PDA

Zobacz pełną wersję : Obiektywy Minolty i Canon 350d



Lokrum
29-08-2006, 16:34
Po starej Minolcie X 300s która dawno już padła pozostały mi dwa obiektywy: 35-70mm i 70-210mm oraz zestaw pierścieni do macro Super Paragon. Obiektywy kurzą się na półce i trochę zrobiłomi się ich szkoda :-). Więc mam takie pytanie: czy jest jakakolwiek możliwość podłączenia ich do Canona 350d za pomocą jakichś przejściówek, konwerterów (czy jak ich tam...)itp bo w tym temacie jestem kompletnie zielony...niestety. Podejrzewam, że nic z tego nie będzie ale zapytac zawsze można:-) Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki!

http://img149.imageshack.us/img149/3044/obiektywy1cf7.jpg (http://imageshack.us)

http://img301.imageshack.us/img301/6518/mocowaniezv7.jpg (http://imageshack.us)

szycho
29-08-2006, 16:46
Oj ciężko może być;( Też mam kilka szkieł po Minolcie i na nic jeszcze nie wpadłem. Może przeróbki A. Czachy cię zainspirują:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12439
Generalnie też bym się podłączył do twojego pytania:)

Bieda
30-08-2006, 19:42
Raczej nie macie szans, jedyne konwertery to z Minolty MD (np x-300) na Minolty z AF (bagnet A), ale zawierały element optyczny i powodowalo pogorszenie jakości, więc rzadko stosowane.
Radzę lepiej dokupić sobie body x-300 lub jeszcze lepiej x-700 i mieć fajny aparacik na film i slajdy, z fajnymi obiektywami, które na głowę biją to co jesteś w stanie osiągnąć na matrycy (szczególnie po podpięciu kita) :)

pozdr

RobertG
30-08-2006, 21:40
Jak tu nie ma
http://www.fotodiox.com/shop/index.php?cPath=27&osCsid=708bf04c94304626dc8b3074baf005b7
to chyba nie ma :(

Lokrum
31-08-2006, 00:45
chmm... no to podłamałem się troszeczkę.:sad: Miałem nadzieję, że jest jakiś super uniwersalny "prztyczek- elektryczek" i za małe pieniądze uda mi się to "ustrojstwo" podłączyć... no cóż, będę jeszcze szperać...
I jeszcze coś... zgadzam się - dokupić stare body x-300s byłoby chyba taniej... tylko po jaką cholerę kupowałem Canona?:lol:
W fotografi cyfrowej fajne jest to, że można eksperymentować praktycznie bez żadnych kosztów... w analogowej natomiast... zanim zrobisz zdjęcie trzy razy się zastanowisz... no i dzięki temu szanujesz ujęcie... myślisz nad nim ... kombinujesz... (bo jeszcze tylko 16 klatek zostało:-). Sam nie wiem. Canona oczywiście nie sprzedam (na razie - na długie razie chyba) więc może jakiś mix analogowo - cyfrowy? Metlik mam jakiś...
W każdym razie dzieki za porady!!!