Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość



jan pawlak
01-12-2019, 11:18
https://petapixel.com/2019/11/30/sony-now-2-in-digital-camera-sales-as-nikon-falls-to-3/

Od 2014 jest silny spadek przychodów trzech głównych firm w segmencie aparatów cyfrowych.
Ile firma musi mieć przychodu by mogła istnieć na rynku i tworzyć nowe produkty w jakości, innowacyjności i w cenach akceptowanych przez masowego odbiorcę ?

3323

Co prawda Sony w 2018 ogłosił że w 2021 będzie pierwszy w przychodach, Nikona już "połknął".
Więc jest szansa że "wiedzą co mówią" i będą co najmniej S i C produkować aparaty fotograficzne.

3324

W segmencie FF (DSLR+bezlusterkowce) Sony w 2019 wyszedł na prowadzenie.
Ponieważ lustrzanki Sony to bardzo mały udział oznacza to że praktycznie bezlusterkowce są motorem przychodów Sony

jp

Bechamot
01-12-2019, 12:27
I jest to zgodne z przewidywaniami, przynajmniej moimi.
DSLR-y beda umierac smiercia ekonomiczna.
tansze i dajace wiecej mozliwosci , bardziej uniwersalne ML wypra z rynku dslr-y.
Nie dlatego ze dslr-y beda robic gorsze zdjecia , a dlatego ze beda drozsze.
Kiedy produkcja dslr przestanie byc oplacalna ( gdyz sprzedaz zbyt niska , a tym samym zbyt wysokie koszty jednostkowe produkcji) , na rynku pozostana tylko ml-e i osiagna wowczas cene dslr-w , czyli przestana byc tansze.

spodziewam sie ceny R mk2 na poziomie +3000 eu , mk3 w granicach ok 4 000 eu.

teraz ml-e , te wyzszej polki sa najtansze, w przyszlosci moga byc tylko drozsze.
Faktem jest , ze aparaty juz od dobrych kilku lat sa tak dobre iz nie ma potrzeby wymiany co pare lat . Aktualna Technika i technologia wydaja sie dosc odporne na przyszlosc.

zobaczymy.

marfot
01-12-2019, 13:09
Faktem jest , ze aparaty juz od dobrych kilku lat sa tak dobre iz nie ma potrzeby wymiany co pare lat . Aktualna Technika i technologia wydaja sie dosc odporne na przyszlosc.


Myślę, że najwieksza różnica między możliwościami sprzętu a jego wykorzystaniem dotyczy video. Wbudowano w sprzęt dosyć sprawne i bogate narzędzia video, pewnie też ileś to kosztuje. Praktycznie znajdują one znikome zastosowanie w rękach amatora. Nakręcenie jakiegoś pojedynczego filmiku to już sztuka a zmontowanie tego w jakąś całość to wyżyny niedostępne dla amatora. Nie idzie tego ogarnąć nawet na minimalnym poziomie.
Tutaj producenci grubo przestrzelili w stosunku do umiejętności i możliwości użytkowników.

Kolekcjoner
01-12-2019, 17:23
Będzie jak dawniej. Aparat stanie się czymś bardziej ekskluzywnym. W dobie smartfonów każdy ma czym robić zdjęcia więc dodatkowy sprzęt mało komu będzie potrzebny. Nie ma tu w sumie nic nowego o czym by nie było wiadomo od dawna.

jan pawlak
01-12-2019, 17:47
Będzie jak dawniej. Aparat stanie się czymś bardziej ekskluzywnym. W dobie smartfonów każdy ma czym robić zdjęcia więc dodatkowy sprzęt mało komu będzie potrzebny. Nie ma tu w sumie nic nowego o czym by nie było wiadomo od dawna.

Mam bardziej "kategoryczne" wyobrażenie.

Wydaje mi się że w planach losu dla aparatów fotograficznych jest już projekt przedłużenia autostrady do muzeum techniki, na półkę gdzie już zmierzają lustrzanki
A najpóźniej trafią tam te "gadżety" których używają zawodowcy (prasa, moda,...) oraz takie które mieszczą się w kieszeni kurtki (typu np. Q2, R1R X) z matrycami o dużym potencjale crop, bardzo wysokiej jakości zdjęć oraz dużej łatwości ich wykonywania w różnych/skrajnych sytuacjach zdjęciowych.

Jaki udział będzie miało AI w rozwoju aparatów foto, jak wpłynie na ten rozwój ?
I co z firmami (C, N, S), ich segmentem aparatów i obiektywów , co z firmami projektującymi/produkującymi obiektywy ?

jp

PS
Sony wyodrębniło w swej strukturze segment matryc, rozbudowywuje w nim dział R&D
Buduje nową fabrykę matryc o bardzo dużej zdolności produkcyjnej.
Patrząc "od strony" aparatów foto to strzał w kolano

Kolekcjoner
01-12-2019, 17:55
Ale co z firmami, ich segmentem aparatów i obiektywów ?

Na razie nic nie wskazuje na to żeby aparaty w ogóle przestały być potrzebne. W zastosowaniach profesjonalnych pewnie zawsze będą potrzebne w tej czy w innej formie. Więc ktoś je robić musi. Podejrzewam że duzi przetrwają bez problemu. Natomiast obawiam się że los niektórych marek ....jest nie w kategorii "czy" tylko "kiedy" się zawiną z rynku. Myślę że możliwe są też przetasowania właścicielskie.

robertskc7
01-12-2019, 18:32
Będzie jak dawniej. Aparat stanie się czymś bardziej ekskluzywnym. W dobie smartfonów każdy ma czym robić zdjęcia więc dodatkowy sprzęt mało komu będzie potrzebny. Nie ma tu w sumie nic nowego o czym by nie było wiadomo od dawna.

Zgadzam się.
Tam gdzie telefon wystarczy, to żadna dziedzina, aczkolwiek wyczesze rynek amatora na którym Canon i Nikon zarabiali kokosy. Produkty, katalogi, okoliczności, studio... było jest i będzie zapotrzebowanie na fotografa z aparatem, a nie na kupno aparatu i zrobienie sobie zdjęć samemu.
Wydaje mi się, że w pewnym momencie firmy zrobiły taką nagonkę reklamową, że wielu ludziom wydawało się, że zakup aparatu z górnej półki uczyni go fotografem, z pominięciem całej żmudnej nauki. Youtube też sie przyczyniło do "rozpędzania" Vloger, tester albo photograhy no nie :) Był ogromny wysyp typu "ktoś tam photography" Amatorzy z FF zabijali się o klienta ceną ponizej krytki ( i dalej wielu to robi! ) . Dziś się to jakoś stabilizuje, wiele osób zaczęło rozumieć, że nie ma co się pchać na rynek z samym aparatem FF, bo co drugi go ma. Żaden wyznacznik poziomu i ludzie znowu płacą za to co i jak robisz a nie czym robisz. Plus jest taki że za kilka tysi możesz mieć body z parametrami o jakich CI się nie śniło kilka lat temu a na allegro jest cała masa szkieł.
Oczywiscie opisuję to z punktu widzenia foto ślubnego. Rok temu dotkną mnie kryzys, no może otarłem się o niego. W tym sezonie zaś wielu znajomych foto ślubnych o kryzysie głośno mówi. 2-3 najbliższe lata, to być lub nie być dla wielu, także to czy sobie canony zarabiają mamy w nosie. Fajnie że za 7k można mieć nowy sprzęt do pracy. Gorzej z klientem, bo dziś jakość FF nie robi absolutnie na nikim wrażenia.
p.s W 2008 roku był kryzys motoryzacyjny. Fabryki na cąłym globie pracowały 24/dobę niemal cały rok. Zakłady pękały w szwachod ludzi. Nagonka medialna na dwa auta w rodzinie. Dobrobyt. I bum nagle USA mówi stop. Banki mówią stop. Z miesiąca na miesiąc nagle okazuje się że aut jest dużo za dużo i się nie sprzedają. W samej PL do 2010 roku pracę ( branża produkcyjna motoryzacji )straciło tysiące ludzi. Zpp w którym pracowałem w ciągu roku zwolniło ponad 800 osób. 3-4 lata później przyszła stabilizacja. Popyt na nowe auta powrócił, ale zakłady już nie robią tak jak wcześniej. Już nie ma zatrudniaj, ciśnij na 3 zmiany. Współczuje fabrykom Nikona, bo zapowiada się z cyfer, że ich to dotknie najbardziej - wyhamowanie produkcji (zwolnienia) i przeczekanie kryzysu (zamrożenie płac)

Jacek_Z
01-12-2019, 20:38
JP - dałeś wykres z netu, a oryginał jest na stronie sonyrumors i tam podają, ze to sprzedaż w Japonii
https://www.sonyalpharumors.com/impressive-bcn-stats-in-japan-sony-has-clearly-won-the-full-frame-battle-against-canon-and-nikon-and-is-now-the-number-one-in-the-market/
Zresztą to nie jest najważniejsze jaka jest kolejność na podium, wazne jest co będzie dalej z systemami opartymi na bagnecie Canon EF i Nikon F.
Muszę cos na jutro przygotować więc się nie rozpiszę, ale napiszę, że wg mnie to dobrze, że będzie źle. Że wytworzy się podział na profi i amatorów. Czarny rynek usług fotografów nie płacących podatków zabija branże.

Bechamot
01-12-2019, 21:12
Komorka spowodowala , ze fotografuja takze ci , ktorzy nigdy by aparatu nie kupili.
Z jakis powodow - moze to wrazliwosc plastyczna , moze jakas tesknota do obrazu , chec tworcza - czesc populacji interesuje sie nieco blizej fotografia.
Ci kupowali i nadal kupowac aparaty beda.
Ludzie spiewaja , rysuja , majstruja , pija a niektorzy fotografuja.
jakos tam odcinek czasowy miedzy narodzinami a smiercia wypelnic trzeba , jego pewna czesc niektorzy wypelniaja zajmujac sie fotografia.

Gdyby pojawila sie jakas super technologia , powiedzmy matryce grafenowe , o DR 100 EV , bezszumne z migawka globalna itd itp ,natychmiast sprzedaz do momentu nasycenia poszybowalaby w gore.
Nie martwie sie o przyszlosc fotografii , martwie sie o moj konkretny aparat, zeby dzialal.

djtermoz
01-12-2019, 22:18
https://petapixel.com/2019/11/30/sony-now-2-in-digital-camera-sales-as-nikon-falls-to-3/

Od 2014 jest silny spadek przychodów trzech głównych firm w segmencie aparatów cyfrowych.

Tak dla pełnego obrazu sytuacji to może warto jeszcze dorzucić ten wykres:
https://www.mirrorlessrumors.com/wp-content/uploads/2019/11/share.jpg

To jest zestawienie tylko dla Sony, Canona i Nikona. Jak widać pełna klatka to bardzo niewielki procent sprzedaży bo 89.6% całości sprzedaży tych trzech firm to APS-C. To dobrze wróży systemom M i A6xxxx - to muszą być prawdziwe cash cows dla Canona i Sony.

jan pawlak
01-12-2019, 23:10
Tak dla pełnego obrazu sytuacji to może warto jeszcze dorzucić ten wykres:
https://www.mirrorlessrumors.com/wp-content/uploads/2019/11/share.jpg

To jest zestawienie tylko dla Sony, Canona i Nikona. Jak widać pełna klatka to bardzo niewielki procent sprzedaży bo 89.6% całości sprzedaży tych trzech firm to APS-C. To dobrze wróży systemom M i A6xxxx - to muszą być prawdziwe cash cows dla Canona i Sony.

To może być prawda ... ale wydaje mi się że w "walce" ze smartfonami największą szansę mają jednak matryce FF, one "polegną" ostatnie w aparatach foto.
Głównie ze względu na większy potencjał crop (przy zachowaniu odpowiedniej jakości zdjęć)

Aż do momentu takiego rozwoju technologii że w smartfonach będą duże powierzchniowo i Mpix matryce o odpowiedniej jakości i ze stabilizacją oraz obiektywy z optycznymi/"szklanymi" zoomami.
A Sony będzie do tego "przykładać" rękę by tak było, po to budują nową fabrykę matryc o dużej wydajnosci

jp

trumil9
02-12-2019, 12:37
Moje 3 grosze. Nie wiadomo wlasciwie jak zadawac pytanie. Jezeli myslimy o trendach w produkcji sprzetu sluzacego do fotografowania to moze by nalezalo zaczac od tego jak bedzie zmieniala sie produkcja obrazu, jakie beda wykorzystywane media i czy dla przykladu komorka, malpka, dslr, mirrorless wystarczy aby wydac album, zrobic magazyn z kosmetykami, pisma typu glamour, roznej masci foldery, witryne internetowa, i inne ktore moga przyjsc do glowy, nie wyczerpujac zupelnie tematu. Na pewno zniknie fotografia analogowa oprocz hobby, historii fotografii. Jak bedzie z analogowa leica, analogowym srednim formatem? Moim zdaniem analog predzej czy pozniej zacznie byc niszowy a przez to drogi. W wielu wypadkach tam gdzie kiedys z uroczystosci "raz w zyciu" czyli chrzciny, sluby, komunie itp byly produkowane albumy, teraz zyczenie "mlodych" to plyta lub inny nosnik. Nawet bez dyskusji jak maja byc sformatowane pliki aby ew mozna bylo zrobic printy w labie bez ponoszenia kosztow PP. Nie znam obecnego rynku fotografii slubnej ale wiem, ze aby skasowanc kilkanascie do kilkudziesieciu tysiecy dolarow do uroczystosci trwajacych czasem po kilka dni trzeba zrobic duzo wiecej niz same zdjecia na plycie. Nie sadze, ze w dyskusji powinno sie brac pod uwage telefony komorkowe. To jest smieszne aby odowadniac, ze komorka nawet po brzegi wypelnona pixelami mogla zastartowac do dobrej stalki portretowej. I zadne testy i wykresy mnie nie przekonaja. Takze porownywanie mikroobrazkow na 15calowym ekranie laptopa.

jan pawlak
02-12-2019, 13:45
Moje 3 grosze. Nie wiadomo wlasciwie jak zadawac pytanie. Jezeli myslimy o trendach w produkcji sprzetu sluzacego do fotografowania to moze by nalezalo zaczac od tego jak bedzie zmieniala sie produkcja obrazu, jakie beda wykorzystywane media i czy dla przykladu komorka, malpka, dslr, mirrorless wystarczy aby wydac album, zrobic magazyn z kosmetykami, pisma typu glamour, roznej masci foldery, witryne internetowa, i inne ktore moga przyjsc do glowy, nie wyczerpujac zupelnie tematu. Na pewno zniknie fotografia analogowa oprocz hobby, historii fotografii. Jak bedzie z analogowa leica, analogowym srednim formatem? Moim zdaniem analog predzej czy pozniej zacznie byc niszowy a przez to drogi. W wielu wypadkach tam gdzie kiedys z uroczystosci "raz w zyciu" czyli chrzciny, sluby, komunie itp byly produkowane albumy, teraz zyczenie "mlodych" to plyta lub inny nosnik. Nawet bez dyskusji jak maja byc sformatowane pliki aby ew mozna bylo zrobic printy w labie bez ponoszenia kosztow PP. Nie znam obecnego rynku fotografii slubnej ale wiem, ze aby skasowanc kilkanascie do kilkudziesieciu tysiecy dolarow do uroczystosci trwajacych czasem po kilka dni trzeba zrobic duzo wiecej niz same zdjecia na plycie. Nie sadze, ze w dyskusji powinno sie brac pod uwage telefony komorkowe. To jest smieszne aby odowadniac, ze komorka nawet po brzegi wypelnona pixelami mogla zastartowac do dobrej stalki portretowej. I zadne testy i wykresy mnie nie przekonaja. Takze porownywanie mikroobrazkow na 15calowym ekranie laptopa.

To telefony komórkowe są przyczyną takiego obrazu wykresów w #1.
I rozwój technologii foto (lepsze matryce, lepsze obiektywy, lepsza komunikacja) w tych telefonach będzie dalej powodował ten spadek.

Owszem, aparat foto zostaną u tych "co muszą" i tak jak są w użyciu "czarne" płyty, powiększalniki itd

jp

Kolekcjoner
02-12-2019, 16:02
Aż do momentu takiego rozwoju technologii że w smartfonach będą duże powierzchniowo i Mpix matryce o odpowiedniej jakości i ze stabilizacją oraz obiektywy z optycznymi/"szklanymi" zoomami.
A Sony będzie do tego "przykładać" rękę by tak było, po to budują nową fabrykę matryc o dużej wydajnosci
Nie no wiadomo że jak wszyscy padną to SONY uratuje świat i ocali fotografów od zguby :lol:....
A tak już w bardziej realnym świecie to jest jeszcze coś takiego jak ergonomia, a ta w telefonach leży i kwiczy.

candar
02-12-2019, 16:22
A tak już w bardziej realnym świecie to jest jeszcze coś takiego jak ergonomia, a ta w telefonach leży i kwiczy.

No teraz to już się czepiasz ;)

https://rcpro.pl/product-pol-16215-Mocowanie-smartfona-PolarPro-do-DJI-Osmo-Pocket-PCKT-GRIP.html Można ? Można ;)
3365 3366

3368 3369

3370

jan pawlak
02-12-2019, 17:48
Nie no wiadomo że jak wszyscy padną to SONY uratuje świat i ocali fotografów od zguby :lol:....
A tak już w bardziej realnym świecie to jest jeszcze coś takiego jak ergonomia, a ta w telefonach leży i kwiczy.

Spadek jest faktem, przez 5 lat 50%

Czyli co według Ciebie zatrzyma ten spadek przychodów/sprzedaży aparatów foto ?
Jaki przełom technologii w aparatach foto czy obiektywach do tych aparatów który nie byłby "dostępny" dla technologii w smartfonach ?
Taki że mając coraz lepsze funkcje foto w smartfonach będą chcieli kupować i nosić dodatkowo sprzęt foto i nim robić zdjęcia.

3379

jp

PS
Ciekaw jestem czy pokaże się jakiś "klasyczny" aparat foto dodatkowo z kartą SIM i słuchawką/mikrofonem na BT
Tutaj chyba (jak na razie) ograniczeniem jest wydajność aku

rysz
02-12-2019, 18:20
Czyli co według Ciebie zatrzyma ten spadek przychodów/sprzedaży aparatów foto ?

3379

jp

Może nie zatrzyma całkiem, ale zminimalizuje go całkowite zniknięcie 'tanich' kompaktów. To one dekadę temu były najczęściej wybieranymi aparatami i to w ich przypadku spadek sprzedaży jest największy. Trend ten nie może być kontynuowany 'w nieskończoność', bo te aparaty kiedyś się skończą.
Wtedy zostanie 'bardziej zaawansowana' cześć rynku foto, czyli w praktyce sprzęt z wymienną optyką oraz kompakty z matrycami 1" i większymi.

Wystarczy popatrzeć na statystyki:
http://www.cipa.jp/stats/documents/e/dw-201910_e.pdf
http://www.cipa.jp/stats/documents/e/sw-201910_e.pdf

Łatwo zauważyć, że rynek kompaktów maleje w zastraszającym tempie, a aparatów z wymienną optyką i samych obiektywów dużo wolniej: rok 2018 był prawie identyczny jak 2017 i dopiero w tym roku można zauważyć wyraźniejsze spadki.

Już teraz liczba sprzedanych egzemplarzy aparatów z wymienną optyką jest znacząco większa od tych z wbudowanymi szkłami i ta zmiana nastąpiła w przeciągu ostatnich 2 lat :idea:

Kolekcjoner
02-12-2019, 18:20
Czyli co według Ciebie zatrzyma ten spadek przychodów/sprzedaży aparatów foto ?

Jak to co? Przecież wiadomo.... sam to wyżej napisałeś :lol:...

robertskc7
02-12-2019, 19:49
To może być prawda ... ale wydaje mi się że w "walce" ze smartfonami największą szansę mają jednak matryce FF, one "polegną" ostatnie w aparatach foto.
Głównie ze względu na większy potencjał crop (przy zachowaniu odpowiedniej jakości zdjęć)

Aż do momentu takiego rozwoju technologii że w smartfonach będą duże powierzchniowo i Mpix matryce o odpowiedniej jakości i ze stabilizacją oraz obiektywy z optycznymi/"szklanymi" zoomami.
A Sony będzie do tego "przykładać" rękę by tak było, po to budują nową fabrykę matryc o dużej wydajnosci

jp

Tak wygląda aktualnie najlepsza dostępna jakość na rynku w telefonie. Do "polegnięcia" apsc i FF daleka droga imo.
https://cdn.dxomark.com/wp-content/uploads/medias/post-34276/38_HuaweiMate30Pro-4_ref_.jpg

candar
02-12-2019, 21:40
Tak wygląda aktualnie najlepsza dostępna jakość na rynku w telefonie. Do "polegnięcia" apsc i FF daleka droga imo.
https://cdn.dxomark.com/wp-content/uploads/medias/post-34276/38_HuaweiMate30Pro-4_ref_.jpg

A nie lepiej byłoby uczciwie napisać, że wspomniane zdjęcie z Huawei Mate 30 Pro zostało zrobione na ISO 1000 ?

3380

Nie przepadam za zdjęciami ze smartfonów, ale widziałem co się dzieje w ML FF nawet na ISO 250 przy obiektywach o słabej rozdzielczości.

Jacek_Z
02-12-2019, 21:46
Tak wygląda aktualnie najlepsza dostępna jakość na rynku w telefonie. Do "polegnięcia" apsc i FF daleka droga imo.
https://cdn.dxomark.com/wp-content/uploads/medias/post-34276/38_HuaweiMate30Pro-4_ref_.jpg
Niby dlaczego? Dobre zdjęcie, wyświetl na smartfonie z ekranem 6,5 cala.
Dzieciaki uczące sie w technikum foto:
1. W klasie 1 aparaty ma ze 20% uczniów (reszta to smartfony, dodawac potraficie to zobaczcie czym fotografują przyszli fotografowie), w klasie 2 aparat ma z 50%, w klasie 3 prawie 100%
2. Co najwyżej 50% ma dostęp do laptopa. W pierwszej klasie większośc foci komórkami i nie obrabia wcale albo obrabia w apkach na telefonie.
I podkresle ponownie, że piszę o osobach które się uczą na fotografa. Jak sądzicie, jak to wygląda w przypadku przeciętnej nastolatki-nastolatka?
To jest przyszłość. Brak osobnych aparatów. Smartfon wystarcza.

robertskc7
03-12-2019, 10:08
Niby dlaczego? Dobre zdjęcie, wyświetl na smartfonie z ekranem 6,5 cala.
Dzieciaki uczące sie w technikum foto:
1. W klasie 1 aparaty ma ze 20% uczniów (reszta to smartfony, dodawac potraficie to zobaczcie czym fotografują przyszli fotografowie), w klasie 2 aparat ma z 50%, w klasie 3 prawie 100%
2. Co najwyżej 50% ma dostęp do laptopa. W pierwszej klasie większośc foci komórkami i nie obrabia wcale albo obrabia w apkach na telefonie.
I podkresle ponownie, że piszę o osobach które się uczą na fotografa. Jak sądzicie, jak to wygląda w przypadku przeciętnej nastolatki-nastolatka?
To jest przyszłość. Brak osobnych aparatów. Smartfon wystarcza.

Jacek to idź na zawody taneczne córki ze smartphonem albo szkolnej siatkówki i zrób nim materiał. Ja się zgadzam, że to jest przyszłość ( tylko w amatorskim zastosowaniu ) ale mocno ograniczona pewnymi aspektami. ISO, czasy naświetlania, zasięg optyki, jakość wydruków większych niż 15x10cm. Jeszcze na dworze to się nada, ale w ciemniejszych pomieszczeniach jak na razie to leży i kwiczy, chyba że lubisz akwarele jak na załączonym zdjęciu - a to jest obecnie najwyższa wg dxo jakość na rynku. Mój galaxy s9 to jest totalna fotopopierdułka

Jeśli mamy ograniczać fotografie do telefonów i biednej młodzieży bez laptopa, która nigdy w życiu nie była w fotolabie, to tak - lustra i bezlustra umrą, ale w pewnych dziedzinach, co już było wałkowane, zostaną.

p.s Serio jest coś takiego jak technikum fotograficzne?

zdebik
03-12-2019, 14:16
Jakie to ma znaczenie, czym amator będzie fotografował wakacje w Egipcie? Gdy przychodzi do pracy i zarabiania na życie nikt nie będzie się uganiał z komórką. Fizyki nie da się oszukać, lepsza optyka większa matryca to zawsze będą plusy.

Są osoby które używają Hasselblad'a H6D-400 - i jakoś nie chce mi się wierzyć, że zaraz przeskoczą na chułałeja ;)

jan pawlak
03-12-2019, 15:16
Jakie to ma znaczenie, czym amator będzie fotografował wakacje w Egipcie? Gdy przychodzi do pracy i zarabiania na życie nikt nie będzie się uganiał z komórką. Fizyki nie da się oszukać, lepsza optyka większa matryca to zawsze będą plusy.

Są osoby które używają Hasselblad'a H6D-400 - i jakoś nie chce mi się wierzyć, że zaraz przeskoczą na chułałeja ;)

To prawda, ale konsekwencje są istotne.

Ilu będzie ludzi którzy będą kupowali "duże" aparaty foto i obiektywy do nich ?

Rozwój, przygotowanie produkcji, linie produkcyjne, serwis, zapasy, itd. to bardzo duże koszty
Albo więc będą bardzo drogie co dodatkowo zmniejszy popyt albo/i nie będzie inwestycji w rozwój co spowoduje że przestaną być kupowane.
I zacznie się "czarna dziura", jednokierunkowa podróż przy oklaskach konkurencji.

Jeśli przychody/zyski spadną poniżej pewnej granicy (poziom akceptacji właścicieli firmy) to zamkną i przeniosą/dadzą kasę/udziały na inne wyroby by zarabiać

jp

Kolekcjoner
03-12-2019, 16:55
To prawda, ale konsekwencje są istotne.

Ilu będzie ludzi którzy będą kupowali "duże" aparaty foto i obiektywy do nich ?

Rozwój, przygotowanie produkcji, linie produkcyjne, serwis, zapasy, itd. to bardzo duże koszty
Albo więc będą bardzo drogie co dodatkowo zmniejszy popyt albo/i nie będzie inwestycji w rozwój co spowoduje że przestaną być kupowane.
I zacznie się "czarna dziura", jednokierunkowa podróż przy oklaskach konkurencji.

Jeśli przychody/zyski spadną poniżej pewnej granicy (poziom akceptacji właścicieli firmy) to zamkną i przeniosą/dadzą kasę/udziały na inne wyroby by zarabiać

jp

Prawdę rzekłszy to nie wiem do czego zmierzasz? To są oczywistości, że jak nie będzie sprzedaży to nie będzie produkcji. To że będzie załamanie rynku wiadomo już było od pewnego czasu. Któryś CEO Canona mówił o tym już chyba ze dwa lata temu. Podjęli środki zaradcze. Myślę że Canon nie jest jeszcze w najgorszej sytuacji. Są firmy które mają większy problem.

zdebik
03-12-2019, 17:16
To prawda, ale konsekwencje są istotne.

Ilu będzie ludzi którzy będą kupowali "duże" aparaty foto i obiektywy do nich ?

Rozwój, przygotowanie produkcji, linie produkcyjne, serwis, zapasy, itd. to bardzo duże koszty
Albo więc będą bardzo drogie co dodatkowo zmniejszy popyt albo/i nie będzie inwestycji w rozwój co spowoduje że przestaną być kupowane.
I zacznie się "czarna dziura", jednokierunkowa podróż przy oklaskach konkurencji.

Jeśli przychody/zyski spadną poniżej pewnej granicy (poziom akceptacji właścicieli firmy) to zamkną i przeniosą/dadzą kasę/udziały na inne wyroby by zarabiać

jp

Osoby które kupiły 5d3, 5d4 - nadal będą kupować FF. Najbardziej cierpi rynek amatorski, gdzie telefonem robi się takie samo albo lepsze zdjęcie. Canon i Nikon są sami sobie winni jak na dzień dzisiejszy Intel - pogrywał a AMD go po cichutku wy**ło bez mydła.

jan pawlak
03-12-2019, 17:29
Prawdę rzekłszy to nie wiem do czego zmierzasz? To są oczywistości, że jak nie będzie sprzedaży to nie będzie produkcji. To że będzie załamanie rynku wiadomo już było od pewnego czasu. Któryś CEO Canona mówił o tym już chyba ze dwa lata temu. Podjęli środki zaradcze. Myślę że Canon nie jest jeszcze w najgorszej sytuacji. Są firmy które mają większy problem.

Tu nie chodzi o to kto pierwszy a kto ostatni się "utopi"

Cały segment klasycznych aparatów foto + obiektywów się skurczy do bardzo drogiego i specjalistycznego.
I to tym szybciej im szybszy będzie rozwój funkcji foto w smartfonach .
A ponadto AI dokłada swoje

Chyba zostaną klasyczne drogie profi sportowe + moda + ...ale nie za bardzo widzę gdzie/jaki miałby w tym obszarze być dalszy rozwój istotny dla profi lub zaawansowanych hobbistów.
Realny a nie +/-1 w odpowiednich rubrykach tabelek, taki że wymienialiby sprzęt na nowszy.
A firmy żyją z tego że sprzedają nowości (i "nowości") tak by kupowano nasze a nie konkurencji.
Nie ma sprzedaży nie ma firmy

jp

Kolekcjoner
03-12-2019, 17:58
Chyba zostaną klasyczne drogie profi sportowe + moda + ...ale nie za bardzo widzę gdzie/jaki miałby w tym obszarze być dalszy rozwój istotny dla profi lub zaawansowanych hobbistów.

jp

Zdziwiłbyś się jaki poziom technologiczny prezentują firmy które działają na bardzo niszowych specjalistycznych rynkach. Nie obawiał bym się braku rozwoju dla profesjonalnego rynku foto. Dadzą radę - trochę optymizmu :).

Jacek_Z
04-12-2019, 21:48
Jacek to idź na zawody taneczne córki ze smartphonem albo szkolnej siatkówki i zrób nim materiał. Ja się zgadzam, że to jest przyszłość ( tylko w amatorskim zastosowaniu ) ale mocno ograniczona pewnymi aspektami. ISO, czasy naświetlania, zasięg optyki, jakość wydruków większych niż 15x10cm. Jeszcze na dworze to się nada, ale w ciemniejszych pomieszczeniach jak na razie to leży i kwiczy, chyba że lubisz akwarele jak na załączonym zdjęciu - a to jest obecnie najwyższa wg dxo jakość na rynku.

p.s Serio jest coś takiego jak technikum fotograficzne?Nie zrobia tam dobrych zdjęć i .. bardo dobrze. Dadzą zarobić fotografowi profi, o ile im będzie zależało na dobrych zdjęciach (np zawody gdzie tańczy córka). Mają kupic lustrzankę? Posiadając lustrzankę za 3 - 4 tys z kitem 18-135 mm to sobie świetnie poradzą w ciemnej sali focąc szybki ruch? Kupią 5Dmk i dobre szkło?
Każdy jest praktyczny i jeśli cos potrzebuje od święta to nie będzie wydawał na to kupę kasy. Dlaczego zakładasz, że ktoś, kto nie jest pasjonatem kupi drogi sprzęt by nim robić zdjęcia raz na pare miesięcy i to nie posiadłszy umiejętności (potrzebnych).
Myslisz kategoriami osoby, która często fotografuje, jest pasjonatem, dostrzega różnice w jakości itd. To jest mniejszość.
Smartfoniarze nie muszą przynosić z każdej imprezy dobrych jakościowo zdjęć. Z jakiego powodu by mieli chcieć musieć ;) mieć (fajny tekst ;) ) takie zdjęcia? Fotografia to nie ich bajka. Zdjęcie musi mieć zawodowiec.

Tak, są technika foto albo klasy foto w technikach, które prowadzą wiele kierunków.


Cały segment klasycznych aparatów foto + obiektywów się skurczy do bardzo drogiego i specjalistycznego.
I to tym szybciej im szybszy będzie rozwój funkcji foto w smartfonach .
A ponadto AI dokłada swoje

Tak i to bardzo dobrze.

chester_jds
06-12-2019, 10:18
Chyba jojczycie z powodu złej perspektywy.
Kiedyś rodzinka jechała na wakacje, ojciec miał aparat i robił zdjęcia, reszta się tym nie zajmowała (no, może dzieciaki tez chciały robić zdjęcia, wiadomo). Dzisiaj ta sama rodzinka? Ojciec ma pewnie dalej aparat, a reszta wali smartfonem.
Mimo tej smartfonizacji, jak przejdziecie się ulica turystycznego miasta,dalej pełno ludzi ma aparaty fotograficzne. Wydaje mi się, ze komórki spowodowały, ze wielokrotnie zwiększyła się liczba fotografujących i ta dominacja komórek wywołuje wrażenie wpędzenia dslr do kąta. A pewnie nie do końca tak jest.
Jeśli chodzi o spadek sprzedaży, to prędzej widzę w tym dojście do pewnej wystarczalności technologicznej. Jak circa 15 lat temu aparaty cyfrowe wreszcie zaczęły być godną alternatywa dla analoga (o panie, ja zdecydowałem się na cyfrę dopiero, gdy matryca miała 6 MP i wydawało mi się to dużo wtedy!) to tempo postępu było dosyć szybkie. Czasy reakcji, liczba MP matryc, ich DR, rozwój AF, w końcu filmowanie.... a tak na dobrą sprawę od paru lat nie dodaje się jakościowo istotnych rzeczy. Większości tych bardziej zaawansowanych amatorów używających dslr starczy 18MP. Więc i pewnie dużo rzadziej maja ochotę na wymianę sprzętu.
Z drugiej strony komórka na razie kwiczy w kwestii teleobiektywu. To, co wypluwa ta matrycka jest fajne na ekranie telefonu, ale broń Boże robić z tego wydruk, lub oglądać 1:1 (cropować). Zaletą komórki (chociaż dslr w jakimś stopniu starają się ten dyskomfort zmniejszać) jest czas między zrobieniem zdjęcia a wstawieniem go na mordoksięgę czy innego instagrama. Oraz gotowe filtry, by to zdjęcie nabrało jakichś cech. A może i tak jest, ze dostępność fotografii komórkowej wywołuje u większej liczby osób chęć pójścia dalej, eksperymentowania - a to już potrzeba posiadania czegoś więcej. Może bez doświadczeń komórkowych ten ktoś w ogóle nie czułby potrzeby aparatu foto? To tez jest jakiś czynnik.
Mówiło się, ze internet zabije pocztę - nie zabił, tylko zatkał ją sryliardem paczek z e-commerce. Może więc i smarkfonizacja wywoła jakiś efekt uboczny w postaci wzrostu zainteresowania nieco wyższym poziomem pstrykania?
Okay, może wzrostu sprzedaży ever nie będzie, ale stabilizacja to już byłoby nieźle.

jan pawlak
09-12-2019, 22:28
No cóż, Sony ostro pracuje by otworzyć autostradę do muzeum techniki do działu aparatów foto

Nowa matryca wysokiej klasy do smartfonów
The 2×2 On-Chip Lens (OCL) solution is a new image sensor technology for achieving high-speed focus, high-resolution, high-sensitivity, and high dynamic range.


https://www.sonyalpharumors.com/sony-announces-a-new-pixel-structure-for-mobile-image-sensors/



jp

jan pawlak
04-02-2020, 13:09
Podsumowanie roku 2019, porównanie 2018/2019 (CIPA)
https://www.optyczne.pl/14577-news-CIPA_-_dane_sprzedażowe_za_cały_rok_2019.html

Największy spadek względem ilości sprzedanych sztuk, a także wartości odnotowały lustrzanki: kolejno -32 oraz -41%.
Wyraźnie maleje również sprzedaż obiektywów dla aparatów z niepełnoklatkową matrycą - tutaj, pod względem ilości, spadek wynosi -24%, natomiast sprzedaży - -23%.
Wyraźnie spada również sprzedaż kompaktów.

Najlepiej, co nie jest pewnie zaskoczeniem, trzymają się natomiast bezlusterkowce. Mimo, że ilość sprzedanych sztuk spadła o -4.4%, to wartość rynku wzrosła względem roku 2018 o 3.6%. W efekcie, procent sprzedawanych bezlusterkowców (w odniesieniu do sumy bezlusterkowce + lustrzanki) wynosi już 46.8 - czyli prawie 10% więcej, niż w roku 2018.
Pod względem wartości, do bezlusterkowców należy aż 61.8% rynku aparatów z wymienną optyką.

Czyli przyszłość (ile lat ?) aparatów fotograficznych, to bezlusterkowce FF z wymienną optyką !!

jp

Jacek_Z
04-02-2020, 21:15
Pod kątem wartości tak, bo bezlustra są drogie, a najtańsze lustrzanki masz po ponad tysiąc zł i to z kitem.
Ilość sprzedanych lustrzanek 4,5 mln, ilość bezluster 4 mln. Lustrzanek sprzedano WIĘCEJ.
Sony może sobie budowac autostradę, ale jak nie będzie na niej samochodów ;) tzn do czasu kiedy Canon i Nikon nie postawia na bezlustra to Sony samo mogło się skichać z wysiłku i tak by tego w pojedynke nie zrobi. Lustrzanki do lamusa może odesłac tylko Canon z Nikonem. I nie zrobia tego szybko.
Cena dużo znaczy, stąd nadal silna pozycja bezluster Sony vs Canon i Nikon. Za rok bezlustra lekko prześcigną lustrzanki. Natomiast to jest nadal daleko od szybkiego "uśmiercenia" lustrzanek. Za kilka lat dojdzie do poziomu 80% ML i 20% lustra i tak zostanie na dłużej.

jan pawlak
04-02-2020, 21:38
Pod kątem wartości tak, bo bezlustra są drogie, a najtańsze lustrzanki masz po ponad tysiąc zł i to z kitem.
Ilość sprzedanych lustrzanek 4,5 mln, ilość bezluster 4 mln. Lustrzanek sprzedano WIĘCEJ.
Sony może sobie budowac autostradę, ale jak nie będzie na niej samochodów ;) tzn do czasu kiedy Canon i Nikon nie postawia na bezlustra to Sony samo mogło się skichać z wysiłku i tak by tego w pojedynke nie zrobi. Lustrzanki do lamusa może odesłac tylko Canon z Nikonem. I nie zrobia tego szybko.
Cena dużo znaczy, stąd nadal silna pozycja bezluster Sony vs Canon i Nikon. Za rok bezlustra lekko prześcigną lustrzanki. Natomiast to jest nadal daleko od szybkiego "uśmiercenia" lustrzanek. Za kilka lat dojdzie do poziomu 80% ML i 20% lustra i tak zostanie na dłużej.

"Zaklinasz" fakty.
Każdy ma prawo wierzyć w co chce ale ..... fakty są faktami.

Taki jest trend, w 2019 w stosunku do 2018 :
- sprzedano 32% mniej lustrzanek, sprzedano mniej kompaktów,
- stosunek sprzedanych bezlusterkowców do suma (bezlusterkowce + lustrzanki) wzrósł o 10%
- do bezlusterkowców należy aż 61.8% rynku aparatów z wymienną optyką.

Takie są fakty !.

C i N muszą mieć bezlustra które będą technologicznie (co najmniej) porównywalne z S aby nie zostać zmarginalizowanym w segmencie foto.
A czy będą miały to czas pokaże

jp

chester_jds
04-02-2020, 23:09
To Ty uprawiasz socjopatię. Spada to i tamto, ale ml - trąbisz - ma najwiekszy przyrost udziału. Ale ostatecznie też spada sprzedaż. I nawet jeśli ml za 10 lat będzie miał 95% udziału w całym rynku wielkości 1/100 obecnego, to czy to w ogóle będzie miało znaczenie? Aparaty będą dla hi-pro (a aktualny wypusk 1D mówi, ze póki co lustro żyje), kotleciarzy i ambitnych amatorów (i tu może być ml bo technologia spowoduje, ze będą po prostu tańsze od luster) i nie mam pojęcia kogo jeszcze... ciekawskich?

Mam wrażenie, ze cały czas tu wylewasz jakieś swoje kompleksy, uprawiasz coś w stylu "mam większego", jakby reszta nic innego nie miała do roboty tylko przyklaskiwać i kiwać głowami. Stary, idź sobie porób zdjęcia, możesz potem z linijka mierzyć piksele, ciągnąć z cieni czy co tam jeszcze innego co powoduje, ze czujesz się usatysfakcjonowany.

Jak widzę, dziewięćdziesiąt osiem procent tego forum ma głęboko gdzieś, czy Sony tak, czy nie, czy ich aparat jest na krzywej wznoszącej, czy nie. Czy za dziesięć lat umrze, czy nie. Robią dobrą robotę i aż miło popatrzeć.

Muszę Cię zmartwić, ale jak oglądam tu niektóre produkcje ludzi z tymi rzekomo kiepskimi aparatami, bo nie Sony i nie ml i nie takie dr i nie co inne jeszcze, to nie mam złudzeń, że aparat tylko trochę pomaga, ale jak nie ma się tego czegoś we łbie, to żadne Sony z hiperostrym szklem nie pomoże.

Miłego fotografowania dla przyjemności. I szczerze życzę samej radości z Sony. I nie odbieraj też innym radości z Canona, nikona, Pentaxa czy fuji.

Wojny systemowe = kiepska piaskownica.

jan pawlak
04-02-2020, 23:36
To Ty uprawiasz socjopatię. Spada to i tamto, ale ml - trąbisz - ma najwiekszy przyrost udziału. Ale ostatecznie też spada sprzedaż. I nawet jeśli ml za 10 lat będzie miał 95% udziału w całym rynku wielkości 1/100 obecnego, to czy to w ogóle będzie miało znaczenie? Aparaty będą dla hi-pro (a aktualny wypusk 1D mówi, ze póki co lustro żyje), kotleciarzy i ambitnych amatorów (i tu może być ml bo technologia spowoduje, ze będą po prostu tańsze od luster) i nie mam pojęcia kogo jeszcze... ciekawskich?

Mam wrażenie, ze cały czas tu wylewasz jakieś swoje kompleksy, uprawiasz coś w stylu "mam większego", jakby reszta nic innego nie miała do roboty tylko przyklaskiwać i kiwać głowami. Stary, idź sobie porób zdjęcia, możesz potem z linijka mierzyć piksele, ciągnąć z cieni czy co tam jeszcze innego co powoduje, ze czujesz się usatysfakcjonowany.

Jak widzę, dziewięćdziesiąt osiem procent tego forum ma głęboko gdzieś, czy Sony tak, czy nie, czy ich aparat jest na krzywej wznoszącej, czy nie. Czy za dziesięć lat umrze, czy nie. Robią dobrą robotę i aż miło popatrzeć.

Muszę Cię zmartwić, ale jak oglądam tu niektóre produkcje ludzi z tymi rzekomo kiepskimi aparatami, bo nie Sony i nie ml i nie takie dr i nie co inne jeszcze, to nie mam złudzeń, że aparat tylko trochę pomaga, ale jak nie ma się tego czegoś we łbie, to żadne Sony z hiperostrym szklem nie pomoże.

Miłego fotografowania dla przyjemności. I szczerze życzę samej radości z Sony. I nie odbieraj też innym radości z Canona, nikona, Pentaxa czy fuji.

Wojny systemowe = kiepska piaskownica.

Dyskutujesz "sam ze sobą", nie jestem fanem żadnej firmy.
Uważam że silna konkurencja daje nam coraz lepsze aparaty i niższe ceny.
"Przesiadłem się" z lustrzanek C na A7R2 bo był po prostu (dla mnie) z wielu względów lepszy.
Gdyby wtedy było lepsze bezlustro o matrycy R o dużej liczbie pikseli i ze stabilizacją matrycy firmy X to przesiadłbym się na system firmy X

#32 (jak i poprzednie) dotyczył aktualnego stanu i aktualnych trendów w segmencie foto, przedstawiał fakty.
A incydentalne nawiązanie do S w #34 spowodowane zostało tylko wypowiedzią Jacek_Z o firmie Sony.

Ale już długoletni i silny trend spadkowy sprzedaży aparatów foto najprawdopodobniej spowoduje ograniczenie liczby firm produkujących aparaty.
To wynika z ekonomii/filozofii, ma być zysk dla właścicieli.
I to może "zrobić już" aktualny koronowirus

jp

Kolekcjoner
04-02-2020, 23:45
Pod kątem wartości tak, bo bezlustra są drogie, a najtańsze lustrzanki masz po ponad tysiąc zł i to z kitem.
Bezlustra już też.

Bechamot
05-02-2020, 09:10
za dziesięć lat umrze, czy nie. Robią dobrą robotę i aż miło popatrzeć.

Muszę Cię zmartwić, ale jak oglądam tu niektóre produkcje ludzi z tymi rzekomo kiepskimi aparatami, bo nie Sony i nie ml i nie takie dr i nie co inne jeszcze, to nie mam złudzeń, że aparat tylko trochę pomaga, ale jak nie ma się tego czegoś we łbie, to żadne Sony z hiperostrym szklem nie .


to Prawda , ale to dotyczy kazdej marki , nie tylko sony.
Zreszta Jan nie pisal o sony a o ML w ogole niezaleznie od marki.
I to jest Prawda . Dslr jest sukcesywnie wypierany przez ML.
Obserwuje to takze od paru lat na polkach pobliskiego sklepu Foto.
O ile kilka lat temu przewazaly dslr , to aktualnie jakies 90% stanowia ML.

Nie ma watpliwosci iz ML wypiera dslr - i nic zlego z tego nie wynika.

A ze produkcja ML jest tansza , wiec te aparaty beda na poczatku tansze od dslr z porownywalnym wyposazeniem ( co obserwujemy ) , a po pewnym czasie zostanie ich cena podniesiona do poziomu dslr, zwieklszajac jednak wyposazenie aparatu. Producenci sa zainteresowani podniesieniem cen , na ile tylko sie da.
Za 5 lat dslr beda rarytasem i malo kto bedzie chcail to kupowac , chocby z powodu nieporownywalnie lepszej pracy AF w ML - do tego mniejsze wymiary , mniejszy ciezar , nowsza aktualizowana optyka.
Nie widze w tym nic niesamowitego , ze Jan i Taki temat przytacza tutaj.

candar
05-02-2020, 10:56
"Kompakty sięgają minimum. Rynek dalej ciągną w dół lustrzanki"

https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/branza/33155-rok-2019-byl-najgorszym-dla-rynku-aparatow-w-ostatniej-dekadzie-nie-zanosi-sie-na-poprawe

3837

"głównym motorem napędowym recesji przestają być kompakty, które najwyraźniej dobijają powoli do swojego minimum. Porównanie danych za lata 2018 i 2019 nadal ukazuje tendencję spadkową, jednak pod względem ilości dostaw różnice nie są już tak znaczące jak we wcześniejszych latach. Trudno się zresztą temu dziwić. Na rynku ostało się raptem kilka modeli, które w zupełności wyczerpują swoją niszę. Prawdziwy dramat odgrywa się więc w segmencie aparatów z wymienną optyką."

Jacek_Z
05-02-2020, 14:22
"głównym motorem napędowym recesji przestają być kompakty, które najwyraźniej dobijają powoli do swojego minimum.
Prawdziwy dramat odgrywa się więc w segmencie aparatów z wymienną optyką."
ML to też aparat z wymienną optyką. Jeśli się sprzedaje ich mniej - cytuję: Mimo to i ten segment stale się kurczy pod względem ilościowym - w ostatnich dwunastu miesiącach wyprodukowano ponad 10% mniej aparatów niż w roku 2018.
Weszło 2 graczy - Canon i Nikon. Sony musiało nieźle spaść. Sony nadal będzie mocno spadało, C i N rosło, ale do czasu, potem będą wszystkim spadało i to mocno.
Chyba sensowne jest przyrównywanie ilości sprzedawanych aparatów z wymienną optyką dziś (DSLR z ML razem) do dawnej sprzedaży SLR. Oj, będzie spadało, będzie. Wszystkim. Najmniej Canonowi, najbardziej raczej jednak nie Nikonowi, a Sony. Ci co chcieli Sony to juz je mają, oni od lat mieli ofertę ML.

Kolekcjoner
05-02-2020, 17:31
Ja bym się tak znów o to Sony nie martwił - dadzą radę ;)...

jan pawlak
05-02-2020, 17:56
Ja bym się tak znów o to Sony nie martwił - dadzą radę ;)...

Też tak myślę.

Sony wie/głosi że jest pretendentem, że "wchodzi"/zdobywa dopiero rynek foto i dopiero buduje prestiż/markę na tym rynku.

Praktycznie nie ma zaszłości/bagażu, praktycznie nie musi kanibalizować swoich produktów nową technologią.
Postawili na bezlustra, są w przodzie tej technologii i doprowadzili (przy współpracy z technologią samrtfonów) do odchodzenia rynku od lustrzanek i kompaktów a więc dotychczasowego Eldorado "starych" firm foto
Postawili na otwartą współpracę z niezależnymi producentami obiektywów systemowych od ich ML, silnie rozwijają technologię/produkcję "ogólnodostępnych" matryc (smartfony, foto, przemysł, ...)


Ale przychody/zyski systematycznie spadają na rynku foto, najprawdopodobniej "ktoś" jednak będzie musiał odpuścić

jp

Eberloth
05-02-2020, 21:16
najprawdopodobniej "ktoś" jednak będzie musiał odpuścić

jp

A czy istnieje szansa na odpuszczenie marketingowego bełkotu na tym forum przez jp?

jan pawlak
05-02-2020, 23:21
A czy istnieje szansa na odpuszczenie marketingowego bełkotu na tym forum przez jp?

Rozumiem że jest to Twój zupełny/maksymalny wysiłek umysłowy w merytorycznym zakresie wątku Aparaty fotograficzne, jaka przyszłość wraz z komentarzem do wypowiedzi Kolekcjoner (#41) o "stanie/przyszłości" firmy Sony

jp

Kolekcjoner
06-02-2020, 00:05
Też tak myślę.

Sony wie/głosi że jest pretendentem, że "wchodzi"/zdobywa dopiero rynek foto i dopiero buduje prestiż/markę na tym rynku.

Praktycznie nie ma zaszłości/bagażu, praktycznie nie musi kanibalizować swoich produktów nową technologią.


Oczywiście że mają zaszłości - np. niezbyt przemyślany bagnet, oczywiście że kanibalizują - jak wszyscy - bo każdy nowy model to potencjalne zagrożenie dla starych. Nie są też żadnym pretendentem do niczego, bo po pierwsze kontynuują tradycje Minolty po drugie w branży foto są od dekad. Przepraszam ale te analizy to trochę takie zawracanie głowy. Teraz są czasy kiedy uznany producent może dać d.... i przez złe decyzje w kilka lat przestanie się liczyć i odwrotnie ktoś zupełnie nieznany nagle stanie się liderem branży w stosunkowo krótkim czasie. Dlatego tak ciężko o sensowne predykcje.

Jacek_Z
06-02-2020, 00:52
Ja bym się tak znów o to Sony nie martwił - dadzą radę ;)...
Tylko czy będą chcieli "dawać radę"?
Sony ma ogromny plus, który jest zarazem o dziwo ogromnym minusem. Ma duuuużo kasy. I produkuje najróżniejsze rzeczy. Konsole, TV, Smartfony, kamery i sami jeszcze możecie dopisać mnóstwo pozycji. Postawili na bezlustra, wygrali, szli do góry. Ale ... co zrobią, jak rynek bezluster (ML Sony też też) zacznie sie kurczyć w tempie 20% rocznie. A tak będzie. Czy po prostu nie zaprzestaną produkcji? Oni nie mają sentymentów, co wielokrotnie udowodnili. Dzięki brakowi skrupułów mają kasę. Walkman, discman, świetny betamax, karty memorystick a i pewnie XQD. Lustrzanki DSLR? Przestaje to przynosić dochód - do widzenia.

tmielcarz
06-02-2020, 02:44
Przestaje to przynosić dochód - do widzenia.

Ale czy to oznacza, że należy rezygnować z zakupu Sony na rzecz Canona lub Nikona? Przecież jeżeli nawet tak się stanie to A7 i A9 nie przestaną z dnia na dzień robić zdjęć. Będzie można ich używać jeszcze przez wiele lat.

candar
06-02-2020, 08:46
Tylko czy będą chcieli "dawać radę"?
Sony ma ogromny plus, który jest zarazem o dziwo ogromnym minusem. Ma duuuużo kasy. I produkuje najróżniejsze rzeczy. Konsole, TV, Smartfony, kamery i sami jeszcze możecie dopisać mnóstwo pozycji. Postawili na bezlustra, wygrali, szli do góry. Ale ... co zrobią, jak rynek bezluster (ML Sony też też) zacznie sie kurczyć w tempie 20% rocznie. A tak będzie. Czy po prostu nie zaprzestaną produkcji? Oni nie mają sentymentów, co wielokrotnie udowodnili. Dzięki brakowi skrupułów mają kasę. Walkman, discman, świetny betamax, karty memorystick a i pewnie XQD. Lustrzanki DSLR? Przestaje to przynosić dochód - do widzenia.

Nieśmiało wtrącę, że to może spotkać każdego. Zresztą kupiłeś A1 tuż przed zmianą bagnetu z FL/FD na EF - to wiesz o czym piszę. Swojego F1N z całą szklarnią trzymam do dziś i zarówno z aparatu, jak i ze szkieł korzystam w ML. Nadmienię również, że żaden z moich wiekowych aparatów: DSLR z 2012, ani też ML z 2014 znienacka nie przestał robić zdjęć, pomimo pojawienia się już nowszych wersji z kolejną cyferką w nazwie. Podobnie inne osoby od zarania związane z Pentaxem, żyją i mają się cały czas dobrze, pomimo wieszczenia rychłego zgonu producenta. Osoby, którym DSLR bardziej pasuje niż ML przez kolejne dekady będą używać tych aparatów. Zwykły pstrykacz nie nabija 200.000 klatek rocznie i aparat mu wystarczy na dekadę, albo nawet i kilka następnych.

jan pawlak
06-02-2020, 09:05
Tylko czy będą chcieli "dawać radę"?
Sony ma ogromny plus, który jest zarazem o dziwo ogromnym minusem. Ma duuuużo kasy. I produkuje najróżniejsze rzeczy. Konsole, TV, Smartfony, kamery i sami jeszcze możecie dopisać mnóstwo pozycji. Postawili na bezlustra, wygrali, szli do góry. Ale ... co zrobią, jak rynek bezluster (ML Sony też też) zacznie sie kurczyć w tempie 20% rocznie. A tak będzie. Czy po prostu nie zaprzestaną produkcji? Oni nie mają sentymentów, co wielokrotnie udowodnili. Dzięki brakowi skrupułów mają kasę. Walkman, discman, świetny betamax, karty memorystick a i pewnie XQD. Lustrzanki DSLR? Przestaje to przynosić dochód - do widzenia.

Na autostradzie do muzeum jadą teraz lustrzanki ale oczywiście za jakiś czas jechać będą bezlustra.
Najprawdopodobniej o roli firm w przyszłości decydować będzie czy firma "prześpi" czy nie początek następnej sensownej technologii na rynku foto.

Uważam że nie jest jeszcze przesądzone kto będzie liderem na rynku foto, wiadomo jedynie że będzie to głównie rynek bezluster w większości FF z wymienną optyką
Resztę załatwię smartfony.
Canon ma plus dodatni, renomę i duża liczbę użytkowników sprzętu tej marki. To duży kapitał
Wszystko zależy od "najbliższych" bezluster Canona, funkcji/cech i ceny w stosunku do rozwiązań konkurencji
.
Chciałbym by sprawdziły się w praktyce doniesienia o nowym Canon RS a głównie o rewelacyjnej skuteczności stabilizacji (matryce+obiektyw) oraz czułości AF.
To najprawdopodobniej przełożyłoby się na własności A7R5, po zamianie A7R3 -> A7R5 mógłbym odstawić statyw od plecaka

jp

Bechamot
06-02-2020, 09:56
Na autostradzie do muzeum jadą teraz lustrzanki ale oczywiście za jakiś czas jechać będą bezlustra.
od "najbliższych" bezluster Canona, funkcji/cech i ceny w stosunku do rozwiązań konkurencji
.
Chciałbym by sprawdziły się w praktyce doniesienia o nowym Canon RS a głównie o rewelacyjnej skuteczności stabilizacji (matryce+obiektyw) oraz czułości AF.
To najprawdopodobniej przełożyłoby się na własności A7R5, po zamianie A7R3 -> A7R5 mógłbym odstawić statyw od plecaka

jp

Janie nie badz naiwny.

Tak naprawde ludzi przed zmiana marki powtrzymuje tylko koszt przejscia na inna . Historia , co bylo 10 lat temu jest bez znaczenia.
Sentyment jest tylko usprawiedliwieniem dla wydatku - wlasciwie samouspokojeniem.

gdyby mozna bylo wymienic bezstratnie posiadany sprzet canona na odpowiednik sony , to z 90% uzytkownikow canona zrobiloby to natychmiast.


Jesli oczekiwany r5 okaze sie takim jakim sie zapowiada i matryca bedzie porownywalna z sony , to pewnie uzytkownicy sony natychmiast przechodziliby na canona , gdyby nie koszt takiej operacji. ( choc pewnie DR matrycy sony nie zostanie osiagniety )


czlowiek ciagle kalkuluje w katergoriach ekonomicznych.

Bechamot
06-02-2020, 10:30
czyli przy marce trzyma nie sama marka , przeciez to wszystko jedno jaki zestaw Liter zostal uzyty do oznaczenia aparatu , a koszt nabycia - czyli wydatkowany wysilek w celu nabycia. ostatecznie jest to jakas tam czesc zycia , ktorej to owoce pracy zostaly przeznaczone na zakup sprzetu.

im wiecej wydasz na sprzet, czyli im wiecej boli zakup , tym trudniej sie pozbyc , gdyz strata wieksza.

Jacek_Z
06-02-2020, 11:21
Ale czy to oznacza, że należy rezygnować z zakupu Sony na rzecz Canona lub Nikona? Przecież jeżeli nawet tak się stanie to A7 i A9 nie przestaną z dnia na dzień robić zdjęć. Będzie można ich używać jeszcze przez wiele lat.
Oczywiście, że tak.


Uważam że nie jest jeszcze przesądzone kto będzie liderem na rynku foto,
Właściwie wiadomo - Canon.


Tak naprawde ludzi przed zmiana marki powtrzymuje tylko koszt przejscia na inna . Historia , co bylo 10 lat temu jest bez znaczenia.
Sentyment jest tylko usprawiedliwieniem dla wydatku - wlasciwie samouspokojeniem.

gdyby mozna bylo wymienic bezstratnie posiadany sprzet canona na odpowiednik sony , to z 90% uzytkownikow canona zrobiloby to natychmiast.

czlowiek ciagle kalkuluje w katergoriach ekonomicznych.


czyli przy marce trzyma nie sama marka , przeciez to wszystko jedno jaki zestaw Liter zostal uzyty do oznaczenia aparatu , a koszt nabycia - czyli wydatkowany wysilek w celu nabycia.

im wiecej wydasz na sprzet, czyli im wiecej boli zakup , tym trudniej sie pozbyc , gdyz strata wieksza.
Sporo w tym racji. To co piszesz to wychodzi w badanich, tak się rzeczy mają "statystycznie". Sęk w tym, że statystycznie to zwierzęta mają 3 nogi ;) Albo inaczej - indywidualności stanowią też całkiem duży procent. Pomijasz np też reklamę. Czy zawsze kupujemy sensownie? Po co producenci zatem wydają miliardy na reklamę? Liczy sie nie tylko cena, jest też jednak przyzwyczajenie, ergonomia, sentyment do marki itp. Pewien znajomy, od blisko 40 lat jeździ (kupuje) samochody wyłącznie jednej marki, drugim samochodem tej marki jeździ żona.
Poza pieniędzmi jest jednak sporo czynników, których nie podałeś. Świat i człowiek nie jest taki prosty. Nie wystarczy powiedzieć ekonomia.

chester_jds
06-02-2020, 13:17
Puszki się zmieniają, szkła pozostają. Ilu z nas ma szkła wartości 2, 3, 4 razy większej od puszki? Pewnie każdy.
Więc niewykluczone, że to kompletność, zwartość całego systemu przesądzi o przyszłości, nie jedna czy druga puszka z tym czy tamtym ficzerem.

chester_jds
06-02-2020, 13:18
A i jeszcze jedno - spadek sprzedaży będzie oznaczał wzrost ceny, bowiem niemalejące koszty R&D trzeba będzie pokryć. Przyszłość jest i tak smutna.

jan pawlak
06-02-2020, 15:36
Janie nie badz naiwny.

Tak naprawde ludzi przed zmiana marki powtrzymuje tylko koszt przejscia na inna . Historia , co bylo 10 lat temu jest bez znaczenia.
Sentyment jest tylko usprawiedliwieniem dla wydatku - wlasciwie samouspokojeniem.

gdyby mozna bylo wymienic bezstratnie posiadany sprzet canona na odpowiednik sony , to z 90% uzytkownikow canona zrobiloby to natychmiast.


Jesli oczekiwany r5 okaze sie takim jakim sie zapowiada i matryca bedzie porownywalna z sony , to pewnie uzytkownicy sony natychmiast przechodziliby na canona , gdyby nie koszt takiej operacji. ( choc pewnie DR matrycy sony nie zostanie osiagniety )


czlowiek ciagle kalkuluje w katergoriach ekonomicznych.

Ale przejdź z emocji na rozum.

Gdy masz "zaszłość" Canona, szufladę obiektywów i kupujesz bezlustro to praktycznie nie ma znaczenia czy Canon R czy Sony A7/9.
I tak musisz kupić przejściówkę by podpiąć "zaszłość", koszt przejściówek i koszt bezlustra (tego samego segmentu) porównywalny.
A następnie gdy jesteś w potrzebie/ambitny musisz kupować obiektywy systemowe do systemu którego body kupiłeś.

Jakoś 90% użytkowników Canona nie ma A7/A9.
No chyba że się "ukrywają" lub brak im motywacji/potrzeby/odwagi/kasy przejścia na bezlustra.

Uważam że jest coś takiego jak przywiązanie do marki.
Z różnych powodów


jp

zdebik
06-02-2020, 16:42
Jakoś 90% użytkowników Canona nie ma A7/A9.

Nie rozumiem dlaczego 90% Canoniarzy powinno mieć A7/A9?

[QUOTE=jan pawlak;1404906]No chyba że się "ukrywają" lub brak im motywacji/potrzeby/odwagi/kasy przejścia na bezlustra.

Jeśli ktoś zarabia aparatem to... zapewne ma możliwość zmiany body bez większego trudu. Zostaje tylko pytanie, czy po zmianie zarobi więcej? Jeśli nie, można jeszcze tłuc sprzęt który się ma pod ręką.
Odwaga... przemilczę
Potrzeba - czego? Większej ilości baterii, menu jak w chińskiej knajpie, laga w wizjerze, ergonomii pustaka betonowego?
Motywacji - tu chyba influencerzy z YT nie robią roboty - wina reklamy.

jan pawlak
06-02-2020, 18:35
[QUOTE=jan pawlak;1404906]Jakoś 90% użytkowników Canona nie ma A7/A9.

Nie rozumiem dlaczego 90% Canoniarzy powinno mieć A7/A9?



Jeśli ktoś zarabia aparatem to... zapewne ma możliwość zmiany body bez większego trudu. Zostaje tylko pytanie, czy po zmianie zarobi więcej? Jeśli nie, można jeszcze tłuc sprzęt który się ma pod ręką.
Odwaga... przemilczę
Potrzeba - czego? Większej ilości baterii, menu jak w chińskiej knajpie, laga w wizjerze, ergonomii pustaka betonowego?
Motywacji - tu chyba influencerzy z YT nie robią roboty - wina reklamy.

To jest komentarz do (#50) stwierdzenia Bechamot że gdyby bezkosztowo można było przejść z systemu C na system S to 90% użytkowników Canona byłoby już w Sony.

Na argument że przejście z bagażem/obiektywami Canona na bezlusterkowce kosztuje tyle samo przy przejściu na Canon R czy Sony A7/9,
te same obiektywy Canona można podpiąć po przejściówkach do obu systemów a jednak 90% użytkowników Canona nie jest w systemie Sony (pokazał swoją wizytówkę, merytoryczne możliwości/argumenty) uznał że :

na temat rozumu to raczej nie powinienes sie wypowiadac.
Obawiam sie , ze nie jestes w stanie tego ocenic ,

jp

mirror
06-02-2020, 20:15
Ale przejdź z emocji na rozum.

Gdy masz "zaszłość" Canona, szufladę obiektywów i kupujesz bezlustro to praktycznie nie ma znaczenia czy Canon R czy Sony A7/9.
I tak musisz kupić przejściówkę by podpiąć "zaszłość", koszt przejściówek i koszt bezlustra (tego samego segmentu) porównywalny.
A następnie gdy jesteś w potrzebie/ambitny musisz kupować obiektywy systemowe do systemu którego body kupiłeś.



jp

no własnie przejdźmy z emocji na rozum

żyjemy w epoce postprawdy - znaczy każdy ma swoją prawdę, a posty to już nie posty a sofizmaty - byle tylko dowieść swojej racji

moja prawda wygląda następująco:

nie kupiłem jeszcze bezlustra (nie licząc nikona dla małżowinki ale ten się nie liczy bo to system z dramatycznie innymi wymaganiami niż moje) pewnie kiedyś kupię jak mnie zachęcą możliwości tego nowego bezlustra - mam kilka obiektywów naszej ulubionej firmy - to przyzwoite i pełnoklatkowe obiektywy - i nie jest mi wszystko jedno jaki system wybiorę - jeśli wybiorę canona to dostanę w prezencie (znaczy w cenie korpusu) przejściówkę firmy canon która umożliwi bezproblemowe użytkowanie moich obiektywów EF - zamocuję ją na stałe w bezlustrze i zapomnę o jej istnieniu - innych obiektywów nie będę kupował bo nadal mam zamiar używać lustrzanki i analoga i nie mam ochoty mieć kilku zestawów obiektywów :mrgreen: - podsumowując kupisz canona będziesz użytkownikiem ekosystemu canona, firma zapewni bezproblemowe i darmowe (przejściówka dodawana za darmo :mrgreen: do korpusu) wsparcie obiektywów ef, nowe możliwości typu ibis (współpracujący z is w obiektywie :mrgreen:) czy zwiększoną rozdzielczość - słyszłem coś o 45mpikselach i 75mpikselach - do wyboru do koloru - o obiektywy jakoś dziwnie się nie martwię bo po pierwsze mam przyzwoite, a po drugie rozdzielczość nowego układu korpus45 lub 75mpix-obiektyw zawsze będzie większa niż rozdielczość układu korpus-obiektyw którego aktualnie używam (to akurat prosta fizyka opisuje :mrgreen:), dodatkowo canon w końcu będzie zmuszony dorzucić do kompletu 4K bez cropa i parę innych rodzynków do dużej łychy dziegciu którą nam szykuje :mrgreen:

więc jakoś nie widzę powodów zakupu
przejściówek (bo dostanę w cenie korpusu i więcej niż jednej nie potrzebuję)
korpusu sony do optyki canona (zasadniczo poroniony pomysł)
jakiegokolwiek korpusu jakiejkolwiek firmy tylko dlatego że jest bezlusterkowy

jan pawlak
06-02-2020, 20:57
Główne pytanie to czy gdybyś bezkosztowo mógł przejść z systemu C na system S to byś przeszedł ?
I według Ciebie jaki procent aktualnych użytkowników Canona by to (bezkosztowo) zrobiło.

jp

este
06-02-2020, 21:08
Główne pytanie to czy gdybyś bezkosztowo mógł przejść z systemu C na system S to byś przeszedł ?
I według Ciebie jaki procent aktualnych użytkowników Canona by to (bezkosztowo) zrobiło.

jp
Fundujesz?

Kolekcjoner
06-02-2020, 21:30
Główne pytanie to czy gdybyś bezkosztowo mógł przejść z systemu C na system S to byś przeszedł ?


Ale po kiego grzyba się w ogóle głowić nad takimi bzdurnymi konceptami.....

este
06-02-2020, 21:33
Ale po kiego grzyba się w ogóle głowić nad takimi bzdurnymi konceptami.....
JP tęskni za Canonem i chce bezkosztowo wrócić do systemu ;)

jan pawlak
06-02-2020, 22:05
Ale po kiego grzyba się w ogóle głowić nad takimi bzdurnymi konceptami.....

Bechamot twierdzi że ponad 90% użytkowników Canona przeszłoby na system Sony gdyby było to bezkosztowo.
Ja uważam/twierdzę ze to nie jest prawdą.

jp

Bechamot
06-02-2020, 22:15
Jan sam zamienil canona na sony ponoszac przy tym jakies koszty i nie moze zrozumiec , aby ktos sie zdecydowal na taka zamiane , gdyby kosztow nie poniosl.
Slowem to nie chec zmiany aparatu byla motywem , a chec poniesienia kosztow.
- Logika Jana, ktory wzywa do poslugiwania sie rozumem.

jjj
06-02-2020, 22:36
to nie chec zmiany aparatu byla motywem , a chec poniesienia kosztow

Jak najbardziej możliwe...
Ktoś ma dużo kasy i lubi ją wydawać, to dlaczego nie ? ;)

candar
17-02-2020, 19:33
Jedni zarabiają a inni tracą:
https://www.spidersweb.pl/2020/02/sony-matryce-wyniki-2019.html

"W 2019 r. Sony nie dało innym szans na rynku matryc. Techno Systems Research (TSR) opublikował dane dotyczące rynku matryc za 2019 r. Większych niespodzianek nie ma, bo nadal liczą się tylko trzy firmy, przy czym Sony pozostaje zdecydowanym numerem jeden."
3967

"Jak widać, coraz bardziej opłaca się produkować podzespoły zamiast całych aparatów, ale nawet w tym segmencie trudno rywalizować z liderami. Przykładowo udział Nikona, który produkuje matryce do części swoich lustrzanek i bezlusterkowców, w skali całego rynku jest niezauważalny, zwłaszcza w starciu np. z Samsungiem, produkującym matryce na rynek mobilny."

sv
17-02-2020, 19:44
Jedni zarabiają a inni tracą:


"W 2019 r. Sony nie dało innym szans na rynku matryc.
Cały czas twierdzę, że powinni się skupić na matrycach i dać sobie spokój z aparatami. Pewnie jak im się znudzi to zrobią to co zrobił Samsung.

candar
17-02-2020, 19:51
Cały czas twierdzę, że powinni się skupić na matrycach i dać sobie spokój z aparatami. Pewnie jak im się znudzi to zrobią to co zrobił Samsung.

Są tacy, którzy mogą i chcą wypuszczać coś nowego oraz tacy, którzy nie chcą, ale jednak muszą bo... zostali o kilka długości z tyłu w w tym wyścigu ;)

Kolekcjoner
17-02-2020, 21:43
"Jak widać, coraz bardziej opłaca się produkować podzespoły zamiast całych aparatów, ale nawet w tym segmencie trudno rywalizować z liderami. Przykładowo udział Nikona, który produkuje matryce do części swoich lustrzanek i bezlusterkowców, w skali całego rynku jest niezauważalny, zwłaszcza w starciu np. z Samsungiem, produkującym matryce na rynek mobilny."

Ja myślę, że wszyscy powinni zwinąć interes oprócz Sony. Nastaną wtedy dni szczęśliwości ogólnej, pokoju i dostatku pod jednym wspólnym sztandarem :D.

candar
17-02-2020, 22:05
Ja myślę, że wszyscy powinni zwinąć interes oprócz Sony. Nastaną wtedy dni szczęśliwości ogólnej, pokoju i dostatku pod jednym wspólnym sztandarem :D.

Oj tam, oj tam :) Pamiętam jak to wszyscy producenci mieli stosować ujednolicone systemy zapisu itp. Obecnie to nawet obrębie jednego producenta i aparatów z tej samej serii brakuje kompatybilności między kartami pamięci i akumulatorami. Ty byś jeszcze chciał to pod jeden sztandar sprowadzić :mrgreen:

3971

jan pawlak
18-02-2020, 05:16
Ja myślę, że wszyscy powinni zwinąć interes oprócz Sony. Nastaną wtedy dni szczęśliwości ogólnej, pokoju i dostatku pod jednym wspólnym sztandarem :D.

To "za gruba" prowokacja.
Musi być konkurencja byśmy mieli coraz lepszy technologicznie, z coraz większymi możliwościami i w miarę tani sprzęt.

I trzeba mieć w sobie na tyle rozsądku by z firmy nie robić kościoła gdzie tylko "nasze" jest prawdziwe i na "nasze" należy nawracać a "inne" zwalczać.

jp

PS
Myślę że dotyczy to także (niektórych) moderatorów na tym portalu.

tomfoot
18-02-2020, 13:00
I trzeba mieć w sobie na tyle rozsądku by z firmy nie robić kościoła gdzie tylko "nasze" jest prawdziwe i na "nasze" należy nawracać a "inne" zwalczać.


Sprzętem, którego powinieneś używać, zdecydowanie jest lustro.

jan pawlak
18-02-2020, 17:42
opóźnienia, koronawirus

Kilku kierowników firm i sklepów powiedziało mi, że epidemia koronawirusa dotyczy mniej więcej WSZYSTKICH producentów aparatów i obiektywów. Chociaż niektóre aparaty i obiektywy mogą być montowane w Japonii lub Wietnamie, zawsze są części pochodzące z Chin. I to będzie wąskie gardło w produkcji.
Nie wiadomo dokładnie, jakie będą efekty. Ze względu na ludzi musimy mieć nadzieję, że wkrótce nastąpi przesilenie tej epidemii. I dopiero potem firmy będą wiedzieć, ile miesięcy opóźnienia produkcji będą musiały się spodziewać.

https://www.sonyalpharumors.com/rumor-coronavirus-outbreak-is-affecting-all-camera-and-lens-manufacturers/

jp

Bechamot
19-02-2020, 10:46
jak do tej pory to w wiekszosci skutki gospodarcze sa wynikiem wykorzystania histerii.

sa fachowcy , ktorzy graja na tego typu zjawiskach , sa w stanie spekulowac na gieldzie, Wiedza jak zarobic na tajfunie , grypie , trzesieniu ziemi , wirusie.

przyklad - gielda londynska surowcow LME - miedz spadla niebotycznie , chociaz w owym czasie nie bylo ani jednej ofiary w europie.
w Polsce w styczniu zmarlo na grype 13 osob. Do tej pory w calej europie na Virus z wuhan - jedna.
Sam wirus droga pocztowa sie nie przenosi , jakies ograniczenie produkcji moze wystapic , oczywiscie , ale wielcy spekulanci potrafia tak manipulowac, iz sa w stanie zarobic na tym fortune. Znacznie i nieporownywalnie wieksze skutk ma na gospodarke grypa.
( tak na marginesie - wskutek gdypy zmarlo w czasie pierwszej wojny i tuz po niej , znacznie wiecj osob ( szacuje sie nawet do 140 milionow - "hiszpanka" ) , niz zginelo w wyniku dzialan wojennych ) .

to wielka rzecz - posiasc taka wiedze i taka umiejetnosc.

opinie kierownikow sklepow - to nic innego jak czesc takiej manipulacji , sianie paniki.

mirror
19-02-2020, 11:54
Kilku kierowników firm i sklepów powiedziało mi


jp

tym bym się za bardzo nie przejmował - jak się worek ryżu na targu w bombaju przewróci to kierownicy podnoszą ceny, a dyrektorzy obniżają kurs złotego - normalna gra - trzeba mówić że ze względu na kwarantannę i blokady wyjazdów chińczycy (miliony chińczyków) nie kupią nowego sprzętu i będzie nadprodukcja, a ceny spadną - będą ten badziew musieli sprzedać tanio w europie bo kto inny im to kupi - no i co panie kierowniku

jan pawlak
02-03-2020, 17:10
tym bym się za bardzo nie przejmował - jak się worek ryżu na targu w bombaju przewróci to kierownicy podnoszą ceny, a dyrektorzy obniżają kurs złotego - normalna gra - trzeba mówić że ze względu na kwarantannę i blokady wyjazdów chińczycy (miliony chińczyków) nie kupią nowego sprzętu i będzie nadprodukcja, a ceny spadną - będą ten badziew musieli sprzedać tanio w europie bo kto inny im to kupi - no i co panie kierowniku

Canon tymczasowo zamyka pięć swoich fabryk z powodu niedoborów dostaw spowodowanych przez COVID-19

https://www.dpreview.com/news/4773804307/canon-is-shutting-down-five-factories-due-to-supply-shortages-caused-by-covid-19

jp

Bechamot
02-03-2020, 17:29
sa tez dobre wiadomosci.
w chinach po raz pierwszy od stycznia spada liczba nowych zachorowan.

mirror
02-03-2020, 18:14
Canon tymczasowo zamyka pięć swoich fabryk z powodu niedoborów dostaw spowodowanych przez COVID-19

https://www.dpreview.com/news/4773804307/canon-is-shutting-down-five-factories-due-to-supply-shortages-caused-by-covid-19

jp

na jesieni obniżą dramatycznie ceny żeby wyrobić plan rocznej sprzedaży :mrgreen: na szczęście mamy czym fotografować

jak mawiał Lejzorek Rojtszwaniec - jak zwalniają to niedługo będą przyjmować - czytaj w maju będzie robota na trzy zmiany - w gospodarce kapitalistycznej zawsze jesteś przed kryzysem z wyjątkiem czasu kiedy jesteś tuż po kryzysie

jan pawlak
09-03-2020, 16:23
Epidemia koronawirusa: Nikon opóźnia aparat D6

https://www.sonyalpharumors.com/coronavirus-outbreak-nikon-delays-the-d6-camera/

W wyniku opóźnień w zakupie części i komponentów od współpracującej firmy zewnętrznej z powodu środków wdrożonych w odpowiedzi na rozprzestrzenianie się COVID-19, premiera nowej cyfrowej lustrzanki Nikon D6, pierwotnie planowana na marzec 2020 r., będzie opóźnione. Serdecznie przepraszamy naszych klientów i wszystkich zainteresowanych za wszelkie związane z tym niedogodności.
Planujemy teraz wypuszczenie Nikona D6 w maju 2020 roku i ogłosimy nową datę premiery, gdy zostanie ona ustalona.

jp

sv
09-03-2020, 16:28
Opóźnili już obiektywy, teraz D6. Obawiam się, że Nikon nie będzie jedyny, a perturbacje na rynku dopiero się rozpoczynają. Pozostaje mieć nadzieję, że wirus odpuści na wiosnę, bo jeżeli nie odpuści, to braki w dostawach sprzętu foto będą naszym najmniejszym problemem.

Jacek_Z
09-03-2020, 23:05
Może odwołają Olimpiadę (tzn igrzyska olimpijskie). Premiery flagowców Nikona były zawsze (małe wyjątki i to dawno) co 4 lata, przed igrzyskami.

Bechamot
10-03-2020, 09:54
przyznam sie , ze Termin premiery jakiegokolwiek z aparatow jest mi bez znaczenia.
czy to bedzie wkrotce czy np 6 miesiecy pozniej - wszystko mi jedno, sadze ze dla zdecydowanej wiekszosci nie jest to Problemem.
Akurat Nikon mial zawsze modele na najwyzszym osiagalnym poziomie , wiec zarzutow robic nie ma powodu .

troche gorzej z canonem , ktory z wyjatkiem 1dx mial opoznienie w rozwoju technicznym , ale aktualnie nadrobil sporo i wyprzedzenie w rozowju ceny aparatow.

wiadomo, ze nie ma rewolucyjnych przemian w konstrukcji aparatow , jest raczej Drobna ewolucja. Firmy wprowadzaja nowe modele tak czesto , jak czesto ma to sens , czyli zmiany beda zauwazalne i oplacalne kupujacycm.
wspolczesnie produkowanymi aparatami mozna fotografowac wiele lat ,bez kompleksu gorszej jakosci obrazowania , o ile sie wczesniej nie wyeksploatuja .

kiedy bedzie , wtedy bedzie - Egal.
Moze byc za rok , tyle razy czekalem na aparat , lata mijaly i nic , wiec nauczylem sie cierpliwosci i korzystania z tego co mam.

jan pawlak
17-03-2020, 12:57
Według Tony@Chelsea Northrup z powodu koronawirusa COVID-19 rok 2020 będzie trudny dla segmentu foto w różny sposób dla różnych producentów a w roku 2021 będzie lepiej.
Ale mogą nie przetrwać Nikon i Oli

https://www.mirrorlessrumors.com/how-coronavirus-will-impact-sony-canon-nikon-fuji-others/
Jak Coronavirus wpłynie na Sony, Canon, Nikon, Fuji i innych

Koronawirus COVID-19 uderzył w giełdy na całym świecie i może poważnie zaszkodzić producentom aparatów fotograficznych i całej społeczności fotograficznej. Na tym zdjęciu W odcinku podcastu Tony i Chelsea Northrup badają wpływ koronawirusa na możliwości produkcyjne Canon, Nikon, Sony, Fujifilm i innych producentów aparatów. Dyskutują także o możliwości odwołania igrzysk olimpijskich oraz o tym, jak zamknięcia w Japonii wpłyną na rozwój technologii.

jp

Bechamot
17-03-2020, 13:33
histeria z tego powodu czyni chyba wieksze spustoszenie niz sam Virus.
tysiace ludzi koczuja na lotniskach , granicach.

Choc z drugiej strony zyje sie przyjemniej - jade na rowerze po zakupy , puste ulice , w sklepie 2 , 3 osoby , bez kolejki do kas , dobre zaopatrzenie - zyc nie umierac.

rocznie na grype umiera ok 2 miliony ludzi , malo kto na to zwraca uwage.
szacuje sie,ze na covid umrze ok 500 tys - 4 razy mniej.

nie ignoruje niebezpieczenstwa , ale z tym bedziemy zyc dziesiatki lat.

Szczepionka juz jest - Maja ja chinczycy , mieli ja austriacy , ale firme wykupili amarykanie i ... zaprzestali rozwoju .
Zaraz bedzie w Niemczech , glowny udzialowiec ( m,inn . wlascicel nielubianego przez kibicow klubu pilkarskiego ) , nie zdecydowal sie na sprzedaz firmy amerykanom , gdyz ci zastrzegli sobie , ze sprzedaz szczepionki tylko na rynek amerykanski. A on chce oferowac ja globalnie.

za 2 miesiace malo kto bedzie pamietal o covid.

Poniewaz sa spadki na gieldach , masa towarowa musi taniec . Zaczna sie za pare miesiecy wzrosty - ceny beda wracac do normy.

mnie bardziej martwi rozleniwienie europy - to jest cien pracowitosci jak mieli europejczycy przed laty. Za kilkanascie lat beda szukac zajecia w pracowitej Polsce.

howk.

Bechamot
17-03-2020, 16:51
no wlasnie , nastepna ofiara wirusa , czego nie podano w wiadomosciach.

We wlasnym mieszkaniu Zmarl pan Jozef G . , przygnieciony przez 300 kg makaronu i 150 kg ryzu.

Kolekcjoner
18-03-2020, 00:15
Według Tony@Chelsea Northrup z powodu koronawirusa COVID-19 rok 2020 będzie trudny dla segmentu foto w różny sposób dla różnych producentów a w roku 2021 będzie lepiej.
Ale mogą nie przetrwać Nikon i Oli


Wiesz daleko mi do tego Pana ale nawet taki szaraczek jak ja mieszkający na kompletnej prowincji jestem w stanie wygłaszać podobne truizmy. Jak ludzie nie będą mieli pracy, a firmy poupadają to mało kogo będzie interesował zakup takich dóbr jak aparat - szczególnie że każdy jakiś już posiada. To zresztą działało już przed tym kryzysem, a biorąc pod uwagę co nam fundują bezmyślni rządzący to czeka nas gospodarczy armagedon przy którym problemy firm foto będą totalnym marginesem.

jan pawlak
23-03-2020, 18:25
W samo_kwarantannie dobry humor potrzebny !

Po prostu dla zabawy: co, jeśli Sony naprawdę robi nowy A9r za pomocą tego nowego czujnika Sony 102 MP?

https://www.sonyalpharumors.com/just-for-fun-what-if-sony-really-makes-a-new-a9r-using-that-new-sony-102-mp-sensor/

Teraz, 17:30
Czy chciałbyś kupić High End A9r z nową, większą obudową i tym nowym czujnikiem 102MP?

na 485 głosujących 59% (286) jest za.

jp

jan pawlak
11-04-2020, 10:55
50% mniejsza sprzedaż aparatów bezlusterkowych w Japonii z powodu wybuchu koronawirusa :(

https://www.sonyalpharumors.com/march-sales-report-by-bcnranking-50-less-mirrorless-camera-sales-in-japan-due-the-coronavirus-outbreak/

jp

Bechamot
11-04-2020, 13:03
50% mniejsza sprzedaż aparatów bezlusterkowych w Japonii z powodu wybuchu koronawirusa :(

https://www.sonyalpharumors.com/march-sales-report-by-bcnranking-50-less-mirrorless-camera-sales-in-japan-due-the-coronavirus-outbreak/

jp

za to przeszlo 10-cio krotnie wzrosla sprzedaz srodkow dezynfekujacych.

spadla - to wzrosnie.
wzrosla - to spadnie.

r_m
11-04-2020, 17:15
sonyalpharumors
jp

Nie zaglądałem, ale w ciemno mogę założyć, że dane wskazują, że Sony jest liderem pomimo obecnej sytuacji, i to jednoznacznie dowodzi, że to tylko ta firma robi najlepsze aparaty i najostrzejsze obiektywy, które dają obraz o niewyobrażalnych dla całej reszty cechach (co mieliśmy okazję widzieć na kilku przykładach):twisted:

jan pawlak
26-04-2020, 14:58
Wysyłanie aparatów na cały świat spadło w marcu o 58%

CIPA właśnie opublikowało raport dotyczący wysyłki aparatów na cały świat w marcu. Japońskie firmy dostarczyły o 58% mniej aparatów w porównaniu do ubiegłego roku. Ta powolna ścieżka z pewnością będzie kontynuowana przez następne kilka miesięcy, o ile wirus wymusi blokadę w poszczególnych krajach.

4409

https://www.sonyalpharumors.com/camera-worldwide-shipments-dropped-by-58-in-march/

jp

jan pawlak
24-06-2020, 12:46
Olympus (foto) padł :(, pierwszy przegrany koronawirusa

https://www.sonyalpharumors.com/a-piece-of-history-died-today-olympus-officially-sells-its-camera-business-to-jip/

Ostatni ?

jp

mirror
24-06-2020, 13:01
Olympus (foto) padł :(, pierwszy przegrany koronawirusa

https://www.sonyalpharumors.com/a-piece-of-history-died-today-olympus-officially-sells-its-camera-business-to-jip/

Ostatni ?

jp

to nie jest dobra wiadomość, firma miała swoich wielbicieli dla których fizyka czy szkiełko mędrca i oko mówiło słabiej niż czucie i wiara - ale produkt miał wysoką jakość teraz pewnie i jakość produktu poleci, a ograniczenia małych matryc nie znikną cudownie pod nowym właścicielem - szkoda - z innej strony ludzie pofotografują jeszcze aktualnie sprzedawanym sprzetem przez parę lat.

kto następny?

Bechamot
24-06-2020, 15:31
to nie jest dobra wiadomość, firma miała swoich wielbicieli dla których fizyka czy szkiełko mędrca i oko mówiło słabiej niż czucie i wiara - ale produkt miał wysoką jakość teraz pewnie i jakość produktu poleci, a ograniczenia małych matryc nie znikną cudownie pod nowym właścicielem - szkoda - z innej strony ludzie pofotografują jeszcze aktualnie sprzedawanym sprzetem przez parę lat.

kto następny?

moim zdaniem najlepszym aparatem jaki Olympus kiedykolwiek wyprodukowal to byl analogowy mju.

wszystko inne , to mozna sie bylo pytac czy jest rownie dobry jak innych producentow , natomiast mju byl w zasadzie nowatorski i nie mial odpowiednikow.

mam do dzisiaj i rano mylalem czy nie zabrac na kilkudniowy wyjazd tylko mju + 2 rolki po 24 klatki.

bez cyrkowania z obrobka oddac do wywolania , odebrac za pare dni , wlozyc do albumu i zapomniec.
Ktos kiedys Album otworzy, chocby ktos sortujacy smieci.



cena jest zawsze funkcja ilosci.
mniejsza produkcja oznacza wzrost cen . Wyzsze ceny oznaczaja nizsza sporzedaz a wiec spadek produkcji, czyli dalszy wzrost cen.
przez kilka lat oczekuje zdecydowanego spadku sprzedazy i produkcji .

dopiero jakas nowa technologi np matryce grafenowe o zupelnie nieporownywalnych mozliwosciach moga napedzic rynek.
Ale to dopiero za 10 - 20 lat.



potrzebny jest aparat bez dodatkowych gajzerow i wodotryskow , z dobry matryca , migawka , af ( czyi ml ) za to tanszy.

cos jak kiedys 5mk2 z uwspolczesniona matryca - moze byc w wersji ML .

jesli r5 bedzie kosztowal powyzej 4000 eu , to niestety by, by lub pozostaje zakup nowego 5mk4 w cenie 2 k eu, albo tez oczywiscie sony, ktory jak sie spodziewam wypelni luke po olympusie , tzn przy dalszym wzroscie produkcji ( lub najmniejszym jej spadku ) bedzie mial najnizszy wzrost cen.

r_m
26-06-2020, 10:52
potrzebny jest aparat bez dodatkowych gajzerow i wodotryskow , z dobry matryca , migawka , af ( czyi ml ) za to tanszy.

Komu? Garstce maniaków? Bo patrząc na "potrzeby" większości osób robiących codziennie zdjęcia, to ideałem wydaje się coś miniaturowego, napakowanego bajerami, może wkrótce moment po zrobieniu zdjęcia rozpoznające twarz osoby na fotce, robiące "obróbkę" na żywo, i "zastępujące" niedostatki techniki mocnym przetwarzaniem obrazu.

jan pawlak
07-11-2020, 03:47
Komu? Garstce maniaków? Bo patrząc na "potrzeby" większości osób robiących codziennie zdjęcia, to ideałem wydaje się coś miniaturowego, napakowanego bajerami, może wkrótce moment po zrobieniu zdjęcia rozpoznające twarz osoby na fotce, robiące "obróbkę" na żywo, i "zastępujące" niedostatki techniki mocnym przetwarzaniem obrazu.

https://www.optyczne.pl/15689-news-Xiaomi_demonstruje_wysuwane_obiektywy.html

Podczas trwającej konferencji dla swoich developerów, firma Xiaomi poinformowała, że zamierza wprowadzić do smartfonów mechanizm wysuwanego obiektywu znany m.in z aparatów kompaktowych.

Według deklaracji firmy, możliwość wysunięcia części układu optycznego pozwoli na około 3-krotne zwiększenie ilości światła zbieranego przez obiektywy o dłuższych ogniskowych, które coraz częściej pojawiają się w smartfonach. A to oczywiście oznaczać będzie niższe szumy i lepszą jakość zdjęć. Dodatkowo, dzięki większej ilości miejsca w wysuwanym obiektywie, możliwe stanie się zastosowanie większych i wydajniejszych modułów stabilizacji optycznej, co również powinno się przyczynić do poprawy jakości zdjęć.

Czyli za sprawą smartfonów oraz AI :
a. za 3 - 5 lat sprzedawały się będą klasyczne aparaty foto tylko jako ML FF z wymienną optyką ?
b. za 7 - 10 lat aparaty foto będziemy kupować tam gdzie teraz sprzedają czarne płyty, magnetofony kasetowe, wzmacniacze lampowe, ..... ?

To dla klasycznych aparatów foto kamień węgielny autostrady do muzeum techniki ?

jp

marfot
07-11-2020, 08:18
Czyli za sprawą smartfonów oraz AI :
a. za 3 - 5 lat sprzedawały się będą klasyczne aparaty foto tylko jako ML FF z wymienną optyką ?
b. za 7 - 10 lat aparaty foto będziemy kupować tam gdzie teraz sprzedają czarne płyty, magnetofony kasetowe, wzmacniacze lampowe, ..... ?

To dla klasycznych aparatów foto kamień węgielny autostrady do muzeum techniki ?


Kluczowy może być sposób prezentacji zdjęć/filmów w przyszłości.

Na powszechnym już telewizorze 4k poważnej wielkości >50 cali widać już dużo.
Materiał do pokazania powinien być przyzwoity - obrazek zgwałcony przez AI smartfona trochę razi.
Jest pytanie czy tak ktoś będzie pokazywał swoje fotki.

Jeżeli przeglądanie fotek ma być na smartfonie - to sprawa jest jasna - cudowanie z własną obróbką jest na nic bo tylko "pogarsza" obrazek.
Skrócił się też znacznie czas prezentacji fotki - ludzie z trudem wytrzymują 2s a w tym czasie analiza jakości musi być pobieżna.

Kolekcjoner
07-11-2020, 14:34
https://www.optyczne.pl/15689-news-Xiaomi_demonstruje_wysuwane_obiektywy.html

Podczas trwającej konferencji dla swoich developerów, firma Xiaomi poinformowała, że zamierza wprowadzić do smartfonów mechanizm wysuwanego obiektywu znany m.in z aparatów kompaktowych.

Według deklaracji firmy, możliwość wysunięcia części układu optycznego pozwoli na około 3-krotne zwiększenie ilości światła zbieranego przez obiektywy o dłuższych ogniskowych, które coraz częściej pojawiają się w smartfonach. A to oczywiście oznaczać będzie niższe szumy i lepszą jakość zdjęć. Dodatkowo, dzięki większej ilości miejsca w wysuwanym obiektywie, możliwe stanie się zastosowanie większych i wydajniejszych modułów stabilizacji optycznej, co również powinno się przyczynić do poprawy jakości zdjęć.

Czyli za sprawą smartfonów oraz AI :
a. za 3 - 5 lat sprzedawały się będą klasyczne aparaty foto tylko jako ML FF z wymienną optyką ?
b. za 7 - 10 lat aparaty foto będziemy kupować tam gdzie teraz sprzedają czarne płyty, magnetofony kasetowe, wzmacniacze lampowe, ..... ?

To dla klasycznych aparatów foto kamień węgielny autostrady do muzeum techniki ?

jp

Ja bym się tym póki co nie ekscytował. Nie wiadomo jak to się sprawdzi użytkowo - zwłaszcza jak upadnie taki telefon z rozłożonym obiektywem. Moim zdaniem to jest kolejna proteza która sie szerzej nie przyjmie.
W obecnych telefonach największym problemem nie jest jakość aparatów foto tylko wytrzymałość.

tomfoot
07-11-2020, 15:44
Podczas gdy wszyscy pracują nad eliminacją obiektywu w ogóle, xiaomi ogłasza zoom, a nasz kolega kolejny raz oglasza śmierć czegoś tam.

candar
07-11-2020, 16:16
Czy jakaś firma foto wprowadzi w swoim aparacie kieszeń na kartę SIM?

Tak. Zeiss w ZX2.

jan pawlak
07-11-2020, 22:02
Ja bym się tym póki co nie ekscytował. Nie wiadomo jak to się sprawdzi użytkowo - zwłaszcza jak upadnie taki telefon z rozłożonym obiektywem. Moim zdaniem to jest kolejna proteza która sie szerzej nie przyjmie.
W obecnych telefonach największym problemem nie jest jakość aparatów foto tylko wytrzymałość.

No ale firmy "żyją" z tego co sprzedają teraz i co mają szansę sprzedawać "jutro".
Dlatego zrobią wszystko (nowe funkcje, nowe technologie, lepsze...) byśmy kupowali nowe smartfony co 2-3 lata i dlatego najprawdopodobniej wytrzymałość nie jest priorytetem przy ich konstrukcji.
Gdyby to był priorytet to awaryjność z tego powodu nie byłaby większa niż przy upadku kompakta z rozłożonym obiektywem

Ile starych telefonów komórkowych masz w szufladach ?
Ile z ich dlatego że uległy uszkodzeniu ?

jp

candar
07-11-2020, 22:20
No ale firmy "żyją" z tego co sprzedają teraz i co mają szansę sprzedawać "jutro".
Dlatego zrobią wszystko (nowe funkcje, nowe technologie, lepsze...) byśmy kupowali nowe smartfony co 2-3 lata i dlatego najprawdopodobniej wytrzymałość nie jest priorytetem przy ich konstrukcji.
Gdyby to był priorytet to awaryjność z tego powodu nie byłaby większa niż przy upadku kompakta z rozłożonym obiektywem

Ile starych telefonów komórkowych masz w szufladach ?
Ile z ich dlatego że uległy uszkodzeniu ?

jp

Bajki opowiadasz Waszmość ;) Tu chodzi tylko i wyłącznie o celowe "postarzanie" produktu i wymuszanie zakupu NOWEGO. Żadne nowe funkcje tu nie decydują, podobnie jak reklamowana "wytrzymałość" i "wodoszczelność" nie decydują o długowieczności smartfona. No chyba, że masz na myśli nokię 6110 z 1998 roku (chyba gdzieś u mnie zalega ;)

Telefony vel smartfony traktowałbym jak RTV-AGD z krótką datą przydatności do użycia (czyli rok). Każdy z nich po roku się zaczyna "zamulać" i jest to celowe działanie za pomocą aktualizacji oprogramowania (wymiana baterii tu nie pomoże).

Apple ukarany za spowalnianie starszych telefonów. Dostał bolesną karę. Amerykański koncern przyznał się, że spowalniał starsze modele iPhone'ów za pomocą aktualizacji oprogramowania. https://businessinsider.com.pl/firmy/apple-ukarany-za-spowalnianie-starszych-telefonow/k8lpzzd


Jak na razie aparaty fotograficzne są wolne od tego typu działań, choć nowy soft w większości aparatów uniemożliwia stosowanie zamienników baterii , itp. W aparatach foto takie działania wydaje mi się, że nie są tak powszechne , jak właśnie w smartofnach. Trudno mi bowiem wyobrazić sobie fotografa sportowego, któremu po wgraniu nowego softu FPS spadłoby bez powodu z 20 klatek do 4 klatek na sekundę w serii. A tak właśnie dzieje się w smartfonach zamulających się w nieskończoność. Z drugiej strony N i C woli zamiast wgrać nowy soft woli dodać cyferkę, lub kreseczkę wypuszczając "nowy" rzekomo aparat z poprawionym softem np. AF-a.

Kolekcjoner
07-11-2020, 22:57
No ale firmy "żyją" z tego co sprzedają teraz i co mają szansę sprzedawać "jutro".
Dlatego zrobią wszystko (nowe funkcje, nowe technologie, lepsze...) byśmy kupowali nowe smartfony co 2-3 lata i dlatego najprawdopodobniej wytrzymałość nie jest priorytetem przy ich konstrukcji.
Gdyby to był priorytet to awaryjność z tego powodu nie byłaby większa niż przy upadku kompakta z rozłożonym obiektywem

Ile starych telefonów komórkowych masz w szufladach ?
Ile z ich dlatego że uległy uszkodzeniu ?

jp
Tyle że piszemy o dwóch różnych sprawach - jak nie zrobisz selfika to się świat nie zawali, a jak Ci przestanie działać Twoja firma, bo właśnie telefon spadł na ziemię i nie masz kontaktu z klientami to jest to zupełnie inna kategoria problemu.
Może dla firm produkujących smartfony nie jest to priorytetem - nie wiem ale moim zdaniem to jest główna rzecz która wkurza wiele znanych mi osób (może wydajność jest jeszcze ważniejsza) i na to czekają, a nie jakieś pierdy z wysuwanym obiektywem ;)...

A jeszcze w temacie naszej działki. Dla wielu fotografów zawodowych na drugim miejscu jest jakość zdjęć (ta i tak jest już bardzo wyrównana). Na pierwszym jest ergonomia. I z tego powodu nie sądzą żeby telefony szybko zdominowały ten rynek. Dlatego fundamentalnie nie zgadzam się z twierdzeniami jakoby aparaty miały zupełnie zniknąć i miałyby zostać całkowicie zastąpione przez telefony.

jan pawlak
07-11-2020, 23:28
Tyle że piszemy o dwóch różnych sprawach - jak nie zrobisz selfika to się świat nie zawali, a jak Ci przestanie działać Twoja firma, bo właśnie telefon spadł na ziemię i nie masz kontaktu z klientami to jest to zupełnie inna kategoria problemu.
Może dla firm produkujących smartfony nie jest to priorytetem - nie wiem ale moim zdaniem to jest główna rzecz która wkurza wiele znanych mi osób (może wydajność jest jeszcze ważniejsza) i na to czekają, a nie jakieś pierdy z wysuwanym obiektywem ;)...

A jeszcze w temacie naszej działki. Dla wielu fotografów zawodowych na drugim miejscu jest jakość zdjęć (ta i tak jest już bardzo wyrównana). Na pierwszym jest ergonomia. I z tego powodu nie sądzą żeby telefony szybko zdominowały ten rynek. Dlatego fundamentalnie nie zgadzam się z twierdzeniami jakoby aparaty miały zupełnie zniknąć i miałyby zostać całkowicie zastąpione przez telefony.

Ok, aparaty dla zawodowych fotografów i wysublimowanych pasjonatów będą pewnie produkowane jako wysokiej jakości nisza produktowa. a więc w cenach Leica
Ale jaki to będzie procent fotografujących/filmujących ?

Myślisz że za 10 lat gdy funkcja/technologia foto w smartfonach się udoskonali to firmy (jak teraz) Canon, Nikon, ... będą mogły żyć/prosperować że sprzedaży klasycznych aparatów i obiektywów foto ?
Chyba jedynym sposobem by (tylko) przedłużyć "żywot" klasycznych aparatów to jakiś przełom technologiczny by dobrej jakości o dużej rozdzielczości obiektywy miały rozmiar i ciężar "naleśników", by zestaw można było nosić "w kieszeni".

Ergonomię można "rozwiązać" na wiele sposobów np. uchwyt do którego wsuwa się smartfon gdy chcesz go dobrze trzyma lub mocować na statywie lub ....

jp

Kolekcjoner
07-11-2020, 23:55
Ok, aparaty dla zawodowych fotografów i wysublimowanych pasjonatów będą pewnie produkowane jako wysokiej jakości nisza produktowa. a więc w cenach Leica
Ale jaki to będzie procent fotografujących/filmujących ?

Nie wiem ale już się powoli tak dzieje...


Myślisz że za 10 lat gdy funkcja/technologia foto w smartfonach się udoskonali to firmy (jak teraz) Canon, Nikon, ... będą mogły żyć/prosperować że sprzedaży klasycznych aparatów i obiektywów foto ?No to będą mieli problem, zresztą Canon to jakiś czas temu już przewidywał. Natomiast nie sądzę żeby to się aż tak skurczyło żeby wszyscy padli. Zresztą część firm jak np. rzeczony Canon nie żyje wyłącznie z działu foto.



Ergonomię można "rozwiązać" na wiele sposobów np. uchwyt do którego wsuwa się smartfon gdy chcesz go dobrze trzyma lub mocować na statywie lub ....

jp

Tylko po co jak można zrobić od zera dedykowane urządzenia o pożądanych właściwościach.

atsf
08-11-2020, 02:21
Patrząc na to, co się ostatnio odwala, ja się zastanawiam, czy za 5-7 lat cena EOS R5 osiągnie cenę paczki fajek, czy paczka fajek osiągnie cenę EOS R5?

Kolekcjoner
08-11-2020, 02:22
Patrząc na to, co się ostatnio odwala, ja się zastanawiam, czy za 5-7 lat cena EOS R5 osiągnie cenę paczki fajek, czy paczka fajek osiągnie cenę EOS R5?

Zdecydowanie stawiam na to drugie ;).....

atsf
08-11-2020, 02:25
Zdecydowanie stawiam na to drugie ;).....

Oby nie...

Jacek_Z
09-11-2020, 22:50
Czyli za sprawą smartfonów oraz AI :
a. za 3 - 5 lat sprzedawały się będą klasyczne aparaty foto tylko jako ML FF z wymienną optyką ?
b. za 7 - 10 lat aparaty foto będziemy kupować tam gdzie teraz sprzedają czarne płyty, magnetofony kasetowe, wzmacniacze lampowe, ..... ?

To dla klasycznych aparatów foto kamień węgielny autostrady do muzeum techniki ?
Autostrada się nie kojarzy z latami, tylko z czymś szybkim. Nie nadużywaj tego określenia.
prius, samochód elektryczny. ten model ma lat .. sporo. Kiedy elektryki wyślą spalinowce do muzeum?
Bezlustra ile mają lat? Nawet licząc Sony i FF to masz 7 lat, a to wcale nie były pierwsze ML. C i N weszli w ML FF 2 lata temu. I nadal sprzedają więcej lustrzanek niż ML.
Czyli po 7 latach lustrzanki mają się nadal jednak lepiej niż ML. O jakiej autostradzie mówisz?
I ty masz na myśli sprzedaż NOWYCH aparatów. A ile lustrzanek jest u ludzi?

jan pawlak
09-11-2020, 23:10
Autostrada sie nie kojarzy z latami, tylko z czymś szybkim. Nie nadużywa tego okreslenia.
prius, samochód elektryczny. ten model ma lat .. sporo. Kiedy elektryki wyslą spalinowce do muzeum?
Bezlustra ile mają lat? Nawet licząc Sony i FF to masz 7 lat, a to wcale nie były pierwsze ML. C i N weszli w ML FF 2 lata temu. I nadal sprzedają więcej lustrzanek niż ML.
Czyli po 7 latach lustrzanki mają się nadal jednak lepiej niż ML. O jakiej autostradzie mówisz.
I ty masz na myśli sprzedaż NOWYCH aparatów. A ile lustrzanek jest u ludzi?

Analiza rozwoju różnych konkurencyjnych technologii, przewidywanie zachowań rynku (zysku) jest głównym źródłem/przesłanką strategii produktowej
To strategia produktowa firm (a w konsekwencji co tworzą działy R&D) decyduje co będzie sprzedawane, z czego firma "będzie żyć"

Koniec rozwoju jakieś technologii to decyzja że dział R&D nie otwiera/podejmuje nowych projektów związanych z tą technologią, przerwanie rozpoczętych będących w początkowej fazie itd.
To jest kamień węgielny "autostrady do muzeum" dla tej technologii

Na ogół po takiej decyzji to po jakichś 2-3 latach od niej firma nie wprowadza na rynek już żadnego wyrobu w tej technologii.
A w ciągu tych 2-3 lat mogą się pojawić jeszcze te wyroby które już były w fazie przygotowania produkcji, miały zamówione części jeśli "księgowy" uzna że się opłaca.

Dotychczasowi użytkownicy "starej" technologii mają "pełne" szuflady wyrobów ale trzeba tak prowadzić rozwój "nowej", taki PR, tak.... by zachęcić do kupna nowych wyrobów.
Istnienie firm zależy od tego ile ludzie kupią "nowych" wyrobów a nie o tego ile mają "starych" wyrobów w szufladach.

jp

Jacek_Z
10-11-2020, 00:26
OK. Księgowi biorą pod uwagę X milionów lustrzanek, do których nadal będą robili szkła. Przestawienie wszystkich linii produkcyjnych by produkować wiele serii ML trwa.
Zauważ, że dwaj główni gracze nie mają flagowego reporterskiego body i nie mają do niego żadnego jasnego stałoogniskowego supertele, o ich dużym wyborze już nie mówiąc.
Pierw C i N muszą mieć ML zastepujące zarówno najdroższe modele profi (D6, 1Dx) jak i najtańsze D3100 czy 2000D i oferte najlepszych jak i najtańszych szkiełek. Tego jeszcze nie ma. Taka ilośc nowych szkieł C i N to są lata, by mieli pełną ofertę. Przez ten czas muszą to produkować do lustrzanek. W czasie gdy sprzedaje się w ogóle mało to średnio bym liczył na wysyp nowości. I na tanie ML. tanie, tzn nowe body ML za 1500 zł. Albo z kitem za niecałe 2000 zł. Gdzie to masz w nowych body ML?
Zanim będzie pełna oferta ML minie sporo lat, współistnienie będzie długie. Ja używam aparatu z roku 2012. Do profesjonalnej pracy.
Nie patrz na sprzedaż w roku 2020, tylko na systemy. System to to co na rynku już sprzedano. A sprzedano miliony lustrzanek. Nawet gdyby teraz produkowano elektryki/spalinowe w proporcji 50:50 to i tak na ulicach jeszcze przez wiele lat będzie więcej aut spalinowych. Sprzęt foto nie starzeje się szybko, wbrew pozorom. Szczególnie optyka. Owszem, ludzie przy kasie i patrzący na topowe osiągnięcia patrzą tylko na to co naj i myslą, że zmiana jest już za rogiem. Ale to tak jakby posiadacz Ferrari omawiał rynek aut. I tak się więcej sprzeda Opla Astry, choć Ferrari jest szybsze. Myslę, że masz tego typu fałszywy ogląd rynku. Bogaty nie zrozumie biednego. Co masz dla chcących kupić Canona 2000D?

jan pawlak
10-11-2020, 09:35
OK. Księgowi biorą pod uwagę X milionów lustrzanek, do których nadal będą robili szkła. Przestawienie wszystkich linii produkcyjnych by produkować wiele serii ML trwa.
Zauważ, że dwaj główni gracze nie mają flagowego reporterskiego body i nie mają do niego żadnego jasnego stałoogniskowego supertele, o ich dużym wyborze już nie mówiąc.
Pierw C i N muszą mieć ML zastepujące zarówno najdroższe modele profi (D6, 1Dx) jak i najtańsze D3100 czy 2000D i oferte najlepszych jak i najtańszych szkiełek. Tego jeszcze nie ma. Taka ilośc nowych szkieł C i N to są lata, by mieli pełną ofertę. Przez ten czas muszą to produkować do lustrzanek. W czasie gdy sprzedaje się w ogóle mało to średnio bym liczył na wysyp nowości. I na tanie ML. tanie, tzn nowe body ML za 1500 zł. Albo z kitem za niecałe 2000 zł. Gdzie to masz w nowych body ML?
Zanim będzie pełna oferta ML minie sporo lat, współistnienie będzie długie. Ja używam aparatu z roku 2012. Do profesjonalnej pracy.
Nie patrz na sprzedaż w roku 2020, tylko na systemy. System to to co na rynku już sprzedano. A sprzedano miliony lustrzanek. Nawet gdyby teraz produkowano elektryki/spalinowe w proporcji 50:50 to i tak na ulicach jeszcze przez wiele lat będzie więcej aut spalinowych. Sprzęt foto nie starzeje się szybko, wbrew pozorom. Szczególnie optyka. Owszem, ludzie przy kasie i patrzący na topowe osiągnięcia patrzą tylko na to co naj i myslą, że zmiana jest już za rogiem. Ale to tak jakby posiadacz Ferrari omawiał rynek aut. I tak się więcej sprzeda Opla Astry, choć Ferrari jest szybsze. Myslę, że masz tego typu fałszywy ogląd rynku. Bogaty nie zrozumie biednego. Co masz dla chcących kupić Canona 2000D?

Mamy więc różne zdania.

Możesz używać dowolnego sprzętu tak jak się przyzwyczaiłeś/lubisz.
Co nie zmienia faktu że technologia się rozwija, powstają nowe rozwiązania.

"Dzięki" konkurencji te nowe technologie szybko wchodzą na rynek i firmy zrobią wszystko by ludzie je kupowali.
W masowej sprzedaży "za chwilę" nie będzie lustrzanek, zostaną tylko ML

Nie wiadomo jak długo. Nie dałbym głowy że "dotrwamy" do pełnej oferty ML
Czy nie będzie tak że dzięki rozwojowi funkcji foto oraz AI w smartfonach zostaną na rynku tylko ML FF z wymiennymi obiektywami.
I to kupowane tylko przez profi i zagorzałych fanów, ogół ludzi będzie fotografował/filmował smartfonami z odpowiednią jakością foto

Zmiana technologii w sprzęcie na rynku jest nieunikniona, tak jak ludzie nie kupują sprzętu foto analogowego, magnetofonów kasetowych itd.

jp

r_m
10-11-2020, 12:36
Zmiana technologii w sprzęcie na rynku jest nieunikniona, tak jak ludzie nie kupują sprzętu foto analogowego, magnetofonów kasetowych itd.


Od pewnego czasu ludzie zaczęli znowu kupować płyty winylowe, wznowiono także produkcję czystych kaset magnetofonowych, więc nie byłbym taki pewny z twierdzeniem "nie kupują" tego czy tamtego. Co nie zmienia faktu, że to bardziej moda i ciekawostka, niż zjawisko masowe.

zdebik
10-11-2020, 13:22
Już to widzę jak Prada robi zdjecia nowej kolekcji xiaomi xt60.

meehow
11-11-2020, 00:37
Ja od 10 lat mam Nikony i nie zapowiada się na zmianę. Być może czasy dominacji się skończyły i sa tez inne marki ale sprzęt produkuja swietny ciagle :-)

atsf
11-11-2020, 23:10
Zauważyłem taką dziwną prawidłowość: firma sprzedaje tylko to, co ma, a ludzie kupują tylko to, co ona sprzedaje, a ujmując to innymi słowy, firma niekoniecznie sprzedaje to, co ludzie chcieliby kupić, a ludzie kupują to jedynie na zasadzie braku alternatywy w jakimś zakresie.

Kolekcjoner
12-11-2020, 00:34
Zauważyłem taką dziwną prawidłowość: firma sprzedaje tylko to, co ma, a ludzie kupują tylko to, co ona sprzedaje, a ujmując to innymi słowy, firma niekoniecznie sprzedaje to, co ludzie chcieliby kupić, a ludzie kupują to jedynie na zasadzie braku alternatywy w jakimś zakresie.

To nie jest "dziwna prawidłowość" tylko norma. Żadna firma nie jest w stanie zadowolić wszystkich.
Co do zasady to sprzęt się projektuje pod określony target. Ustalenie tego targetu to jest ekstremalnie trudna i nadzwyczaj wymagająca kwestia. Pracują nad tym sztaby ludzi przez dekady. To właściwie decyduje o pozycji firmy na rynku. Błędy popełnione na tym etapie potrafiły zatopić niejednego potentata. Czasem jeden głupi szczegół potrafi być decydujący.

jan pawlak
20-01-2021, 14:26
Menadżer firmy Nikon przyznaje się do wielkiego błędu: „Nikon spóźnił się na grę bezlusterkową”
https://www.sonyalpharumors.com/nikon-manager-confesses-the-big-mistake-nikon-was-too-late-to-the-mirrorless-game/

Toyokeizai opublikował artykuł, który brzmi bardzo niepokojąco dla firmy Nikon.
Myślą, że Nikon może być „kolejnym Olympusem”. Firma Nikon odnotowała w tym roku historyczną stratę w wysokości 720 milionów dolarów, a jeśli się nie odwróci, może być zmuszona do sprzedaży swojej firmy zajmującej się obrazowaniem, tak jak zrobił to Olympus.

jp

Kolekcjoner
20-01-2021, 21:56
Menadżer firmy Nikon przyznaje się do wielkiego błędu: „Nikon spóźnił się na grę bezlusterkową”
https://www.sonyalpharumors.com/nikon-manager-confesses-the-big-mistake-nikon-was-too-late-to-the-mirrorless-game/

Toyokeizai opublikował artykuł, który brzmi bardzo niepokojąco dla firmy Nikon.
Myślą, że Nikon może być „kolejnym Olympusem”. Firma Nikon odnotowała w tym roku historyczną stratę w wysokości 720 milionów dolarów, a jeśli się nie odwróci, może być zmuszona do sprzedaży swojej firmy zajmującej się obrazowaniem, tak jak zrobił to Olympus.

jp

Miejmy nadzieję że to się nie ziści - to jedno. Drugie to ja uważam, że Nikon jest na tyle wartościową marką że znajdą się chętni na to żeby kontynuować tradycję. Są prognozy wedle których rynek ma się ustabilizować (spadki) w tym lub najdalej przyszłym roku więc jest szansa, że nie będzie tak źle...

marfot
20-01-2021, 22:10
Miejmy nadzieję że to się nie ziści - to jedno. Drugie to ja uważam, że Nikon jest na tyle wartościową marką że znajdą się chętni na to żeby kontynuować tradycję. Są prognozy wedle których rynek ma się ustabilizować (spadki) w tym lub najdalej przyszłym roku więc jest szansa, że nie będzie tak źle...

Konkurowanie Nikona z Canonem to była szermierka na pięści, w której Nikon radził sobie bardzo dobrze. Jak się pojawił zawodnik z bejsbolem i kopiący w klejnoty to obie firmy zbaraniały, stoją i użalają się nad swoim losem. Przy tak nieporadnym marketingu pomimo przyzwoitych produktów nie widzę żadnej przyszłości dla obu dawnych potentatów.

Kolekcjoner
21-01-2021, 00:20
Konkurowanie Nikona z Canonem to była szermierka na pięści, w której Nikon radził sobie bardzo dobrze. Jak się pojawił zawodnik z bejsbolem i kopiący w klejnoty to obie firmy zbaraniały, stoją i użalają się nad swoim losem. Przy tak nieporadnym marketingu pomimo przyzwoitych produktów nie widzę żadnej przyszłości dla obu dawnych potentatów.

Nie róbmy sobie jaj z pogrzebu ;). Sytuacja tych firm (C i N) jest krańcowo nieporównywalna. Pomijam już że uczenie marketingu Canona jest delikatnie mówiąc słabe.

candar
21-01-2021, 00:21
Nikon zakończył produkcję D3500 i D5600 https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/aparaty-fotograficzne/34343-produkcja-lustrzanek-nikon-d3500-i-d5600-zatrzymana-czy-to-koniec-tanich-aparatow-systemowych i zdaniem "dobrze poinformowanych" skupi całe siły na ML. Aby ML Nikona się sprzedawały MUSZĄ być lepsze od konkurencji (foto i video), co ciekawie rokuje na przyszłość. Owa konkurencyjność może przełożyć się na wyjątkowo ciekawe, prokonsumenckie premiery i tego bym się trzymał zamiast jak zwykle krakać o "tonięciu Nikona" , w co w ogóle nie wierzę.

Jak na razie Z-tki Nikona najbardziej zbliżyły się do koncepcji aparatu doskonałego pod względem budowy, wyposażenia, jak i ceny w odniesieniu do konkurencji (Z50, Z5, Z6, Z7 / Z6II i Z7II). A niedługo dojdzie budżetowy Z1 i profesjonalny Z9.

robcio
21-01-2021, 12:28
Ktoś tam nawet ważny w Nikonie przyznał, że zaspali w wyścigu bezlusterkowym, to teraz muszą nadrabiać.

Zobaczymy jak to się rozwinie, silna konkurencja jest przeważnie na korzyść konsumenta.

marfot
21-01-2021, 14:25
silna konkurencja jest przeważnie na korzyść konsumenta.

Albo kończy się wybiciem konkurentów i pozostaniem na rynku jednego, najbardziej brutalnego pod względem marketingu.
Taką widzę przyszłość ILC.

zdebik
21-01-2021, 15:07
Konkurowanie Nikona z Canonem to była szermierka na pięści, w której Nikon radził sobie bardzo dobrze. Jak się pojawił zawodnik z bejsbolem i kopiący w klejnoty to obie firmy zbaraniały, stoją i użalają się nad swoim losem. Przy tak nieporadnym marketingu pomimo przyzwoitych produktów nie widzę żadnej przyszłości dla obu dawnych potentatów.

Canon się użala? Chłopie R5 to najlepszy aparat 2020r.

marfot
21-01-2021, 16:51
Canon się użala? Chłopie R5 to najlepszy aparat 2020r.

Aż żal było patrzeć jak sprzedajni vlogerzy wylewają pomyje na R5 zaraz po premierze. Nigdy nie planowali zakupu R5, nigdy go nie używali poważniej. Pluli dla zasady bo takie mieli zamówienie.
A Canon jęczał coś, dawał jakieś tabelki, gadał coś do nikogo. Dramat :mrgreen:.

Po premierze bardzo udanego zestawu Z6 i Z7 nagle pojawili się influencerzy czy jak im tam i przemawiali w tym duchu:
"Od zawsze używałem Nikonów, teraz mam D750 i D850 - to najlepsze body pod słońcem, mam 8 genialnych Nikkorów. Sprzedaję wszystko i zmieniam system". I tu pakowanie wszystkiego, sprzedaż, widowisko, lajki. W takiej lidze Nikon nie grał wcześniej.

robertskc7
21-01-2021, 16:53
Canon się użala? Chłopie R5 to najlepszy aparat 2020r.

Ciężko to stwierdzić, bo nie wiele osób go ma :) A dla nie których opcja z przegrzewaniem się przekreśla go jako profesjonalny sprzęt :)
Ten doniosły tytuł zdobył zapewne dzięki 8K, którego nikt z konkurencji nikt nie ma. We wszystkich innych aspektach, sony było jednak pierwsze i to dawno temu.

Kolekcjoner
21-01-2021, 18:30
Aż żal było patrzeć jak sprzedajni vlogerzy wylewają pomyje na R5 zaraz po premierze.

Poczytaj jakie pomyje były wylewane na Z6 i Z7, a te jęki po premierze Sony A9MkII że nic nie zrobili... Moim zdaniem patrzysz bardzo jednostronnie na sprawę. Wyniki sprzedaży Canona są najlepszym wskaźnikiem tego kto wie jak działać w tym biznesie.

marfot
21-01-2021, 19:29
Poczytaj jakie pomyje były wylewane na Z6 i Z7

I te tyrady vlogerów jak to Z6 i Z7 są niedopracowane. Nie mogłem pojąć jak posiadacz D750 może nie widzieć oczywistych zalet Z6. Jakiś rok był potrzebny do względnego opamiętania. No ale sprzedaż Nikona ucierpiała.
Dla mnie Nikon to ikona, która musi trwać i ekosystem który jest na tyle spójny i wartościowy żeby przetrwać.

candar
21-01-2021, 19:52
I te tyrady vlogerów jak to Z6 i Z7 są niedopracowane. Nie mogłem pojąć jak posiadacz D750 może nie widzieć oczywistych zalet Z6. Jakiś rok był potrzebny do względnego opamiętania. No ale sprzedaż Nikona ucierpiała.
Dla mnie Nikon to ikona, która musi trwać i ekosystem który jest na tyle spójny i wartościowy żeby przetrwać.

Uważam podobnie. Nikonowi niestety zaszkodziło zbyt szybkie wypuszczenie ML Z6/7 z niedopracowanym AFem i pamięć o uśmierconej serii Nikon 1. Później , jak poprawili działanie AF przez nowy firmware to były już miliony pseudo testów w sieci z narzekaniami na słaby AF. Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości. Na chwilę obecną gdybym miał wybierać system szedłbym właśnie w Nikona, lub Sony ze względu na tanie szkła systemowe (przez FTZ) i niezależnych producentów (Sigma, Viltrox, 7 Artisans, itp)

Kolekcjoner
21-01-2021, 21:03
I te tyrady vlogerów jak to Z6 i Z7 są niedopracowane. Nie mogłem pojąć jak posiadacz D750 może nie widzieć oczywistych zalet Z6. Jakiś rok był potrzebny do względnego opamiętania. No ale sprzedaż Nikona ucierpiała.
Zupełnie nie przez to że kilku talibów napisało jakieś pierdy.
Przyczyna była w tym:

Nikonowi niestety zaszkodziło zbyt szybkie wypuszczenie ML Z6/7 z niedopracowanym AFem i pamięć o uśmierconej serii Nikon 1.

Dokładnie. Jeszcze kilka szczegółów zawalili w kwestii pozycjonowania tych puszek. Suma sumarum nie było odbicia sprzedaży na jaką liczyli.

Jacek
21-01-2021, 21:15
Wydaje mi się, że fascynaci firmy Nikon są zadowoleni czytając to forum Canona.

marfot
21-01-2021, 21:24
Wydaje mi się, że fascynaci firmy Nikon są zadowoleni czytając to forum Canona.

Canon z Nikonem to jak Kargul z Pawlakiem - razem stanowią specyficzną wartość :lol:
Stąd troska o Nikona, który się zachwiał ;).

Jacek_Z
22-01-2021, 01:22
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.

jan pawlak
22-01-2021, 06:49
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.

piszesz :
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.

Tylko że firma nie żyje z prestiżu, firma musi mieć przychody/zyski.
A jak pisze menager z Nikona mają duże straty i przewiduje on "zatopienie" łodzi foto

Byłaby to duża strata dla nas wszystkich

jp

candar
22-01-2021, 10:04
Wydało się, że to przez późne wejście Nikona w FF ML są te problemy. Tylko czy ktoś wyłapał, że to nie może być przyczyna? Canon wypuścił FF ML o kilka dni później niż Nikon (oczywiście te kilka dni jest pomijalne).
Piszą, że Nikon musi miec lepsze, konkurencyjne produkty. Tylko, że te jego produkty często sa lepsze, ale nie maja dobrego PR, zakrzyczani przez fanów np Sony. Parametry filmowania w Nikon Z 6, 7 są lepsze niż w większości modeli Sony Ax.
W lustrzankach to już w ogóle. D850, D500 czy D750 są wg mnie (i nie tylko) zdecydowanie lepsze od alternatyw z tej samej półki od Canona.
No i co z tego że mają takie produkty? To się wcale nie przekłada na pozycję marki w odbiorze masy fotografów.
Jak to mawiają w Hameryce ;) - nie ważne, co mówią, wazne, żeby mówili. Canon jest nr 1, a Sony chce udowadniać, że ono jest nr 1 (na razie jest, w bezlustrach). W efekcie słyszy się ciągle o Canonie i Sony. Makreting Nikona jest tragiczny, oni mają stare zasady. Produkt ma się bronić (o bywały wpadki). Prawie wszystko jest ukrywane. A Canon informuje o setkach patentów na produkty, których nigdy nie wypusci.

Większość obecnych info o "tonącym" Nikonie to tzw. clickbaity i fake newsy zapewne nie bez powodu powielane na stronach innych producentów.

Szybko pojawiły się też informacje że Nikon zatonie tak samo jak Olympus na podstawie wyników finansowych z zeszłego roku. Dygresja mała, że Olympus tracił pieniądze przez ponad dekadę, zanim sprzedał dział obrazowania, tak więc jest to całkiem inna sytuacja.

5714

--- Kolejny post ---




A jak pisze menager z Nikona mają duże straty i przewiduje on "zatopienie" łodzi foto

jp

Ale wiesz, że pisząc to dokładasz cegiełkę w szerzeniu dezinformacji i fake newsów na forum CB na temat Nikona? Idziesz wzorem wszelakich pseudo pism powielających wyssane z palca informacje, aby zwiększyć sobie oglądalność ich stron ;)




Wg raportu dotyczącego udziału w rynku japońskich aparatów fotograficznych BCN 2021 (Ranking BCN gromadzi rzeczywiste dane dotyczące sprzedaży japońskich sprzedawców detalicznych) cyfrowe DLSR Nikona zajmują drugie miejsce pod względem sprzedaży zaraz za Canonem.

Aparaty DSLR sprzedaż w Japonii

Canon: udział 51,9% (było 57,4%)
Nikon: udział 44,8% (39,3%)
Ricoh: 3,0% udział (wcześniej 3,1%)

5715

W przypadku sprzedaży bezlusterkowców prowadzi Sony

Sony: udział 27,4% (było 22,7%)
Canon: udział 23,8% (31,6%)
Olympus: udział 23,4% (było 23,5%)

Szkła Nikona serii S , obecne i planowane

5716

g69
22-01-2021, 13:19
candar
'Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości'


Masz z6 i Sony a7III więć jak wyglada AFC w tych modelach,bo w testach dalej jest oceniany raczej najsłabiej..a moim zdaniem własnie AF jest najwiekszym progresem w stosunku do luster.

candar
22-01-2021, 14:16
candar
'Obecne testy wykazały , że C, N i S praktycznie mają podobny poziom zaawansowania i różnią się szczegółami a klient i tak wybierze ten system do którego już ma najwięcej obiektywów, albo kupi w przyszłości'


Masz z6 i Sony a7III więć jak wyglada AFC w tych modelach,bo w testach dalej jest oceniany raczej najsłabiej..a moim zdaniem własnie AF jest najwiekszym progresem w stosunku do luster.

Odpowiadając zacznę od podstaw. Od 10 lat używam różnych bezlusterowców zasadniczo dlatego, że lubię ostre zdjęcia tam, gdzie ja chcę. EVF (elektroniczny wizjer), blackout i freez - to zasadniczo trzy elementy składające się na fakt negowania ML przez obecnych użytkowników DSLR. Przykładowo w EOS R sporo osób narzekało na blackout (czyli zaciemnienie pomiędzy klatkami przy serii zdjęć) i oraz powstawanie freeza (efekt zatrzymania się klatki podczas robienia zdjęcia), który znikał przy elektronicznej migawce. Podobnie było i jest w bezlustrach Sony (z wyjątkiem A9 - to inna bajka, aparat bez rolling shuter). Obecnie niektórzy użytkownicy Canonów R6 twierdzą, że po przekroczeniu ISO 12800 obraz w wizjerze traci płynność i zwyczajnie zaczyna przypominać film poklatkowy. Tak więc bezlustra cały czas mają sporo "za uszami" i dlatego niektórzy celowo pozostawiają sobie DSLRy , aby w chwili naciśnięcia spustu mieć zapis tego, co widzą w OVF (celowniku optycznym), nie szukając daleko - większość fotografów sportowych.

Odnośnie odpowiedzi na pytanie odnośnie działania AF-C udzieliłem niedawno tutaj (ze zdjęciami): https://www.canon-board.info/threads/111996-Canon-EOS-R5/page111?p=1419450&viewfull=1#post1419450 "W przypadku Sony A7 III robiłem i robię cały czas foty na Continuous AF (AF-C) z Eye AF i niezależnie od stopnia zasłonięcia twarzy podczas ruchu postaci kwadracik pola Eye AF "kleił" się do oka niezależnie od wielkości oraz ilości przeszkadzajek na/obok i przed twarzą." Reasumując - nie miałem do tej pory w rękach aparatu z lepszym AF niż A7 III. Ale może po prostu miało miałem ;)

Tak więc jak pisałem wcześniej zasadniczo nowe oferty C,N,S oferują podobne możliwości z podobnymi wadami wynikającymi z zastosowanych technologii ML. Nie lubię wróżyć, ale quad-pixel AF w Canonie (QPAF) https://www.canonnews.com/canon-patent-application-quad-pixel-auto-focus-sensor oraz https://www.fotopolis.pl/newsy-sprzetowe/branza/31975-quad-pixel-af-przelomowy-autofokus-opisany-w-nowym-patencie-canona gdy ujrzy światło dzienne może "rozjechać" AF konkurencji (jak to niektórzy lubią pisać ;) Na razie to fazowe czujniki krzyżowe w DSLR wygrywają, bo działają doskonale niezależnie od orientacji pionowej i poziomej aparatu (to główna słabość AF w ML).

g69
22-01-2021, 14:54
To ze Sony ma swietny afc to wszyscy potwierdzaja,ja pytałem o Z6 który masz..ale widzę,że nie porównywałeś jeszcze.Oglądałem testy i raczej oceniaja,że AF jest jednak słabszy pomimo aktualizacji tak od Sony jak i Canona..

candar
22-01-2021, 15:07
To ze Sony ma swietny afc to wszyscy potwierdzaja,ja pytałem o Z6 który masz..ale widzę,że nie porównywałeś jeszcze.Oglądałem testy i raczej oceniaja,że AF jest jednak słabszy pomimo aktualizacji tak od Sony jak i Canona..

Nikona Z6 żonie dałem i... odstawiła Canona do lamusa :) Sądząc po jej zachwytach AF z Eye AF w Z6 działa rewelacyjnie :) Ale to jej opinia, ja tylko potwierdzam :)

Kolekcjoner
22-01-2021, 16:37
Większość obecnych info o "tonącym" Nikonie to tzw. clickbaity i fake newsy zapewne nie bez powodu powielane na stronach innych producentów.

Szybko pojawiły się też informacje że Nikon zatonie tak samo jak Olympus na podstawie wyników finansowych z zeszłego roku. Dygresja mała, że Olympus tracił pieniądze przez ponad dekadę, zanim sprzedał dział obrazowania, tak więc jest to całkiem inna sytuacja.
Sytuacja tych firm jest nieporównywalna. Olympus to większa firma niż Nikon, a na dodatek ich dział obrazowania był tylko niezbyt dużą częścią całości gdzie dla Nikona to bodaj ponad połowa przychodów. Tak samo wartość marki foto jest zupełnie nieporównywalna. Także ekstrapolowanie sytuacji jednej firmy na drugą nie ma większego sensu.



Wg raportu dotyczącego udziału w rynku japońskich aparatów fotograficznych BCN 2021 (Ranking BCN gromadzi rzeczywiste dane dotyczące sprzedaży ..........
To jest nic nie warte w odniesieniu do rynku światowego. Już wiele razy było tak, że coś się świetnie sprzedawało w Japonii a w reszcie świata była kicha. Olympus jest tego najlepszym przykładem. Te dane po prostu nic nie mówią.

g69
22-01-2021, 16:51
[QUOTE=candar;1419486]Nikona Z6 żonie dałem i...

..czyli dla Ciebie Sony lepsze.. ;)

candar
22-01-2021, 17:01
Sytuacja tych firm jest nieporównywalna. Olympus to większa firma niż Nikon, a na dodatek ich dział obrazowania był tylko niezbyt dużą częścią całości gdzie dla Nikona to bodaj ponad połowa przychodów. Tak samo wartość marki foto jest zupełnie nieporównywalna. Także ekstrapolowanie sytuacji jednej firmy na drugą nie ma większego sensu.


Dokładnie. Dlatego napisałem wyżej, że to "clickbaity i fake newsy".

--- Kolejny post ---


Nikona Z6 żonie dałem i...

..czyli dla Ciebie Sony lepsze.. ;)

Tego nie napisałem ;) Z6 to genialny aparat i matryca, muszę mieć drugi aparat w razie W :) Oba są znakomite (Do Z6 nie mam lamp i sterowników lamp).

marfot
30-01-2021, 08:45
Canon podał swoje wyniki za 2020 rok. Pełno cyferek i wyjaśnień co też to się przytrafiło:
https://www.canonnews.com/canon-releases-their-2020-financials

Ale na koniec jest wykresik sprzedaży całkowitej ILC z podpisem "otrzeźwiające dane":
5757

Rynek zdycha i tyle.
Nie będzie aparatów, nie będzie obiektywów, nie będzie niczego ... :lol:

jjj
30-01-2021, 13:29
No, zdycha.
...smartfony

marfot
30-01-2021, 14:20
No, zdycha.
...smartfony

Smartfony pochłonęły rynek kompaktów:
5758

A tu zdycha też rynek ILC.
Jak sądzę szkła podążają tym samym trendem.

Kolekcjoner
30-01-2021, 15:12
Rynek zdycha i tyle.

Wedle Canona i Sigmy w tym albo najdalej w przyszłym roku rynek foto ma się ustabilizować. Nie popadajmy w defetyzm. To nie jest tak że wszystkie zdjęcia da się robić smartfonami. Generalnie w Canonie panuje optymizm jeśli chodzi o sprzedaż R6 i R5. I przewidują wzrost sprzedaży w segmencie RF.

zdebik
30-01-2021, 15:18
Aparat kupisz zawsze, niestety będzie drogi. Amatorka nie ma czasu na obrabiabie zdjęc, więc telefony robią tam największą robotę.

marfot
30-01-2021, 17:37
Wedle Canona i Sigmy w tym albo najdalej w przyszłym roku rynek foto ma się ustabilizować. Nie popadajmy w defetyzm. To nie jest tak że wszystkie zdjęcia da się robić smartfonami. Generalnie w Canonie panuje optymizm jeśli chodzi o sprzedaż R6 i R5. I przewidują wzrost sprzedaży w segmencie RF.

CEO Sigmy oczekuje, że rynek ustabilizuje się na poziomie sprzed ery cyfrowej. Brzmi to racjonalnie choć nie uwzględnia, że ludzie mnożą się jak króliki i bogacą także. Jeśli ILC będą popularne jak gramofony to jest to poziom dramatycznie niski. Osobiście liczę, że focący ptaki i zwierzynę uratują cały ten rynek.


Aparat kupisz zawsze, niestety będzie drogi. Amatorka nie ma czasu na obrabiabie zdjęc, więc telefony robią tam największą robotę.

Wyścig technologiczny w topowym sprzęcie wywindował ceny na wysoki poziom. Nie przekłada się to na obrazek ale daje poczucie podążania z trendem (coś jak w modzie czy kosmetykach).
Co do obróbki to Adobe zrobiło bardzo złą robotę swoim abonamentem i bardzo zniechęciło amatorów do samodzielnej obróbki. Może taniutki dobry program byłby na miejscu.

janpur
30-01-2021, 18:19
Ja siedze w Gimpi'e.

jan pawlak
05-05-2021, 14:28
Koniec ery rozwoju lustrzanek
Kawał dobrego czasu, ..... ale wszystko/wszyscy kiedyś się kończy

https://www.sonyalpharumors.com/this-is-the-the-end-the-a99ii-a77ii-and-a68-have-been-removed-from-the-sony-com-website-and-at-bhphoto/

jp

zdebik
05-05-2021, 14:42
Koniec ery rozwoju lustrzanek
Kawał dobrego czasu, ..... ale wszystko/wszyscy kiedyś się kończy

https://www.sonyalpharumors.com/this-is-the-the-end-the-a99ii-a77ii-and-a68-have-been-removed-from-the-sony-com-website-and-at-bhphoto/

jpKto to wogóle nawet kupował.

Panie Janie kiedy kupno R5?

becekpl
05-05-2021, 14:48
S ma słuszna koncepcje
skoro telewizory sie wymienia to i aparaty/obiektywy tez trzeba
może dlatego C wciąż będzie produkował aparaty jak S przerzuci się na elektryczne deskorolki i mini komputery np.

mirror
05-05-2021, 15:53
Koniec ery rozwoju lustrzanek
Kawał dobrego czasu, ..... ale wszystko/wszyscy kiedyś się kończy

https://www.sonyalpharumors.com/this-is-the-the-end-the-a99ii-a77ii-and-a68-have-been-removed-from-the-sony-com-website-and-at-bhphoto/

jp

lustrzanki sony - tego chyba od dawna nikt nie kupował :mrgreen: ostatnie dobre lustrzanki sony robiła minolta

jan pawlak
05-05-2021, 17:50
Sony A7 ukazało się w 2013 a Canon EOS R w 2018, pięć lat później.

Patrząc jak Canon rozwija się w technologii bezlustra nie sądzę by zaprzestał rozwoju/produkcji lustrzanek dopiero za 5 lat.
W 2022 ?

jp

candar
05-05-2021, 19:00
Sony A7 ukazało się w 2013 a Canon EOS R w 2018, pięć lat później.

Patrząc jak Canon rozwija się w technologii bezlustra nie sądzę by zaprzestał rozwoju/produkcji lustrzanek dopiero za 5 lat.
W 2022 ?

jp

Trochę jakby nie tak ;) Nie tylko FF, ale także APS-C i m4/3 bezusterkowe były już w 2008 r.
xd

Panasonic Lumix DMC-G1 pojawił się w 2008 roku. Bezlustro Sony Nex 5 miałem od 2010 roku. Seria Nikon 1 J1 ujrzała światło dzienne w 2011 roku. Samsunga NX100 pokazano w 2011 roku. Pentax Q zadebiutował w 2012 roku. A od 2013 Canon produkuje bezlustro EOSa M.

Tak więc praktycznie począwszy od 2008 roku niemal każdy producent maczał palce w bezlustrach ;P

Canon od 8 lat produkuje bezlustra , aby nie było. A to już kawał czasu, aby mieć zdobyć jakieś doświadczenia na tym polu.

Jacek_Z
06-05-2021, 00:18
Koniec ery rozwoju lustrzanek
Kawał dobrego czasu, ..... ale wszystko/wszyscy kiedyś się kończy
Koniec u Sony. U innych niekoniecznie. Patrz Pentax.

jan pawlak
06-05-2021, 06:50
Koniec u Sony. U innych niekoniecznie. Patrz Pentax.

Na który rok "obstawiasz" koniec lustrzanek u Canona ?

Lub dalej, każdy ma smartfona :
- mieści się w kieszeni
- postęp technologii matryc jest duży
- postęp optyki "smartfonowej" jest bardzo duży
- intensywny rozwój AI we wspomaganiu
- scalenie z Internetem
na który rok "obstawiasz" koniec aparatów z wymienną optyką innych niż FF ?

jp

mirror
06-05-2021, 08:58
apsc czyli aparat półklatkowy z wymienną jeszcze z nami pobędzie jakiś czas, jest kilka czynników - wiele lat robienia ludziom wody z mózgu "apsc jest równie dobre a nawet lepsze" robi swoje, fujifilm pokazuje że jest nisza rynkowa na takie aparaty - można je robić i można sprzedawać do nich optykę równie cieżką i równie drogą jak do fulfrejma - i ludzie to łykną - znaczy kupią.

nasza ulubiona firma też produkuje sporo wydawałoby się dziwnych produktów z ogromną ilością cyfr w nazwie :mrgreen: i najwyraźniej ktoś to kupuje (każda potwora znajdzie swojego amatora), pojawianie się tego typu produktów w czasach fotografii analogowej było jej ostatnim śpiewem ale w przypadku cyfry ta pieśń jeszcze potrwa i przyniesie jeszcze trochę zysku - z drugiej strony to dobrze bo firma dzięki zyskom idzie do przodu w technologiach bardziej interesujących.

wielu amatorów nie potrzebuje niczego innego niż telefon (np. ci którzy robią tylko podstawową obróbkę lub nie robią żadnej) tylko jeszcze o tym nie wie ale niedługo się dowie i każdy aparat z wymienną optyką (nie tylko lustrzanka) stanie się niszowym sprzętem.

nie obstawię daty zaprzestania produkcji lustrzanek przez canona - ale jeśli wyjdzie kolejna seria 5D to będzie produkowana przez nastepne 5 lat a sprzedawana przez 10 lat, tanie produkty będą produkowane dopóki będzie na nie rynek, a ten będzie bo tani produkt zawsze się sprzeda. pytanie co z optyką do tego produktu?

becekpl
06-05-2021, 09:04
wielu amatorów nie potrzebuje niczego innego niż telefon (np. ci którzy robią tylko podstawową obróbkę lub nie robią żadnej) tylko jeszcze o tym nie wie ale niedługo się dowie i każdy aparat z wymienną optyką (nie tylko lustrzanka) stanie się niszowym sprzętem.


ludzie są próżni a duży aparat to jak duże auto
stać mnie, praktyczność się nie liczy
mentalność ludzka się długo nie zmieni

zdebik
06-05-2021, 09:12
na który rok "obstawiasz" koniec aparatów z wymienną optyką innych niż FF ?

jp

Aps-c jeszcze dlugo bedzie na rynku, powód youtube. A to scalenie AI w tel to narazie żarty z pogrzebu, kto ma nowszego SGS'a wie jak to wygląda ;).

mirror
06-05-2021, 11:11
ludzie są próżni a duży aparat to jak duże auto
stać mnie, praktyczność się nie liczy
mentalność ludzka się długo nie zmieni

no wiadomo - jak my wszyscy - wielki fotograf potrzebuje wielkiego aparatu :mrgreen: ale to i tak będzie nisza

candar
07-05-2021, 10:53
Mnie cieszy to, że mając, małe bezlustro z małym obiektywem f/1.8 fotograf staje się "niewidzialnym" i zlewa się z tłumem smartfonowców.

becekpl
07-05-2021, 12:32
Na który rok "obstawiasz" koniec lustrzanek u Canona ?

Lub dalej, każdy ma smartfona :
- mieści się w kieszeni
- postęp technologii matryc jest duży
- postęp optyki "smartfonowej" jest bardzo duży
- intensywny rozwój AI we wspomaganiu
- scalenie z Internetem
na który rok "obstawiasz" koniec aparatów z wymienną optyką innych niż FF ?

jp
aparat nie służy tylko do focenia cioci na imieninach czy dziecka na rowerku
jak ktos lubi zwierzątka to szybko odkryje ze fon sie do tego nie nadaje
bylem kiedys na safari z ludźmi którzy w połowie mieli fony, w przypadku słonia się sprawdziło ale lamparta w gałęziach na drzewie to praktycznie miały 3 osoby ze mną, reszta miała drzewo(male aparaty) albo kawałek parku(telefony)
a generalnie to lampart przyciągał do tego parku nie słoń

djtermoz
07-05-2021, 17:11
apsc czyli aparat półklatkowy z wymienną jeszcze z nami pobędzie jakiś czas, jest kilka czynników - wiele lat robienia ludziom wody z mózgu "apsc jest równie dobre a nawet lepsze" robi swoje, fujifilm pokazuje że jest nisza rynkowa na takie aparaty - można je robić i można sprzedawać do nich optykę równie cieżką i równie drogą jak do fulfrejma - i ludzie to łykną - znaczy kupią.
To ciekawa koncepcja, bo ja dużo częściej spotykam się z czymś przeciwnym - opinią, że MUSISZ kupić pełną klatkę bo wszystko mniejsze to tylko prowizorka. Ta opinia wzięła się chyba jednak stąd, że przez lata Canon (i Nikon i Sony) traktowali APS-C trochę właśnie jak prowizorkę dla ubogich.

jan pawlak
07-05-2021, 17:34
aparat nie służy tylko do focenia cioci na imieninach czy dziecka na rowerku
jak ktos lubi zwierzątka to szybko odkryje ze fon sie do tego nie nadaje
bylem kiedys na safari z ludźmi którzy w połowie mieli fony, w przypadku słonia się sprawdziło ale lamparta w gałęziach na drzewie to praktycznie miały 3 osoby ze mną, reszta miała drzewo(male aparaty) albo kawałek parku(telefony)
a generalnie to lampart przyciągał do tego parku nie słoń

Matryce o dużej liczbie Mpix (a więc duży potencjał crop) już w smartfonach są.
Obiektywy o "średniej" ogniskowej też, tele też się pojawią.
Kwestia czasu.

Najtrudniej będzie konkurować smartfonom z jakością obrazu przy prezentacji dużych powiększeń/wydruków.
To dłużej pozostanie obszar zastosowań profi i zaawansowanych foto/hobby.
To będą (najprawdopodobniej) FF z wymienną optyką tylko

jp

becekpl
07-05-2021, 18:45
naprawdę myślisz ze matryce załatwi sprawę? i ze sponad 100 m fonem zrobisz dobre zdjęcie kota w zaroślach?
nie sadze

mirror
07-05-2021, 20:07
To ciekawa koncepcja, bo ja dużo częściej spotykam się z czymś przeciwnym - opinią, że MUSISZ kupić pełną klatkę bo wszystko mniejsze to tylko prowizorka. Ta opinia wzięła się chyba jednak stąd, że przez lata Canon (i Nikon i Sony) traktowali APS-C trochę właśnie jak prowizorkę dla ubogich.

bo to jest prowizorka :mrgreen: ale jesli można nie niej zrobić to zarobią - nawet dwa razy - najpierw jak klient kupi pół klatki i optykę do niej, a potem jak kupi aparat z całą klatką i optykę do niego :mrgreen:

jan pawlak
08-05-2021, 05:20
naprawdę myślisz ze matryce załatwi sprawę? i ze sponad 100 m fonem zrobisz dobre zdjęcie kota w zaroślach?
nie sadze


To prawda że w takiej sytuacji zdjęciowej (jakiego przykład podałeś) klasyczny aparat/optyka "ma łatwiej", na razie, ale :
1. nie każdy klasyczny aparat/obiektyw, to musi być wysokiej klasy sprzęt, ostre obiektywy
2. jaki procent robiących zdjęcia będzie dla tych sytuacji kupowało/targało ze sobą klasyczny aparat/obiektyw

Mimo wszystko to w końcu kupujący (oraz konkurencja pomiędzy producentami) decydują co jest produkowane.
Smartfony z coraz lepszą funkcja foto będą wypierały z rynku niżej klasy sprzęt foto


jp

marfot
08-05-2021, 08:07
To prawda że w takiej sytuacji zdjęciowej (jakiego przykład podałeś) klasyczny aparat/optyka "ma łatwiej", na razie, ale :
1. nie każdy klasyczny aparat/obiektyw, to musi być wysokiej klasy sprzęt, ostre obiektywy
2. jaki procent robiących zdjęcia będzie dla tych sytuacji kupowało/targało ze sobą klasyczny aparat/obiektyw


Ogromnie popularnym tematem fotograficznym są ptaki. Ludzie jadą specjalnie w określone miejsca tylko żeby focić ptaki.
Ten temat uciąga tyko przyzwoity sprzęt.
Ludzie narzekają na permanentny deficyt ogniskowej - stąd popularność tanich szkieł 800/11 i konwerterów oraz formatu APS-C.

Wzięcie mają body z bardzo sprawnym AF klasy R6.
Nie ma tu przestrzeni dla smartfona.

solti
08-05-2021, 08:45
Nie ma tu przestrzeni dla smartfona.
Amen!;)

jan pawlak
08-05-2021, 09:54
Ogromnie popularnym tematem fotograficznym są ptaki. Ludzie jadą specjalnie w określone miejsca tylko żeby focić ptaki.
Ten temat uciąga tyko przyzwoity sprzęt.
Ludzie narzekają na permanentny deficyt ogniskowej - stąd popularność tanich szkieł 800/11 i konwerterów oraz formatu APS-C.

Wzięcie mają body z bardzo sprawnym AF klasy R6.
Nie ma tu przestrzeni dla smartfona.

Zgoda, przy dzisiejszym stanie/rozwoju technologii nie jest to obszar zastosowań smartfonów.
To jest (jedna z) nisza zastosowań która długo pozostanie domeną wysokiej jakości klasycznego sprzętu foto.

Ale za kilka lat jaki procent fotografujących będzie kupować wysokiej klasyczny sprzęt by np. focić ptaki.
I czy duże koncerny (C, N, S, ...) będą w stanie generować zyski ze sprzedaży klasycznego sprzętu foto dla właścicieli i dla utrzymania działów rozwoju/produkcji/utrzymania/sprzedaży/serwisu sprzętu foto

jp

zdebik
08-05-2021, 10:03
Amen!;)Ależ jest, AI narysuje co ma być. Tak już coś robiło z księżycem.



Ale za kilka lat jaki procent fotografujących będzie kupować wysokiej klasyczny sprzęt by np. focić ptaki.
I czy duże koncerny (C, N, S, ...) będą w stanie generować zyski ze sprzedaży klasycznego sprzętu foto dla właścicieli i dla utrzymania działów rozwoju/produkcji/utrzymania/sprzedaży/serwisu sprzętu foto

jp

Jeśli ktoś myśli o ptakach poważnie kupi sprzęt za cenę małego mieszkania ;). Z resztą foto to nie tylko ptaki, przy dzisiejszym rynku (amazon, ebay) foto produktowe to mus. Kto przy zdrowych zmysłach będzie takie rzeczy robił smartfonem?

robertskc7
08-05-2021, 10:31
Zgoda, przy dzisiejszym stanie/rozwoju technologii nie jest to obszar zastosowań smartfonów.
To jest (jedna z) nisza zastosowań która długo pozostanie domeną wysokiej jakości klasycznego sprzętu foto.

Ale za kilka lat jaki procent fotografujących będzie kupować wysokiej klasyczny sprzęt by np. focić ptaki.
I czy duże koncerny (C, N, S, ...) będą w stanie generować zyski ze sprzedaży klasycznego sprzętu foto dla właścicieli i dla utrzymania działów rozwoju/produkcji/utrzymania/sprzedaży/serwisu sprzętu foto

jp

Mam wrażenie, że te Twoje obawy ciągną się od dobrych 4 lat... co najmniej. Co ty z tym umieraniem aparatów? Przecież Ci nikt konkretnej daty ani odpowiedzi nie poda.

jan pawlak
08-05-2021, 10:56
Mam wrażenie, że te Twoje obawy ciągną się od dobrych 4 lat... co najmniej. Co ty z tym umieraniem aparatów? Przecież Ci nikt konkretnej daty ani odpowiedzi nie poda.

Te 4 lata to dotyczyło lustrzanek z powodu bezluster, nowych lustrzanek jak na lekarstwo, Sony się już wycofało z lustrzanek

Jasne, nikt daty nie poda.
Ale jak TY oceniasz

jp

robertskc7
08-05-2021, 11:30
Te 4 lata to dotyczyło lustrzanek z powodu bezluster, nowych lustrzanek jak na lekarstwo, Sony się już wycofało z lustrzanek

Jasne, nikt daty nie poda.
Ale jak TY oceniasz

jp

Tak samo jak Ty. Kwestia roku max 2 lat i pewnie ogłoszą koniec produkcji.
Tylko mnie to w zasadzie nie bardzo interesuje, bo poza Nikoniarzami nie znam nikogo kto by pracował na lustrzankach. Dla mnie decyzja o końcu produkcji mogła zapaść 3 lata temu.

Propi
16-06-2021, 14:14
Nie wiem, czy to dobry wątek dla tego typu rozważań, ale lepszego nie znalazłem - proszę więc o ewentualne wybaczenie.

Siedziałem ostatnio na zleceniu ślubnym z moim operatorem filmowym i gadaliśmy sobie o sprzęcie i poczułem się trochę jak leśny dziad. Od trzech lat pracuję na 5d mk4. Został mi jeszcze rok leasingu i mówiąc szczerze nie wiem, czy się bać czy cieszyć. Bo obecnie nie widzę dla siebie żadnej alternatywy w korpusach canona - poza kupnem drugi raz tego samego body albo downgradem do 6D mam w zasadzie tylko jedną opcję, czyli dopłatę do R5/R6.

Nie mam żadnego konia w walce DSLR vs. ML - potrzebuję wygodnego sprzętu, który będzie działać i nie będzie hamować kreatywności. Obecnie jednak widzę ogromny przeskok w cenie między rynkiem DSLR a ML i nie wiem, czy za rok sytuacja się trochę uspokoi, czy wręcz zaostrzy. Nie wiem czy przeskok jakościowy na poziomie 5% na korzyść R5 jest wart przepłacenia 100% ceny 5d4 - obecnie chyba nie zdecydowałbym się na ten krok, tylko wybrałbym DSLR. Czy za rok nowe lustrzanki będą nadal na rynku, czy pozostanie już tylko rynek wtórny?

Inna rzecz, to że na chwilę obecną zmiana body na ML to dopiero połowa drogi. Szklarnię mam pod DSLR, większość szkieł to Sigma, więc nie dość, że potrzebny jest adapter, to jeszcze pewnie będzie on inaczej działać ze szkłami Canona, a inaczej z innych producentów.

Chyba zostaje mi się cieszyć, że mam wciąż 12 miesięcy na podjęcie decyzji. Może rynek trochę się rozwinie i pojawią się modele odpowiadające ceną i możliwościami obecnym DSLRom. Bo jeśli progres ma wyglądać tak, że za niemal to samo muszę zapłacić dwukrotnie więcej to ja za taki progres pięknie podziękuję.

I podczas tej rozmowy na ślubie dotarło do mnie, że być może za rok przyjdzie mi zupełnie wycofać się z Canona - szkła, lampy, akumulatory i akcesoria, wszystko będzie do wymiany, a ja będę musiał nauczyć się zupełnie nowego systemu. I nie jest mi z tym ani trochę miło, po niemal 20 latach z Canonem zdążyłem się już przyzwyczaić do ergonomii.

EDIT - ok, widzę teraz, że jest jeszcze model EOS R, który jest ciut tańszy niż 5d4 i chyba wypada porównywalnie w testach. Mea culpa - nie śledziłem tego rynku. Może jednak jakaś alternatywa jest ;)

robertskc7
16-06-2021, 17:19
Nie wiem, czy to dobry wątek dla tego typu rozważań, ale lepszego nie znalazłem - proszę więc o ewentualne wybaczenie.

Siedziałem ostatnio na zleceniu ślubnym z moim operatorem filmowym i gadaliśmy sobie o sprzęcie i poczułem się trochę jak leśny dziad. Od trzech lat pracuję na 5d mk4. Został mi jeszcze rok leasingu i mówiąc szczerze nie wiem, czy się bać czy cieszyć. Bo obecnie nie widzę dla siebie żadnej alternatywy w korpusach canona - poza kupnem drugi raz tego samego body albo downgradem do 6D mam w zasadzie tylko jedną opcję, czyli dopłatę do R5/R6.

Nie mam żadnego konia w walce DSLR vs. ML - potrzebuję wygodnego sprzętu, który będzie działać i nie będzie hamować kreatywności. Obecnie jednak widzę ogromny przeskok w cenie między rynkiem DSLR a ML i nie wiem, czy za rok sytuacja się trochę uspokoi, czy wręcz zaostrzy. Nie wiem czy przeskok jakościowy na poziomie 5% na korzyść R5 jest wart przepłacenia 100% ceny 5d4 - obecnie chyba nie zdecydowałbym się na ten krok, tylko wybrałbym DSLR. Czy za rok nowe lustrzanki będą nadal na rynku, czy pozostanie już tylko rynek wtórny?

Inna rzecz, to że na chwilę obecną zmiana body na ML to dopiero połowa drogi. Szklarnię mam pod DSLR, większość szkieł to Sigma, więc nie dość, że potrzebny jest adapter, to jeszcze pewnie będzie on inaczej działać ze szkłami Canona, a inaczej z innych producentów.

Chyba zostaje mi się cieszyć, że mam wciąż 12 miesięcy na podjęcie decyzji. Może rynek trochę się rozwinie i pojawią się modele odpowiadające ceną i możliwościami obecnym DSLRom. Bo jeśli progres ma wyglądać tak, że za niemal to samo muszę zapłacić dwukrotnie więcej to ja za taki progres pięknie podziękuję.

I podczas tej rozmowy na ślubie dotarło do mnie, że być może za rok przyjdzie mi zupełnie wycofać się z Canona - szkła, lampy, akumulatory i akcesoria, wszystko będzie do wymiany, a ja będę musiał nauczyć się zupełnie nowego systemu. I nie jest mi z tym ani trochę miło, po niemal 20 latach z Canonem zdążyłem się już przyzwyczaić do ergonomii.

EDIT - ok, widzę teraz, że jest jeszcze model EOS R, który jest ciut tańszy niż 5d4 i chyba wypada porównywalnie w testach. Mea culpa - nie śledziłem tego rynku. Może jednak jakaś alternatywa jest ;)
Żaden R i nie R5 a R6 - to taki super hiper 5div z tym że lepsza ergonomia. Lepszy af, iso i matryca !!! Szkla Ef dzialaja miodzio przez przejsciowke. Przyzwyczaisz sie i pokochasz w mig. Nic nie musisz zmieniać, wszytko będzie ok a w kwestiach wymienionych o wiele lepiej niż w 5d

pawel.guraj
17-06-2021, 12:26
Ciekawa analiza danych CIPA pojawiła się na DPReview (https://www.dpreview.com/news/7886400132/cipa-april-2021-shipments-down-but-the-average-price-of-camera-units-is-steadily-increasing).
Szybki wniosek jest taki, że ILC sprzedaje się coraz mniej, za to sztuki są coraz droższe - i taka tendencja utrzymuje się od dobrych kilku lat.
Co ciekawsze w kwietniu 2019 roku sprzedano o prawie 55 tys sztuk więcej DSLR niż ML, za to w kwietniu 2021 sprzedano 45 tyś sztuk więcej ML niż DSLR.
Sprawcą tej tendencji jest Canon i Nikon, którzy poważnie weszli na rynek ML i chyba już z niego nie zrezygnują.

Tak więc przyszłośc nazywa się "Mirrorles" a jej drugie imie to "Będzie drogo".

O kurczącym się segmencie sprzętu dla wycieczkowiczów w zasadzie już nie ma co pisać, bo tego segmentu w zasadzie już nie ma (a był on potężnym koniem napędowym wszystkich marek).

P,paw

zdebik
17-06-2021, 12:28
I podczas tej rozmowy na ślubie dotarło do mnie, że być może za rok przyjdzie mi zupełnie wycofać się z Canona - szkła, lampy, akumulatory i akcesoria, wszystko będzie do wymiany, a ja będę musiał nauczyć się zupełnie nowego systemu. I nie jest mi z tym ani trochę miło, po niemal 20 latach z Canonem zdążyłem się już przyzwyczaić do ergonomii.

Byłem w podobnej sytuacji, fotografuje 5d3 (co któryś weekend) od 2012/13 roku. Największym problemem było wyciąganie z cieni i brak DP AF. Myślałem o 5D4, ale nie chciałem kupować starej puszki na kolejne 7 lat. Pomyślałem i kupiłem R5 z gripem. Aparat ma b.dobrą ergonomię, szkła działają i w końcu można jakiś filmik w 4K nakręcić z AF'em :).

jan pawlak
17-06-2021, 14:44
Nie wiem, czy to dobry wątek dla tego typu rozważań, ale lepszego nie znalazłem - proszę więc o ewentualne wybaczenie.

Siedziałem ostatnio na zleceniu ślubnym z moim operatorem filmowym i gadaliśmy sobie o sprzęcie i poczułem się trochę jak leśny dziad. Od trzech lat pracuję na 5d mk4. Został mi jeszcze rok leasingu i mówiąc szczerze nie wiem, czy się bać czy cieszyć. Bo obecnie nie widzę dla siebie żadnej alternatywy w korpusach canona - poza kupnem drugi raz tego samego body albo downgradem do 6D mam w zasadzie tylko jedną opcję, czyli dopłatę do R5/R6.

Nie mam żadnego konia w walce DSLR vs. ML - potrzebuję wygodnego sprzętu, który będzie działać i nie będzie hamować kreatywności. Obecnie jednak widzę ogromny przeskok w cenie między rynkiem DSLR a ML i nie wiem, czy za rok sytuacja się trochę uspokoi, czy wręcz zaostrzy. Nie wiem czy przeskok jakościowy na poziomie 5% na korzyść R5 jest wart przepłacenia 100% ceny 5d4 - obecnie chyba nie zdecydowałbym się na ten krok, tylko wybrałbym DSLR. Czy za rok nowe lustrzanki będą nadal na rynku, czy pozostanie już tylko rynek wtórny?

Inna rzecz, to że na chwilę obecną zmiana body na ML to dopiero połowa drogi. Szklarnię mam pod DSLR, większość szkieł to Sigma, więc nie dość, że potrzebny jest adapter, to jeszcze pewnie będzie on inaczej działać ze szkłami Canona, a inaczej z innych producentów.

Chyba zostaje mi się cieszyć, że mam wciąż 12 miesięcy na podjęcie decyzji. Może rynek trochę się rozwinie i pojawią się modele odpowiadające ceną i możliwościami obecnym DSLRom. Bo jeśli progres ma wyglądać tak, że za niemal to samo muszę zapłacić dwukrotnie więcej to ja za taki progres pięknie podziękuję.

I podczas tej rozmowy na ślubie dotarło do mnie, że być może za rok przyjdzie mi zupełnie wycofać się z Canona - szkła, lampy, akumulatory i akcesoria, wszystko będzie do wymiany, a ja będę musiał nauczyć się zupełnie nowego systemu. I nie jest mi z tym ani trochę miło, po niemal 20 latach z Canonem zdążyłem się już przyzwyczaić do ergonomii.

EDIT - ok, widzę teraz, że jest jeszcze model EOS R, który jest ciut tańszy niż 5d4 i chyba wypada porównywalnie w testach. Mea culpa - nie śledziłem tego rynku. Może jednak jakaś alternatywa jest ;)

Za rok, dwa lub x ten sprzęt który teraz masz będzie robił takie same zdjęcia jak teraz i będzie miał takie same cechy/własności jak teraz.
Jeśli będzie Ci wystarczał to nie musisz "na siłę" nic zmieniać.
Istniejące lustrzanki będą jeszcze kilka lat w sprzedaży, można "zamienić" na inny typ.
To rozum.

Ale są też emocje, nowe możliwości, lepsze własności (AF, rozdzielczość, dynamika, filmy, ....) a w konsekwencji lepsze wyniki pracy.
Ten rozwój technologii odbywa się teraz "w świecie" ML.

By jednak w pełni korzystać z efektów rozwoju tej technologii już teraz (i w przyszłości) to nie powinno się "stać" w rozkroku.
Jeśli zapłacisz dużo za dobrą puszkę ML to powinno się stosować obiektywy natywne, obiektywy bez żadnych przejściówek.

jp