Zobacz pełną wersję : Chrzciny - kościół anglikański
trothlik
03-10-2015, 12:49
Witam wszystkich, znajomych i nieznajomych.
Jak w temacie.
Zostałem poproszony o zrobienie chrzcin w kościele anglikańskim. Domyślam się, na podstawie tego co widziałem wcześniej że to mocno podobna ceremonia do chrztu katolickiego. Chodzi mi o to czy jakieś kwity trzeba mieć? Jak to wygląda czasowo?
No i generalnie bliżej jakieś słówko. Chętnie poznam wasze doświadczenia. Nie chodzi mi o technikę, jaka przysłona czy brać lampę, a jakie obiektyw i czy 5DII się nada...
Dzięki.
Najlepiej to się skontaktuj z pastorem z tego kościoła i on rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości, wprowadzi Cię w ceremoniał i poda 'całe co i jak'. Najbardziej wartościowe informacje zawsze są u źródła. No chyba, że jak ktoś w innym wątku uważasz, że to strata czasu jechać czy zadzwonić by zapytać ;) To akurat teraz nie do Ciebie będzie a uwaga ogólna... dziwi mnie trochę takie lenistwo, haha, to nielogoczne, że ludzie wolą na forach pytać i nadal nie być pewnym i nadal iść niejako na pałę niż wykonać dwa ruchy i poświęcić kilkanaście minut by otrzymać rzetelne informacje ze źródła.
trothlik
03-10-2015, 18:38
Rozumiem twój sarkazm/ ironię. Propozycja padła wczoraj a im szybciej się czegoś dowiem tym lepiej. Cały pic polega na tym że jeszcze nie wiem w jakim kościele to będzie i z którym pastorem gadać. Miałem tylko nadzieję że ktoś miał podobne doświadczenie.
Zostałem poproszony o zrobienie chrzcin w kościele anglikańskim. Domyślam się, na podstawie tego co widziałem wcześniej że to mocno podobna ceremonia do chrztu katolickiego. Chodzi mi o to czy jakieś kwity trzeba mieć? Jak to wygląda czasowo?
No i generalnie bliżej jakieś słówko. Chętnie poznam wasze doświadczenia. Nie chodzi mi o technikę, jaka przysłona czy brać lampę, a jakie obiektyw i czy 5DII się nada...
Dzięki.
Moje angielskie wesele, czyli jak się bawić
Jeśli zostajemy zaproszeni na angielski ślub i wesele musimy się liczyć z tym, że uroczystości będą przebiegać zupełnie inaczej niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Nie zdziwmy się zatem, gdy sakramentu udzielać będzie nowożeńcom kobieta, gdyż w kościele anglikańskim dopuszczalne jest kapłaństwo kobiet. Nie można tez robić zdjęć, ani filmować uroczystości, gdyż licencja na to jest bardzo droga. Przyjęcie zwykle jest kameralne, obliczone na około 50 gości. Stoły są okrągłe, najczęściej kilkuosobowe, z imiennymi wizytówkami przy każdym miejscu i zaznaczonym menu. Posiłki należą do rzadkości, oprócz obiadu, deseru i kolacji goście nic więcej nie dostaną, zresztą jedzenie stanowi tylko dodatek do uroczystości. Podobnie jest z alkoholem. Jeżeli planujemy, że na angielskim weselu będziemy mogli nieco zaszaleć, to jesteśmy w błędzie. Lampka szampana, jedna bądź dwie lampki wina i to wszystko, co oferuje nam personel wesela. Jeśli mamy ochotę na coś więcej, to oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie. Trzeba jednak iść do baru i za trunki zapłacić z własnej kieszeni. Na polskich weselach o północy dopiero zaczyna się prawdziwa zabawa, tymczasem w Anglii po ostatnim gościu nie ma już śladu. Tak, tak do godziny 24 wesele się kończy, a my wracamy do domu.
Źródło: Co nas może zdziwić w Anglii, czyli angielskie zwyczaje | Odszkodowania w Anglii (http://www.angliaodszkodowanie.pl/wyjazd-do-anglii/co-nas-moze-zdziwic-w-anglii-czyli-angielskie-zwyczaje.html)
Many couples will also wish to have an organist, likely to charge between Ł100 and Ł150, and sometimes double that if the wedding is being filmed.
Źródło: The ÂŁ1,000 church wedding: Cost of big day soars by a third (... and funerals could rocket by 50%) | Daily Mail Online (http://www.dailymail.co.uk/news/article-2097847/The-1-000-church-wedding-Cost-big-day-soars---funerals-rocket-50.html)
The statutory fee doesn't include extras you may choose or decline. These are things like having a verger, heating the church, having an organist, bells, choir or flowers. You do not have to have any of these, but if you choose them they will cost extra. The costs for each will be at your church's local rate.
Źródło: The cost of church weddings - YourChurchWedding.org from the Church of England (http://www.yourchurchwedding.org/your-wedding/the-cost-of-church-weddings.aspx)
Recording and Webcasting
We are often asked about video recording and webcasting of weddings, baptisms and occasionally funerals.
It will be for the minister to decide whether to permit any such action, and his or her decision is likely to be based on past experience (to do with intrusiveness or disruption of the service), and any particular tradition that has grown up in the church itself. Some clergy refuse altogether; others permit a ‘free for all’; some have no policy and react differently to each request. There is no fundamental rule other than that all services of worship should be conducted with appropriate decorum, and the churchwardens have power to intervene in the event that a service is being disrupted. It is a criminal offence to disturb public worship.
Źródło: Filming Weddings, Baptisms in Churches (http://www.oxford.anglican.org/support-services/legal-registry/filming-weddings-baptisms-in-churches/)
Czyli najlepiej byłoby zasięgnąć porady "u źródła" o ile chrzciny miałyby się odbyć w Polsce, jest tylko jedna parafia:
Visit Us | Anglican Church (http://www.anglicanchurch.pl/visit-us-2/)
A najlepiej by było żeby zrobiła to osoba która zamierza Ciebie wynająć.
trothlik
03-10-2015, 21:47
Zaliczyłem angielskie wesele...
No jest "ciut" inaczej niż w Polsce.
A z tymi chrzcinami, to ma być w Lichfield.
I chyba faktycznie pozostaje dogadać się z ichnim "proboszczem" ;)
Widziałem tu ludzi śmigających z aparatami bez żadnej krępacji i dlatego wolę się upewnić co by nie było wtopy. Dzięki za sugestie.
W mojej wypowiedzi nie było sarkazmu, ironii też nie. :) No serio najlepsze wiadomości są u źródła. A ostatnie zdanie to uwaga ogólna, bo któryś już raz widzę, że ktoś pyta o doświadczenia innych (to nic złego jeśli poza tym też idzie jakieś działanie) a przecież wystarczy zadzwonić, zapytać. Ty chyba akurat jesteś z tych, którym się chce, ale wiesz, bywają tacy i jest ich całkiem dużo, którzy wizytę w kościele, w którym ma być uroczystość uważają za stratę czasu i niepotrzebny wysiłek. Może trochę z automatu zaliczyłam Cię do tej grupy, przepraszam. :)
trothlik
04-10-2015, 11:57
W mojej wypowiedzi nie było sarkazmu, ironii też nie. :) No serio najlepsze wiadomości są u źródła. A ostatnie zdanie to uwaga ogólna, bo któryś już raz widzę, że ktoś pyta o doświadczenia innych (to nic złego jeśli poza tym też idzie jakieś działanie) a przecież wystarczy zadzwonić, zapytać. Ty chyba akurat jesteś z tych, którym się chce, ale wiesz, bywają tacy i jest ich całkiem dużo, którzy wizytę w kościele, w którym ma być uroczystość uważają za stratę czasu i niepotrzebny wysiłek. Może trochę z automatu zaliczyłam Cię do tej grupy, przepraszam. :)
No temu piszę że rozumiem.
I jak napisałem propozycja padła w piątek i dlatego zainicjowałem temat.
A że ja tam pojadę to kwestia czasu bo też jestem zdania że najlepsze informacje są z pierwszej ręki.
GalaktycznyMuczaczo
04-10-2015, 18:57
Zaliczyłem angielskie wesele...
No jest "ciut" inaczej niż w Polsce.
A z tymi chrzcinami, to ma być w Lichfield.
I chyba faktycznie pozostaje dogadać się z ichnim "proboszczem" ;)
Widziałem tu ludzi śmigających z aparatami bez żadnej krępacji i dlatego wolę się upewnić co by nie było wtopy. Dzięki za sugestie.
robiłem chrzciny w UK , tak samo śluby cisnę i nigdy ale to nigdy żaden ksiądz, pastor czy ktokowliek inny nie zapytał mnie nawet o jakiekolwiek papiery czy pozwolenia, zazwyczaj kiedy jestem w kosciele przed ceremonią i jest chwila to witam się z księdzem, pytam HOW R U standard , jakieś miłe słowo, i mówie że będe stała się być tak cicho jak to możliwe oraz zachowam maksymalną dyskrecję i ze nie jest to mój pierwszy raz, ze nie uzywam lampy w kosciele a BIP jest w aparacie wyłączony i albo się usmiechną i powiedzą "ok" albo kwiną głową i tyle.
trothlik
04-10-2015, 23:06
ze nie uzywam lampy w kosciele a BIP jest w aparacie wyłączony i albo się usmiechną i powiedzą "ok" albo kwiną głową i tyle.
A spotkałeś się z tym żeby robili "pod górkę" jak chciałeś używać lampy? Czy też lampy nie używasz w ogóle?
GalaktycznyMuczaczo
05-10-2015, 00:24
nigdy nie użyłem lampy w kościele, jeżeli masz ff to dasz rade, robilem juz w tak ciemnej p..dzie że czasem strach było wejść , ciemny kościól to i zdjęcia w ciemnym klimacie , przeciż nie musisz wyciągać z cienia +4 ?
trothlik
05-10-2015, 09:20
przeciż nie musisz wyciągać z cienia +4 ?
Raczej nie.
Aparat 5D2 to powinien se poradzić. Chrzciny też już robiłem i wyszło całkiem. No to jestem spokojniejszy. Dzięki
GalaktycznyMuczaczo
05-10-2015, 12:37
Olej lampy , lampy są passe :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.