PDA

Zobacz pełną wersję : A60 v A540 - przegrywa nowy...



AlaN
20-05-2006, 00:31
Cześć

Chciałem się z Wami podzielić czymś, co zauważyłem i mnie trochę dobiło - różnicą w jakości zdjęć robionych dwoma aparatami.
Sam posiadam starego Canona A60 (2mpx) który mi wiernie służy mimo sporych śladów używania; ale w końcu do tego jest, żeby go używać. Kolega kilka dni temu kupił nowiutkiego Canona A540 (6mpx) który ma sporo fajnych rzeczy, dodatków itp. Ale nie o dodatki chodzi - chodzi mi o zdjęcia robione oboma aparatami. Niestety porównanie wypadło bardzo, ale to bardzo źle na niekorzyść nowego A540. Ziarno jakie generuje ten aparat może poprostu odstraszyć od jego zkupu. Próbowałem robić zdjęcia oboma aparatami przy identycznych nastawach tylko że w swoich maksymalnych rozdzielczościach (A60 - 1600x1200, A540 - 2816x2112) i jestem super zadowolony ze starego A60. Zdjęcia z A540 nawet bez powiększania już na 1-szy rzut oka ukazują "kolorowe plamki" czyli ziarno. Załamka. Czy zawsze wraz ze zwiększaniem matrycy musi być coś spaprane? Co Wy na to?

Jakie szczęście, że mój A60 jeszcze działa mimo naprawdę ostrej pracy jak na kompakt. Oby mi nie nawalił, bo nie wiem co bym mógł kolejnego kupić z Canonów. Chyba poszukam na Allegro drugiego A60 w dobrym stanie i będzie leżeć w pudełku w oczekiwaniu na swoja kolej.

MMM
20-05-2006, 08:24
Chyba próbujesz poprawić sobie humor. Masz starą plastikową zabawkę która jest deklasowana kilka razy przez A540.

emisiaczek
20-05-2006, 09:20
Mnie tam a60 tez sie podoba i moze nawet kiedys kupie dla zabawy, to byl naprawde dobry kawal piksela, teraz jedynie a610 trzyma poziom jesli chodzi o cene/jakosc w kompaktach, to co pokazal canon ostatnio bez obracanego lcd to jakis zart i krok do tylu

AlaN
20-05-2006, 09:52
Chyba próbujesz poprawić sobie humor. Masz starą plastikową zabawkę która jest deklasowana kilka razy przez A540.
Jakby nie patrzeć, humor to ja mam, a szczególnie poprawił mi sie po obejrzeniu zdjęć robionych właśnie przez A540. Nowsze kosztem jakości? Wybacz... chyba nie tędy droga. Wodotryski to nie wszystko, liczy się to co uzyskasz.

Mazaczo
20-05-2006, 11:01
Bez przesady nie jest aż tak zle,fakt że A540 ma bardzo małą matryce na której jest upakowane aż 6mp, ale zrób sobie odbitkę tej samej wielkości i porównaj a zobaczysz znaczną przewagę A540.

Mazaczo
20-05-2006, 11:10
Cytat:

Czy zawsze wraz ze zwiększaniem matrycy musi być coś spaprane? Co Wy na to?


A540 nie ma większej matrycy tylko więcej megapixeli.

piast9
20-05-2006, 11:56
Próbowałem robić zdjęcia oboma aparatami przy identycznych nastawach tylko że w swoich maksymalnych rozdzielczościach (A60 - 1600x1200, A540 - 2816x2112)
To teraz weź zdjęcie z A540 i przeskaluj do 1600x1200 jakimś dobrym algorytmem. I to dopiero porównuj. Wtedy pewnie zaczną wyglądać podobnie.

Kubak82
20-05-2006, 16:46
To teraz weź zdjęcie z A540 i przeskaluj do 1600x1200 jakimś dobrym algorytmem. I to dopiero porównuj. Wtedy pewnie zaczną wyglądać podobnie.

nie chce sie wypowiadac o aparatach, bo nie mialem ich w reku ale Piast9, komu bedzie sie chcialo to robic ;-) .. pewnie masz tu racje jednak takie aparaty kupuja ludzie na wakacyjne wyjazdy czy imieniny u cioci :-) .. ludzie ktorzy pewnie obejrza zdjecia na monitorze i czesci z nich oddaja do wywolania - zabawa w np. PS ich nie interesuje :-) .. ma 6mp wiec chce je wykorzystac zgodnie z zasada "6 to nie 4 i na pewno jest lepsze bo drozsze" ;-) ..

pozdrawiam :smile:

piast9
21-05-2006, 11:43
Przy oglądaniu na monitorze takie skalowanie dzieje się przecież przy dopasowaniu obrazka do rozdzielczości wyświetlacza. Nie trzeba PS do tego.