Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : canon 50mm f/1.4, opinie..



heniek
14-04-2006, 20:36
Witam,
rozglądam się za takim światełkiem i przeglądam sobie różne galeryjki, opinie również o tym szkle. Zaczynając od 1.4 - 2.5 to zdjęcia są takie sobie i raczej wiele nie różnią się od 50mm 1.8, jakie jest wasze zdanie co do tego szkła?
tu jest ok ale dopiero od f4: http://www.pbase.com/aneubert/bossalegends&page=all
może ma ktoś coś do pokazania z 350d plus to szkło?
będę dźwięczny ;-)
pozdrawiam

Błajo
14-04-2006, 22:28
Ze jest pod swiato 100 razy lepszy niz 1.8.

TOPOL
14-04-2006, 23:30
Na przykład takie coś, zrobione z tym szkłem na f=2.0 (EOS 20D)

http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=669252

mattnick
14-04-2006, 23:33
trochę chyba PSute to zdjęcie ?

TOPOL
14-04-2006, 23:36
trochę chyba PSute to zdjęcie ?

A co na przykład?

mattnick
14-04-2006, 23:49
Jak dla mnie jest za mocno wyostrzone szczególnie na lewej stronie...brew i oko

chyba, ze tak po prostu wygląda

zanussi
15-04-2006, 00:04
szkło niezłe. przy pełnej dziuerze traci na ostrosci, ale coś za coś, mój ma na f:1,4 całkiem spora abberację, ale nieczęsto się zdarza abym na 1,4 robił jakieś jasne przedmioty więc luzik - dobre szkło - za taką kasę??? brać!

Vitez
15-04-2006, 17:02
Takie cos przy 1.4 :
http://www.plfoto.com/zdjecia/638509.jpg

Tylko wyostrzane. Ja to szkielko glownie za bokeh chwalilem :) (widac go ladnie) ale do portretow ciutke dla mnie za krotkie wiec zmienilem na 85 1.8 .

czeczot
16-04-2006, 18:49
Oj różni się i to jednak znacznie. 2,8 to już jest ostro a tańszy odpowiednik potrzebuje f4 do tego. Rozmycie tła!!! Porównaj zdjęcia z źródłami światła w kadrze. 50/1,4 są ładniutkie :), 50/1,8 robi figury geometryczne :) Pod światło też jest lepiej. Czy warto dopłacać? Ja dopłaciłem i nie żałuje, inni uważają że nie warto.

Arek_O
16-04-2006, 22:21
W najbliższych dniach na http://www.optyczne.pl pojawi się test 1.4/50. Ponieważ test 1.8/50 pojawił się tam już dawno, będzie można porównać wyniki.

Paweł
17-04-2006, 11:38
Zdecydowanie warto dołożyć i kupić 50/1,4.
Mialem oba i wersja 1,4 jest lepsza we wszystkim prócz ceny :)

Takie poglądowe z F 1,4


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img20.imageshack.us/my.php?image=img2474z012th.jpg)


Tak na szybko zrobiłem po kupnie testową fotke na F/F ,B/F - ostrzy jak dla mnie idealnie.Ostrość przy F1.4 również moim zdaniem wyśmienita.
Jak widać na poniższym przy F1.4 szkiełko pokazuje CA.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img160.imageshack.us/my.php?image=img2476019yi.jpg)


Fotki dosyć mocno skompresowane co odbiło się na jakości.


Pozdrawiam

bachoo
17-04-2006, 18:55
A moim zdaniedm nie ma róznicy. Ze znajomym robilismy szybki test 1.8 i 1.4 na 5d. ogladalismy pod katem oddania kolorow i ostrosci. nie bylo roznicy. kupujac 1.4 wg mnie zyskuje sie lepiej wykonana obudowe i 1 przyslone wiecej. dla niektorych to duzo dla innych nie warto doplacać tej sporej roznicy. Jezeli znajde wrzuce sample.

piast9
17-04-2006, 19:03
kupujac 1.4 wg mnie zyskuje sie lepiej wykonana obudowe i 1 przyslone wiecej
I bokeh!

akustyk
17-04-2006, 19:14
50/1.8 jest wzglednie ostry po przymknieciu, ma niezle odwzorowanie kolorow i zero aberracji (no dobra, udalo mi sie wycisnac znikome aberracje fotografujac przebisniegi - raz w zyciu).

i to tyle co mozna o nim dobrego powiedziec. poza tym ten obiektyw to kaszana: obudowa plastik-fantastik, gowniany bokeh, podatnosc na paskudne rysowanie w tle - zwlaszcza w okolicach obrzezy kadru (juz w cropie 1.6), woooolny, glosny i srednio dokladny AF, niezly ale niepowalajacy kontrast...

Arek_O
20-04-2006, 20:39
Zgodnie z obietnicą na http://optyczne.pl jest już test tego szkiełka.

towersivy
20-04-2006, 23:43
zdecydownie polecam! od badziewnie wykonanego brata rozni go przede wszystkim szybki cichy oraz pewny AF.

Pozdro.

heniek
22-04-2006, 18:34
więc zamawiam!

wkamil
23-04-2006, 20:58
50/1.8 .... i zero aberracji (no dobra, udalo mi sie wycisnac znikome aberracje fotografujac przebisniegi - raz w zyciu).


Jesli 50/1.8 ma zero aberracji (mialem kiedys i raczej wspominam cos innego), to jego drozszy brat ma wcale nieliche CA, daleko nie trzeba szukac, starczy spojrzec na zapodanego tu sampla z "butelka po mineralce".

dan_sto
27-04-2006, 08:38
Na www.optyczne.pl jest jego test.. Ja go uzywam dosc czesto i trzeba przyznac ze za ta cene jest wysmienity..Sprawdza sie przy slubach w ciemych kosciolach..mozna uzyskac znakomity efekt tylko przy duzym otworze wzglednym trzeba sie umiejetnie poslugiwac bo ma bardzo duzy GO

LFB
27-04-2006, 20:53
EF 50 F1.8 II wygrywa z 50mm F1.4 mniejszą aberacją i względnie lepszym sprawowaniem się pod światło (jest mniej odbić a jeśli już są to są zdecydowanie mniej destrukcyjne) we wszystkich pozostałych aspektach wygrywa F1.4

borkomar
24-05-2006, 11:34
Moze ktos pokusilby sie o jakies wieksze fotki z tego szkla pokazujace ostrosc i bokeh od pelnej dziurki, nastepnie przymykajac ja ja stopniowo.Na Optyczne.pl jest na F1,4 i f4,0 wiec nie mam pojecia jak wyglada to na f 1,8 itd.Z gory dziekuje jak to ktos kiedys powiedzial "Thank You From The Top Of The Mountains":mrgreen:

minek
24-05-2006, 17:07
EF 50 F1.8 II wygrywa z 50mm F1.4 mniejszą aberacją i względnie lepszym sprawowaniem się pod światło (jest mniej odbić a jeśli już są to są zdecydowanie mniej destrukcyjne)

Nie na odwrót przypadkiem? Jeśli jakiś obiektyw może działać jeszcze gorzej pod światło niż 50/1.8, to naprawdę bardzo przykre. Byłem już prawie zdecydowany na 50/1.4 ... W 50/1.8 wystarczy promyczek słońca na skraju klatki i kontrast idzie w las. O 50/1.4 słyszałem jedynie (nie robiłem nim zdjęć), że pod tym względem działa dużo lepiej.


(...) bo ma bardzo duzy GO
Bardzo _małą_ GO.

adamek
24-05-2006, 17:33
To może Twój model 50/1.8 jest zwalony?
Mój tak nie robi :confused:

minek
24-05-2006, 19:03
To może Twój model 50/1.8 jest zwalony?
Mój tak nie robi :confused:

Pożyczony był. Pozatym ładny i ostry, oprócz tego paskudnego pięciokąta (-:
Dlatego zamiast tego wybiorę 1.4. Jak odkopię, to może jakieś zample zamieszczę.

EDIT:
No, mam przykład. Raz tylko robiłem tym obiektywem w takich warunkach, ale akurat dwie sąsiednie klatki. Słońce było tuż tuż za kadrem, między liśćmi, na jednym musiały owe liście na moment zasłonić słoneczko. Ekspozycja z pewnością ta sama, zarówno podczas robienia jak i skanowania (wystarczy spojżeć, ze światła są identyczne, również podłoże w LD)

http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/01_gosia_reala_29_600.jpeg
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~minek/01_gosia_reala_30_600.jpeg

adamek
24-05-2006, 19:22
Pięciokąt rządzi. :D

gregorio1972
05-10-2012, 11:08
Zakupiłem właśnie ten obiektyw i jestem bardzo zadowolony. Mam pytanie czy jak wcisnę do połowy spust migawki, tak ,żeby AF zaczął działać np przy opcji śledzenia to mogę kręcić - przy wciśniętym przycisku migawki pierścieniem ustawiania ostrości w canonie 50mm USM f/1,4. Czy nie spowoduje to uszkodzenia obiektywu???

Adam71
05-10-2012, 11:13
Aleś kotleta odgrzał ;-)

PioterD
05-10-2012, 11:35
Zakupiłem właśnie ten obiektyw i jestem bardzo zadowolony. Mam pytanie czy jak wcisnę do połowy spust migawki, tak ,żeby AF zaczął działać np przy opcji śledzenia to mogę kręcić - przy wciśniętym przycisku migawki pierścieniem ustawiania ostrości w canonie 50mm USM f/1,4. Czy nie spowoduje to uszkodzenia obiektywu???

Możesz, ale akurat w przypadku microUSM nie jest to specjalnie "zdrowe" dla napędu ze względu na jego delikatność :-|. Przykład - układ śledzi i chce dostroić w danym kierunku a Ty akurat kręcisz w przeciwnym kierunku. Bazuję wyłącznie na opiniach - a czytałem takie gdzie użytkownicy tego typu eksperymenty odradzają dla tego modelu.

Greg S
05-10-2012, 12:33
Dokładnie - nie ma co się siłować z tym silniczkiem.

Klosiu
20-05-2013, 22:21
Dziś kupiłem to szkiełko i proszę mi powiedzieć- czy to normalne, że jest takie głośne ?

17-40L przy tej 50 jest niemal bezgłośny

tomkod
21-05-2013, 08:16
Moja 50 tez jest glosna. W porownaniu z 85 1.8 USM ten wydaje odlgosy jakby byl na innym silniku. Sigma 35 1.4 tez jest duzo cichsza. Wyslalem kiedys do serwisu na badanie FF/BF i przy okazji zaznaczylem ze wydaje jakies odglosy, ale w odpowiedzi bylo ze to normalne w tym obiektywie.

haze
21-05-2013, 08:33
To normalne gdyż nie jest to ring USM jak w np 85 1.8 tylko micro USM, zupełnie inny motor. Też byłem zdziwiony bo spodziewałem się jednak bardziej kulturalnej pracy w stosunku do 50 1.8 a tu niespecjalnie przyjemniej ;-)

majson
22-05-2013, 00:32
Na pewno warto wspomnieć ,że dużym atutem 50 1.4 jest dużo lepsza skuteczność af jeśli chodzi o liczbę pomyłek.Miałem 50 1.8II a teraz mam 50 1.4,więc mam porównanie.W tym droższym jest o jakieś 20% lepiej.

ekspresowy
28-05-2013, 20:09
Rozrzut jakościowy poszczególnych egzemplarzy jest dosyć sporawy. Ja akurat używałem "dobrej sztuki" ostrej od 1.4 z pewnym nie mylącym się AF. Dla porównania używałem też wersji 50mm f1.8 i komfort pracy bez porównania jeżeli chodzi o szybkość AF, obrazek też jest ładniejszy wg mojej opinii. Jeśli nie musisz spieszyć się z ustawianiem ostrości i nie zależy Ci na trwałości to wersja f1.8 jest ok no i trzy razy tańsza, jeśli potrzebujesz szkła do pracy to tylko wersja 1.4. Pozdrawiam.

PoulN
29-05-2013, 17:27
Do pracy nigdy w życiu bym nie zaufał 1.4,... chyba że statyczne studio czy coś co się względnie mało rusza i są dobre warunki,...
Ostatnio miałem okazje (z musu) używać tego szkła w dość trudnych warunkach ciemno, temat w ruchu, momentami zadymienie i AF się potrafił motać jak ćma bez żarówki.

Nie że szkło jest do d..y bo w dobrych warunkach praktycznie w cel, poprostu żeby było jasne, jak wiele razy pisałem, jeśli fotografowi zależy na utrwaleniu "w miarę" dynamicznych scen tym bardziej w nienajlepszych oświetleniowo warunkach ten słoik go mocno rozczaruje.

Dla porównania np w takim 28mm f1.8 AF sprawuje się caaaałkiem inaczej, ale to dlatego że tam jak i w 85mm f1.8 - RingUSM nie microUSM...

Za ch..lere jedną nie moge zrozumieć dlaczego wypuścili taką protezę (chyba że w celu samej protezy pomiędzy 1.8 a 1.2), nie mogli by już dac coś na krój 1.8/28mm nawet jeśli miało by być troche droższe? od obecengo... przecie to by niezakłóciło obecnego pozycjonowania na rynku tych trzech 50`tek na kolejno: entry, semi i pro level.

jellyeater
29-05-2013, 21:58
Zakłócałoby. L sprzedawałaby się słabiej, gdyby była sensowna 50 1.4. Ale to już było. :) Dobrze, że jest forum, bo kiedyś planowałem kupno 50 1.4.

p0lish
30-05-2013, 08:19
a ja 50 1.4 kupię zamiast 1.8
tak jak kupiłem 28 1.8 pomimo sporej ilości negatywnych wypowiedzi

porównywanie tego szkła do jakiejkolwiek L nie ma raczej sensu
pytanie zasadnicze - czy w cenie 900-1100 można kupić lepszą stałkę w podobnej ogniskowej?

Sunders
30-05-2013, 09:55
50 1.4 /.../ pytanie zasadnicze - czy w cenie 900-1100 można kupić lepszą stałkę w podobnej ogniskowej?

Tak, ale niestety nie z mocowaniem EF :(

p0lish
30-05-2013, 10:14
Tak, ale niestety nie z mocowaniem EF :(

czyli można, ale nie można :)
chodziło mi o rozwiązanie p&p

mikel
30-05-2013, 12:22
Zakłócałoby. L sprzedawałaby się słabiej, gdyby była sensowna 50 1.4. Ale to już było. :) Dobrze, że jest forum, bo kiedyś planowałem kupno 50 1.4.

Ale 50mm 1.4 canona jest właśnie sensowna. Dla sensownych ludzi nie ględzących tylko potrafiących robić dobre foty bo tym szkłem można takie zrobić :)

jellyeater
30-05-2013, 21:44
Ale 50mm 1.4 canona jest właśnie sensowna.
Słaba jakość wykonania... Yy. Nie lubię tandety.

Kwapiszon
30-05-2013, 21:52
Ale 50mm 1.4 canona jest właśnie sensowna. Dla sensownych ludzi nie ględzących tylko potrafiących robić dobre foty bo tym szkłem można takie zrobić :)

100% racji. Ględzenia o tragiczności tego szkła nie daje się już czytać. Tak się jakoś dziwnie składa, że naprawdę nieczęsto odpinam go od mojego starego 5D. Nawet przeszła mi ochota na zakup zooma. Dobre brzegi, ładne rozmycie, niezły kolor, przystępna cena. W którym miejscu produkty konkurencji są wyraźnie lepsze ? Sigma droższa znacznie, a AF jak to w Sigmie. Zeiss drogi, manualny, qltowe rozmycie kontrowersyjne, nerwowe, nie każdemu pasuje. Pozostają stare Takumary, które to też nie są idealne, więcej w tym legendy niż pożytku.

latant
30-05-2013, 22:35
Słaba jakość wykonania... Yy. Nie lubię tandety.

Jakiś konkret?

Mam od 3 lat i nie widzę słabości wykonania (nie porównuję z L bo to nie ten segment), pierścienie bez luzów, gumy nie powycierane, silnik AF wydaje taki sam dźwięk i chodzi jak należy, ogólnie trzyma się.

Sunders
30-05-2013, 22:54
Jakiś konkret?

Odpowiednik w żółtym systemie N AF-S 50mm f/1.4 G za podobne pieniądze, jest wyraźnie lepiej wykonany i ma osłonę p-słoneczną w komplecie, a optycznie na pewno gorszy nie jest.

jellyeater
31-05-2013, 06:16
C 50 1.4 to najgorsza 50'tka w segmencie. Poza tym to łatwo to uszkodzić bez osłony. Bo przy ostrzeniu przód wyjeżdża jak w 1.8. I z tego powodu to tandeta. Bo oryginalna osłonka droga. Normalnie powinna być w komplecie, ale Canon stwierdził, że ludzie i tak dokupią. :) Jak to Canon.

PoulN
31-05-2013, 14:21
100% racji. Ględzenia o tragiczności tego szkła nie daje się już czytać. Tak się jakoś dziwnie składa, że naprawdę nieczęsto odpinam go od mojego starego 5D. Nawet przeszła mi ochota na zakup zooma. Dobre brzegi, ładne rozmycie, niezły kolor, przystępna cena. W którym miejscu produkty konkurencji są wyraźnie lepsze ? Sigma droższa znacznie, a AF jak to w Sigmie. Zeiss drogi, manualny, qltowe rozmycie kontrowersyjne, nerwowe, nie każdemu pasuje. Pozostają stare Takumary, które to też nie są idealne, więcej w tym legendy niż pożytku.

Kto przejechał się na protezowym AF`ie tego szkła ten ględzi.... czyt. post z poprzedniej strony, i nie pisać że "jak chcesz pewny AF to kup sobie L. bo canon ma szkła z dobrym AF - nie Lki.


Jakiś konkret?

Mam od 3 lat i nie widzę słabości wykonania (nie porównuję z L bo to nie ten segment), pierścienie bez luzów, gumy nie powycierane, silnik AF wydaje taki sam dźwięk i chodzi jak należy, ogólnie trzyma się.

Ależ proszę...

1. do bólu plastikowo działający pierścień AF, który ma luz jak układ kierowniczy w starze.
2. wysuwający się tubus rodem z Kita, który "niezabezpieczony" osłoną po stuknięciu morduje obiektyw.
3. kultura pracy AF który to jest na oparty na microUSM

a jak już będąc dokładnym to (jak już ochnaście razy na tym forum pisałem) jakością optyczną też nie zachwyca, mój helios 77M-4 tego canona zjada na śniadanie od pełnej dziury ostrością i dużo mniejszą aberracją,.. zestawiając tak 1.4/50 to jedyna jego przewaga nad dobrymi standarami na m42 to tylko jako-tako ale zawsze jednak działający AF.


Odpowiednik w żółtym systemie N AF-S 50mm f/1.4 G za podobne pieniądze, jest wyraźnie lepiej wykonany i ma osłonę p-słoneczną w komplecie, a optycznie na pewno gorszy nie jest.

Otóz to, Sigma 1.4/50 też jest niebo lepiej wykonana.





I tyle choćby nie wiem co już nic w tym wątku nie napisze, co miałem napisać - napisałem i to nie raz... jedni tego szkła będą bronić w zaparte, inni nie.

Matsil
31-05-2013, 14:45
Może i 50/1.4 jest tandetnie wykonany, może "ryjek" się wysuwa do przodu, może AF nie jest tak szybki jak w eLkach itd. itd.
Ja powiem tylko od siebie, że mam go od 5 lat, trafiłem rewelacyjnie ostry egzemplarz od pełnej dziury (dobrał mi Towers). Z 5D2 i 5D3 po prostu wymiata. AF działa szybko, pewnie i celnie. Też nie lubię tandety, ale za te pieniądze przy tej jakości jestem w stanie to znieść. Niedługo wymienię go na 50L, który jest wyraźnie lepszy, ale do tej pory 50/1.4 sprawdza się znakomicie. Wpadł już w piach na plaży, był zalany colą i jak na złość dalej działa i daje super foty. W 85-ce padł mi AF, 50-ka mimo, że używam jej znacznie częściej nigdy nie zawiodła.
Dziwię się ludziom, którzy piszą o jego tandetności i na tej podstawie wystawiają mu ocenę. Ja zwykłem patrzeć na szkło przez pryzmat zdjęć jakie daje. Moim zdaniem obiektyw jak najbardziej warty zakupu tym bardziej, że cena nie jest przesadzona. In minus moim zdaniem jest fakt, że z powtarzalnością jakości poszczególnych egzemplarzy nie jest dobrze. Ja jestem dość wymagający i mimo to zadowolony. Jeżeli inni nie są, może trafili gorszy egzemplarz.
A jeżeli chodzi o łatwość uszkodzenia? Wszystko można zepsuć, eLki też nie są pancerne, może trzeba się nauczyć lepiej posługiwać sprzętem, to nie młotek ani siekiera...

jellyeater
31-05-2013, 15:00
Matsil -> nie obraź się, ale im dłużej Cię czytam tym bardziej mam wrażenie, że jakby ktoś zapakował psią kupę w worek foliowy z napisem Canon to zachwalałbyś miękkość i delikatną fakturę tego wspaniałego materiału organicznego.


Może i 50/1.4 jest tandetnie wykonany, może "ryjek" się wysuwa do przodu, może AF nie jest tak szybki jak w eLkach itd. itd.
W 50L też jest wolny. :P


Ja powiem tylko od siebie, że mam go od 5 lat, trafiłem rewelacyjnie ostry egzemplarz od pełnej dziury (dobrał mi Towers).
To niedobrze, że mają taki rozrzut i że do optycznych na testy wysłali swoją najgorszą sztukę.


Też nie lubię tandety, ale za te pieniądze przy tej jakości jestem w stanie to znieść.
Jak dla mnie jak za taki poziom tandety to już za dużo. Żeby jeszcze nie trzeba było dokupować osłony za kolejne 60 czy 80 PLN...


Dziwię się ludziom, którzy piszą o jego tandetności i na tej podstawie wystawiają mu ocenę. Ja zwykłem patrzeć na szkło przez pryzmat zdjęć jakie daje.
Głupio kupić coś, w czym zaraz można łatwo zepsuć AF. A wymiana AF w tym czymś to cena ponad połowy nowej sztuki. A zdjęć rewelacyjnych to szkiełko nie daje, jak się nie ma chodów u Towersa. A patrzysz na obiektywy przez pryzmat logo na obiektywie, tudzież po dopisku L. :P

Od tandety jest 50 1.8, którego cena jest adekwatna do jakości. Szkło niekoniecznie musi wystawiać swój najbardziej wrażliwy element w czasie ostrzenia.

Więc powtórzę jeszcze raz, cieszę się, że jest to forum, bo rozważałem kiedyś kupno tego czegoś. :P Potem poczytałem dział awarie i mi przeszło. I umiem używać aparatu i raczej nic nie psuję. 50 1.8 ciągle mi działa. Ale wypadki chodzą po ludziach...

Merde
31-05-2013, 15:04
Odpowiednik w żółtym systemie N AF-S 50mm f/1.4 G za podobne pieniądze, jest wyraźnie lepiej wykonany i ma osłonę p-słoneczną w komplecie, a optycznie na pewno gorszy nie jest.

Lepszy też specjalnie nie.
A to jest konstrukcja nowsza o 15 lat...

jellyeater
31-05-2013, 15:13
Oni też dostali słaby egzemplarz?

Sigma 50mm F1.4 EX DG HSM review: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/lensreviews/sigma_50_1p4_c16/5)
Canon EF 50mm F1.4 USM review: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/lensreviews/canon_50_1p4_c16/5)

Znaczy, że dobre robią się mityczne. :P

Z ciekawości popatrzyłem na testy Nikkor 50 1.4 D i Nikkor 50 1.4 G. Optycznie to one nie bardzo się różnią. Ciekawe jak widzą to wyznawcy Nikona. :)

Bolek02
31-05-2013, 15:14
C 50/1,4 to bardzo dobre szkło za rozsądne pieniądze. Jak komuś wychodzą słabe foty to niekoniecznie z powodu jakości tego szkła raczej :)
Użytkuję je od paru lat i złego słowa nie powiem, bo nigdy mnie nie zawiódł. IMHO jest lepszy od C 85/1,8 ...

Matsil
31-05-2013, 15:29
Matsil -> nie obraź się, ale im dłużej Cię czytam tym bardziej mam wrażenie, że jakby ktoś zapakował psią kupę w worek foliowy z napisem Canon to zachwalałbyś miękkość i delikatną fakturę tego wspaniałego materiału organicznego.

Obraźliwy nie jestem, ale pamiętliwy... ;).
Trochę racji możesz w tym mieć, ale moje doświadczenie z różnymi zamiennikami trochę wypaczyło mi spojrzenie. Za dużo kasy na tym umoczyłem żeby teraz szybko zapomnieć.
P.S. Dziś kupiłem oryginalny kabel synchro canona. Poprzednie 2 zamienniki po prostu padły. Kumple mówią, że teraz będę miał do śmierci. Coś w tym jest...
Oczywiście zgadzam się, że AF 50L nie jest lepszy od 50/1.4. Jest tak samo, może nawet trochę gorzej, ale jakość zdjęć z eLki mi to rekompensuje.


A patrzysz na obiektywy przez pryzmat logo na obiektywie, tudzież po dopisku L. :P
Absolutnie nie masz tu racji. Poczytaj więcej moich postów w innych wątkach, także te sprzed kilku lat i przekonasz się, że na canonie też niejednokrotnie się zawiodłem. Także na serii L ;).



Więc powtórzę jeszcze raz, cieszę się, że jest to forum, bo rozważałem kiedyś kupno tego czegoś. :P Potem poczytałem dział awarie i mi przeszło. I umiem używać aparatu i raczej nic nie psuję. 50 1.8 ciągle mi działa. Ale wypadki chodzą po ludziach...
Szanuję Twoje wypowiedzi, ponieważ też bazujesz na swoich doświadczeniach i spostrzeżeniach. Nie mogę jednak zrozumieć, czemu nie dopuszczasz myśli, że ktoś inny ma trochę inne przemyślenia i inaczej widzi dany sprzęt. Być może to jest spowodowane kiepską powtarzalnością, ale negować tego w 100% bym się nie odważył.

50/1.4 orłem nie jest, ma kilka wad ale też kilka zalet. Mi on odpowiada. Porównując go do innych 50-ek na rynku proponuję także spojrzeć na ich cenę.
Moja 50-ka mityczna nie jest, zamieszczałem tu swego czasu parę zdjęć do oceny i wszyscy zgodnie twierdzili, że egzemplarz świetny. No, ale można wyciągać wnioski bez oglądania...


C 50/1,4 to bardzo dobre szkło za rozsądne pieniądze...IMHO jest lepszy od C 85/1,8 ...
Nie chciałem tego pisać, ale mam dokładnie to samo odczucie. Zaraz się posypie... ;).

Kwapiszon
31-05-2013, 16:05
moje doświadczenie z różnymi zamiennikami trochę wypaczyło mi spojrzenie. Za dużo kasy na tym umoczyłem żeby teraz szybko zapomnieć.

To jest święta racja. Też umoczyłem trochę pieniążków na Sigmach, długo by o tym pisać. Co do EF 50/1.4 USM, to mam teraz drugi egzemplarz. Zarówno pierwszy jak i drugi kupowane były bez przebierania i są mechanicznie i optycznie identyczne.

jellyeater
31-05-2013, 16:15
50/1.4 orłem nie jest, ma kilka wad ale też kilka zalet. Mi on odpowiada. Porównując go do innych 50-ek na rynku proponuję także spojrzeć na ich cenę.
Jak w 50L chcemy zastosować takie porównanie, to jakoś się buntujesz (że 50L jest drogi w porównaniu do tego co oferuje).

Na serio jakiego argumentu, by nie wytoczyć przeciwko jakiemukolwiek obiektywowi Canona, to zawsze odwrócisz go ogonem, lub stwierdzisz, że to nieważne w tym wypadku. :) Albo powołujesz się na argument, że Twoje szkło to było inne. :)


Nie mogę jednak zrozumieć, czemu nie dopuszczasz myśli, że ktoś inny ma trochę inne przemyślenia i inaczej widzi dany sprzęt.
Bo ciągle nie mogę zrozumieć, czemu coś co jest wadą w jednym szkle, jest nic nie znaczącą cechą lub też wręcz zaletą w innym. Po prostu może i te przemyślenia są spójne dla konkretnego szkła, ale globalnie nie są. :) A szkło to szkło. Każde da się ocenić tak samo. :)

I dobrze mogę uwierzyć, że niektórym nie przeszkadza to, że lekkie puknięcie w wystającą mordkę 50 1.4 może im ten obiektyw rozwalić.


C 50/1,4 to bardzo dobre szkło za rozsądne pieniądze. Jak komuś wychodzą słabe foty to niekoniecznie z powodu jakości tego szkła raczej
Szkło jak szkło. Da się znaleźć ostrzejsze i lepiej wykonane. Raczej za większe pieniądze. W tej kwocie i do systemu Canon jest to najlepsza 50. :) Tylko to zamyka sens dyskusji na temat jakiegokolwiek obiektywu. Bo zawsze do danego mocowania, w danej cenie jest zazwyczaj z jedno takie szkło (poza zoomami 70-300). Jak komuś nie przeszkadza jego potencjalna awaryjność i mydło na 1.4 to jest to dobry zakup. Aczkolwiek 50 1.8 chyba jest w takim wypadku sensowniejszy. :P Dużo taniej, a różnica już niewielka. Tylko znowu porównujemy poza przedziałem cenowym.


Moja 50-ka mityczna nie jest, zamieszczałem tu swego czasu parę zdjęć do oceny i wszyscy zgodnie twierdzili, że egzemplarz świetny.
Na zdjęciach 800x533 to niewiele da się zobaczyć. Poza tym warto by było w takim przypadku mieć porównanie do innego szkła. Jak możesz to i tak podrzuć linki. :) I nie rozstawaj się z czymś tak wspaniałym. :) Bo jeżeli jest jak piszesz, to to musi mieć obrazek lepszy niż 50L. :D

Sunders
31-05-2013, 16:20
trafiłem rewelacyjnie ostry egzemplarz od pełnej dziury (dobrał mi Towers). /.../ Niedługo wymienię go na 50L, który jest wyraźnie lepszy, ale do tej pory 50/1.4 sprawdza się znakomicie.

Mam podobnie wybrany, dobry egzemplarz C50/1,4 i jak dotąd nie znalazłem wystarczająco istotnego dla mnie powodu żeby wymienić go na C50L. :?


Wpadł już w piach na plaży, był zalany colą i jak na złość dalej działa i daje super foty.

A myślałem, że pancerność to jeden z dwóch głównych atutów eLki :shock:


Dziwię się ludziom, którzy piszą o jego tandetności i na tej podstawie wystawiają mu ocenę. Ja zwykłem patrzeć na szkło przez pryzmat zdjęć jakie daje.

Fakt, że na zdjęciach tej "tandetności" nie widać :)


Moim zdaniem obiektyw jak najbardziej warty zakupu tym bardziej, że cena nie jest przesadzona. In minus moim zdaniem jest fakt, że z powtarzalnością jakości poszczególnych egzemplarzy nie jest dobrze.

Też prawda, dobry egzemplarz na pewno warto kupić, ale sądząc po odpowiednikach z innych systemów, albo powinni do niego dokładać osłonę p-słoneczną, albo ojej wartość obniżyć cenę :)


A jeżeli chodzi o łatwość uszkodzenia? Wszystko można zepsuć, eLki też nie są pancerne, może trzeba się nauczyć lepiej posługiwać sprzętem, to nie młotek ani siekiera...

Jak dotąd obchodziłem się z nim szczególnie ostrożnie i może w związku z przekonaniem o łatwości uszkodzenia zbyt rzadko używałem, ale po tym co napisałeś nie będę się już tak z nim cackał :p

Tom77
31-05-2013, 19:36
a jak już będąc dokładnym to (jak już ochnaście razy na tym forum pisałem) jakością optyczną też nie zachwyca, mój helios 77M-4 tego canona zjada na śniadanie od pełnej dziury ostrością i dużo mniejszą aberracją,.. zestawiając tak 1.4/50 to jedyna jego przewaga nad dobrymi standarami na m42 to tylko jako-tako ale zawsze jednak działający AF.

hmmm, ja bym bardzo poprosił sampla z 50 1.4 i 77-4. Takiego gdzie 77-4 zjada canona. Jako ze bawię się już od wielu lat w M42 i miałem heliosów kilkadziesiąt chciałbym zobaczyć ten wyjątkowy egzemplarz.

Bolek02
31-05-2013, 19:47
Jak komuś nie przeszkadza jego potencjalna awaryjność i mydło na 1.4 to jest to dobry zakup. Aczkolwiek 50 1.8 chyba jest w takim wypadku sensowniejszy. :P Dużo taniej, a różnica już niewielka. Tylko znowu porównujemy poza przedziałem cenowym.




Nie wiem skąd masz takie doświadczenia, ale musiałeś trafić na felerną sztukę. Jeśli chodzi o opinie porównawczą do 50 / 1,8 to ja tyle nie piję, żeby się z tobą zgodzić :) :) :)

michael_key
31-05-2013, 21:01
(...) jakością optyczną też nie zachwyca, mój helios 77M-4 tego canona zjada na śniadanie od pełnej dziury ostrością i dużo mniejszą aberracją (...)
Każdy ma swoje priorytety, ale nie ma co przesadzać z tą nadmierną ostrością. Zawsze oglądasz każde zdjęcie na cropie 200%?
Większość zachwyca się analogowym średnim formatem i tam jakoś żylety się nie doświadczy.
W każdym aspekcie potrzebny jest umiar. Nie raz wyszło mi lekkie mydło, ale w mojej ocenie kadr się obronił. Nic mi po zdjęciu super brzytwie z nieciekawym obrazem.

Wracając do samego tematu owej 50-tki. Pstrykając pożyczoną sztuką koncety potwierdzam... jest słabo wykonana (gorzej niż 85 1.8), ale mając w pamięci jak "normalnie" użytkuję plastik 1.8... w tej konfiguracji cena/jakość jest ok.

Matsil
31-05-2013, 22:52
Nie wiem skąd masz takie doświadczenia, ale musiałeś trafić na felerną sztukę. Jeśli chodzi o opinie porównawczą do 50 / 1,8 to ja tyle nie piję, żeby się z tobą zgodzić :) :) :)
Jego problem polega na tym, że 50/1.4 nie miał, bo jak napisał dużo czytał forum i na tej podstawie kupił coś innego. Przypomina mi się tekst z "Chłopaki nie płaczą" - "dużo czytam, zapamiętuję..." ;).
Gdybym bazował na tym co ludzie na forum piszą powinienem być zachwycony canonem 17-55 i psioczyć na 17-40. Nie powinienem też kupić 24L, bo to też podobno niezły shit, który ma mega problemy z AFem i jak już trafi to powinno się być zdziwionym. 50L też jest do d..., bo drogi i ma wolny AF. 35L ma podobno gorszy AF od sigmy. A w tym wątku dowiaduję się jaki mam kiepski 50/1.4.
Można tak jeszcze długo. Mi wystarczy, że piszą to ludzie, którzy w ręku tych szkieł nie mieli i dalsza dyskusja mija się z celem.
Kurcze, gdybym tego forum nie czytał byłbym ciemny jak tabaka. A tak dzięki uprzejmości "fachowców" wiem ile kasy umoczyłem i jakie to canon buble nam wciska. Nagle doznałem olśnienia, jutro idę wszysko oddać do komisu... ;).

A co do heliosa, to canon zjada go AFem i przysłoną f1.4 :mrgreen:, ale dla Tom77, to zapewne mało istotne punkty. Proponuję trochę reporterki porobić na MFie...


Jak w 50L chcemy zastosować takie porównanie, to jakoś się buntujesz (że 50L jest drogi w porównaniu do tego co oferuje).

Akurat w wątku o 50L byłem mocno za eLką, więc nie bardzo rozumiem...

latant
31-05-2013, 22:58
Kurcze, gdybym tego forum nie czytał byłbym ciemny jak tabaka.

A ja bym nie wiedział jakie mam problemy ze sprzętem :shock:

Kwapiszon
01-06-2013, 08:13
Wczoraj wieczorem odkopałem mojego Zenita 12XP. Śmiać mi się zachciało, z tamtej techniki i z tej dyskusji :)

Matsil
01-06-2013, 10:13
Jak odkopię swojego pentacona 50/1.8 i znajdę trochę czasu to sprawdzę jak to było ;).

jacek_73
01-06-2013, 12:25
To jest święta racja. Też umoczyłem trochę pieniążków na Sigmach, długo by o tym pisać. Co do EF 50/1.4 USM, to mam teraz drugi egzemplarz. Zarówno pierwszy jak i drugi kupowane były bez przebierania i są mechanicznie i optycznie identyczne.

Po co Ci dwa identyczne obiektywy?

Matsil
01-06-2013, 13:59
Dziś z rana z nudów zrobiłem bezsensowny test, kilka fotek na szybko z ręki na przysłonach f1.4, f2 i f2.8. Poniżej powiększenia 3x i pełne cropy. Światło zastane padające ok. 45st od przodu żeby pokazać aberracje na pełnej dziurze. Canon 5DIII, ISO1600, wszystko jest w exifie.
Pewnie jestem ślepy, bo jakiegoś mega mydła nie widzę.

F1.4:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/819/img5547p.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/507/crop1j.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/6/img5560jv.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/221/crop4w.jpg/)

F2:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/254/img5551b.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/547/crop2.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/404/img5564j.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/153/crop5k.jpg/)

F2.8:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/109/img5555j.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/208/crop3x.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/694/img5567l.jpg/)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us/photo/my-images/526/crop6x.jpg/)

Bolek02
01-06-2013, 14:51
Test wcale nie jest bezsensowny a przy okazji pokazałeś niedowiarkom , że szkło daje radę :)

horak
01-06-2013, 17:25
Nie no test jest świetny. Przy jakiej odległości jest obiekt - ok. 60-80 cm ?? Przy takiej to moich kilka egzemplarzy też było ostre jak cholera. Nie wiem co ten test dowodzi. Chyba tylko to, że obiektyw nadaje się do focenia z bliska.

Kwapiszon
01-06-2013, 18:22
Po co Ci dwa identyczne obiektywy?

Pierwszy sprzedałem, gdy miałem kryzys twórczy. Później odkryłem, że nie mogę bez niego żyć. Przyspawał się do 5D :D

tombas
01-06-2013, 18:23
Nie no test jest świetny. Przy jakiej odległości jest obiekt - ok. 60-80 cm ?? Przy takiej to moich kilka egzemplarzy też było ostre jak cholera. Nie wiem co ten test dowodzi. Chyba tylko to, że obiektyw nadaje się do focenia z bliska.
a ja dokładnie to tego go używam (zdjecia u kosmetyczki i przygotowania, pare strzałów w kościele) i jest wiecej niż OK, do wiekszych odległości mam inne szkła:mrgreen:

Kwapiszon
01-06-2013, 18:23
Nie wiem co ten test dowodzi.

Ten tekst dowodzi, że cały wylany bełkot na temat nędzy 50/1.4 jest bez sensu.

horak
01-06-2013, 18:52
a ja dokładnie to tego go używam (zdjecia u kosmetyczki i przygotowania, pare strzałów w kościele) i jest wiecej niż OK, do wiekszych odległości mam inne szkła:mrgreen:

Najwidoczniej tylko do tego jest stworzony - mistrz bliskiej odległości i tyle :)

Bolek02
01-06-2013, 19:18
Najwidoczniej tylko do tego jest stworzony - mistrz bliskiej odległości i tyle :)

Widzę, że już pomału dochodzimy do tego jakie jest zastosowanie tego szkła i jakie są jego możliwości :)
Mistrz to może za dużo, ale za to przynajmniej poprawny w swojej klasie.

Matsil
01-06-2013, 19:42
Test wcale nie jest bezsensowny
Dla mnie jest, bo ja nie potrzebuję nikomu nic udowadniać. Jak ktoś chce, to go kupuje i używa, jak nie to pewnie ma inne ciekawe sposoby na spędzenie wolnego czasu, nie wątpię ;).


Nie no test jest świetny. Przy jakiej odległości jest obiekt - ok. 60-80 cm ?? Przy takiej to moich kilka egzemplarzy też było ostre jak cholera. Nie wiem co ten test dowodzi. Chyba tylko to, że obiektyw nadaje się do focenia z bliska.
Ciekawe jest to co piszesz. Pierwsze słyszę, że szkło jak jest z bliska ostre, to z daleka już nie jest. Ja do tej pory myślałem, że ostrość tyczy się całego zakresu, ale jak pisałem ciągle się na tym forum uczę od lepszych ;). Wydaje mi się, że miałeś na myśli celność AFa. Tu muszę Cię także rozczarować. Z tego szkła mam 95% trafionych bez względu na odległość, są gorsze obiektywy...


Najwidoczniej tylko do tego jest stworzony - mistrz bliskiej odległości i tyle :)
A tak z ciekawości. Do czego wykorzystujesz najczęściej ogniskową 50mm i przysłony do f2? Do pejzażu??? Dla mnie takie pisanie jest bzdurne i chyba byle pisać.

MC_
01-06-2013, 19:45
Niestety, kolega horak ma racje. Jednym z takich szkiel jest 28/1.8.

Kwapiszon
01-06-2013, 19:46
To dotyczy obiektywów o wewnętrznym ogniskowaniu. Szkło mające stałą geometrię układu soczewek powinno mieć jednakową rozdzielczość niezależnie od odległości ostrzenia.

Matsil
01-06-2013, 21:50
Rozbieżności te jak pisze Kwapiszon dotyczą zoomów i różnych ogniskowych, nie spotkałem się nigdy z testem rozdzielczości stałki w zależności od odległości ostrzenia. Chyba, że jestem w błędzie. Jest gdzieś w necie taki oficjalny test?

P.S. Jak się pokaże, że szkło nie wypada najgorzej pod względem ostrości, to się zaraz znajdzie inny wymyślony problem. Celność z daleka ciężko jest udowodnić samplami. Dodam tylko, że chciałbym aby z daleka mój 24L tak często trafiał jak ta 50-ka.

horak
01-06-2013, 22:55
Cieżko co nie znaczy, że się nie da. Ja nie mówię o odległości 10m. Żadna to sztuka pokazać jak ostre jest szkło robiąc zdjecia z kilkudziesięciu centymetrów. Zwracam więc honor - 50/1.4 jest w takim razie diabelnie ostra i moje najwidoczniej też takie były tylko widać nie potrafiłem tego docenić. 50 i przysłony do f2 nie wykorzystuję do pojzażu ale też w odróżnieniu od Ciebie nie do robienia zdjęć z kilkudziesieciu centymetrów, może dlatego więc nie potrafiłem dostrzec uroków tego szkła, które ty zauważasz.

jellyeater
02-06-2013, 06:20
Akurat w wątku o 50L byłem mocno za eLką, więc nie bardzo rozumiem...
A tu jesteś mocno za Canonem 50 1.4. W wątku o S35 1.4 jesteś mocno za Canonem 35L. :) Po prostu każde szkło Canona jest doskonałe i koniecznie trzeba je kupić. :) Canon jak zrobi szkiełko, to nie ma ***** we wsi. :)

I tak można ocenić szkło, nie robiąc nim zdjęć. :P Co więcej można wziąć dowolne szkło i narobić nim zdjęć i być z tych zdjęć zadowolonym. Bo zazwyczaj w obrazie zależy nam na tym co na nim jest, a nie na tym jak to jest do końca technicznie. Co więcej jak zrobisz jakieś zdjęcie to i tak nie wiesz jak ono by wyglądało zrobione innym szkłem. Nie ma jak tego porównać. Więc przyjmujesz, że tak jak jest, jest dobrze. :)

Sample jak sample. Ja figurek i innych pseudo makro nie robię. :( Dla mnie 50'tka to zazwyczaj od 1,5m w górę. I raczej więcej rzeczy w płaszczyźnie ostrości. Ale faktycznie chyba masz ostrzejszą sztukę niżby to wynikało z testów. Ale nie da się tego porównać, bez zrobienia analogicznego zdjęcia innym obiektywem.

Właśnie na tym polega audiofilia. Podłączamy nowy przewód i jaramy się jak pięknie gra. Ale jednocześnie nie godzimy się na ślepe testy odsłuchowe, bo nie wykryjemy który przewód, jest który. Tutaj robimy jakieś zdjęcie figurki i jaramy się jak jest ostro. :D 135L też było ostre. Dopóki Zeiss nie wypuścił swojego szkła. :) Nagle stało się ono malutkie...

Docsbo
02-06-2013, 09:55
C 50/1,4 to bardzo dobre szkło za rozsądne pieniądze. Jak komuś wychodzą słabe foty to niekoniecznie z powodu jakości tego szkła raczej :)
Użytkuję je od paru lat i złego słowa nie powiem, bo nigdy mnie nie zawiódł. IMHO jest lepszy od C 85/1,8 ...

Niestety, dołączam do opinii - robię znacznie wiecej 50 niż 85, nawet ujęć twarzy. Mimo ze 85 portretowo jest niezła to gdybym miał sobie coś zostawić to moją 50/1.4...

...portretów robię mało.

Kolekcjoner
02-06-2013, 10:33
A tu jesteś mocno za Canonem 50 1.4. W wątku o S35 1.4 jesteś mocno za Canonem 35L. :) Po prostu każde szkło Canona jest doskonałe i koniecznie trzeba je kupić. :) Canon jak zrobi szkiełko, to nie ma ***** we wsi. :)
Hmmmm... a nie jest tak że jak odwrócimy tę sytuacje to wyjdzie nam że Ty nie jesteś za mocno za Canonem ;).


Właśnie na tym polega audiofilia. Podłączamy nowy przewód i jaramy się jak pięknie gra. Ale jednocześnie nie godzimy się na ślepe testy odsłuchowe, bo nie wykryjemy który przewód, jest który.
Nie generalizuj są takie przewody, że głuchy by usłyszał różnicę 8-).
Audiofilia /jeżeli traktujemy to pejoratywnie lub jako jednostkę chorobową :mrgreen:/ to rodzaj zboczenia polegający na tym, że ktoś kupuje odtwarzacz DVD za 15 k$ z bebechami z odtwarzacza z marketu za 100$ (to nie jest przykład z powietrza) i słyszy różnicę 8-).
U nas pewnym odpowiednikiem jest to, że niektórzy widzą na zdjęciach 800/500 różnicę pomiędzy starą piątką a nową ;).

McLaren
02-06-2013, 10:54
Ja na cropie używałem ogniskowej 50mm bardzo dużo (wydaje mi się że to była chyba moja ulubiona ogniskowa), teraz przy FF używam wyłącznie 35 i 85 (omijam 50mm jak mogę i gdy jest to możliwe) nie wiem czym to jest spowodowane ale jakoś nie umie się przekonać do "prawdziwych" 50mm.
I piszę tu teraz o ogniskowych, nie o obiektywach (bo sam posiadam budżetowe wersje tych obiektywów, chociaż styczność z droższymi wersjami mam).
Po zastanowieniu doszedłem do wniosku że 35mm na cropie też bardzo mało używałem (tylko jak już 50mm było za ciasno).
Ta ogniskowa jakoś mi dziwnie nie leży ("prawdziwe" 50mm).
A piszę to bo też się zastanawiam czy zmienić 50/1.8 na 50/1.4, ale chyba nie widzę sensu (piszę o moim przypadku), bo pewnie gdybym lubił 50mm to na pewno bym wymienił.

Matsil
02-06-2013, 13:31
A tu jesteś mocno za Canonem 50 1.4. W wątku o S35 1.4 jesteś mocno za Canonem 35L. :) Po prostu każde szkło Canona jest doskonałe i koniecznie trzeba je kupić. :) Canon jak zrobi szkiełko, to nie ma ***** we wsi. :)
Wydaje mi się, że się czepiasz. W każdym wątku jasno wyraziłem swoje za i przeciw. Tu jestem za 50/1.4 bo to wątek o nim. To, że 50L jest znacznie lepsze nie znaczy, że tym nie da się robić dobrych zdjęć. Z obydwu wybieram 50L, dlaczego, opisałem w wątku o 50L.
Co do sigmy, to wydaje mi się, że też jasno wyraziłem swoją opinie i wypisałem wady i zalety każdego. Mi odpowiada canon, innym sigma. Uszanuj to. Ja Ci nie mówię, którym szkłem zrobisz lepsze zdjęcia, bo chyba sam wiesz to najlepiej.


Sample jak sample. Ja figurek i innych pseudo makro nie robię. :( Dla mnie 50'tka to zazwyczaj od 1,5m w górę. I raczej więcej rzeczy w płaszczyźnie ostrości.
Co nie zmienia faktu, że powyżej tych 1,5 czy 2m mydła też nie będzie. Choć prawdopodobne, że zaraz ktoś napisze, że to też jest zależne od odległości ostrzenia ;).



Właśnie na tym polega audiofilia. Podłączamy nowy przewód i jaramy się jak pięknie gra. Ale jednocześnie nie godzimy się na ślepe testy odsłuchowe, bo nie wykryjemy który przewód, jest który. Tutaj robimy jakieś zdjęcie figurki i jaramy się jak jest ostro. :D 135L też było ostre. Dopóki Zeiss nie wypuścił swojego szkła. :) Nagle stało się ono malutkie...
??? Kiepski przykład. Ja swoje opinie i uwagi wyrażam na podstawie sprzętu który miałem i używałem. To nie jest moja pierwsza 50-ka i się nią tak jaram. Po prostu twierdzę, że da się nią robić dobre foty, nie wiele gorsze niż daje konkurencja.
A czy 135L jest takie malutkie? Nie używałem Zeissa wiec nie wiem, ale bym tak nie pisał. 135L to bardzo solidne szkło. To tak jak canon 35L miał być taki malutki przy sigmie 35. To, że sigma jest lepsza w kilku aspektach nie znaczy, że eLka jest malutka czy do wyrzucenia. Może tak pisać ktoś, kto się podnieca sprzętem, fotografuje linijki, albo naczytał się takich opinii nie wiadomo gdzie. Jak pisał Lem: "dzięki internetowi dowiedziałem się, ilu idiotów jest na tym świecie...".


Hmmmm... a nie jest tak że jak odwrócimy tę sytuacje to wyjdzie nam że Ty nie jesteś za mocno za Canonem ;).

Na to wychodzi, często to działa tylko w jedną stronę... :).

Lucky Luck
02-06-2013, 14:29
Nie generalizuj są takie przewody, że głuchy by usłyszał różnicę 8-).





:) Pewnie ... to tak jak ktoś napisał, że zdjęcia z ff i cropa rozpoznaje z zamkniętymi oczami :)



A poważnie /chociaż nie do końca/ jest taki facet /Mike Lavigne/ , który był pewien, że swoje przewody warte ponad
30 tys. dolarów /!/ rozpozna w ślepej próbie w porównaniu ze znaaaaaaaaaaaaaaacznie tańszymi ZAWSZE. No i okazało
się, że skuteczność miał jak przy rzucie monetą. Chyba nawet gorszą :)

jellyeater
02-06-2013, 14:30
??? Kiepski przykład. Ja swoje opinie i uwagi wyrażam na podstawie sprzętu który miałem i używałem. To nie jest moja pierwsza 50-ka i się nią tak jaram. Po prostu twierdzę, że da się nią robić dobre foty, nie wiele gorsze niż daje konkurencja.
Każdym obiektywem się da. :P Co więcej jak ktoś nie ma zlecenia, to zazwyczaj może zdjęcie wykonać dekielkiem i świat z tego powodu też nie ucierpi. W 50EF nie podoba mi się głównie mechanika. Gdyby była OK to pewnie bym nie dopłacał prawie drugie tyle za Sigmę.


135L to bardzo solidne szkło.
No ba. Jak to L. Ale optycznie okazało się, że może być ze 2x lepiej. :)



To, że sigma jest lepsza w kilku aspektach nie znaczy, że eLka jest malutka czy do wyrzucenia. Może tak pisać ktoś, kto się podnieca sprzętem, fotografuje linijki, albo naczytał się takich opinii nie wiadomo gdzie.
Czyli ostrość szkła i CA się nie liczą do oceny, dopóki to Canon przegrywa w zestawieniu? :) Tam gdzie wygrywa ostrość obrazu od pełnej dziury jest atutem. :)

Po prostu zastanawiam się do czego ma służyć dział obiektywy na forum. Jak i tak po prostu każdy obiektyw warto kupić i robić nim świetne zdjęcia? :)

70-200 IS 2 wymiata. Żeby nie było, że nie cenię myśli technicznej Canona. I 24-70 L II jest najlepszym zoomem w tym zakresie. :)

Matsil
02-06-2013, 14:50
Czyli ostrość szkła i CA się nie liczą do oceny, dopóki to Canon przegrywa w zestawieniu? :) Tam gdzie wygrywa ostrość obrazu od pełnej dziury jest atutem. :)
Oczywiście, że się liczy. Tylko, że o ile CA jest mocną przewagą sigmy o tyle różnica w ostrości ledwo zauważalna w zakresie f1.4-2, wyżej jest identycznie. Dla mnie różnica w ostrości była na tyle pomijalna, że to nie argument, bo w byle PSie jednym ruchem się to wyrównuje. Większe znaczenie ma dla mnie AF, który w canonie w ciemnościach radził sobie wyraźnie lepiej niż sigma. W dobrym oświetleniu jest porównywalnie, ale tu byle jakie obiektywy dają radę.


70-200 IS 2 wymiata. Żeby nie było, że nie cenię myśli technicznej Canona. I 24-70 L II jest najlepszym zoomem w tym zakresie. :)
To prawda, robiłem nawet kiedyś porównanie wersji tych szkieł z poprzednikami tzn. 70-200 w wersji bez ISa do z ISem II oraz 24-70ek. O ile stara 70-200/2.8 nieznacznie ustępuje nowej 2-ce z ISem, to nowy 24-70II bije dość mocno poprzednika.
P.S. Osobiście zoomów używam jedynie do rajdów i spacerowania, więc odpuściłem sobie zbieranie na nowsze, lepsze wersje, bo to co mam spokojnie daje radę.


No i okazało
się, że skuteczność miał jak przy rzucie monetą. Chyba nawet gorszą :)
Gorszej mieć nie można bo w obydwu przypadkach prawdopodobieństwo jest 1/2. Chyba, że nie znam się na matematyce :mrgreen:.

merida
02-06-2013, 15:24
Uważam,że za 1k warto mieć 50tkę. Zauroczony zakupem 35L sprzedałem szybko 50mm mając jeszcze 85mm (wydawało mi się,że to zbliżone ogniskowe) i prawdę mówiąc czasem brakowało mi tej "nijakiej" ogniskowej. Nie dawno znowu dokupiłem i używam. Jednak na starej 5d ten obiektyw często przestrzelał, w ciemnych pomieszczeniach to już była loteria o ile złapał ostrość. Po przesiadce na 6d dostał skrzydeł:D on chyba najbardziej ze wszystkich obiektywów których używam;) Jak mogę coś od siebie radzić to po zakupie warto zainwestować w osłonę p.słoneczną,nawet zamiennik, unikniemy przykrych niespodzianek mechanicznych.

jellyeater
03-06-2013, 10:10
Gorszej mieć nie można bo w obydwu przypadkach prawdopodobieństwo jest 1/2. Chyba, że nie znam się na matematyce .
Prawdopodobieństwo trafienia może być mniejsze. :) Zdarzenia są dwa: trafi, nie trafi. Ale prawdopodobieństwa mogą być różne. Ich suma musi stanowić 1. :)

Inaczej tego nie porównam. :P Ale na tablicy testowej to II zgniata wersję bez IS.

Canon EF 70-200mm f/2.8 L USM Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=242&Camera=453&Sample=0&FLI=0&API=0&LensComp=687&CameraComp=0&FLIComp=0&APIComp=0)
Canon EF 70-200mm f/2.8 L USM Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=242&Camera=453&Sample=0&FLI=3&API=0&LensComp=687&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=2&APIComp=0)
Canon EF 70-200mm f/2.8 L USM Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=242&Camera=453&Sample=0&FLI=4&API=0&LensComp=687&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=3&APIComp=0)

Patrząc na te sample to nawet nie bardzo jest co porównywać. Ogniskowe te same, wielkość podobna, ale wszystko inne już wymyka się porównaniom.

Matsil
04-06-2013, 22:12
Prawdopodobieństwo trafienia może być mniejsze. :) Zdarzenia są dwa: trafi, nie trafi. Ale prawdopodobieństwa mogą być różne. Ich suma musi stanowić 1. :)
Oczywiście, że nie. Sytuacja, którą opisałeś mogła by mieć rację bytu, gdyby doszły dodatkowe warunki jok np. krzywa moneta z tendencją do spadania na orła itp. W przypadku prostego wyboru rachunek prawdopodobieństwa jest dla każdego przypadku taki sam czyli 1/2 ;).


Inaczej tego nie porównam. :P Ale na tablicy testowej to II zgniata wersję bez IS.

Patrząc na centrym kadru różnica jest raczej kosmetyczna, wyraźnie zauważalna jest na brzegu i to mogę potwierdzić namacalnie.

homesicalien
04-06-2013, 23:15
Dziwi mnie, że tak rzadko pada argument charakterystyki rozmycia tła tytułowego szkła. Zaakceptowanie olbrzymiej liczby wad 50/1.4 trwało u mnie kilka miesięcy, ale teraz kiedy wiem jak z nim żyć przestałem planować zakup 35/1.4, czy 85/1.8. Przynajmniej jedno z nich jest lepsze optycznie, a każde zn nich lepsze mechanicznie. Ale ogniskowa i cena w stosunku do 50L przemawiają za 50/1.4. Po prostu obrazek z 50 bardzo cieszy, czuję z nim korzyści płynące z dużego sensora. Myślę że tak dużo na forach rozmawia się o ostrości, bo jest łatwo mierzalna. Mniej uchwytne parametry obrazu to grząski teren, bo zawsze pojawia się wtedy argument doszukiwania się magii i plastyki oraz że brak dowodów. A dla mnie na przykład te cechy są ważniejsze od rozdzielczości szkła. Nie mogę się doszukać tego uroku w 70-200/4, ten zoom odwzorowuje jakby bardziej technicznie, ma daje jednak tajne barwy i kontrast. A Sigma 50? Gdybym wiedział jakie problemy będę miał z AF Canona może bym brał ją pod uwagę. I pewnie polubiłbym Sigmę tak jak mojego Canona ze wszystkimi wadami. Bo Sigma też produkuje unikalny przepiękny obraz choć o innym bokehu, itp.

Kolekcjoner
05-06-2013, 07:24
A poważnie /chociaż nie do końca/ jest taki facet /Mike Lavigne/ , który był pewien, że swoje przewody warte ponad
30 tys. dolarów /!/ rozpozna w ślepej próbie w porównaniu ze znaaaaaaaaaaaaaaacznie tańszymi ZAWSZE. No i okazało
się, że skuteczność miał jak przy rzucie monetą. Chyba nawet gorszą :)
No cóż pewnie dlatego niektórzy boją się ślepych testów w tej branży jak przysłowiowy diabeł święconej ...... 8-).

jellyeater
05-06-2013, 07:35
Patrząc na centrym kadru różnica jest raczej kosmetyczna, wyraźnie zauważalna jest na brzegu i to mogę potwierdzić namacalnie.
Przy 70 tak. Przy 200 już to jest coś więcej niż kosmetyka. Pierwsza wersja ma na tej ogniskowej niski kontrast. Śmiesznie wypada porównanie 50'tek różnych.

Canon EF 50mm f/1.4 USM Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=115&Camera=453&Sample=0&FLI=0&API=0&LensComp=403&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=0&APIComp=1)
Sigma 50mm f/1.4 EX DG HSM Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=473&Sample=0&FLI=0&API=0&LensComp=403&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=0&APIComp=1)
Canon EF 50mm f/1.8 II Lens Image Quality (http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?Lens=105&Camera=453&Sample=0&FLI=0&API=0&LensComp=115&CameraComp=453&SampleComp=0&FLIComp=0&APIComp=2)


bo zawsze pojawia się wtedy argument doszukiwania się magii i plastyki oraz że brak dowodów. A dla mnie na przykład te cechy są ważniejsze od rozdzielczości szkła
Są pewne różnice w kształcie i fakturze bokeh. Czasem są one dość widoczne (jak np. w szkłach Zeissa), a innym razem jest to bardziej kosmetyka. Czasem można sobie nawet wypatrzeć gdzieniegdzie cebulę jak się ten bokeh analizuje piksel po pikselu. :) Aczkolwiek w 50 EF cebuli chyba nie ma, jako że szkło nie ma żadnych elementów asferycznych. :) Zresztą jak masz dowody, to je daj. :D Właściwie to szkoda, że w dziedzinie dźwięku jest audiofilia (oni też by uzasadnić wyższość czegoś, nad czymś sięgają po parametry niemierzalne i nieistniejące), a tu tylko onanizm sprzętowy. :) W Digital Rev TV mają termin Bokehlicious. :) Ładniejsze, chociaż to nie do końca to.

Zresztą koniec, końców bokeh nie jest najważniejszy, jeżeli to L posiada go gorszego. :D

A magia zdjęcia leży głównie w tym co sfotografujemy, jak sfotografujemy i przy jakim świetle. A nie w użytym szkle, czy aparacie. :( Był tu niedawno przykład jakichś manualnych 80'tek. Zaraz poszukam.

http://www.canon-board.info/canon-dslr-19/jak-5d-mk1-radzi-sobie-z-jasna-stalkaz-90948/#post1165670

Duże różnice. Najbardziej dziwi nieostra ręka w Zeiss. Najładniejsze chyba środkowe zdjęcie. Bo kontrast jakby największy. :) I bokeh ładny. Aczkolwiek dla mnie na każdym z tych trzech jest ładny.

A to co sprawia, że się miło ogląda te zdjęcia, to nie rozmycie tła, a modelka. :D

Matsil
08-06-2013, 08:18
Przy 70 tak. Przy 200 już to jest coś więcej niż kosmetyka. Pierwsza wersja ma na tej ogniskowej niski kontrast. Śmiesznie wypada porównanie 50'tek różnych.

Uwierz, że w praktycznym boju ma to nikłe znaczenie nie ujmując nic wersji II z ISem, bo to świetny obiektyw.
Akurat kontrast 70-200/2.8L zaliczyłbym do jego mocnych stron w całym zakresie.
W sumie nie wiem jak jesteś w stanie ocenić kontrast na podstawie 3-ch wycinków czarno-białych cyferek. Jeżeli na tej podstawie chcesz wybrać szkło, to gratuluję ;).



A to co sprawia, że się miło ogląda te zdjęcia, to nie rozmycie tła, a modelka. :D
Gdyby nie rozmyte tło, modelki nikt by nie zauważył, mamy widać tu inne zdanie.

jellyeater
08-06-2013, 10:06
Tak rozmycie tła zapewnia separację modelki. Ale sam kształt i rodzaj rozmycia nie są szczególnie istotne dla odbioru tego zdjęcia. Wszystkie 3 fotografie moim zdaniem są udane.

A co do 70-200 to jakoś ta czerń przy IS I jest mało czarna. Czyli kontrast niski. :P Tak ja to widzę, taka jest moja koncepcja, one wadliwe obiektywy, dwójka prawdziwy myśliwy.

Mamy dwa różne spojrzenia na szkła. Ja uważam, że jest to przyrząd optyczny o pewnych cechach i parametrach które da się zmierzyć. Ty uważasz, że szkło jest to kawałek magicznego czegoś, które wymyka się jakiejkolwiek ocenie, na podstawie czegokolwiek oprócz pojedynczych i unikalnych ujęć (czyli robionych jednym szkłem) które mają urzec odbiorcę. Raczej nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia. Ja ekstrapoluję, że jak obiektyw tak sobie oddaje tablicę to w prawdziwym świecie też będzie tak sobie oddawał szczegóły. Ty twierdzisz inaczej. Dzięki temu możesz wymienić 50 1.4 na 50 1.2. Mimo iż tablica pokazuje, że 50 1.2 na brzegu wypada gorzej niż 50 1.4. :)

A co do bezpośrednich porównań to na zdjęciach z życia ciężko odróżnić np Sigmę 85 od Canona 85 L2. Owszem jak się tak dłużej poprzyglądać to są pewne różnice (Sigma wypada ostrzej, Canon trochę bardziej rozmywa tło) ale nie jest to coś co uderza na pierwszy rzut oka, jak różnice w bokeh przy teście tych manualnych 85.

piterr83
18-06-2013, 12:57
Fajne rozmycie, leciutki, kolory też fajne, mój egzemplarz ostry od 1.8. Dobry w miarę tani obiektyw.

GoomeX
18-06-2013, 14:03
Opinia jak najbardziej pozytywna.
USM daje radę, konstrukcja jest OK. W porównaniu do L, oczywiście gorzej, no ale ile kosztuje 1,4 a ile 1,2 albo inna L.
Polecam osłonę przeciwsłoneczną dokupić - dobrze chroni.
PS. Moja ulubiona ogniskowa na FF, a na crop robi się ciekawy portret z dobrą jasnością.
PS2. Szkło bardzo ostre, na 1,4-1,8 jak najbardziej akceptowalne.
PS3. Gdybym miał kompletować zestaw od nowa na pewno kupiłbym ten obiektyw i na pewno nie dopłacał do 1.2...