Zobacz pełną wersję : Następca Nikona D70 ;)
I znowu trolle sie zbiegna, i znowu bedzie wojenka, i znowu trzeba bedzie zamknac. Ehhh :roll: .
dajta juz spokoj temu d80. zanim sie narodzil ma niezla konkurencje w postaci alfy.
Kolekcjoner
01-08-2006, 15:52
dajta juz spokoj temu d80. zanim sie narodzil ma niezla konkurencje w postaci alfy
Oj tak tak w Nikonie mają niezły ból głowy.
Oj tak tak w Nikonie mają niezły ból głowy.
mysle, ze nie tylko w nikonie:)
I znowu trolle sie zbiegna, i znowu bedzie wojenka, i znowu trzeba bedzie zamknac. Ehhh :roll: .
vitez zamykaj ten watek
juz na forum aktualnie sa rozwiajne 3 watki
zamykac
close
:mrgreen:
smiech_na_sali
01-08-2006, 20:27
tak sobie czytam ten watek oraz ten drugi napiety strasznie jak baranie ja*a i sie zastanawiam ... czy wiekszosc z was kupila sobie aparat dla siebie zeby nim zdjecia robic czy po to zeby sie pochwalic przed znajomymi? mam puszke ktora wybralem swiadomie moze to nie moje marzenie ale ciesze sie ze ja mam ... zdjecia mi odpowiadaja znajomym tez sie podobaja czego tu jeszcze chciec od zycia ? zamiast robic zdjecia wiekszosc sie zajmuje inkwizycja to juz nawet smieszne nie jest ... i takie pytanko na koniec moze niektorych uraze ale ktos napewno zrozumie aluzje ... kobiete tez wybieracie ta co koledzy mowia ze jest dobra?
ten watek jest dla tych fachwcow ktorzy maja wspaniale puszki ale nie maja czasu robic zdjec ale maja duzo czasu aby dywagowac na temat ktora lepsza
FOTOGRAF
02-08-2006, 19:34
nei chce mi sie czyatc calego watku dlatego wklejam.
http://www.infodigitalcamera.com/blog/230/nikon-d80-revealed/
Czy:
"Electronically-controlled vertical-travel focal plane shutter, 30 to 1/4000 sec. in steps of 1/3 "
Nie oznacza przypadkiem migawki hybrydowej?;)))
Czy:
"Electronically-controlled vertical-travel focal plane shutter, 30 to 1/4000 sec. in steps of 1/3 "
Nie oznacza przypadkiem migawki hybrydowej?;)))
nie, oznacza mechaniczną sterowaną elektronicznie a to coś innego.
Kolekcjoner
04-08-2006, 19:00
Czy:
"Electronically-controlled vertical-travel focal plane shutter, 30 to 1/4000 sec. in steps of 1/3 "
Nie oznacza przypadkiem migawki hybrydowej?;)))
Jest dokładnie tak jak napisał kolega mkwiek. Elektronicznie sterowane migawki stosowane są od dawna i jest to zwykła migawka mechaniczna tyle, że wyzwalana elektromagnesami. Migawka hybrydowa (choć nazewnictwo nie jest jednoznaczne) to taka, w której część (najkrótszych czasów) jest wyzwalana załączeniem matrycy na ułamek sekundy, migawka mechaniczna jest w tym czasie całkowicie otwarta!
Co wcale nie oznacza, że taka lub inna będzie w D80 - wszystko to póki co spekulacje!
migawka hybrydowa jest niestety słabym elementem d50/d70. odpowiedzialna jest za różne krzaczki i paseczki podczas robienia zdjęć w ostrym świetle z bardzo krótkimi czasami. jest to właśnie spowodowane owym włączaniem/wyłączaniem matrycy.
w angielskiej ulotce d70s opis wygląda tak:
"Combined mechanical and CCD electronic shutter" i to jest właśnie hybrydowa migawka
Chyba nawet na p.r.f.c M.Lewandowski kiedyś robił jakiś łopatologiczny test, który to potwierdził.
KuchateK
05-08-2006, 13:54
Tutaj sa efektytego testu:
http://www.fotosite.pl/index.php?title=Migawka_elektroniczna_vs_mechanicz na
Kolekcjoner
07-08-2006, 02:10
Do premiery zostało już tylko dwa dni i zastanawiam się nad tym czemu Nikon nie czeka z tą premierą na photokinę. Czy presja Sony tak na nich działa czy mają jeszcze coś w zanadrzu.
Do premiery zostało już tylko dwa dni i zastanawiam się nad tym czemu Nikon nie czeka z tą premierą na photokinę. Czy presja Sony tak na nich działa czy mają jeszcze coś w zanadrzu.
spokojnie. na Photokine mieli wiecej niz 1 egzemplarz. czyli spokojnie ze 3 sztuki nowego aparatu.
a regularne dostawy to tak kolo Photokiny 2007 :mrgreen:
caravaggio
07-08-2006, 09:04
a regularne dostawy to tak kolo Photokiny 2007 :mrgreen:
2008. Photokina jest co dwa lata.
2008. Photokina jest co dwa lata.
a to sorki :)
do 2008 to Nikon powinien uporac sie z regularnymi dostawami tego D80 do sklepow. nawet oni powinni w 2 lata wyrobic
Jesli bedzie na Photokinie to na bank dam znac jak wrazenia z "macania" ;)
Już można kupić ;)
http://www.imfoto.pl/index.php?zaw=16&id=871
Już można kupić ;)
http://www.imfoto.pl/index.php?zaw=16&id=871
z tego sklepu to się proszę nie śmiać!!
z tego sklepu to się proszę nie śmiać!!
dokladnie. jak hesja ma w cenniku, to znaczy ze bedzie i ze informacja ma jakis sens.
4k nie malo, ale moze korpus bedzie tego wart. pozyjemy, zobaczymy
dokladnie. jak hesja ma w cenniku, to znaczy ze bedzie i ze informacja ma jakis sens.
4k nie malo, ale moze korpus bedzie tego wart. pozyjemy, zobaczymy
tak jest!!! Sławek to porządny Gość! Wiarygodność stuprocentowa!
<God Nikon mode on>
Bluźnisz niewierny !! I lepiej zebys mial miedziany dach i dobry piorunochron !!
DX to wszystko czego potrzebujecie i niech no ktory sprobuje cos mowic o ff...
<God Nikon mode off>
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgr een::mrgreen:
a co to za bronienie nikona, hmmm ? ,) jak ktos zrobi odbitke z canona bedzie wiedzial co jest dobre...
peace!
Wtej dyskusji niektórzy wogóle nie powinni uczestniczyć ze względu na na brak merytorycznego podejścia....osobiście najbardziej lezy mi wypowiedź jednego gościa, kóry stwierdził, że aby ocenić, porównać...trzeba pomacać, pobawić się, przetestować (to oczywiście moja analogia tej wypowiedzi). Ja sam użytkuję sprzęt Canona i Nikona i nigdy nie przyszło mi do głowy tak bezmyślnie krytykować sprzęt jednej czy drugiej firmy. A tak na marginesie to podobał mi sie jeden z postów, a dokładniej "reklama" w wykonaniu Czornego....gość ma klasę i poczucie humoru.
Kolekcjoner
07-09-2006, 03:51
Wtej dyskusji niektórzy wogóle nie powinni uczestniczyć ze względu na na brak merytorycznego podejścia....osobiście najbardziej lezy mi wypowiedź jednego gościa, kóry stwierdził, że aby ocenić, porównać...trzeba pomacać, pobawić się, przetestować (to oczywiście moja analogia tej wypowiedzi). Ja sam użytkuję sprzęt Canona i Nikona i nigdy nie przyszło mi do głowy tak bezmyślnie krytykować sprzęt jednej czy drugiej firmy. A tak na marginesie to podobał mi sie jeden z postów, a dokładniej "reklama" w wykonaniu Czornego....gość ma klasę i poczucie humoru.
Ale nikt Cię (z całym szacunkiem:-)) nie prosił tu o recenzowanie tego wątku. Na tym forum każdy pisze co myśli i nie ma jedynie słusznych wypowiedzi i sposobu podejścia;) :smile:. Ja nie wiem też co jest złego w tym, że jednemu sie podoba tylko C, drugiemu N itd:-D.
Kolekcjoner brawa za mądrą wypowiedz tylko szkoda ze ty tez czasem nie potrafisz uszanowac czyjegos zdania i zamieniasz sie w recenzenta...;-)
To nie była recenzja tylko drobna uwaga, że niektóre wypowiedzi wypływały z chęci dokopania innym....moim skromnym zdaniem za dużo było emocji, przecież zarówno w Nikonach jak i w Canonach znajdzie się trochę bublowatych rozwiązań jak też wynalazków, które zasługują na uwagę. Zastanawiam się dlaczego zmieniła się proporcja użytkowników sprzętu profi na korzyść Canona i wydaje mi się , że odpowiedź nie jest jednoznaczna...
Zastanawiam się dlaczego zmieniła się proporcja użytkowników sprzętu profi na korzyść Canona i wydaje mi się , że odpowiedź nie jest jednoznaczna...
w sumie w duzym stopniu jest. nazywa sie FF, i wbrew temu co niektorzy fanatycy z zoltymi okularami na oczach twierdza, jest to gra warta swieczki. jesli nie dzisiaj, to za jakis czas, ale juz wiadomo, ze jak sie kupi szklarnie z tylkami pasujacymi do Canona, to za n lat sie ja wykorzysta w wypasionej matrycy.
a DX Nikona... poki co jest, ale czy ktoregos dnia Nikon nie powie uzytkownikom pro, zeby sobie te szkielka wsadzili w nos - nie wiadomo. jest wrecz wysoce prawdopodobne, ze w koncu Nikon zejdzie z piedestalu i zrobi body FF, bo i do nich w koncu dotrze, ze uzytkownicy tego chca, i ze firma przespala moment (a juz przespala i jest w swego rodzaju kropce technologiczno-marketingowej)
Jest tylko mały szkopół, do matrycy FF nie bardzo nadają się szkiełka z niższej półki z uwagi na możliwe zniekształcenia obrazu na brzegach. Po drugie nie trzeba tyle kasy wywalać aby mieć długi zoom. Poza tym wszystko przemawia na korzyść FF. Sam mam dylemat bo napaliłem się na D2Xs i nie wiem czy za jakis czas nie pluł bym w brodę z powodów o których wspomniałeś.
Kolekcjoner
08-09-2006, 09:29
(...)Zastanawiam się dlaczego zmieniła się proporcja użytkowników sprzętu profi na korzyść Canona i wydaje mi się , że odpowiedź nie jest jednoznaczna...
Odpowiedź jest dość prosta. To się stało już w czasach analogu w momencie pojawienia się AF. Nikon przespał ten moment i niejako na własne życzenie zajął zaszczytne dalekie drugie miejsce. Wprowadzenie USM przez canona to był strzał w dziesiątkę i renoma Nikona jaką miał na rynku profi nic im nie pomogła. Druga rzecz to kwestia polityki canona jeśli chodzi o agencje foto i profesjonalistów - wsparcie sprzętowe, serwisowe, wypożyczalnie itd.
w sumie w duzym stopniu jest. nazywa sie FF, i wbrew temu co niektorzy fanatycy z zoltymi okularami na oczach twierdza, jest to gra warta swieczki. jesli nie dzisiaj, to za jakis czas, ale juz wiadomo, ze jak sie kupi szklarnie z tylkami pasujacymi do Canona, to za n lat sie ja wykorzysta w wypasionej matrycy.
Wielu ludzi kupuje szklarnię canona właśnie w nadziei na to, że w przyszłości i to niedalekiej kupią sobie FF, w nikonie póki co nie wiadomo co robić.
(...) ze w koncu Nikon zejdzie z piedestalu i zrobi body FF, bo i do nich w koncu dotrze, ze uzytkownicy tego chca, i ze firma przespala moment (a juz przespala i jest w swego rodzaju kropce technologiczno-marketingowej)
Pytanie czy będzie ich na to stać, bo to zdajsie tania technologia nie jest. No chyba, że zrobi to sony.
Wielu ludzi kupuje szklarnię canona właśnie w nadziei na to, że w przyszłości i to niedalekiej kupią sobie FF, w nikonie póki co nie wiadomo co robić.
Tu się nie zgodzę. To właśnie w Nikonie wiadomo, że DX jest i będzie.
Jeśli wypuszczą puszkę FF, to na pewno nie będzie to oznaczało końca
systemu DX. To Canon w tym momencie funduje swoim użytkownikom
zawrót głowy, utrzymując równocześnie 3 rodzaje sensorów. Kto kupi
takie szkło, jak 17-55 IS, jeśli przyszłość x1.6 nie jest znana? Ja bym je
kupił bardzo chętnie, ale co z nim zrobię, jeśli za rok lub dwa nie będę
mógł kupić zastępnika dla 20D?
Kolekcjoner
08-09-2006, 12:15
Tu się nie zgodzę. To właśnie w Nikonie wiadomo, że DX jest i będzie.
Jeśli wypuszczą puszkę FF, to na pewno nie będzie to oznaczało końca
systemu DX. To Canon w tym momencie funduje swoim użytkownikom
zawrót głowy, utrzymując równocześnie 3 rodzaje sensorów. Kto kupi
takie szkło, jak 17-55 IS, jeśli przyszłość x1.6 nie jest znana? Ja bym je
kupił bardzo chętnie, ale co z nim zrobię, jeśli za rok lub dwa nie będę
mógł kupić zastępnika dla 20D?
Co do tej rzekomo pewnej przyszłości DX to wystarczy przejrzeć trochę wywiadów z przedstawicielami nikona na ten temat i szybko można dojść do wniosku tak DX będzie na pewno i na 100% ale i tu zaczynają się wykręty: na razie, nie wiadomo, może zobaczymy.
U canona przynajmniej w tej chwili sprawa jest jasna o tyle że FF już jest i można go kupić. Natomiast co do sensu kupowania obiektywów pod cropa to fakt, że tu jest zagwozdka. Zresztą widać, że oni sami niezbyt ochoczo rozwijają linię tych szkieł:mrgreen:.
Zgadzam się z Kolekcjonerem. Zawodowcy przesiedli się na Canony już w latach 90-tych, ze względu na silniki w obiektywach. Nie ma co sobie teraz dorabiać ideologii, że to przez szumy czy inne fulfrejmy.
A tak swoja droga - czy wiecej zawodowcow w danej "stajni" oznacza, ze i my zaczniemy robic lepsze zdjecia? ;) Ludzie ciagle odnajduja nowe sposoby licytowania sie.. jak nie na pixele, to na szumy.. jak nie liczba przewodnia lampy to czas synchronizacji.. itp itd etc. Teraz widocznie trwa "wojna" na "zawodowcow" :)
A tak swoja droga - czy wiecej zawodowcow w danej "stajni" oznacza, ze i my zaczniemy robic lepsze zdjecia? ;)
Eeee, ty to byś od razu chciał zdjęcia robić...
[QUOTE=Kolekcjoner;217465] Wprowadzenie USM przez canona to był strzał w dziesiątkę i renoma Nikona jaką miał na rynku profi nic im nie pomogła. Druga rzecz to kwestia polityki canona jeśli chodzi o agencje foto i profesjonalistów - wsparcie sprzętowe, serwisowe, wypożyczalnie itd.
Wprowadzenie przez Nikona VR nie dlatego opóźniło się , ze nie potrafili tego zrobić ale Canon wyprzedził ich z patentem i zablokował ruch w tym kierunku na 10 lat i jak sam użyłeś wyrażenia "renomę na rynku profi" Nikon nie stracił bo to nie znaczy, że przestał robić solidny sprzęt...to raczej w drugiej części twojej wypowiedzi upatrywałbym zdobycie rynku profi przez Canona a dokladniej w ostatnim zacytowanym słowie a nie w jakości i tu przyznam, że Canona stać na to bo większość swoich zysków wcale nie czerpie z produkcji aparatów (jeżeli ktoś o tym nie wie). Nad takimi funkcjami jak szybkość, AF, pomiar exp. Canon musi jeszcze troche popracować....no cóż FF ??? czas pokaże i to myślę, że w najbliższej przyszłości...DX owszem ma wady ale też i zalety, o których pisałem wczesniej.
Pozdrawiam
Wprowadzenie przez Nikona VR nie dlatego opóźniło się , ze nie potrafili tego zrobić ale Canon wyprzedził ich z patentem i zablokował ruch w tym kierunku na 10 lat
O, a to ciekawe... masz jakieś linki na ten temat?
Wątpię żeby po tylu latach zachpwały się informacje prasowe, chyba że w archiwach ale ja takimi nie dysponuję...inaczej mówiąc nie do wszystkich informacji znajdziesz linka.
Pozdrawiam
a nie myslicie, ze docelowo tak DX jak i EF-S zostana na rynku amatorskim i byc moze semi-pro? bo co takim ludziom tak naprawde przeszkadza mniejszy format klatki? gowniany, maly celownik - jak widac na przykladzie trabanta czy D70/D50 - zostal strawiony przez klienta masowego. plastikowe, tandetne obiektywy o jakosci sloikow po dzemie (vide 18-55) - voila! pasuje ludziom, i jeszcze co rusz mozna poczytac opinie, jakie to kity nie sa wypasione.
a na rynek profi FF. z nowymi szklami, lub odswiezonymi pod cyfrowosc starymi.
tak docelowo wyglada wizja Canona, jesli mnie pamiec do wywiadow z oficjelami nie myli. w Nikonie poki co o FF sie nie mowi, ale przyjdzie i ten dzien, gdy sie pojawi. zapewne nowy D3X (za jakies tam kolejne 5 lat odkladania premier) juz bedzie pelnoklatkowy.
tak czy siak - pozyjemy, zobaczymy...
Akustyk.. FF to jest format, jak każdy inny, UMOWNY.. I to warto mieć na
uwadze w każdych rozważaniach o przyszłości cyfrowej fotografi. Obecnie celem podstawowyum nie jest najlepsza jakość, a miniaturyzacja rozmiartów
i kosztów, której granice wyznacza jedynie odporność klienta na chłam..
FF (tak naprawdę umowne) też nie jest samo w sobie dobrem
nieskończonycm, choćby ze względyu na telecentyczność.. Jeśli na DX
będzie można łatwiej opanować wady optyki, tworząc ją pod potrzeby
formatu DX (UMOWNEGO), to przewaga DX z chwilą dopracowania matryh nagle okaże się jasno dostrzegalna..
Zminiaturyzowana matryca w z obiektywem 2-20/0.9-1.0 je st przyszłością,
czy tego ktoś chce, czy nie..
IMHO DX jest pewnym i strałym elementem rynku, czego nie mogę powiedzieć
o EF-S..
Tomasz Golinski
09-09-2006, 00:30
Zminiaturyzowana matryca w z obiektywem 2-20/0.9-1.0 je st przyszłością,
czy tego ktoś chce, czy nie..
:lol: :lol: Na lekcjach fizyki to chyba spałeś.
Akustyk.. FF to jest format, jak każdy inny, UMOWNY.. I to warto mieć na
uwadze w każdych rozważaniach o przyszłości cyfrowej fotografi. Obecnie celem podstawowyum nie jest najlepsza jakość, a miniaturyzacja rozmiartów
i kosztów, której granice wyznacza jedynie odporność klienta na chłam..
FF (tak naprawdę umowne) też nie jest samo w sobie dobrem
nieskończonycm, choćby ze względyu na telecentyczność.. Jeśli na DX
będzie można łatwiej opanować wady optyki, tworząc ją pod potrzeby
formatu DX (UMOWNEGO), to przewaga DX z chwilą dopracowania matryh nagle okaże się jasno dostrzegalna..
Zminiaturyzowana matryca w z obiektywem 2-20/0.9-1.0 je st przyszłością,
czy tego ktoś chce, czy nie..
IMHO DX jest pewnym i strałym elementem rynku, czego nie mogę powiedzieć
o EF-S..
domyslam sie ze masz pojecie o tym jaka jest roznica miedzy lustrzanka analogowa a kamera wielkoformatowa, domyslam sie ze potrafisz dostrzec roznice w zdjeciach miedzy cyfrowym kompaktem a zdjeciem z telefonu komorkowego, domyslam sie ze wiesz dlaczego ten archaiczny towr wymieniony na poczatku jeszcze nie zdechl w dobie wszechobecnych matryc i powszechnej miniaturyzacji, i domyslam sie tez ze Twoje rewelacje sa podparte jakimis dowodami, a nie sa wywrozone ze szklanej kuli, jak narazie w sprawie optyki miniaturyzacja kontra wielkosc, wygrywa to drugie i to nie tylko za sprawa onanizmu :mrgreen: w wiekszym ukladzie optycznym latwiej jest uniknac lub wyeliminowac bledy optyczne, nie bede pisal o DOF o dystorsjach, o comach, o aberracjach, bo domyslam sie tez ze jestes swiadom ze wlasnie sie osmieszyles :mrgreen:
Kolekcjoner
09-09-2006, 07:11
Wprowadzenie przez Nikona VR nie dlatego opóźniło się , ze nie potrafili tego zrobić ale Canon wyprzedził ich z patentem i zablokował ruch w tym kierunku na 10 lat i jak sam użyłeś wyrażenia "renomę na rynku profi" Nikon nie stracił bo to nie znaczy, że przestał robić solidny sprzęt...to raczej w drugiej części twojej wypowiedzi upatrywałbym zdobycie rynku profi przez Canona a dokladniej w ostatnim zacytowanym słowie a nie w jakości i tu przyznam, że Canona stać na to bo większość swoich zysków wcale nie czerpie z produkcji aparatów (jeżeli ktoś o tym nie wie).
Ja tu w ogóle tematu VR - IS nie poruszam. Co to ma do rzeczy. Piszę jedynie że wprowadzenie przez canona USM było strzałem w dziesiątkę i dlatego opanowali w dużym stopniu (nie całkowicie) rynek profesjonalny. Jest to powszechnie znany fakt, a cała reszta jak napisał czornyj to już dorabianie ideologii.
Co do renomy i potencjału finansowego to się zgadzam.
Nad takimi funkcjami jak szybkość, AF, pomiar exp. Canon musi jeszcze troche popracować....
Wybacz ale dawno nie czytałem czegoś równie absurdalnego:twisted::?. Chyba nigdy nie używałeś 1D z jakimiś na prawdę dobrymi szkłami, że masz taką opinię.
Co od tego co napisał twlodar to wszystko byłoby super gdyby tylko nie to, że praktyka przeczy temu co twierdzisz. Wystarczy porównać sobie jak wygląda portret zrobiony jakimś średnim formatem a jak np. 350D. Zresztą był o tym nawet wątek na CB.
Akustyk skąd się wzięła nazwa trabant:lol:, domyślam się, że chodzi o "solidność" ale nie jestem pewien:mrgreen: ?
Akustyk.. FF to jest format, jak każdy inny, UMOWNY.. I to warto mieć na
uwadze w każdych rozważaniach o przyszłości cyfrowej fotografi. Obecnie celem podstawowyum nie jest najlepsza jakość, a miniaturyzacja rozmiartów
i kosztów, której granice wyznacza jedynie odporność klienta na chłam..
FF (tak naprawdę umowne) też nie jest samo w sobie dobrem
nieskończonycm, choćby ze względyu na telecentyczność.. Jeśli na DX
będzie można łatwiej opanować wady optyki, tworząc ją pod potrzeby
formatu DX (UMOWNEGO), to przewaga DX z chwilą dopracowania matryh nagle okaże się jasno dostrzegalna..
Zminiaturyzowana matryca w z obiektywem 2-20/0.9-1.0 je st przyszłością,
czy tego ktoś chce, czy nie..
IMHO DX jest pewnym i strałym elementem rynku, czego nie mogę powiedzieć
o EF-S..
o Boże co za g**b ... soz nie mogłem się powstrzymać obiektyw 2mm z jasnością 0.9 o mateńko
da sie to jakos obliczyc jak duzy by byl taki obiektyw? czy wogole to jest fizycznie niemozliwe ?
teoretycznie prawdopodobnie jest mozliwe, przeciez zaden obiektyw szerokokatny nie ma rzeczywistej dlugosci 16mm, wszystko to sa obiektywy tzw "retro" czyli maja plaszczyne glowna obrazowa przesunieta za tylna soczewke, a kompakty maja np. obiektywy o ogniskowej 7mm, tylko czy jest sens budowac taki lens ? skoro kazdy mikron moze zawazyc na zmianie dlugosci faktycznej fizycznej ogniskowej ? pomysl bzdurny, sam niewiem dlaczego go wogole analizuje :) ale widac frustracja z braku FF bierze gore nad rzeczywista chlodna kalkulacja i zdrowym rozsadkiem u niektorych :)
CzłowiekZ
09-09-2006, 14:20
Ja tu w ogóle tematu VR - IS nie poruszam. Co to ma do rzeczy. Piszę jedynie że wprowadzenie przez canona USM było strzałem w dziesiątkę i dlatego opanowali w dużym stopniu (nie całkowicie) rynek profesjonalny.
Może jeszcze ktoś napisze co oznacza rynek profesjonalny? Czy profesjonalność to tylko 1nki z eLkami na stadionach? Bo IMO tacy profesjonaliści to niewielki procent wszystkich profesjonalistów. Mamy trzech ludzi którzy od np. 10 lat robią śluby na dzień dzisiejeszy pierwszy ma H2D i bierze 25000 zł za impreze, drugi ma 1Ds i bierze 1000 zł za imprezę, a trzeci ma 20D i bierze 3000 zł - który jest większym profesjonalistą? No nie wspomnę o kimś z analogiem ;-)
Mamy trzech ludzi którzy od np. 10 lat robią śluby na dzień dzisiejeszy pierwszy ma H2D i bierze 25000 zł za impreze
:shock: Niezły musi być :wink:
aparatów (jeżeli ktoś o tym nie wie). Nad takimi funkcjami jak szybkość, AF, pomiar exp. Canon musi jeszcze troche popracować
Szybkość i AF to to dzięki czemu Canon w swoim czasie położył całą konkurencję na łopatki, więc chyba strzelasz kulą w płot...
A pomiar ekspozycji - jak zaczyna ma mieć pojęcie na czym polega pomiar światła to wynalazki typu wieloelementowe matryce stają się kompletnie nieprzydatne... Bo chyba nie sugerujesz że Canon na CW czy innym spocie mierzy inaczej niż Nikon...
Szybkość i AF to to dzięki czemu Canon w swoim czasie położył całą konkurencję na łopatki, więc chyba strzelasz kulą w płot...
Udowadnianie tobie oczywistych kwestii to tak jak przekonywanie zająca co uciekał przez granicę, że nie jest wielbłądem (może ktoś zna ten dowcip)
Crop będzie jeszcze baaaaaardzo długo, bo zawsze będzie tańszy od większych matryc. Stąd nie ma się co obawiać, że EF-Sów nie będzie w co wkręcić, tyle że będą to coraz bardziej low-endowe puszki. Przynajmniej u Canona.
Udowadnianie tobie oczywistych kwestii to tak jak przekonywanie zająca co uciekał przez granicę, że nie jest wielbłądem (może ktoś zna ten dowcip)
Brakuje argumentów ? LOL :)
snowboarder
10-09-2006, 20:36
Brakuje argumentów ? LOL :)
Daj spokoj, dyskusje z brodaczami, ktorzy lubia wypinac
swoj nagi tors prowadza zwykle do nikad...
Sorry, nie moglem sie powstrzymac :lol:
Kolekcjoner
10-09-2006, 20:56
Crop będzie jeszcze baaaaaardzo długo, bo zawsze będzie tańszy od większych matryc. Stąd nie ma się co obawiać, że EF-Sów nie będzie w co wkręcić, tyle że będą to coraz bardziej low-endowe puszki. Przynajmniej u Canona.
Po za tym to coś jednak muszą zostawić dla tych którzy zainwestowali w EFS-ową szklarnię.
Po za tym to coś jednak muszą zostawić dla tych którzy zainwestowali w EFS-ową szklarnię.
Muszą - nie muszą. W sumie 20 lat temu wypieli się na FD-owców nie patrząc na to, w co zainwestowali. Tyle, że tu crop ma i będzie miał uzasadnienie ekonomiczne.
Akustyk.. FF to jest format, jak każdy inny, UMOWNY.. I to warto mieć na
uwadze w każdych rozważaniach o przyszłości cyfrowej fotografi.
FF to jest format pod ktory jest od groma optyki. i poki co jest to ogromna przeslanka za tym, ze bedzie on mial racje bytu.
bez optyki nie sprzedasz sprzetu. a wprowadzanie zupelnie nowego formatu optyki obarczone jest duzym ryzykiem (vide konajace 4/3)
Obecnie celem podstawowyum nie jest najlepsza jakość, a miniaturyzacja rozmiartów i kosztów, której granice wyznacza jedynie odporność klienta na chłam..
i stad wlasnie wzielo sie APS-C i dlatego na rynku amatorskim APS-C pozostanie.
ale ja pisalem o FF na rynek pro i semi-pro. tutaj miniaturyzacja nie tylko nie jest porzadana, co wrecz niechciana. vide: Nikonowcy placzacy o brak gripa do D70 (dla nich to byl, z przymusu, przez jakis czas korpus semi-pro), czy tez nasze tutaj kawaly nt. trabanta 350D i jego tzw. "gabarytow" :)
FF (tak naprawdę umowne) też nie jest samo w sobie dobrem
nieskończonycm, choćby ze względyu na telecentyczność..
telecentrycznosc nie jest problemem nie do opanowania i nigdzie nie jest napisane, ze do FF nie mozna zrobic szkla ultra-szerokokatnego. poniekad, 24-105 jest przykladem, ze mozna zrobic dobre szerokie szklo do cyfrowego FF. a w kolejnosci czeka pewnie jakies uaktualnione 20-35
Jeśli na DX będzie można łatwiej opanować wady optyki, tworząc ją pod potrzeby formatu DX (UMOWNEGO), to przewaga DX z chwilą dopracowania matryh nagle okaże się jasno dostrzegalna..
wiesz.... trudno odmowic temu co piszesz racje, ale fakty poniekad przemawiaja na niekorzysc tego zjawiska. mam tu na mysli reakcje rynku pro na 4/3 (rzekomo idealne pod katem projektowania optyki) a reakcje na FF Canona (ze wszelkimi jego wadami).
sek w tym, ze z jednej strony jest niedoskonalosc optyczna (obiektywy), a z drugiej (spora) niedoskonalosc elektroniczna (matryce). w czasach kiedy szerokie ogniskowe nie sa az tak popularne, to niestety znacznie powazniejsze stalo sie to drugie.
inna kwestia - w ostatnich miesiacach rasowi landszafciarze (dzialka, gdzie szeroki kat jest wrecz kluczowy) masowo przesiadaja sie na 5D. dlaczego, skoro to wlasnie ich najbardziej te problemy optyczne dotykaja?
Zminiaturyzowana matryca w z obiektywem 2-20/0.9-1.0 je st przyszłością,
czy tego ktoś chce, czy nie..
na rynku zupelnie amatorskim. w 100% sie zgadzam.
na rynku zaawansowanych amatorow i pasjonatow bedzie to jednak APS-C. ze wzgledu na sumaryczny niski koszt systemu, przy duzej wygodzie i mozliwosciach - cos na ksztalt triumfu na rynku analogowym formatu 135, a nie 120 (za wysoka cena jak za zbedna amatorowi jakosc) czy APS (za niska jakosc jak za swoja cene).
IMHO DX jest pewnym i strałym elementem rynku, czego nie mogę powiedzieć
o EF-S..
w przypadku Nikona jest to prawda. nie wszczynajac wojny - ta firma trafia glownie w cyfrowy segment semi-pro i amatorski, a tutaj DX jest wprost idealny. na rynku pro jednak powinien w koncu Nikon dojsc do FF. inaczej straci ten segment kompletnie na rzecz Canona.
jesli chodzi o EF-S... na pewno nie bedzie to preznie rozwijana linia optyki Canona. raczej nie spodziewalbym sie tutaj wielu nowych obiektywow. szacunkowo zaryzykowalbym teze, ze jeszcze jakies 3 lata i FF bedzie standardem w lini semi-pro xxD Canona, wiec EF-S zostanie tylko dla xxxD czyli na rynku amatorskim. a tutaj sprzedaja sie sloiki klasy 17-85 i nie widze zadnych powodow, zeby Canon wypuszczal tu wiele nowych, a juz na pewno lepszych szkiel. te lepsze rzeczy pod EF-S typu 10-22 czy 60 macro to poki co zapchaj-dziura do wejscia korpusow FF semi-pro.
Kolekcjoner
10-09-2006, 21:40
(...)bez optyki nie sprzedasz sprzetu. a wprowadzanie zupelnie nowego formatu optyki obarczone jest duzym ryzykiem (vide konajace 4/3)
No z tym 4/3 to chyba nie najlepiej zwłaszcza jak się zobaczy obraz z najnowszego pasikonika. Choć póki co jeszcze walczą.
(...)inna kwestia - w ostatnich miesiacach rasowi landszafciarze (dzialka, gdzie szeroki kat jest wrecz kluczowy) masowo przesiadaja sie na 5D. dlaczego, skoro to wlasnie ich najbardziej te problemy optyczne dotykaja?
Nie mogę się nazwać rasowym landszafciarzem:mrgreen: ale to chyba mój najbardziej ulubiony temat. Moje dotychczasowe próby na cropie są o tyle do du...y:), że właśnie nie mam dobrego szerokiego kąta. Myślałem nawet o jakiejś stałce albo 16-35/2.8 ale jak sobie policzyłem to taniej mi będzie poczekać i kupić 5D i przy T28-75 mam bardzo dobry szeroki kąt, a cenowo to prawie to samo. Nie wspominając już o korzyściach jakie płyną z zakupu 5-iątki:D.
Obecnie to co przemawia dla mnie na korzyść nikona i DX to to, że właśnie mają tych kilka nie najgorszych DX-owych względnie tanich szerokich kątów.
Nie mogę się nazwać rasowym landszafciarzem:mrgreen: ale to chyba mój najbardziej ulubiony temat. Moje dotychczasowe próby na cropie są o tyle do du...y:), że właśnie nie mam dobrego szerokiego kąta.
mam Tokine 12-24. ideal to nie jest, ale ja nie jestem piksloonanista i mi spokojnie wystarcza. jakbym mial jak wpiac to bym moze dociulal do Canona 10-22 i jego kupil.
przy czym z FF to, z punktu widzenia landszafciarza, jest jedna duza zaleta: piekny, duzy telebim do ogladania sceny. nie g... dziurka od klucza jak w 350D czy D50/D70, nie srednio-troche-niezbyt-duzy celownik 10D, tylko porzadny, pelnoklatkowy celownik, w ktorym widac co sie foci.
wiem, ze jest jeszcze sredni format, ale ja duzo jezdze z aparatem i duzo foce, a ze robie to glownie dla przyjemnosci, to sumarycznie utonalbym w kosztach :( chociaz kiedys bym sobie z checia sprawil jakies 6x7
EDIT: pytales o "trabanta". to gawryl zdaje sie wymyslil. tez male, z dziwnych materialow zrobione, i udaje ze sluzy do tego co ma w nazwie...
Kolekcjoner
10-09-2006, 22:04
(...)przy czym z FF to, z punktu widzenia landszafciarza, jest jedna duza zaleta: piekny, duzy telebim do ogladania sceny. nie g... dziurka od klucza jak w 350D czy D50/D70, nie srednio-troche-niezbyt-duzy celownik 10D, tylko porzadny, pelnoklatkowy celownik, w ktorym widac co sie foci.
Mam jeszcze gdzieś w szafie 650-tkę także wiem dobrze co to normalny celownik:D.
Zresztą zaglądałem raz w 5D:-) i różnica jest kolosalna. Także poczekam jak jeszcze trochę stanieje i ..............:D :D :D.
(...)
EDIT: pytales o "trabanta". to gawryl zdaje sie wymyslil. tez male, z dziwnych materialow zrobione, i udaje ze sluzy do tego co ma w nazwie...
Nazwa jest super. Trabanty górą:mrgreen: :lol:.
snowboarder - pojechałeś po bandzie ale ci odpuszczam, nawet nie miałem zamiaru ustosunkowywać sie do twoich postów bo to jak młócenie słomy-ziarna z tego nie będzie....nie mam w zwyczaju zniżać się do takiego poziomu i myślę, że jest sporo ciekawszych wątków niż mój tors.
KuchateK
11-09-2006, 00:05
Muszą - nie muszą. W sumie 20 lat temu wypieli się na FD-owców nie patrząc na to, w co zainwestowali. Tyle, że tu crop ma i będzie miał uzasadnienie ekonomiczne.
Warto pamietac tylko o tym, ze ten ruch zaprowadzil ich na sam szczyt :mrgreen:
Wystarczy tez popatrzec na "wsteczna kompatybilnosc" u nikona. Odechciewa sie juz po pierwszej tabelce co z czym nie bedzie dzialac.
Pokazały się już fotki z 400D...jak to ma być ta rewelacja i "odpowiedź Canona na każde posunięcie Nikona" to ja wolę pozostać przy DX-ie
Ponad godzine szukałem porównania(fotek) Canona z najwyższej półki kontra D2X i niestety nie mogłem znaleźć ale z uporem maniaka zrobię to jak tylko uda mi się odszukać. Fotka przedstawia jakiś most z dwiema dużymi wieżami a na dole płynie barka (zapewne wielu z was widzialo w necie) Będe chciał pokazać "miażdżącą" przewagę Canona. Gdyby nie "to coś" niebiesko-fioletowego kolo wieżyczki na fotce Canona, co zauważyła nawet moja żona to w zasadzie obie są identyczne. Ktoś tu komuś zarzucał, że nie ważne są tabelki tylko finalny produkt, czyli fotki....też jestem tego samego zdania z małą poprawką, że przeciętnemu amatorowi wystarzy jakość z 400D a tym bardziej z D80.
Niebiesko - fioletowe to pewnie wina obiektywu a nie body.
slawi_3000
11-09-2006, 12:29
Bloomberg, lipiec 2006:
Udział w rynku dslr:
C 55%, N 25%
Zyskowność dslr:
C 35%, N 26%
Zyskowność małpek:
C +10%. N -5%
Wartość akcji 1-6 2006:
C +7%, N -3%
Tyle świat, u nas jak zwykle sporo oryginałów. Ale OK, wątek, choć bez wielkiego sensu, zrobił się o tyle ciekawy, że nie trzeba zaglądać na NF, żeby odbyć podróż egzotyczną. Nie rozumiem polityki firmy N i hermetycznych dywagacji członków jej zarządu pod hasłem: "Nic lepszego od DX firmy N w fotografii cyfrowej nie ma i nie będzie". Szkoda, ale cóż... Wydaje mi się, że słabe wejście Mamiyi ZD tylko potwierdza przyszłość FF 35mm.
Kolekcjoner
11-09-2006, 14:23
Bloomberg, lipiec 2006:
Udział w rynku dslr:
C 55%, N 25%
Zyskowność dslr:
C 35%, N 26%
Zyskowność małpek:
C +10%. N -5%
Wartość akcji 1-6 2006:
C +7%, N -3%
Tyle świat, u nas jak zwykle sporo oryginałów. Ale OK, wątek, choć bez wielkiego sensu, zrobił się o tyle ciekawy, że nie trzeba zaglądać na NF, żeby odbyć podróż egzotyczną. Nie rozumiem polityki firmy N i hermetycznych dywagacji członków jej zarządu pod hasłem: "Nic lepszego od DX firmy N w fotografii cyfrowej nie ma i nie będzie". Szkoda, ale cóż... Wydaje mi się, że słabe wejście Mamiyi ZD tylko potwierdza przyszłość FF 35mm.
Problem że to o tyle nieaktualne, że spory kawałek tego tortu ma już Sony z tego co pamietam to więcej niż nikon.
Pokazały się już fotki z 400D...jak to ma być ta rewelacja i "odpowiedź Canona na każde posunięcie Nikona" to ja wolę pozostać przy DX-ie
Nie czytałem całego wątku, ale pozwolisz, że podam ci pomocną dłoń:
http://www.imaging-resource.com/PRODS/XTI/XTIA.HTM
na dole stronki sa full-res sample z 400D wraz z rawami.
Odnośnie jakości: chciałbym aby przyszli użytkownicy 400D zauważyli, że facet ze względu na 10 MPx specjalnie podpiął EF-S 60/macro... dlatego eko-mar jeśli oczekujesz, że zdjęcia z 400D z jakimś zoomem cię powalą to powodzenia.
Zostań przy DX-ie, już dzisiaj usłyszałem od żóltego marudy, że w zasadzie Nikon daje tą samą jakość zdjęcia (D80 vs. 5D !!!) tylko taniej...
W sumie rozumiem jego płacz umoczył po całości (cena) z D200.
Problem że to o tyle nieaktualne, że spory kawałek tego tortu ma już Sony z tego co pamietam to więcej niż nikon.
Aktualne... zauwaz ze udzial Canona spadl a Nikona jest na prawie tym samym poziomie. Czyli 20% z Canona dostalo sie... Sony a nie Nikonowi. I o to tu chodzi ze podejscie marketingowe Nikona dalo im 1% wzrost w dSLR (spokojnie w granicach wahniecia statystycznego) a podejscie marketingowe Sony dalo im 20% 'wzrost' (choc chyba bylo to wejscie).
Kolekcjoner
11-09-2006, 15:34
Aktualne... zauwaz ze udzial Canona spadl a Nikona jest na prawie tym samym poziomie. Czyli 20% z Canona dostalo sie... Sony a nie Nikonowi. I o to tu chodzi ze podejscie marketingowe Nikona dalo im 1% wzrost w dSLR (spokojnie w granicach wahniecia statystycznego) a podejscie marketingowe Sony dalo im 20% 'wzrost' (choc chyba bylo to wejscie).
To nie tak z tego co mi wiadomo to Canon stracił owszem więcej niż nikon ale nie w takiej proporcji jak podajesz. Po drugie to było tak w sytuacji gdy na rynku nie było jeszcze C 400D i nastąpiło zachłyśnięcie A100. W chwili obecnej na rynku japońskim sprzedaż alfy spada, a sprzedaż canonów rośnie (tam jest już podobno dostępny 400D). Także prognozy że canon w ciagu kilku miesięcy osiągnie 45% rynku są realne. A wg. niektórych rankingów Nikon wylądował na trzecim miejcu na poziomie ok. 24%.
Nawiasem mówiąc tutaj (http://66.249.93.104/translate_c?hl=en&u=http://bcnranking.jp/flash/09-00009669.html&prev=/search%3Fq%3DBCN%2BRanking%26hl%3Den%26lr%3D%26sa% 3DG) jest dość ciekawy artykuł o tym (tłumaczenie dalekie od doskonałości. Ciekawe jest to, że wedle badań rynkowych w japonii Alfa zdobyła sobie taką popularność (w niektórych miejscach nawet wyprzedzili canona) dzięki wbudowanej stabilizacji.
Ciekawe jest to, że wedle badań rynkowych w japonii Alfa zdobyła sobie taką popularność (w niektórych miejscach nawet wyprzedzili canona) dzięki wbudowanej stabilizacji.
LOL!!!
Kolekcjoner
11-09-2006, 16:17
LOL!!!
No ja sam czytałem to ze trzy razy ale nie chce być inaczej:mrgreen:. Pewnie będzie tak do momentu jak się alfa nie przegrzeje od tej trzęsawki:lol:.
Bloomberg, lipiec 2006:
Udział w rynku dslr:
C 55%, N 25%
Zyskowność dslr:
C 35%, N 26%
Zyskowność małpek:
C +10%. N -5%
Wartość akcji 1-6 2006:
C +7%, N -3%
Tyle świat, u nas jak zwykle sporo oryginałów. Ale OK, wątek, choć bez wielkiego sensu, zrobił się o tyle ciekawy, że nie trzeba zaglądać na NF, żeby odbyć podróż egzotyczną. Nie rozumiem polityki firmy N i hermetycznych dywagacji członków jej zarządu pod hasłem: "Nic lepszego od DX firmy N w fotografii cyfrowej nie ma i nie będzie". Szkoda, ale cóż... Wydaje mi się, że słabe wejście Mamiyi ZD tylko potwierdza przyszłość FF 35mm.
Podejście do tematu faktycznie oryginalne...ten cytat ("Nic lepszego....") to chyba ci się przyśnił od nadmiernego rozmyślania bo niczego takiego nie wyczytałem...owszem, mówi się o plusach i minusach takiego systemu ale żaden system nie jest doskonały. Najbardziej żenujące jest to, że większość wypowiedzi jest nie na temat. Jeżeli te cyferki maja być dowodem na jakość to idąc tym tokiem rozumowania chińskie buty są najlepsze bo najwięcej ich się sprzedaje:lol:Poza tym zauważyłem ciekawą zależność między tymi cyferkami:
Udział w rynku dslr:
C 55%, N 25%
Zyskowność dslr:
C 35%, N 26%
udział jest o 30% większy, a zyskowność tylko o 9%....ciekawe...aha rozumiem, część Canonów rozdali za darmo żeby lepiej statystyka wyglądała:lol: :mrgreen: Rasistą sprzętowym nie jestem więc kupiłem sobie jednego Canona i jednego Nikona...może się nie pogryzą.:(
KuchateK
15-09-2006, 04:22
Mowisz o chinskich butach w/g projektu chinczykow czy w/g projektu zachodniego? Bo to pewna roznica "made in china" a "designed in china". Bardzo duza roznica...
Kolekcjoner
15-09-2006, 12:58
Ja mam chińskie buty (Made in China) bardzo wygodne i już drugi rok w nich chodzę, a kupiłem za grosze w markecie:D. Z tym że mam wrażenie, że odeszliśmy trochę:mrgreen: od tematu:wink:. Choć może nie tak bardzo daleko, bo ten D80 jest robiony niedaleko Chin w Malezji bodajże:mrgreen:.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.