Zobacz pełną wersję : Canon 600 ec rt usterka
Witam, wczoraj aparat z zamocowana lampą 600 ex rt lekko mi pukla podłogę zsuwajac się z plecaka leżącego na ziemi. Niefart taki że wyłamał mi się ten rozpraszacz błysku i wypadła ta kartka Biała do odbicia błysku i ten plastik. Można to naprawić? Jaki koszt l? Może ktoś już coś takiego miał? Ma to wpływ na pracę lampy?
Był bym wdzięczny za pomoc.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Można to naprawić?
Tak.
Jaki koszt l?
Poda serwis po sprawdzeniu lampy, uszkodzenia nie zawsze ograniczają się do tego co widać.
Ma to wpływ na pracę lampy?
Tak, nie masz możliwości odbijania światła od tej "wizytówki", nie masz możliwości rozpraszania światła "tym plastikiem", może być uszkodzony czujnik wysunięcia "tego plastiku".
Nie było to mocne uderzenie, raczej pęknięcie niefartowne a lampa działa normalnie. Tylko czy wysunięcie plastikowego rozpraszacz zmienia parametry błysku? Bo mogę dyfuzor kupić i rozprosze błysk. Dobrze myślę?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
lampa działa normalnie
To niczego bym nie robił. Wysuwany dyfuzor ma rozproszyć światło przy świeceniu na wprost, gdy robisz z szerokim kątem, przydaje się, gdy świecisz na parasolkę/softbox. Jeśli używasz lampy "w górę" ja bym się nim nie przejmował.
To niczego bym nie robił. Wysuwany dyfuzor ma rozproszyć światło przy świeceniu na wprost, gdy robisz z szerokim kątem, przydaje się, gdy świecisz na parasolkę/softbox. Jeśli używasz lampy "w górę" ja bym się nim nie przejmował.
Praktycznie non stop w górę blyskam. Dzięki za rady, bo myślałem że tam jest jakiś czujnik i jak nie ma technika elementów to lampa może inaczej reagować.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Czujnik jest. Po wysunięciu dyfuzora palnik automatycznie ustawia się na najszerszy kąt.
Czujnik jest. Po wysunięciu dyfuzora palnik automatycznie ustawia się na najszerszy kąt.
No to jak mi wyleciało całe to nic czujników nie daje znać i ciągle będzie na szeroko?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Włączasz lampę, ustawiasz głowicę na wprost, zoom na "auto" i widzisz, czy podjeżdża do "szybki" czy nie.
Zakładasz na aparat, włączasz jedno i drugie, (jak wyżej-głowica na wprost, nie na "-7", nie w sufit) "machasz" zoomem naciskając do połowy spust, i widzisz, czy się dopasowuje do ogniskowej, czy nie.
My tego nie widzimy ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.