Kolekcjoner
18-08-2006, 22:15
Miałem możliwość przejrzeć ostatnio w empiku ostatni numer "FotoKuriera". Jest tam min. dosyć szczegółowy test Sony A100. Przeczytałem go pobieżnie i znalazłem kilka jakże cennych informacji.
Po pierwsze to Panowie testerzy nie zauważyli braku działania Antidust, po 1000 zdjęć matryca była nadal idealnie czysta choć jak zauważyli dowcipnie w podsumowaniu tegoż wątku: może mieli szczęście :mrgreen:.
Cóż, szczęście ich zapewne też nie opuściło, a w każdym razie dobry humor na pewno, w części testu poświęconej szumom. Z testu, który Panowie zrobili, wynika - niestety nie zacytuję dokładnie (nie kupiłem:mrgreen:) - że alfa ma mniejsze szumy w całym zakresie od Canona 350D i dalej - jeszcze lepiej - porównywalne z D200 czyli [UWAGA!!!] znacznie (nie pamiętam dokładnie słowa może znacząco, zauważalnie) mniejsze niż w Canonie 5D.
Wspomnę tutaj jeszcze o drobnym, acz jakże mocno rzucającym się - nieuważnemu nawet czytelnikowi - w oczy szczególe, że na bodaj czwartej lub szóstej karcie tegoż popularnego czasopisma jest rozkładówka z reklamą Sony ALFA100.
I jeszcze jeden szczegół, który przykuł mą czytelniczą uwagę. Jest relacja z ogłoszenia rozdania nagród EISA. I cóż tam widzimy po za opisem? Na następnej całej stronie jest ogromne zdjęcie Nikona D200 w kategorii semi-pro z dokładnym opisem.
Na kolejnej stronie, pośród innych jakże szacownych i popularnych marek, dużo mniejsze zdjęcie i mniejszy opis zwycięzcy, w mało przecież istotnej (wręcz pomijalnej) kategorii 'aparat profesjonalny' odnajdą - tym razem bardziej spostrzegawczy czytelnicy magazynu:mrgreen: - Canona Eosa 5D!
Po pierwsze to Panowie testerzy nie zauważyli braku działania Antidust, po 1000 zdjęć matryca była nadal idealnie czysta choć jak zauważyli dowcipnie w podsumowaniu tegoż wątku: może mieli szczęście :mrgreen:.
Cóż, szczęście ich zapewne też nie opuściło, a w każdym razie dobry humor na pewno, w części testu poświęconej szumom. Z testu, który Panowie zrobili, wynika - niestety nie zacytuję dokładnie (nie kupiłem:mrgreen:) - że alfa ma mniejsze szumy w całym zakresie od Canona 350D i dalej - jeszcze lepiej - porównywalne z D200 czyli [UWAGA!!!] znacznie (nie pamiętam dokładnie słowa może znacząco, zauważalnie) mniejsze niż w Canonie 5D.
Wspomnę tutaj jeszcze o drobnym, acz jakże mocno rzucającym się - nieuważnemu nawet czytelnikowi - w oczy szczególe, że na bodaj czwartej lub szóstej karcie tegoż popularnego czasopisma jest rozkładówka z reklamą Sony ALFA100.
I jeszcze jeden szczegół, który przykuł mą czytelniczą uwagę. Jest relacja z ogłoszenia rozdania nagród EISA. I cóż tam widzimy po za opisem? Na następnej całej stronie jest ogromne zdjęcie Nikona D200 w kategorii semi-pro z dokładnym opisem.
Na kolejnej stronie, pośród innych jakże szacownych i popularnych marek, dużo mniejsze zdjęcie i mniejszy opis zwycięzcy, w mało przecież istotnej (wręcz pomijalnej) kategorii 'aparat profesjonalny' odnajdą - tym razem bardziej spostrzegawczy czytelnicy magazynu:mrgreen: - Canona Eosa 5D!