Zobacz pełną wersję : filtrujecie flasza do swiatla zastanego...
Pytanie...
Czy ktos z Was filtruje swiatlo flasha do swiatla zastanego....?
Np przez omni bounca - z folia itp...
Swego casu na allegro byly pomaranczowe omnibouce....tudziez zielone....
Jaka jest wasza opinia w temacie.... ostatnio focilem reportaz w sali gdzie byly duze okna, kinkiety na sciane (sztuczne swiatlo), sufit drewniany z neonówkami.... po prostu super.... BALANS.... i zastanawialem sie na innym rozwiazaniem typu.... mocny flesz z folia....
Jakie macie doswiadczenie w tym zakresie...
Ja używam czasem miodowej folii przy foceniu we wnętrzach ze światłem żarowym gdy chcę maksymalnie wykorzystać zastane. Wkładam ją do Stefana i lecę.
Na świetlówki ponoć jest ten zielony ale wątpię aby to rozwiązało całkowicie problem zgodnie z zasadą - z g...a bicza nie ukręcisz.
Chciałem kupić miodowego Stefana ale potrzebowałem na za parę dni, a raysphoto powiedzieli że 4 tygodnie. To wykombinowałem folię i jest ok.
piast9: możesz pokazać fotki i wpływ tej filtracji?
btw. mam kumpla który foci z samą folią.
Ale używa szerokich kątów a zoom w lampie ustawia na maxa. Wygląda to... hmm... fajnie. ;)
piast9: możesz pokazać fotki i wpływ tej filtracji?
Przy sobie nie mam (w pracy jestem), w domu może coś wygrzebię, czego nie będę się wstydził pokazać ;)
Efekt generalnie jest ok, widziałem co się dzieje przy próbie wykorzystania żarowego zastanego bez takiej folii - przód fioletowy, tył źółty. Z folią jest równomiernie, tylko śmiesznie wygląda świat za oknami - jest fioletowy straszliwie, zwłaszcza zimą.
Ja kupiłem w Raysfoto próbnik folji i taki miodowy kawałek wkładam równiez do Stofena. Wychodzi chyba całkiem nieźle...
No to taki przykładowy przykład jak na załączonym obrazku. Bez wizerunków się udało ;) Stół w miarę równo na bialo doświetlony, przód fleszem, tył również zastanym, żarowym. Ale za oknem fioletowo.
No dobra, a jak byś miał kurdebalans na flesza, czyli na zimne, to okno by było bardziej szare ale tył brzoskwiniowy. Chiba nie ma złotego środka.
No dobra, a jak byś miał kurdebalans na flesza, czyli na zimne, to okno by było bardziej szare ale tył brzoskwiniowy. Chiba nie ma złotego środka.
Jest - nie mieć okna w kadrze bądź wykorzystać to okno w kompozycji. Osobiście wolę fioletowe okno, bo tematem zdjęcia nie jest to, co za oknem, niż mieć pół stołu białe, pół źółte, to samo z twarzami.
Zanabyłem w Raysfoto folie korekcyjne Lee do żarowego i jarzeniowego. Zrobiłem sobie nasadki w wersjach na goły palnik i na Micro Apollo (na a nie do). Pierwsze testy wypadają bardzo zachęcająco. Prawdziwa próba to będzie zapewne ślub we wrześniu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.