Zobacz pełną wersję : jasny obiektyw czy stabilizacja IS ?
Na co waszym zdaniem warto wydac ciezkko uskrobane zlotowki, IS objektyw ze stabilizacja obrazu czy moze w zamian jasniejszy ale bez IS ??
Tylko nie mowcie ze najlepiej miec jasny IS. W zyciu nalezy nieraz podjac ciezka decyzje :mrgreen:
KuchateK
31-08-2005, 20:38
I co focisz... Co innego obiekty w ruchu, wtedy chyba jasny lepszy.
A co innego statyczne albo wolne... Wtedy to rownie dobrze moze byc IS.
ale to przecież zależy, do czego będziesz go używał. IS pomaga utrzymać długie czasy 'z ręki" ale nie pozwoli ci to zatrzymać ruchu, czyli jedynie stateczne tematy, żaden sport itp. Poza tym istotna jest informacja o ogniskowej. O ile przy ogniskowej do 100mm podarowałbym sobie IS o tyle dla dłuższych ogniskowych staje się niezwykle przydatny, bo już nie chodzi o zatrzymanie ruchu ale zasadę odwrotnej ogniskowej.
dariuszartur
01-09-2005, 00:27
Czy IS to skrót od Iosef Stalin ? ;)
Neg, Imydż stabilajzer/stabilajzejszan ;)
Na co waszym zdaniem warto wydac ciezkko uskrobane zlotowki, IS objektyw ze stabilizacja obrazu czy moze w zamian jasniejszy ale bez IS ??
światło.
Na co waszym zdaniem warto wydac ciezkko uskrobane zlotowki, IS objektyw ze stabilizacja obrazu czy moze w zamian jasniejszy ale bez IS ??
Tylko nie mowcie ze najlepiej miec jasny IS. W zyciu nalezy nieraz podjac ciezka decyzje :mrgreen:
Tez mialem taki dylemat. Wybralem to o czym piszesz "tylko nie mowcie mi" ...
Dlaczego?
Jak juz wydajesz kupe kasy na szklo ktore ma ci starczyc na wieeeeleee lat - to warto wydac raz a porzadnie a nie pozniej martwic sie "a moglem kupic cos innego" .
Popieram Viteza.
Ja rozważając za i przeciw najpierw kupiłem słaby zoom, póżniej dwie stałki, jeszcze później lepsze światło, jeszcze później "L" po to, aby w końcu kupić 2,8LIS.
A też na początku miałem podobny dylemat.
Tez mialem taki dylemat. Wybralem to o czym piszesz "tylko nie mowcie mi" ...
Dlaczego?
Jak juz wydajesz kupe kasy na szklo ktore ma ci starczyc na wieeeeleee lat - to warto wydac raz a porzadnie a nie pozniej martwic sie "a moglem kupic cos innego" .
Warto - nie warto. Kupa nie kupa. Zależy jaka kupa i jakie szkło a i poprawkę na możliwości finansowe pytającego trzeba brać.
Dla jednego taki wydatek jest faktycznie słuszny i może sobie na niego pozwolić. Ba jeszcze czasem na tym zarobi ;). Drugi po prostu nie ma takiej gotówki i nie wyda półrocznych zarobków na szkło choćby nie wiadomo jak dobrym ono by było.
Drugi po prostu nie ma takiej gotówki i nie wyda półrocznych zarobków na szkło choćby nie wiadomo jak dobrym ono by było.
Moim zdaniem lepiej kupić dobre szkło, nawet na kredyt i być w 100% z niego zadowolonym, niż kupować jakiś szajs i później żałować.
Jeśli się nie mylę, to np.: kolega Vitez kredytował coś ze swojego sprzętu, a przecież mógł kupić jakis tani szajs.
Kto kupuje tanio, ten kupuje dwa razy.
mxdanish
02-09-2005, 12:05
Jeśli się nie mylę, to kolega Vitez kredytował coś ze swojego sprzętu.
Kto kupuje tanio, ten kupuje dwa razy.
No i mi jeszcze ciążą raty za 70-200 :(
....
Teraz tak gadam a jak spłacę to następny zaciągnę na kolejne szkiełko :mrgreen:
Teraz tak gadam a jak spłacę to następny zaciągnę na kolejne szkiełko :mrgreen:
Ja jak splace ten to czas na 100-400 8)
mxdanish
02-09-2005, 12:48
Ja jak splace ten to czas na 100-400 8)
no ja właśnie między tym i stałką 400/5.6
no ja właśnie między tym i stałką 400/5.6
Polowalem sobie na ptaki tak dla wprawy 70-200 z TC 1.4 i:
- za krotki
- jak mi ptak zmykal z kadru to gdyby nie zoom (odzoomowywalem, szukalem punkcika na niebie i z powrotem zoom) to w zyciu bym go nie odnalazl. Stalka na statyczne stworzonka (zerujace ptaki) OK, ale na polowania (AF Servo, wszystkie punkty AF, ptaki, samoloty) - o wiele mniej wygodna. A z opinii wynika ze 100-400 ma baaardzo akceptowalna jakosc 8)
Wlezlismy na OT?
mxdanish
02-09-2005, 14:05
Wlezlismy na OT?
Chyba tak troszkę
Poza tym to jeszcze kilka rat przede mną i więcej czasu do namysłu ;-)
EOT
Ja rowniez musze sie zgodzi z Vitezem w mysl powiedzenia: "nie stac mnie na rzeczy tanie" :)
Lepij kupic, uzbierac czy wziac na raty cos dobrego, niz co chwila myslec o wymianie.
wiem ze najlepsza jest jasna stabilizacja ale......$:(
fotografujac w trudnych warunkach oswieteniowych spotkalem sie z bolem braku stabilizacji przy prawie pelnej dziurze a dokladniej z brakiem ostrosci, statyw w b. wielu sytuacjach jest problemem, mam na mysli zdiecia typu reporterskie [+wnetrzna] bez zewnetrzej lampy, chodzi o to aby uchwycic jak najwiecej swiatla zastanego.....
jaka jasnosc zrekompensuje brak stabilizacji? interesujacy zakres to 17 - 80... czy szarpnac sie na C 17-40 L! ze swatlem 4! czy czekac na wynalazki tamrona czy tokiny w zakresie 17 - 50 z f 2,8?
jak zachowuje sie taka f4 "L" w porownanu z f2,8 czy IS w slabym swietle?
czy np f2,8 i podbijanie ISO da lepsze rezultaty niz IS?
chetnie uslysze Wasze przemyslenia i doswiadczenia na ten temat
zdecydowanie wybieram jasniejsze szklo niz stabilizacje.
a porownan 17-40 do 17-85 juz bylo kilka na forum wygrywala 17-40/4
Ja przypominam, że oprócz poruszenia obiektywu może wystąpić jeszce poruszenie obiektu fotografowanego --> dlatego też bym wybrał jaśniejsze szkło. :)
Tomasz Golinski
10-04-2006, 15:37
Chyba, że chcesz robić panoramowanie, to wtedy IS mode 2.
Chyba, że chcesz robić panoramowanie, to wtedy IS mode 2.
ZTCMW to 17-85 nie ma IS mode 2 ;-)
ja jak koledzy wybrałbym jaśniejsze szkło - IS niweluje drgania ręki fotografa a nie ruchu fotografowanego obiektu. Więc jasniejsze szkło jest bardziej uniwersalne i przydatne.
Jasne, ze szklo jasne :)
IS jesli juz to przy zoomach
wiadomo ze IS niweluje drgania reki a nie ruch obiektu :) zastanawiam sie nad sensem IS przy szerszych i standardowych szklach, po prostu..... i czy 2,8 w polaczeniu z ISO da taki sam rezultat jak IS????? sa jakis porownania tego typu????? widzialem jak dziala stabilizacja w sony H1 to duzy konfort jak rece drgaja,
a co sadzicie o zapowiedziach tamronow 17-50 f2,8????
W sumie gruntu rzeczy to nie tak łatwo zadecydować.
IS - dobrze jak ciemno i obiekt się nie rusza
jasne - dobre jak ciemno, i / lub obiekt sie rusza
Ale - co kiedy obiekty niedaleko a spory jest lub obiektów jest parę w różej odległości? Wtedy jasno == niewszystko ostre jak potrzeba. IS == wszystko tak samo równo rozmazane (((((-:
wiem ze najlepsza jest jasna stabilizacja ale......$:(
fotografujac w trudnych warunkach oswieteniowych spotkalem sie z bolem braku stabilizacji przy prawie pelnej dziurze a dokladniej z brakiem ostrosci, statyw w b. wielu sytuacjach jest problemem, mam na mysli zdiecia typu reporterskie [+wnetrzna] bez zewnetrzej lampy, chodzi o to aby uchwycic jak najwiecej swiatla zastanego.....
Sprawa nie jest taka prosta, ponieważ ocieramy się o indywidualne preferencje. Fajnie by było, gdybyś miał okazję gruntownie pobawić się (tak przez kilka dni) '24-105/4 L IS', nie jest to jasne szkło (cóż, '17-40/4 L' również do nich nie należy) - ale w warunkach które opisujesz sprawdzi się świetnie.
mam na mysli zdiecia typu reporterskie [+wnetrzna] bez zewnetrzej lampy, chodzi o to aby uchwycic jak najwiecej swiatla zastanego
Piszesz o wnetrzach, o swietle zastanym itp a jednoczesnie o przyslonie 2.8 oraz IS.... z takiego zakresu masz tylko jedno szklo : Canon 17-55 2.8 IS :roll: .
Nie ma innego szkla do wnetrz na tyle jasnego i zarazem z IS.
Sa jeszcze 24-105 4 IS L i 17-85 , ale sa za ciemne.
Wg mnie do wnetrz i by lapac swiatlo zastane - jasne stalki (Sigma 20 1.8, Canon 24 2.8, Canon 28 1.8 ). Jesli jednak spokojnie mozesz blyskac to 17-40 4L .
Sprawa nie jest taka prosta, ponieważ ocieramy się o indywidualne preferencje. Fajnie by było, gdybyś miał okazję gruntownie pobawić się (tak przez kilka dni) '24-105/4 L IS', nie jest to jasne szkło (cóż, '17-40/4 L' również do nich nie należy) - ale w warunkach które opisujesz sprawdzi się świetnie.
gdybym mial okazje posprawdzac obiektywy przed ich kupnem to sprawa bylaby o wiele prostsza :) a tak jak wiekszosc fascynatow wchodzacych w swait lustra musze bladzic po portalach zamiast znajdowac odpowiedzi to pojawiaja sie kolejne pytania i watpliwosci:confused:
IS canona nie mialem jeszcze w rece tak samo jak "L" niestety
Canon 17-55 2.8 IS
za drogi!
17-85
za ciemne ale dzieki za podpowiedz
Sigma 20 1.8, Canon 24 2.8, Canon 28 1.8
temat z jasna stalka trawie..... to byloby niezle rozwiazanie w okolicach standardu, czy jasna sigma bedzie dobrze wspolpracowac z 350d? a moze poczekac na tamrona lub tokine szeroka i dosc jasna ale z zoomem?
z ta sigma to uwazaj, bo zdjecia produkeju b.ladne, ale AF jest wolny i glosny a fitry to 82mm
Narazie trzeba czekać na tamrona 17-50 F2.8, w zasadzie w tym szkle wielu pokłada nadzieje i mam nadzieje że dorówna ono 28-75. Obecnie teoretycznie niezłym wyborem była by Sigma 18-50 F2,8 niestety ma kiepski AF i do tego potworne aberacje, mam nadzije że Tamron będzie w tej kwestii o dwie klasy lepszy. Proponuje zaglądać na wątek obok http://www.canon-board.info/showthread.php?p=155249#post155249 i czekać na obszerne testy Tamrona 17-50.
odpowiedz jest prosta jasne szklo ze stabilizacją :)
Witajcie.
Czy ktoś w temacie mógłby naświetlić sprawę ;)
przypuśćmy że mamy do wyboru 2 obiektywy (podaję tylko światło na końcu)
1) jasny np. 4 bez IS
2) ciemny 5.6 z IS
i teraz
a) robimy zdjęcia na dworze w słońcu (jest widno) (czasy <1/200 s i ISO 100-200)
czy fotki wychodzą podobnie ...
b) robimy zdjęcia w domu (pomieszczeniu) jest ciemniej nie mamy statywu i wszystkie zdjęcia są robione z ręki.... i teraz co jest lepsze ?
robimy zajęcie pierwszym obiektywem (ciemnym z IS) przy ISO 1600 czas 1/20-1/30 sekundy ...
i robimy drugie zdjęcie tej samej sceny obiektywem 1 (jasnym bez IS) przy ISO 1600 i - jakie czasy on zaproponuje ?? i czy przypadkiem jest niebezpieczeństwo że pomimo jaśniejszego obiektywu zaproponuje czas np. 1/80 i brak IS może zepsuć fotkę (zdjęcie robimy z ręki ... i różnie to bywa)
Może troszkę zamieszałem .. ale chyba w miarę zrozumiale ...
Ile z waszego doświadczenia kompensuje (w czasie) jaśniejszy obiektyw tj.
Peri Noid
13-05-2008, 23:32
a) Fotki wyjdą podobnie, chociaż gorsze światło=większa głębia ostrości, czyli może nie udać się uzyskać równie ładnie rozmytego szkła co na obiektywie jaśniejszym.
b) Zaproponuje czas zależny od względnej różnicy przysłon, np. jeśli masz 1/30 przy f/5.6, to przy f/4 dostaniesz czas 1/60.
Ale uwzględnij również to: jeśli np. szkło z 100mm f/2.8 pozwoli ci uzyskać czas 1/100, to uzyskasz zdjęcie nieporuszone. Analogiczne szkło tyle, że f/4 ale z IS pozwoli uzyskać z łatwością analogiczne nieporuszone zdjęcie na czasie 1/50 (ba, pewnie nawet 1/10). Jest jedno ALE: jeśli fotografujesz coś w ruchu, to przy 1/100 zapewne ten ruch zamrozisz, ale przy 1/50 ten sam ruch będzie już rozmazany.
IS się dobrze sprawdza w przypadku statycznych ujęć, pozwalając uzyskać nieporuszone zdjęcia przy czasach rzędu 2-3EV dłuższych.
Ja wybrałem np. 70-200/2.8L zamiast 70-200/4L IS, chociaż cena jest właściwie porównywalna. Przyczyna - różnica w czasie 1/200 a 1/100 jest dla mnie bardzo istotna, a IS mi nie zapewni zamrożenia ruchu w kiepskim świetle.
tu masz wiele na temat IS vs światło
http://canon-board.info/showthread.php?t=22727
Nigdy nie robiłem fotek bez IS (w pomieszczeniach) ..
i teraz mam pytanie:
jak w praktyce z foceniem bez IS przy jasności 4 a jak przy 2.8 ->
jaka jest dolna granica czasowa (tj. najdłuższy możliwy czas) kiedy zdjęcie wyjdzie OK (nieporuszone z ręki bez statywu) - tak z waszej praktyki .... jak to jest ?
Chyba jak się zapewne okaże zależy to od "stabilności" aparatu+obiektyw ....
jak dobrze zrozumiałem
ta sama scena i trzy różne jasności:
świtało 2.8 i czas 1/120 = światłu 4 i czasowi 1/60 = światłu 5.8 i czasowi 1/30
zaletą jasnego światła jest możliwość zrobienia fotki szybkiego ruchu np. gra w piłkę, lot ptaka ....
IS - skompensuje tylko "drgania" łapy
Peri Noid
14-05-2008, 09:52
jak dobrze zrozumiałem
ta sama scena i trzy różne jasności:
świtało 2.8 i czas 1/120 = światłu 4 i czasowi 1/60 = światłu 5.8 i czasowi 1/30
Plus różnica w głębi ostrości, czasami nie do pominięcia.
zaletą jasnego światła jest możliwość zrobienia fotki szybkiego ruchu np. gra w piłkę, lot ptaka ....
IS - skompensuje tylko "drgania" łapy
Dobrze zrozumiałeś.
pan.kolega
14-05-2008, 22:42
Przy okazji tych dyskusji co lepsze IS czy wiekszy otwor, f/2.8 jest czesto nazywane "jasny" an f/4 "ciemny". Ani f/2.8 nie jest jasne ani f/4 ciemne. Jasne jest f/1.4 a ciemne jest f/8. 2.8 i 4 to prawie samo. Jeden stop (!)niezwykle rzadko robi jakosciowa roznice, jesli da sie zdjecie zrobic z 2.8, to sie da i z 4.
Poza tym IS raczej nie podlega juz dyskusji. Za pare lat zadnej fotografii bez IS w ogole nie bedzie. A czulosci matryc tez pojda w gore nieublaganie.
Podsumowanie na przyszlosc:
--->IS: in
--->12800 ISO: in
--->kilogramy szkla: OUT
.....jesli da sie zdjecie zrobic z 2.8, to sie da i z 4.
Nie! Czasem sie nie da i juszzzzz. Jeśli jakakolwiek wypowiedź w tym wątku miała sens, to taka co mówiła, że najlepsze jest jasne szkło ze stabilizacją. Bo porównywanie czwórek z IS z 2,8 bez nie ma sensu. To funkcjonalnie różne szkła.
marekk_ok
15-05-2008, 11:03
Mam od kilku dni pierwszy moj obiektyw z IS-em (24-105) z "ciemnym" swiatlem 4.
Wrazenia pierwsze sa takie iz IS pozwala mi zrobic fotki nieporuszone tam gdzie moja reka nie dawala rady. Nawet jestem mocno zaskoczony ze moge zejsc do dosc dlugich czasow gdzie IS daje nadal sobie rade. Oczywiscie ruchu IS nie zamraża i swiatla nie zwieksza.
Chcialbym miec ten zakres (24-105) z IS-em i lepszym swiatlem - lecz takiego szkla nie ma.
W moim przypadku wybralem ten zakres i IS-a z gorszym swiatlem. Moze za jakis czas zmienie zdanie/zmienia sie moje potrzeby/postrzeganie iz lepiej miec te 1 dzialke jasniej niz IS-a (byly takie "przypadki" na forum).
Niemniej na dzis jestem zadowolony z tego szkla.
Chyba najlepszym bylaby mozliwosc potestowania obu szkiel (ciemny +IS oraz jasny bez IS-a) u siebie dla wlasnych zastosowan przez jakis czas - i wowczas podejmowanie "lepszej" decyzji -ale wiekszosc takiej mozliwosci chyba nie ma.
Wprost porownywanie "ciemy i IS" vs "jasny bez IS" chyba nie ma glebszego sensu - rzeczywiscie - odpowiedzi trzeba szukac dla siebie w obszarze funkcjonalnosci i własnych potrzeb/zastosowan.
Pytanie do praktykow, obiektyw 2.8 bez IS czy 4 z IS?
Generalnie mam na mysli 16-35 i 24-105, pomijajac ogniskowa ,biorac pod uwage tylko swiatlo i IS?
Pozdrawiam
Pytanie do praktykow Generalnie mam na mysli 16-35 i 24-105, pomijajac ogniskowa
ROTFL
Ja wziąłem na urlop 14 i 24-105, ale skoro pomijamy ogniskową :!: to bierz światło oczywiście :mrgreen:
Jesli bez ludzi to IS, jesli z ludzmi - f/2.8
Mariusz_C
31-10-2008, 13:20
Pytanie do praktykow, obiektyw 2.8 bez IS czy 4 z IS?
Generalnie mam na mysli 16-35 i 24-105, pomijajac ogniskowa ,biorac pod uwage tylko swiatlo i IS?
Pozdrawiam
Zależy do jakich zastosowań. Dynamiczne sceny to tylko 2,8 a nawet lepiej jaśniejszy. Do spokojnych fotek 4is.
... 2.8 bez IS czy 4 z IS?
Generalnie mam na mysli 16-35 i 24-105, pomijajac ogniskowa ,biorac pod uwage tylko swiatlo i IS?
Pozdrawiam
jeszcze (oprócz wyjaśnień kolegów) wziąłbym pod uwagę czym robisz zdjęcia. Jeśli cropem, to w górnych ogniskowych 24-105 przydaje się już stabilizacja, bo 16-35 "uciągniesz" światłem. Ponadto dla cropa 16-35 będzie w miarę standardowym zakresem z dobrym światłem (choć niezbyt szerokim zakresem).
Dla FF raczej skontrowałbym twoją wypowiedź, że "ogniskowa nie ma znaczenia", bo właśnie że ma - zależy co focisz.
jamesisko
02-11-2008, 17:17
tak czytam.. dlaczego IS nie pozwoli "zamrozić" obrazu... i tam gdzie nie ma ludzi to IS ?
lukaszczecin
02-11-2008, 22:44
IS pozwili zrobic fotę z reki przy dłuższym czasie bez poruszenia obrazu, ale ten czas będzie za długi, aby zamrozić ruch.
Tak najprościej: IS zamrozi ruch ręki fotografa, ale nie zamrozi ruchu nóg fotografowanej idącej osoby :)
Szczur88
03-11-2008, 08:59
Z tych dwóch obiektywów 16-35 jest dużo lepszy, pomijając ogniskową, która jest zupełnie do innych celów... Ja jakoś wolę lepszą jasność, np wolę 70-200/2,8 niż 70-200/4 IS, ale tu zdania są podzielone (mniej więcej fifty-fifty)
...To funkcjonalnie różne szkła.
Jakby były takie same to nie byłoby sensu ich porównywac ... chyba :mrgreen:?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jesli bez ludzi to IS, jesli z ludzmi - f/2.8
no to moocne uproszczenie IMO. W statycznych sytuacjach (np. para młoda, gdy żadne z młodych nie ma chorób skóry ;)) , lub wsród sztywniaków :) IS może pomóc wiecej niz 2.8.
Takie troche roztrząsanie po próznicy - pytajacy powinien rozumieć jak działa IS i jaka jest różnica 2.8 vs 4 - jesli tego nie rozumie niech nie kupuje żadnego drogiego szkła (a takie są i te z IS i te jasne). Gdy zrozumie - sam sobie odpowie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.