Zobacz pełną wersję : 70-200 F4 vs 70-200 F2.8 na 5D
Szukam informacji w tym temacie, ale nigdzie nic konkretnego nie znalazłem. Testy obiektywów z puszkami FF to wciąż rzadkość a mnie mocno interesuje jak na 5D wygląda porównanie tych dwóch obiektywów przy przysłonie 4. Spodziewam się że 2.8 wypadnie lepiej, ale o ile lepiej, czy wineta jest dużo mniejsza ? Za jakiś czas będe stał przed takim wyborem i patrząc z perspektywy cropa nie warto dopłacać do F2.8 róznice są małe. Myśle jednak ze na FF różnica jest większa ale czy mam rację ?
Czy ktoś z szanownych posiadaczy 5D próbował porównywać zachowanie tych szkieł na pełnej klatce ?
Przyłaczam się do pytania i dodam jeszcze dwa pytania od siebie. A jak to wszystko ma się do Canona 200/2,8 L i Sigmy 100-300/4 EX ????
Canon 70-200 f/4 i f/2,8 wypadają niemalże identycznie przy przesłonie f/4, plusem tego pierwszego jest dwa razy mniejsza waga i niska cena, a tego drugiego światło f/2,8.
pozdrawiam
towersivy
29-05-2006, 17:43
Jeszcze kilka dni temu mialem dylemat czy nie wejsc w F/2.8, 4 godzinne focenie tym szkiełkiem (dzieki Łukasz :wink: ) wybiło mi ten pomysł z głowy, zdecydowanie wole F/4 glownie ze wzgledu na wage ale F/2.8 przymkniete do F/4 jest ostrzejsze samo F/2.8 w tym szkle jest bardzo dobrej jakosci ale nie chce mi sie targac takiej wagi z 1Ds i 580EX kumpla czułem sie jak na siłowni :smile:
Jeszcze kilka dni temu mialem dylemat czy nie wejsc w F/2.8, 4 godzinne focenie tym szkiełkiem (dzieki Łukasz :wink: ) wybiło mi ten pomysł z głowy, zdecydowanie wole F/4 glownie ze wzgledu na wage
Cienias ;) . A ja bez zadnej silowni, ot zwykly pracownik biurkowy z dzika radoscia foce 3-4 godziny 70-200 IS lub 100-400 IS (ciezsze od 70-200 2.8 non IS :p ). Wrecz dopiero taki zestaw daje mi poczucie trzymania zrownowazonego sprzetu w rekach.
Cienias ;) . A ja bez zadnej silowni, ot zwykly pracownik biurkowy z dzika radoscia foce 3-4 godziny 70-200 IS lub 100-400 IS (ciezsze od 70-200 2.8 non IS :p ). Wrecz dopiero taki zestaw daje mi poczucie trzymania zrownowazonego sprzetu w rekach.
Grubas :lol:
Ja się poważnie zastanawiam nad 200/2,8 L stałką. No i niech ktoś to porówna do w/w zoomów. Chodzi mi o optykę a nie o możliwości na spacerze :)
Ja się poważnie zastanawiam nad 200/2,8 L stałką. No i niech ktoś to porówna do w/w zoomów. Chodzi mi o optykę a nie o możliwości na spacerze :)
200/2,8 z cyfra podobno nie jest rewelacyjna, moze lepiej pomyslec o 135/2?
potrzebuję czegoś długiego...dłuższego od 135/2,0... moge mieć też 100-300/4 sigmy, ale to jednak zoom i krowio wielka....
200/2,8 z cyfra podobno nie jest rewelacyjna, moze lepiej pomyslec o 135/2?
wiesz.... mam 100 macro i to i wystarcza w tym zakresie
zanussi: no to fakt. 100-300/4 jest całkiem duża. :D
Ale z ręki też da rady z niej robić. ;)
Tylko lepiej nie schodzić poniżej 1/250 dla 100 mm (po cropie) by nie poruszyć.
Szukam informacji w tym temacie, ale nigdzie nic konkretnego nie znalazłem...
Czy ktoś z szanownych posiadaczy 5D próbował porównywać zachowanie tych szkieł na pełnej klatce ?
Choc chetnie zobacze to porownanie, to wydaje mi sie, ze szkla nie dobiera sie chyba ze wzglegu na wage, kolor, czy wielkosc. Jesli potrzebujesz swiatla (koncerty, sport halowy itp.), to swiatlo f/4 odrzucisz na dzien dobry - bez wzgledu na cene, wage czy na to jak zachowuje sie z FF.
Uwierz - f/4 przydaje sie ale tylko na dworze.
ps
wiem, wiem... sa wyjatki :rolleyes:
Tylko lepiej nie schodzić poniżej 1/250 dla 100 mm (po cropie) by nie poruszyć.
Na szczęście swojego cropa już sprzedaję ;)
Bo właśnie jadę obejrzeć pewne szkło 100-300/4 sigmy.... gdy juzje zobaczę będę wszystko wiedział.... do takiego szkłą to ja od razu podepnę monopod i już go nie odczepię chyba ;)
Canon 70-200 f/4 i f/2,8 wypadają niemalże identycznie przy przesłonie f/4, plusem tego pierwszego jest dwa razy mniejsza waga i niska cena, a tego drugiego światło f/2,8.
Piszesz o wrażeniach z FF czy kropa ? Że na kropie nie ma róznicy to wiem, ale bardzo mnie ciekawi jak to wygląda na FF, zarówno jeśli chodzi o ostrość jak i winetowanie.
Choc chetnie zobacze to porownanie, to wydaje mi sie, ze szkla nie dobiera sie chyba ze wzglegu na wage, kolor, czy wielkosc. Jesli potrzebujesz swiatla (koncerty, sport halowy itp.), to swiatlo f/4 odrzucisz na dzien dobry - bez wzgledu na cene, wage czy na to jak zachowuje sie z FF.
Uwierz - f/4 przydaje sie ale tylko na dworze.
Jak dla mnie koncerty, sport halowy itp. to 2.8 IS
F2.8 na FF przy 200mm daje naprawdę małą GO i do wielu zastosowań może być potrzebne F4, dlatego własnie o F4 pytam i bardzo bym chciał wiedzieć jaka jest różnica w zachowaniu tych szkieł na FF, bo jak to wygląda na kropie mniej więcej wiem w oparciu o wiele testów które widzialem.
Ja ci mogę powiedzieć o zauważonych różnicach jesli chodzi o winietę na przykłądzie innych szkieł. A więć na 10 D winiety nie było a na 5D winieta jest - taką różnicę zauważyłem w przypadku szkła EF 70-210/3,5-4,5. Winieta pojawiała siętylko na max otwartej przysłonie. Efekt ten (jeśli go ktoś jeszcze pamięta... ach te cropy) nie przeszkadza zbytnio. Mnie tam nawet bardziej podobają się zdjęcia z małą winietką, efekt ten dodaje fotce lekkiego sznytu.... ja bym sie winietą nie przejmował... na filmach była więc dlaczego tera nagle ma nie być???
200/2,8 z cyfra podobno nie jest rewelacyjna, moze lepiej pomyslec o 135/2?
czytalem ze 135/2,0 tez nie za specjalnie wypada ... nawet jego cena spadła,
bo ponoc Canon chce zrobic wersje II
czytalem ze 135/2,0 tez nie za specjalnie wypada ... nawet jego cena spadła,
bo ponoc Canon chce zrobic wersje II
o masz!!! ;) zaraz okaże się, ze canon nie ma dobrych szkieł... stałki są wporzo, ale wygoda i szybkość fotografowania leży po stronie zoomów.
zanussi: i tak bym nie schodził poniżej 1/200 - to szkło naprawdę jest ciężkie. ;)
o masz!!! ;) zaraz okaże się, ze canon nie ma dobrych szkieł... stałki są wporzo, ale wygoda i szybkość fotografowania leży po stronie zoomów.
Oj... czuje burze :mrgreen:
Zoom i stalka to szkla z innym przeznaczeniem i juz. Jedno sprawdza sie lepiej w innych warunkach niz drugie i tyle. A jakosc lepsza w stalakach i nic tego nie zmieni.
perqsista
30-05-2006, 11:06
Jak dla mnie koncerty, sport halowy itp. to 2.8 IS
F2.8 na FF przy 200mm daje naprawdę małą GO
Zapewniam Cię, że przy 200mm GO będzie identyczna zarówno dla FF jaki dla cropa, przy każdej innej ogniskowej zreszta też.:)
Zapewniam Cię, że przy 200mm GO będzie identyczna zarówno dla FF jaki dla cropa, przy każdej innej ogniskowej zreszta też.:)
Tak wiem :)
jezeli wezmiemy 200 dla ff i odpowiadajace mu ~125 dla cropa to tak.
perqsista
30-05-2006, 11:24
jezeli wezmiemy 200 dla ff i odpowiadajace mu ~125 dla cropa to tak.
Nie - jezeli do cropa weźmiemy ~ 125mm to uzyskamy taki sam efektywny kąt widzenia jak na 200mm dla FF. GO będzie różna.
---------
Dpisałem "efektywny" żeby się gwozdzt nie czepiał :)
Właśnie jestem po oględzianch 100-300/4 sigmy.. jestem pod wrażeniem... primo - ostry od pełnej dziury, secundo - nie wcale taki ciężki - ale jednak wrażenie robi...., tertio - z 5D śledzący Af po prostu wymiata, szybki jak Chuch Norris (niech Paweł sam to przyzna).... na prawdę kawał świetnego szkła... zaraz będę się rozkoszował RAWami z połączenia 5D i 100-300/4... jakieś tam sampelki pewnie wrzucę do wojeje galerii...
NO, może bardzo ciężki nie jest...
Ale fotografowanie meczu bez monopodu było ciekawym przeżyciem. :)
(70-200/4 to rpzy nim piórko :) )
perqsista
wlasnie wtedy go zarajestrowana bedzie taka sama.
NO, może bardzo ciężki nie jest...
Ale fotografowanie meczu bez monopodu było ciekawym przeżyciem. :)
(70-200/4 to rpzy nim piórko :) )
wiem adamek wiem.... monopod to ja mam zawsze przy sobie gdy mam długie szkło...a z 70-200/4 mogłem sobie porównać (stawiałem jeden przy drugim i się napalałem.... na sigmę ;))...
A mi się kuźwa kasa skończyła i nie mam na monopod.
Ale zacząłem się podciągać, robić pompki i chodzić na basen --> prawie jak monopod. :D
Może nawet będziesz mógł sprzedawać swoje usługi - monopodowanie! tylko 100 zł za dzień podtrzymywania nawet najcięższego szkła! (nie wykluczając 50mm i 100mm.... a może i pół litra wytrzymasz. wytrzymiesz? ;))
Albo monopodowanie albo pół litra.
Chyba, żeby monopodować pół litra... ale samemu to tak smutno. ;)
Najpierw monopodowanie a później pół litra.... inaczej sobie nie wyobrażam, no i oczywiście nie w samotności... z kolegami sie należy podzielić.
borkomar
30-05-2006, 18:34
A slyszalem kiedys ze: "pol litra jest wsam raz na dwoch, pod warunkiem, ze jeden nie pije";)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.