Zobacz pełną wersję : Brud na matrycy zaraz po czyszczeniu 5d2
Hej,
nie mogę doczyścić matrycy w 5d2. Czyszczę 703
Gdy po zablokowaniu lustra wyczyszczę całą matrycę ponownie wystarczy, że opuszczę lustro wyłączając aparat, wykonam testowe zdjęcie, a na matrycy znów pojawiają się paprochy. Wygląda to tak jakby pracujące lustro z migawką rzucały kurz.
Jak można lepiej wyczyścić całą komorę lustra? Odkurzacz? Może matrycę przetrzeć na mokro? Mam alkohol izopropylowy, może się nada?
Sprawdzałeś na innym obiektywie?
W zestawie powinieneś mieć płyn do matryc. Bałbym się zwykłym izopropylem.
Z odkurzaczem bym nie ryzykował.
Hmmm... Mysle , ze albo powinienes poszukac sobie troche wiecej materialow na temat czyszczenia , albo oddac to komus, kto zrobi to jak trzeba. Izopropanol w zasadzie nie nadaje sie do czyszczenia matrycy - podejrzewam, ze jesli "na sile" czysciles te matryce, to mozesz miec juz z szorowanym filtrem pozamiatane.:-(...
A czym kolega myśli czyścić jeżeli nie izopropanolem?
Np. płynem Eclipse, który zawiera etanol
Hmmm... Mysle , ze albo powinienes poszukac sobie troche wiecej materialow na temat czyszczenia , albo oddac to komus, kto zrobi to jak trzeba. Izopropanol w zasadzie nie nadaje sie do czyszczenia matrycy - podejrzewam, ze jesli "na sile" czysciles te matryce, to mozesz miec juz z szorowanym filtrem pozamiatane.:-(...
W ciągu kilku lat matrycę czyściłem już kilka razy. Nigdy nie miałem z tym problemów. Niestety teraz każde czyszczenie tymi patyczkami kończy się tak samo - jakby nie zbierały kurzu, a przesuwały go poza obszar matrycy. Opuszczenie lustra i zamknięcie migawki wznieca ten kurz i zaraz po czyszczeniu znów jest syf. Czyszczenie w ten sposób to syzyfowe prace. Kolego Jelcyk czytałem czym czyścić na mokro i najczęściej przewija się IPA czyli izopropanol czyli czysty alkohol. Piszą o tym fotografuj.pl czy inne branżówki, więc myślę, że nie mogą się mylić, o matrycę proszę się nie martwić i swoje podejrzenia zachować dla siebie. Na siłę nie czyściłem, prócz tego nikt nie "szoruje" papierem ściernym...
^^ Kurz i paprochy to się wydmuchuje. Na mokro jest do usuwania rzeczy, których wydmuchać się nie da (wszelkiego rodzaju plamy lub przylepione rzeczy). Dziwne jest trochę to co piszesz. Najlepiej to pokaż zdjecia z tej brudnej matrycy bo ciężko dyskutować o czyms czego się nie widzi.
Prawdą jest, że jakieś syfy możesz mieć ogólnie w całej komorze i nawet po wyczyszczeniu matrycy, zaraz mogą na nią spaść. Ja generalnie regularnie przedmuchuję komorę, ale i tak mam trochę syfów chociażby na matówce (widać jak patrzę przez wizjer). Jak wyczyścić komorę nie mam pojęcia. Ale wg mnie dość pomaga również wbudowane czyszczenie, bo przynajmniej pozrzuca Ci trochę kurzu z matrycy. Raz na jakiś czas oddaję na grubsze czyszczenie do zaprzyjaźnionego serwisu.
Izopropanol stosuje sie do czyszczenia niektorych rodzajow zanieczyszczen - a jest ich , wbrew pozorom, naprawde sporo rodzajow. Niestety, mycia koncowego, tak, zeby matryca byla idealnie czysta i przejrzysta , tym preparatem sie nie zrobi. Pewnie nikt, kto tym sie zajmuje, nie zdradzi swoich tajemnic, bo na tym sie zarabia , ale jest sporo roznych preparatow na rynku i wiekszosc z nich dobrze sie spisuje przy usuwaniu brudow , tym bardziej swoistych dla swoich wlasciwosci - takze np czysta, demineralizowana woda... Wazniejsze od tego, zeby dokladnie wyczyscic jest, zeby nie uszkodzic powierzchni filtra , a wszelkie mgielki , zadymienia czy zatluszczenia mozna ostatecznie zlecic komus, kto zrobi to odpowiedzialnie i skutecznie. I przede wszystkim z lupa w reku... A co potrafia zrobic z tym elementem fascynaci rekodziela ?!!! Dlugo by opowiadac...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.