PDA

Zobacz pełną wersję : Cel fotografowania.



Il fuoco
22-08-2006, 22:03
Dzisiaj zaczęło mnie męczyć jedno pytanie.
I cały dzień źle się czuję bo niewiem jaki mam tak naprawdę cel w fotografowaniu.Wiem że chcę to robić ale nie wiem co chcę osiągnąć oprócz stałego doskonalenia się w tym fachu.
Fotografowanie dalej przynosi mi wielką radość i dalej jest moim sposobem na życie aleniewiem do czego dążę.
Macie tak czy poprostu fotografujecie i nie zastanawiacie się co będzie?
Sorry jeśli komuś ten topic wyda się głupi.

edit:
zapewne zaraz ktoś mi powie cytat z filmu "nigdy w życiu" : "nie dramatyzuj"
ale
czuje się tak jakbym przestał kochać moją Kobietę...:mrgreen:
normalnie nie wiem co mi jest:P

GrzesiekK
22-08-2006, 22:09
pewnie chwilowo nie masz tematów do fotografowania = zastanawiasz się nad sensem istnienia, i po co to cale kompletowanie sprzetu itp :D.
Zrobisz jakies fajne zdjecie i wszystko przeminie, znow bedzie Ci sie chcialo robic zdjecia. :)

H-u-d-y
22-08-2006, 22:13
No co ty ?! To nie wyrywasz dziewczyn na duży aparat i długi obiektyw ? Ja mam tylko problem jak mi się zielny kwadracik obróci na jakieś P, A albo M. Bo wtedy nie wolno ponoć tych przycisków dotykać.

Il fuoco
22-08-2006, 22:15
nie nie wyrywam.
moja pani jest nieczuła na to jak czym jest dla mnie fotografia.a sigme 135-400 sprzedałem rok temu :twisted:

piast9
22-08-2006, 22:16
Całe szczęście dla mnie jest to jedynie zabawa, nie mam takiego dramatycznego podejscia. Twórczo mogę się wyżyć też w paru innych dziedzinach, choć estetyką tych tworów raczej nie ma się przed kim pochwalić, bo nikt tego nie zrozumie.

Il fuoco
22-08-2006, 22:18
Ja mam tym gorzej że mam takie podejście jakie mam a to co mi wychodzi tylko czasem jest ok.

Edit:ale też bez przesady.jest dobrze.

MacGyver
22-08-2006, 22:19
Też sobie czasami zadaje to pytanie. Robie setki zdjęć i potem nawet nie mam czasu ich oglądać. Można by powiedzieć sztuka dla sztuki. Ale nic mi nie sprawia takiej przyjemności jak naciskanie spustu migawki :)

Il fuoco
22-08-2006, 22:23
Też sobie czasami zadaje to pytanie. Robie setki zdjęć i potem nawet nie mam czasu ich oglądać. Można by powiedzieć sztuka dla sztuki. Ale nic mi nie sprawia takiej przyjemności jak naciskanie spustu migawki :)

hmm.nie no.oglądać to ja oglądam wszystko co zrobię.nie produkuję dziwnych ilości plików crw czy jpg.
tylko mam teraz takie głupie odczucie że dopóki niebęde wiedział po co robię to co robię to nie mam po co tego(tzn. zdjęć) robić.
poprostu sama radość tworzenia i chęć pokazania tego co zrobiłem innym nagle przestała mi wystarczać.

snow
22-08-2006, 22:24
Obklej sie swoimi zdjeciami i lataj po mieście... :P

GrzesiekK
22-08-2006, 22:25
No to zacznij swoje zdjecia sprzedawac. Satysfakcja sporo wieksza od zwyklego pokazywania zdjec na forach internetowych

Il fuoco
22-08-2006, 22:28
Obklej sie swoimi zdjeciami i lataj po mieście... :P
wystawa w naszej bibliotece już za parę dni będzie wisiała :twisted:

snow
22-08-2006, 22:31
Jakbyś w samych zdjęciach polatał po mieście to by prasa o tobie pisała, ludzie o tobie mówili - pamiętaj artyści to dziwacy :) A więc klei w dłoń i do dzieła :wink:

Il fuoco
22-08-2006, 22:35
Jakbyś w samych zdjęciach polatał po mieście to by prasa o tobie pisała, ludzie o tobie mówili - pamiętaj artyści to dziwacy :) A więc klei w dłoń i do dzieła :wink:
zły trop.poprostu zastanwiam się co dalej robic bo powoli uznaje że wartałoby zacząć jakoś systematyzować to co robię i postawić sobie jakiś cel którego osiągnięcie byłoby poprzedzone długofalowymi działaniami na polu robienia zdjęć:mrgreen:
tylko że problem jest taki że nie wiem co to za cel.
i nie chodzi mi o to żeby ktoś napisał : to może zrób tak czy tak.
tylko czy Wy też tak czasem miewacie:)

p.s.
snow - przyjmując wersję z bieganiem "w zdjęciach" po mieście.
"-snow ,wiesz gdzie jest muszyna?
-nie
-no widzisz a ja tu muszę mieszkać"

pointa jest taka:
tu nie ma prasy :lol:

MacGyver
22-08-2006, 22:36
hmm.nie no.oglądać to ja oglądam wszystko co zrobię.nie produkuję dziwnych ilości plików crw czy jpg

Ja te rawy nawet wywołuje i pokazuje komuś, ale samo fotografowanie to pogoń za wykonaniem zdjęcia idealnego. A że jest to niemożliwe to szykuje się zajęcie do końca życia. Niemniej w fotografowaniu największa przyjemność sprawia mi szukanie kadru (robie to na okragło, stojąc na światłach w drodze do pracy, idąc przez miasto, leząc gdzieś pod górę) i samo wykonywanie zdjęcia, ustawianie światła, wyzwalanie migawki. Z efeków rzadko jestem zadowolony, więc wracam w te same miejsca, robie jeszcze raz te same zdjęcia. Mnie to wystarcza.

Pikczer
22-08-2006, 22:39
Jesli pojawiaja Ci sie takie pytania - mnie kiedys tez sie pojawily - to wyjasnie, to jednym: na tym forum nie znajdziesz wybitnych, wielkich i cenionych fotografow (bez urazy dla tych, co sie za takich uwazaja).
A wiesz dlaczego?
Bo oni nie maja czasu (ani checi) na takie *******y jak CB ;)

Wnioski wyciagnij sam :-P

Il fuoco
22-08-2006, 22:41
Jesli pojawiaja Ci sie takie pytania - mnie kiedys tez sie pojawily - to wyjasnie, to jednym: na tym forum nie znajdziesz wybitnych, wielkich i cenionych fotografow (bez urazy dla tych, co sie za takich uwazaja).
A wiesz dlaczego?
Bo oni nie maja czasu (ani checi) na takie *******y jak CB ;)

Wnioski wyciagnij sam :-P

aha.
rozumiem.
ktoś mi to już raz powiedział ale do końca mu nie wierzyłem:)

FOTOGRAF
22-08-2006, 22:41
zrob odbitki, duzo odbitek, wykup stoisko na targu i sprzedawaj fotki :p dzis idac przez targ ( wielkii tard ) zauwazylem stoisko fotografa. na wszystkich jego pracach byly tulipany i inne kwiaty, patrzac na jego stoisko zauwazylem tez ze duzo ludzi sie przewija przez nie, oraz kupuje te prace... pewnie to byl jego cel, ktory znalaz w sobie i go realizuje.

akustyk
22-08-2006, 22:49
Il fuoco, ale po co Ci cel? nie wystarczy, ze sprawia przyjemnosc?


Jesli ... na tym forum nie znajdziesz wybitnych, wielkich i cenionych fotografow (bez urazy dla tych, co sie za takich uwazaja).
A wiesz dlaczego?
Bo oni nie maja czasu (ani checi) na takie *******y jak CB ;)

nieprawda. ja mam :mrgreen: :twisted: :cool:

Il fuoco
22-08-2006, 22:51
nie wystarcza.i to nie jest próżność ani nic w tym stylu.
i właśnie dlatego źle mi z tym.
ale doszedłem do wniosku że odpowiem sobie sam na swojego pierwszego posta:

"nie pierd**l i idź robić zdjęcia" :)
cel przyjdzie sam jak uzna że to już pora.

akustyk
22-08-2006, 22:57
"nie pierd**l i idź robić zdjęcia" :)
cel przyjdzie sam jak uzna że to już pora.
jakbym mieszkal tam gdzie mieszkasz, to bym sobie jutro strzelil wyskok do Piwnicznej albo do Tylicza. i wszelkie watpliwosci sie rozwieja

FOTOGRAF
22-08-2006, 22:57
"nie pierd**l i idź robić zdjęcia" :)
cel przyjdzie sam jak uzna że to już pora.

no konkretne pytanie i konkretna odpowiedz:mrgreen:
to teraz paszol mi stad i robic zdjecia pomidorom czy pizza;)

Jac
22-08-2006, 22:58
na tym forum nie znajdziesz wybitnych, wielkich i cenionych fotografow (bez urazy dla tych, co sie za takich uwazaja).
A wiesz dlaczego?
Bo oni nie maja czasu (ani checi) na takie *******y jak CB ;)

Wnioski wyciagnij sam :-P
wielkich moze nie (chociaz moze ktorys wyrosnie na wielkiego ;-) ), ale cenionych i w pewnym sensie wybitnych kilku jest ;-)... naszczescie... fakt malo pisza ale sa

Il fuoco odloz aparat na polke na miesiac dwa nie dotykaj go.... sens fotografowania wroci szybciej niz myslisz... jesli nie wroci to go sprzedaj ;-)

KMV10
22-08-2006, 23:02
Il fuoco - klucz to różnorodność. Znajdź sobie jeszcze jakieś hobby. Przekop ogródek, rób po 100 pompek dziennie, przebiegnij parę kilometrów. W lato jest naprawdę czas ku temu. :)

Il fuoco
23-08-2006, 09:02
Il fuoco - klucz to różnorodność. Znajdź sobie jeszcze jakieś hobby. Przekop ogródek, rób po 100 pompek dziennie, przebiegnij parę kilometrów. W lato jest naprawdę czas ku temu. :)

spoko.mądrze piszesz:)naszczęście dużo jeżdzę na rowerku po górach i mam kilka innych rzeczy do roboty:)

Avadra_K
23-08-2006, 09:09
:roll: A mnie sie wydaje, że to co napisał IL fulco to pewnego rodzaju wyraz frustracji... :) spowodowanej wejściem w zycie i powszechnym używaniem aparatów cyfrowych.:mrgreen:

Kiedys człowiek, za nim zrobił zdjęcie, ustawił wszystko dokładnie, trzy razy sprawdził, policzył i dopiero "pstryk". :) Słowem myślał co i jak foci.
Teraz zaś wali się ile wlezie na kartę:lol: , a jak się już nie mieści - zaden problem albo zżut do kompa, albo nowa karta. Myśli się dopiero pźniej w PS czy w innym programie,

:twisted: Tzn myśli się, albo nie, bo akurat mnie wiecznie brakuje czasu na to żeby obrobić zdjęcia.:cry:

Kiedyś celem było zrobienie zdjęcia, wywołanie i ........ no właśnie!!!! Ten dreszczyk emocji: udało się, czy nie....;-)

Il fuoco
23-08-2006, 09:41
:roll: A mnie sie wydaje, że to co napisał IL fulco

ekhmm...Il fuoco :)
ale nevermind;)

masz rację z tymi cyframi.
ale to nie to.chociaż faktycznie - największa przyjemność to przecież plenerek z Prakticą i stertą m42:)

gwozdzt
23-08-2006, 09:41
:roll: A mnie sie wydaje, że to co napisał IL fulco to pewnego rodzaju wyraz frustracji... :) spowodowanej wejściem w zycie i powszechnym używaniem aparatów cyfrowych....
Kiedyś celem było zrobienie zdjęcia, wywołanie i ........ no właśnie!!!! Ten dreszczyk emocji: udało się, czy nie....;-)
Na to jest bardzo prosta rada:
1) LCD mode OFF,
2) karta 256MB + RAW (wchodzi ~35 zdjęć)

Kolekcjoner
23-08-2006, 10:08
Il fuoco, ale po co Ci cel? nie wystarczy, ze sprawia przyjemnosc?(...)
Święte słowa Akustyk, lepiej sobie za bardzo głowy celami nie zaprzątać, bo można szybko dojść do absurdu albo co gorzej wpaść w depresję.

Avadra_K
23-08-2006, 10:14
ekhmm...Il fuoco :)
ale nevermind;)

masz rację z tymi cyframi.
ale to nie to.chociaż faktycznie - największa przyjemność to przecież plenerek z Prakticą i stertą m42:)


No cuż sorry - to sie zdaje się nazywa wtórny abalfabetyzm - przepraszam


Na to jest bardzo prosta rada:
1) LCD mode OFF,
2) karta 256MB + RAW (wchodzi ~35 zdjęć)


ad. 2) .....eee u mnie wychodzi coś ponad 40:razz:

Il fuoco
23-08-2006, 10:18
:lol: :)
a ja ostatnio włączyłem w moim trabancie raw+small (zamiast large) jpg:)
wychodzi o wiele lepiej bo na 1gb miescie sie 160 rawów :twisted:

adamek
23-08-2006, 10:19
Są trzy powody robienia zdjęć:
a) dla przyjemności
b) by coś przekazać
c) dla kasy

wybieraj. :)

(a powody te mogą się także ze sobą łączyć - no ale to trzeba być dobrym. ;) )

Il fuoco
23-08-2006, 11:06
aha.to będzie mi zaje****cie ciężko w takim razie:)

Zodiakalny Rak
23-08-2006, 11:11
Nie dawaj się. Towstoj powiedzial na poczatku poprzedniego wieku "jedyna wiedza jaka zdolny jest zdobyc czlowiek jest bezsens istnienia". Nie dopuszczaj do tego aby bylo to prawda w Twoim przypadku. :wink:

pozdrawiam,

Il fuoco
23-08-2006, 11:27
ostatnio Tata powiedział mi mniej więcej to samo na pdst. bodajże Św.Augustyna... co do persony mogę się mylić ale myśl ta sama:)
bardzo mądra.

Silent Planet
23-08-2006, 12:00
Dzisiaj zaczęło mnie męczyć (...)
czuje się tak jakbym przestał kochać moją Kobietę...:mrgreen:
normalnie nie wiem co mi jest:P
Ech, kryzysik dopadł? :wink:

No czasem i tak bywa.
Jak miałem swój ostatni ( co jakiś czas tak jest ) to chyba trzy miesiące nie dotykałem nawet aparatu. Pająk mi się w plecaku zalągł...

Ale powiem Ci - jak nie widzisz celu robienia zdjęć to chociaż w tym czasie szlifuj sobie wasztat, lub rób setki bezsensownych zdjęć i patrz co wychodzi.

W ten sposób znalazłem swojego hopla - fotografowanie znalezionych przypadkiem butów! :mrgreen:

Avadra_K
23-08-2006, 12:03
W ten sposób znalazłem swojego hopla - fotografowanie znalezionych przypadkiem butów! :mrgreen:


Ha, to zdaje się było kiedyś w jakim filmie wykorzystane, tak mi się wydaje:razz:
Panna robiła zdjęcia butów swoich kochanków (nie bież tego broń boże do siebie);-)
Potem zrobiła wystawę tychże zdjęć w galerii i zdobyła światową sławę, czego i Tobie życzę:lol:

aptur
23-08-2006, 12:55
Ech, kryzysik dopadł? :wink:

W ten sposób znalazłem swojego hopla - fotografowanie znalezionych przypadkiem butów! :mrgreen:


Nie ty jeden :) Ostatnio super buty lakierki z lat 80 w lesie znalazłem :)

MacGyver
23-08-2006, 13:01
Nie ty jeden :) Ostatnio super buty lakierki z lat 80 w lesie znalazłem :)

Buty powiadacie, też ciekawie. Ja mam w zwyczaju fotografować napotkane na szlach owce i krowy ;-)
Przy czym owce są dużo wdzięczniejszym obiektem fotograficznym i zazwyczaj pozują zamiast uciekać, jak to czynią krowy :mrgreen:

Il fuoco
23-08-2006, 14:09
ja z kolei uwielbiami drzwi i okna:) przeróżne:)

Zodiakalny Rak
23-08-2006, 14:12
Bedzie OT - sorry:
dopiero u Ciebie zauwazylem, ze na avatarze zdjecia lustrzane wygladaja nie naturalnie, spust z lewej strony body :)

pozdrawiam,

fredi
23-08-2006, 14:20
Buty.. okna...
Ja wale lustra... takie wypukle... drogowe. No i co nam pokazuja :)
Za 20 lat zrobie wystawe i wejde do annalow :D

Tak powaznie mowiac... mnie jedna fisza naszego polskiego swiatka foto (wspanialy czlowiek o duzej wiedzy i wrazliwosci, dzilajacy w ronych powaznych gremiach, prezesujacy, wykladajacy, wystawiajacy itd.) powiedziala na zajeciach lata temu: w fotografi "~art" wystaczy sie wyspecjalizowac. Wybrac sobie obiekt, najlepiej nieco egzotyczny, i robic go latami. Na koncu dopiac do tego ideologie, albo i nie - krytycy za nas dopisza. Sukcs murowany, to tylko kwestia cierpliwosci i odrobiny swiadomosci/talentu/warszatu. A do tej wypowiedzi byl dolaczone dowodu w postaci np. serii nastawni kolejowych.

P.S. Oprocz luster obstawiam "pogranicza".. zazwyczaj rozumiane jako pogranicze porzadku/burdelu, cywilizacji/barbarzynstwa.
I to moze jakas podpowiedz po co robic zdjecia... znalezc sobie interesujacy temat. To dla mnie podstawa. Robienie zdjec tylko dla poprawy warsztatu.... to dobre dla szkoly zawodowej, a nie pasji zyciowej. Trzeba laczyc rozne zainteresowania, wtedy mozna sie zaangazowac w fotografie, przekazac prawdziwe emocjie. Ja tak sie spelniam jeszeli chodzi o architekture, miasto. Np. nie wyobrazam sioe zeby ktos kto sie nie interesuje architektura mogl naprawde dobrze sfotografowac budynek. Oczywiscie, moze mu wyjsc swietne zdjecie.. ale przewaznie nie bedzie potrafil z budynku tego co w nim wartosciowe, tego co przesadza o jego charakterze... a skupi sie czesto na rzeczach drugorzednych, acz bardziej oczywistych.

Il fuoco
23-08-2006, 15:24
Bedzie OT - sorry:
dopiero u Ciebie zauwazylem, ze na avatarze zdjecia lustrzane wygladaja nie naturalnie, spust z lewej strony body :)

pozdrawiam,

zawsze można zrobić switch:D

Bagnet007
23-08-2006, 16:04
...w fotografi "~art" wystaczy sie wyspecjalizowac. Wybrac sobie obiekt, najlepiej nieco egzotyczny, i robic go latami. Na koncu dopiac do tego ideologie, albo i nie - krytycy za nas dopisza. Sukcs murowany, to tylko kwestia cierpliwosci i odrobiny swiadomosci/talentu/warszatu. A do tej wypowiedzi byl dolaczone dowodu w postaci np. serii nastawni kolejowych.
A wiecie co ja lubię fotografować ? Pomidory :-D Przy jednym znich dowiedziałem się że budzi nieprzyzwoite skojarzenia :oops:

Il fuoco, nie ma się co poddawać. Ja już nie raz miałem chęć rzucić aparatem o ścianę, albo powiercić śrubokrętem po szkle obiektywu, ale to kwestia czasu. W moim przypadku im dłużej robię zdjęcia, tym bardziej staje się to trudne. Może kiedyś przekroczę granicę gdy będzie z górki :lol:

Il fuoco
23-08-2006, 16:31
nie no. ja się nie poddaję.nawet rano byłem na plenerku.tylko aktualnie się zastanawiam jaką "specjalizację" sobie wybrać bo mam ochotę być za te parę lat wreszcie w czymś naprawdę dobry.a we wszystkim naraz nie da się być ok.

aptur
23-08-2006, 16:58
nie no. ja się nie poddaję.nawet rano byłem na plenerku.tylko aktualnie się zastanawiam jaką "specjalizację" sobie wybrać

Może akty? :mrgreen:

Il fuoco
23-08-2006, 18:11
nie.myślę nad przyrodniczą bo od tego zaczynałem i to mi daje zawsze największą frajdę i nigdy niemam oporów przed wstawaniem o 4 rano na świt i chodzeniem nocami po lasach,lub nad jakimś rodzajem studyjnej...fot.prasową zajmę się kiedyś jak mi będzie ciężko z kasą bo to jest rzemiosło i to takie które z powodzeniem da się robić.
a narazie albo studio albo bieganie po lasach.a raczej na jednej z tych dwóch rzeczy muszę się skupić.we will see:)
hmm chyba że będę robił zdjęcia studyjne psom,krowom,kotom,chomikom,szczurom,kwiatkom:D w sumie to takie połączenie hehehe :lol:

pazurek
23-08-2006, 18:28
Zrob reporterska serie zdjec dwoch walczacych krow w studio o 4 nad ranem.

ags
23-08-2006, 20:05
Krowy o takich porach nie śpią?

Il fuoco
23-08-2006, 20:13
Krowy o takich porach nie śpią?
zależy o której "szefu" tzn. właściciel je budzi:)
ale o 4 chyba jeszcze śpią.
bo jak chodze po górach na wschody to krów jeszcze nie ma o 4tej.

snow
23-08-2006, 20:14
może piją góralską herbate :)

Il fuoco
23-08-2006, 21:11
cholera je tam wie:)
natomiast my jej wogóle nie pijemy:)
to taka ściema.
mniej więcej to samo co mit o warszaffce:)
pijemy normalną herbatę chociaż górale z krwi i kości mieszkają ode mnie jakieś parę kilometrów:)zresztą podobno ja też jestem góralem dla ludzi z KRK i cały reszty naszego kraju więc no comments:)

Avadra_K
23-08-2006, 23:20
kurcze Il fuoco ( się teraz nie pomyliłem) Ty to masz chłopie zdrowie - ja wstaję o 4 rano ale jak idę na ryby i nie powiem żebym nie mial oporów......
ale cuż ja widzę już stary jestem......

PS
a ie ray żałowałem, że ie zabrałem ze sobą aparatu ------ qrcze takie widoki jak o brzasku nad jeziorem to naprawdę czysty onanizm

adamek
24-08-2006, 00:01
BUhahhaha/
Proszę Cię/
Nie jesteś w stanie wyspecjalizować się w czymś, co CIę nie kęci.
Sądzisz, że jesteś w stanie tak z marszu robić dobre foty prasowe?
Albo kiedyś studyjne tak po prostu i z marszu?
Powodzenia, heh

Sorry, ale tak się nie da.

Nie da rady być dobrym w iluś typach fotografii na raz.
tzn można być.
Ale jest się wtedy kiepskim we wszystkim.
:)

fredi
24-08-2006, 01:17
W ilus tam mozna.. aby tylko w nie za wielu. Znam ludzi ktorzy np. robia na codzien perfekcyjne "zupki" do ksiazek kucharksich/gazet/na opakowania, a hobbystycznie nie gorsze akty (za to zupelnie niepoplatne, bo z zacieciem artystycznym, a nie pornografizcnym). Tylko trzeba chciec.. najgorzej jak sie nic nie chce i robi wszystko :D Tzn. najgorzej dla efektu.. bo przyjemnosc mozna miec. W koncu dla wielu fotografia to przede wszytkim przyjemnosc, "wymierne" efekty sa na dalszym planie. I nie ma w tym nic zlego.

Il fuoco
24-08-2006, 13:26
BUhahhaha/
Proszę Cię/
Nie jesteś w stanie wyspecjalizować się w czymś, co CIę nie kęci.
Sądzisz, że jesteś w stanie tak z marszu robić dobre foty prasowe?
Albo kiedyś studyjne tak po prostu i z marszu?
Powodzenia, heh

Sorry, ale tak się nie da.

Nie da rady być dobrym w iluś typach fotografii na raz.
tzn można być.
Ale jest się wtedy kiepskim we wszystkim.
:)

nie twierdzę że z marszu i dlatego zastanawiam się co zacząć robić naprawdę. bo mam całe życie.nikt nie każe robić mi przez całe życie tylko studyjnej jeżeli bym to umiał bądź prasowej jeżeli bym ją umiał.
szukajcie a znajdziecie;)
p.s. zapomniałeś już jak to jest na początku? ;)

Avadra_K
24-08-2006, 13:53
nie twierdzę że z marszu i dlatego zastanawiam się co zacząć robić naprawdę. bo mam całe życie.nikt nie każe robić mi przez całe życie tylko studyjnej jeżeli bym to umiał bądź prasowej jeżeli bym ją umiał.
szukajcie a znajdziecie;)
p.s. zapomniałeś już jak to jest na początku? ;)


:roll: A po co zaraz "Ktoś ma Ci cokolwiek kazać" sam sobie będź sterem i okrętem:wink:
Jak na mój gust, zastanów sie do czego Ci bliżej, w czym sie lepiej realizujesz, a potem zastanów się z czego byś chciał zyć (w wypadku, gdy aparat stanie sie Twoim źródłem dochodów):razz: :razz:

Il fuoco
24-08-2006, 14:10
a potem zastanów się z czego byś chciał zyć (w wypadku, gdy aparat stanie sie Twoim źródłem dochodów):razz: :razz:

oby oby.nie zapominając że żyjemy w Polsce (pewnie zaraz ktoś mnie zjedzie za negatywne poglądy ale trudno) mam nadzieję że będzie dobrze w tej kwestii...
po to idę na Informatykę (specjalizacja - IT w biznesie) żeby połączyć foto z grafą a jak Bóg da no to otworzę jakąś własną działalność po (może w trakcie) studiów.

a co do steru itp. to większość ludzi która mnie nielubi, nielubi mnie właśnie za to że trudno mi coś narzucić więc mój tekst był taki obrazowy raczej.
a za Twój o okręcie etc. dziękuję.odrazu lepiej się pisze;)

Avadra_K
24-08-2006, 14:29
[QUOTE=Il fuoco]oby oby.nie zapominając że żyjemy w Polsce (pewnie zaraz ktoś mnie zjedzie za negatywne poglądy ale trudno) mam nadzieję że będzie dobrze w tej kwestii...

:mrgreen: Bo Polska to jest bardzo dziwny kraj - góry na południu, morze na północy :mrgreen:
a poglądy każdy ma jakie ma - nie trzeba się z nimi zgadzać - mozna je poprostu olewać:mrgreen:

Quadrifoglio
24-08-2006, 15:11
Kiedyś celem było zrobienie zdjęcia, wywołanie i ........ no właśnie!!!! Ten dreszczyk emocji: udało się, czy nie....;-)

A ja sobie myślę, że trzymanie zdjęć tylko w komputerze to błąd, odbiera tą radość, którą się miało trzymając gotową odbitkę w ręku.
To podobnie jak z książką - mozna czytać w necie czy ebooku ale radość daje książka w ręku.

Avadra_K
24-08-2006, 15:15
A ja sobie myślę, że trzymanie zdjęć tylko w komputerze to błąd, odbiera tą radość, którą się miało trzymając gotową odbitkę w ręku.
To podobnie jak z książką - mozna czytać w necie czy ebooku ale radość daje książka w ręku.


Fakt, tyle, że kiedyś z wyjazdu na weekend przywoziło się 3-4 rolki filmu;-) Wychodziło z tego ze 100 zdjęć (takich co się nadawały mamie do pokazania:mrgreen: )
A teraz 2 godzinki w plenerze 500 zdjęć:rolleyes: Gdzie to trzymać:shock:

Diego
24-08-2006, 15:38
A teraz 2 godzinki w plenerze 500 zdjęć:rolleyes: Gdzie to trzymać:shock:

O mamusiu, ile ? Ja z pleneru przywoze gora 80-100 ujec i to takiego pleneru od 6 am do do 11 am. HDRy sie nie licza :D

Il fuoco
24-08-2006, 15:43
no ja to samo co Diego. tak max do 100 - 150 zdjęć jak wychodzę na pół dnia.

a co do trzymania no to zawsze pozostają streamery:]:]

Avadra_K
24-08-2006, 15:58
no ja to samo co Diego. tak max do 100 - 150 zdjęć jak wychodzę na pół dnia.

a co do trzymania no to zawsze pozostają streamery:]:]


Łoooooooo Jeeeeeeezzzzzzzzuuuuuuuuuuuu, bo tu chodziło o naświetlenie skali zjawiska :-D :-D :mrgreen: :mrgreen: ;)

adamek
24-08-2006, 16:02
ja jestem gorszy.
Wychodze na 2h.... przynoszę 400 zdjęć. ;)
(Ale ja sport fotografuje :D )

Il fuoco
24-08-2006, 18:03
ja jestem gorszy.
Wychodze na 2h.... przynoszę 400 zdjęć. ;)
(Ale ja sport fotografuje :D )
usiłowałem fotografować a raczej robiłem zdjęcia na wiieeeelu meczach (cały sezon) Ligi siatki kobiet. w sumie fajna zabawa.nawet bardzo fajna.tyle że nie z takim sprzętem jak miałem.
najlepsze szkło jakie wtedy miałem to było 50 f1.8 EF. a jak przychodziło co do czego to potrafiłem jechać Pentaconem 135 f2,8 i wychodziły mi ostre zdjęcia... 1 na 4 :twisted:

to były czaassyy :mrgreen:

Avadra_K
25-08-2006, 08:45
usiłowałem fotografować a raczej robiłem zdjęcia na wiieeeelu meczach (cały sezon) Ligi siatki kobiet. w sumie fajna zabawa.nawet bardzo fajna.tyle że nie z takim sprzętem jak miałem.
najlepsze szkło jakie wtedy miałem to było 50 f1.8 EF. a jak przychodziło co do czego to potrafiłem jechać Pentaconem 135 f2,8 i wychodziły mi ostre zdjęcia... 1 na 4 :twisted:

to były czaassyy :mrgreen:

:( A bo one się teraz strasznie szybko poruszją na tym parkiecie......:mrgreen: :mrgreen:

Il fuoco
25-08-2006, 08:49
hehe:)no wkońcu mam u siebie w mieście mistrzynie polski i kilka mistrzyń europy:)muszą być fast&furious :mrgreen:

Vitez
25-08-2006, 12:26
muszą być fast&furious :mrgreen:


To czemu w ostatnim GrandPrix nie byly? :?

fredi
25-08-2006, 12:56
Fakt, tyle, że kiedyś z wyjazdu na weekend przywoziło się 3-4 rolki filmu;-) Wychodziło z tego ze 100 zdjęć (takich co się nadawały mamie do pokazania:mrgreen: )
A teraz 2 godzinki w plenerze 500 zdjęć:rolleyes: Gdzie to trzymać:shock:


Jesli uwzasz ze te 500 jset warta zrobienia odbitek... ja bym ostroznie sugerowal ze pewnie tylko kilkanascie, bardzo optymistycznie myslac kilkadzisiat :) Bardzo optymistycznie. No chyba ze te 500 to po jakiejs ostrej selekcji.. ale nie wyobrazam sobie tego :D

Avadra_K
25-08-2006, 13:00
Jesli uwzasz ze te 500 jset warta zrobienia odbitek... ja bym ostroznie sugerowal ze pewnie tylko kilkanascie, bardzo optymistycznie myslac kilkadzisiat :) Bardzo optymistycznie. No chyba ze te 500 to po jakiejs ostrej selekcji.. ale nie wyobrazam sobie tego :D

:evil: Rany co żeście się tak czepili tej liczby 500:razz: mogłem wpisać 1000 i też by było dobrze - chodzi o zasadę, chociaź moje dziecko potrafi 1gb kartę zapełnić "zdjęciami" w parę godzin - dla ułatwienia w formacie L (czyli około 250 zdjęć):-P :-P :rolleyes:

fredi
25-08-2006, 13:06
No zapewne.. ale napisales to w odpowiedzi na post o tym ze lepiej zdjecie wyglada na papierze i w rece, niz na monitorze. No i ja sugeruje ze nie trzeba papierzyc wszystkiego co "twoje dziecko napelni" :)

Avadra_K
25-08-2006, 15:13
No zapewne.. ale napisales to w odpowiedzi na post o tym ze lepiej zdjecie wyglada na papierze i w rece, niz na monitorze. No i ja sugeruje ze nie trzeba papierzyc wszystkiego co "twoje dziecko napelni" :)

No cuż chyba źle mnie zrozumiełeś, ale szkoda o ty się rozpisywać:lol: Co do papierzenia - gdybym tak wszystko co on sfoci papierzył to pensji by mi nie wystarczyło na papier - żartujesz 95% prac młodego nawek kompa nie ogląda :mrgreen: :mrgreen: