowniku z tego co pamiętam - jeśli masz wadę wzroku obraz widziany w okularze nie będzie ostry.
Pracując w okularach nie nastawisz ostrości - wierz mi.
Możesz dokupić osobno nakładki na wizjer z odpowiednią korektą dioptryczną - zapytaj u najbliższego resellera Canona.
2. Jeden z naszych forumowiczów ( chyba o nicku Andee ) robi matówki do EOS'ów z klinami i mikrorastrami - taka matówka ułatwiłaby Ci ostrzenie w punkt. Skontaktuj się z nim w celu uzyskania dokładnych informacji.
Nie wiem, czy nie lepiej byłoby rozejrzeć się za jakimś korpusem z korektą dioptryczną - np. taki używany EOS 300v nie będzie wiele droższy od EOS 300, a korekta w okularze pozwoli Ci ustawić ostrość wizjera na perfekt - przy ostrzeniu ręcznym to ważne!
Mozesz także dokupić - na Allegro - redukcję EF/m42 z chipem elektronicznym, która to redukcja pozwala potwierdzać ostrość.
Koszt około 300 pln.
Ostatnie wyjście - znaleźć korpus o nazwie EF-M - jest to manualny EOS bez autofokusa, za to z klinem na matówce.
Stworzony wręcz do m42.
Do dostania jedynie na ebay'ch, stan techniczny może być różny.
Ryzykowne.
Mam nadzieję, że pomogłem,
pozdrawiam!
Dzieki za odpowiedzi:)
Co do zdjęć, to portret, ale również i ptaszki, i takie tam inne dzikie żyjatka. A więc lufa raczej długa. Stąd pytanie o solidnośc plastikowego banetu.
Pewnie zamiast 300-tki wolałbym coś innego. Może 300v, a jeszcze lepiej powszechnie polecany na tym forum eos 50. Jednak mówiąc o zakupie 50-tki, to wydaje mi się, iż trudniej jest nabyć egzemplarz w dobrym stanie. Dodatkowo różnicę w cenie tych aparatów (50 vs 300) wolałbym przeznaczyć na jakieś szkło, a przynajmniej jego kawałek :)
Mam jeszcze małą prosbę, czy któryś z szanownych forumowiczów mogłby mi podpowiedzieć, gdzie w Białymstoku mogę bez większych obaw kupić uzywany sprzęt?
Nie ma u nas zadnego komisu z prawdziwego zdarzenia - jedyny byl na Wesolej. Tak wiec chcesz czy nie, pozostaje Ci allegro.
Silent Planet
03-09-2006, 10:51
Przy czym kwestia Allegro - zauważ, że ostatnio wszystkie sprzedawane tam szkła są "prawie jak z fabryki", "nieużywany", "stan perfekt"... tylko, że one mają i po piętnaście lat. Trzeba uważać, żeby się nie naciąć.
Poza tym teraz ceny m42 na Allegro to jawne przegięcie.
Przy foto przyrodniczej, szczególnie małej i ruchliwej ( vide ptaki ) uważaj, żeby focenie nie stało się źródłem frustracji - może pomyśl nad jakimś tele z autofokusem?
swiderski
03-09-2006, 16:18
Ostatnie wyjście - znaleźć korpus o nazwie EF-M - jest to manualny EOS bez autofokusa, za to z klinem na matówce.
Stworzony wręcz do m42.
Do dostania jedynie na ebay'ch.
http://tinyurl.com/kzx5g
Szkoda, że przesyłka kosztuje 30Ł, bo może bym się skusił - jako ciekawostka.
No tak, Allegro. Zbyt wielkiego doświadczenia nie mam w kupowaniu, ale może jakoś będzie. A może ktoś poleci mi sprawdzonego sprzedawcę?
Mam jeszcze 3 pytania dotyczace AF w eos 300
1. czy ustawiony punkt ustawienia ostrości jest zapamietywany przez aparat, czy też za każdym razem, po wyłączeniu/włączeniu lub zmianie trybu należy ustawiać ponownie? Wolę jak aparat szuka strości w centrum kadru, a nie w dowolnym niejscu.
2. Eos 300 w trybach tzw. kreatywnych ma domyślnie AI Focus AF - czyli w przypadku wykrycia ruchu ostrość jest ustawian w sosób ciągły.
Czy po wyborze ostrości w danym punkcie kadru nadal działa ciągłe ustawianie ostrości, a więc czy w przypadku, gdy w kadrze pojawi się, ruchomy obiekt aparat zacznie ustawiać ostrość właśnie na nim, czy też na ruchomy obiekt nie zareaguje i będzie ustawiał ostrość w ustalony punkcie?
3. Jak wygląda szybkość Af w eosie 300 na tle 300v i 50e, czy różnica jest znaczna? Czy poziom, który reprezentuje eos 300 wystarcza do fotografii przyrodniczej?
Proszę o odpowiedź.
Silent Planet
03-09-2006, 17:25
1. czy ustawiony punkt ustawienia ostrości jest zapamietywany przez aparat, czy też za każdym razem, po wyłączeniu/włączeniu lub zmianie trybu należy ustawiać ponownie?
Jest zapamiętywany w trybach P/Av/Tv/M.
2. Eos 300 w trybach tzw. kreatywnych ma domyślnie AI Focus AF - czyli w przypadku wykrycia ruchu ostrość jest ustawian w sosób ciągły.
Czy po wyborze ostrości w danym punkcie kadru nadal działa ciągłe ustawianie ostrości, a więc czy w przypadku, gdy w kadrze pojawi się, ruchomy obiekt aparat zacznie ustawiać ostrość właśnie na nim, czy też na ruchomy obiekt nie zareaguje i będzie ustawiał ostrość w ustalony punkcie?
Będzie śledził.
3. Jak wygląda szybkość Af w eosie 300 na tle 300v i 50e, czy różnica jest znaczna? Czy poziom, który reprezentuje eos 300 wystarcza do fotografii przyrodniczej?
Wszystkie korpusy serii V to nowsze konstrukcje i mają w sobie inne czujniki AF - szybsze i dokładniejsze.
Np. 300v w porównaniu do 300 jak i 50e będzie ostrzyć szybciej.
Przy czym to "szybciej" to też takie śliskie określenie - tak szybko, jak pozwala napęd AF w obiektywie, choć i tak nie tak szybko jak korpusy z wyższej-wyższej półki.
Na pewno serie V są czulsze - działają lepiej przy gorszym świetle, rzadziej zdarza się "hunting" obiektywu. I nie mówię tu o danych na papierze, bo te ilości EV są takie same dla obu, mówię o praktycznym działaniu nowych krzyżowych czyjników.
Fotografią przyrodniczą się nie zajmuję - od siebie powiem tyle na temat szybkościi czułości AF w korpusach tej klasy, że - wystarczają.
Jednakże pamiętaj, że możesz mieć najszybszy na świecie korpus, a gówniany napęd AF w obiektywie położy Ci wszystko na łopaty.
adn.1 - punkt ostrosci jest zapamietywany po wylaczeniu ostrosci,ale jest on wspolny dla wszystkich progamow manualnych (A-DEP,AV,TV,M,P)
adn.2 - jesli osrosc zostanie zlapana to zatrzymuje sie AF i blokuje dany punkt
adn.3 - jesli chodiz o eos 300 to autofokus sprawuje sie bardzo dobrze.Szybko i sprawnie ostrzy.W 90% od pierwszego podejscia.Co do szybkosci nienazekam.Udalo mi sie sledizc ostro, ptaka lecacego na tle lasu w ktorym byly przerwy i widac bylo niebo. Mysle jednak ze jest to w duzej mieze sprawa obiektywu...
edit:wybaczcie za powtorke, zapomnialem odsiwerzyc strony
dziękuję:)
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące M42, a mianowicie czy dział podglad GO? Bo wydaje mi się, że chyba nie powinien.
A i jeszcze jedno, przysłona ustawiana jest bezpośrednio na obiektywie, więc co z przysłoną ustawianą z poziomu aparatu?
Może trochę dziwne są to pytania, ale bardzo prosze o wyjaśnienie.
Bagnet007
07-09-2006, 20:30
dziękuję:)
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące M42, a mianowicie czy dział podglad GO? Bo wydaje mi się, że chyba nie powinien.
A i jeszcze jedno, przysłona ustawiana jest bezpośrednio na obiektywie, więc co z przysłoną ustawianą z poziomu aparatu?
Może trochę dziwne są to pytania, ale bardzo prosze o wyjaśnienie.
W praktyce działa cały czas :lol: W aparacie przysłona ustawiona jest na 00.
A i jeszcze jedno, przysłona ustawiana jest bezpośrednio na obiektywie, więc co z przysłoną ustawianą z poziomu aparatu?
W aparacie ustawiasz priorytet przysłony (którą dobierasz osobno na obiektywie), a body wybierze Ci odpowiedni czas - taka jest chyba ogólna zasada focenia m42 w EOS-ach.
Silent Planet
07-09-2006, 23:19
Nie chyba, a na pewno.
Jak napisali "przedpiszcy" - focąc z m42 korzystamy z trybu Av lub M, korpus sam sobie ustawia przysłonę 0.0 lub 1.0, diafragmą sterujemy z poziomu obiektywu, przymykając go do zadanej wartości ( światłomierz dobierze czas do danej przysłony, bo mierzy TTL ).
Podgląd głębi ostrości jak najbardziej jest - sami go sobie realizujemy.
Witaj,
ja kupuję używany sprzęt w interfoto.com.pl, dają gwarancję i nienajgorsze ceny. Co do 300 to właśnie mam ją w zastępstwie mojej 300x, zdecydowanie bardziej wolę 300x lub v jakoś wygodniej mi z nimi. Co do M42 to mam tylko Pentacona 50/1.8 ale nie mam większych problemów z ostrością.
Co do ustawień to w EOS 300 mogę robić zdjęcia z M42 tylko na M, przy Av nie mogę ustawić innych czasów niż 30 i 45, nie wiem czemu, zresztą różnica jest żadna między Av i M. I strasznie mi odpowiada ręczne ustawianie przysłony. Zdecydowanie wygodniej niż wciska przycisk Av usadowiony dziwnym miejscu i kręcenie kółkiem.
Witaj,
Co do ustawień to w EOS 300 mogę robić zdjęcia z M42 tylko na M, przy Av nie mogę ustawić innych czasów niż 30 i 45, nie wiem czemu, .
Ale czy taką przypadłość mają wszytkie eosy 300, czy też jest to tylko jednostkowy przypadek? Wydaje mi się, że AV bywa czasami dość wygodne.
Silent Planet
10-09-2006, 16:08
Zdecydowanie wygodniej niż wciska przycisk Av usadowiony dziwnym miejscu i kręcenie kółkiem.
To jest mechanizm pracy przy korekcie ekspozycji. :D
Jeśli Ty robisz w trybie Av i ekspozycje dobierasz za pomocą EC to jesteś gość! :D
Jeszcze raz: aparat w trybie Av, korekta na zero, i nie dotykaj żadnego kółka!
Aparat ustawi sobie przysłonę 0.0 lub 1.0 ( w zależoności od modelu, nie pamiętam jak robi 300 ) i Ty tylko przymykasz obiektyw do zadanego otworu, czas Ci "wychodzi" sam.
Nic więcej nie musisz dotykać.
Nawet nie powinieneś.
Proste.
Myślałem, że nic nie da się spieprzyć tak działając, ale widać - myliłem się! :D
Kocham ludzi za ich pomysłowość.
A co do pytania poprzednika - wszystkie EOS 300 działają normalnie ze szkłami m42 gdy użytkować je normalnie.
Pozdrawiam...
Bagnet007
10-09-2006, 17:08
Ja z m42 (w zasadzie tylko takie mam :lol: ) robię jedynie na M i pomiarze skupionym.
uchhhh zakręciłem się przy pisaniu poprzedniego posta.
oczywiście Silent Planet masz rację, aż tak to jeszcze nie kombinuje, przy czym pisząc o wciskaniu Av (w 300x jest na tylnej ściance tuż obok wyświetlacza) i kreceniu kółkiem miałem na myśli sytuację kiedy mam obiektyw EF a aparat w trybie M.
Przepraszam za zamieszanie.
Bagnet007
10-09-2006, 20:06
Racja. Jeszcze niedawno miałem 300v i zmiana przysłony to był wyczyn :-) Oczywiście do przywyknięcia, ale...
Silent Planet
10-09-2006, 22:36
Eeee... pewnie za krótkie kciuki macie :wink:
Mi tam pasuje bardzo dobrze ten przycisk - choć nie ukrywam, że drugi dial jest wygodniejszy.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.