Zobacz pełną wersję : Canon EF-S 18-135 3.5-5.6 IS STM - czy mam problem z obiektywem?
Witam!
Może zdiagnozowałem pewien problem na obiektywie 18-135 IS STM. chodzi o to, ze fotografując na pełnym zoomie tym obiektywem przy f8 (np) zdjęcia są nieostre jak widac na przykładowym zdjęciu i by uzyskać ostre zdjęcie albo należy cofnąć zoom do ok 120mm czyli jakieś 3mm na pierścieniu lub zwiększyć przysłonę do f13.
Proszę o spojrzenie na zdjęcia i info użytkownika tego obiektywu czy też mają takie objaw bo jeśli nie to będę go reklamował a jeśli jest to taka jego "uroda" to będę w przyszłości zdjęcia robił bardziej świadomie?
Ostrość na tych zdjęciach była ustawiana na ten złoty motyw w oknie.
https://drive.google.com/folderview?...Vk&usp=sharing
Można pobrać oryginały.
Bardzo proszę o pinię osoby, które mają lub miały ten obiektyw.
Pozdrawiam
słowiczek
19-05-2015, 12:31
Bierz pod uwagę klasę obiektywu i zachowanie się optyki i przysłony zwłaszcza na ostrzeniu na nieskończoność.
Bierz pod uwagę klasę obiektywu i zachowanie się optyki i przysłony zwłaszcza na ostrzeniu na nieskończoność.
Oczywiście, że nie jest to obiektyw profesjonalny i nigdy nie miałem lepszego ale to co zobaczyłem mnie uderzyło i chciałem się dowiedzieć, czy ten typ tak ma czy mój jest jakiś felerny...
Pozdrawiam
Oczywiście, że nie jest to obiektyw profesjonalny i nigdy nie miałem lepszego ale to co zobaczyłem mnie uderzyło i chciałem się dowiedzieć, czy ten typ tak ma czy mój jest jakiś felerny...
Pozdrawiam
Mam problem z otworzeniem zdjęcia.
Mam problem z otworzeniem zdjęcia.
Tzn, nie otwiera się zdjęcie czy strona czy inny problem?
słowiczek
19-05-2015, 20:55
Tzn, nie otwiera się zdjęcie czy strona czy inny problem?
Bad request. Error 400. Tak wygląda problem ze zdjęciem. A co do obiektywu: na innych ( krótszych) ogniskowych z różnymi kombinacjami przysłon jest ok?
ja też mam error 400.
próbowałeś ostrzyć manualnie? problem występuje na krótkich odległościach ostrzenia czy na nieskonczoności? zawsze to może być po prostu bf/ff... wrzuć zdjęcia
Bad request. Error 400. Tak wygląda problem ze zdjęciem. A co do obiektywu: na innych ( krótszych) ogniskowych z różnymi kombinacjami przysłon jest ok?
Tak, wszędzie gdzie indziej jest ok a powiem nawet, ze super jak dla mnie. Słaby punkt jest tylko na samej końcówce tak jak to opisałem.
A teraz z tego linku się otwiera?
https://drive.google.com/folderview?id=0B0WN5pSF5MvmfjB1Yll5TXVGdGFuSmxfT3V XS2dCUWtxVVo3VDVlYzVtbWJNaTN0Sk5rWVk&usp=sharing
Pozdrawiam
--- Kolejny post ---
ja też mam error 400.
próbowałeś ostrzyć manualnie? problem występuje na krótkich odległościach ostrzenia czy na nieskonczoności? zawsze to może być po prostu bf/ff... wrzuć zdjęcia
- Jest to zauważalnie na nieskończoności a na bliskich trudno powiedzieć bo z bliska obiekty są większe i i trudniej o cienkie obwódki.
- Ręcznie nic się ni zdziała bo to co ustawia automatyka to najlepsze wyostrzenie.
-bf/ff nie ma bo robiłem testy przy mikrokalibracji i okazało się, ze jest ok a poza tym na LV jest to samo
Pozdrawiam
słowiczek
20-05-2015, 06:35
Ostrzenie ręcznie pokazuje mi Ci czy obiektyw w ogóle ostrzy. Jeżeli problem występuje na 135mm i na nieskończoności, to prawdopodobnie problemu nie ma, doszedłeś do maximum i tyle. Dla porównania: zrób sobie kilka zdjęć na 135mm od pełnej dziury do powiedzmy f13, powinieneś mieć odpowiedź.
Z obiektywem jest ewidentnie coś nie tak. Jeśli faktycznie ostrząc ręcznie na LV nie jesteś w stanie uzyskać lepszej ostrości niż to co w samplach na 135/f8, to obiektyw do serwisu na kalibrację/ justowanie. W takich warunkach na 135 i f8 to powinna być żyleta.
Zdjęcie 118/f8 też szału nie robi. Mam starego Canona 28-135 i na pełnej dziurze (135/f5.6) rezultaty są lepsze.
wyślij do serwisu. faktycznie jest duży problem.
Witam!
Sprawa się wyjasniła. Faktycznie był problem . Obiektyw z aparatem oddałem do serwisu Canona w Warszawie. Pierwsza ekspertyza to "Konieczność kalibracji obiektywu do bady". Po dokonaniu kalibracji (usługa płatna 123pln) okazało się że jest jeszcze gorzej. O ile na początku nieostre były zdjęcia na pełnym zoomie w nieskończoności to po tej kalibracji ostrość na pełnym zoomie w nieskończoności pogorszyła się na tyle, ze aparat wogóle nie był w stanie zrobić zdjęcia, nawet na LV. W związku z powyższym oddałem sprzęt (szkło + 70D) do reklamacji. Po dogłębnej analizie okazało się, ze jest wada w ustawieniach soczewek i trzeba dokonać korekty fizycznej wewnątrz obiektywu. Koszt to naprawy to 246pln + 123pln ponowna kalibracja do body. Ponieważ wcześniej ją robili a nie wykryli tej wady to poprzednio zapłaconą sumę uznali i musiałem dopłacić te 246pln.
Obiektyw był kupiony w jednych z większych firm sprzedających nowy i używany sprzęt fotograficzny w Warszawie. Przy kupnie wystawiono mi gwarancję ale firma uchyliła się od zobowiązań już na etapie tych pierwszych 123pln więc oby wykupić swój sprzęt z serwisu Canona musiałem zapłacić z własnej kieszeni a potem przez wiele dni w żaden sposób nie zainteresowała się moją sprawą. Co gorsza, gdy Canon czekał na decyzję o zgodzie na odpłatną kalibrację oni nie udzielali tej odpowiedzi a gdy zadzwoniłem do właściciela tej firmy, która sprzedaje sprzęt usłyszałem "bym nie wydzwaniał co chwilę bo mają wiele innych ważnych spraw"! Poczułem się jakby mnie spoliczkowano - jak można tak powiedzieć do klienta!
Wczoraj po odebraniu już naprawionego sprzętu z serwisu udało mi sie skontaktować z innym pracownikiem tej firmy, który obiecał mi że zajmie sie moją sprawą i prosił o kontakt we wtorek. Jeśli w żaden sposób nie poczują się do wsparcia mnie mimo, iż byli do niej zobowiązani wystawiając gwarancję to zwyczajnie ujawnię nazwę tej firmy a do tego prawie na pewno zgłoszę sprawę do sądu konsumenckiego.
Aha, zapomniałem napisać, ze teraz obiektyw działa rewelacyjnie jak na urządzenie tej klasy i jestem zadowolony z naprawy w serwisie Canona na Żytniej.
Pozdrawiam
Porażka ten serwis Canona... Po Twoich zdjęciach ewidentnie było widać, że coś jest nie tak z obiektywem i nie chodzi tu o kalibrację do body. A wysłanie klientowi obiektywu który nie jest sprawny (ktoś tam w ogóle robi testy po tym jak "skalibrował"??), to kpina w żywe oczy.
Firma od której kupiłeś to też nieźli agenci. Chociaż pewnie poszłoby to inaczej, gdybyś zamiast na Żytnią, obiektyw wysłał z powrotem do nich.
Wrzuć jakieś sample jak to teraz wygląda z ostrością na 135mm.
Porażka ten serwis Canona... Po Twoich zdjęciach ewidentnie było widać, że coś jest nie tak z obiektywem i nie chodzi tu o kalibrację do body. A wysłanie klientowi obiektywu który nie jest sprawny (ktoś tam w ogóle robi testy po tym jak "skalibrował"??), to kpina w żywe oczy.
Firma od której kupiłeś to też nieźli agenci. Chociaż pewnie poszłoby to inaczej, gdybyś zamiast na Żytnią, obiektyw wysłał z powrotem do nich.
Wrzuć jakieś sample jak to teraz wygląda z ostrością na 135mm.
Serwis sprawdzał na tablicach w serwisie a nieostrość występowała na odległościach od 50m a na bliskich zdjęciach było dobrze, więc jak nie wyszli z nim na ulicę to nie mieli szansy dostrzec. Do serwisu większych zastrzeżeń w związku z tym nie mam poza tym, ze klient zawsze musi odczekać 3-4 dni nawet jeśli jest reklamacja.
Co do firmy, która sprzedała obiektyw to własnie do nich wysłałem sprzęt a oni oddali do serwisu Canon ale gdy okazało się, ze ta pierwsza kalibracja za 123 zł to umyli ręce, ja nie mogłem się doprosić reakcji i w końcu sam musiałem zapłacić by odzyskać swój sprzęt.
Pozdrawiam
No to zmienia postać rzeczy... Oby sklep wyszedł z twarzą z całej tej sprawy.
Ale przynajmniej masz już dobry, sprawny obiektyw, więc pozostaje ...robić zdjęcia.
No więc rozmawiałem ta firmą i w ramach rekompensaty dogadałem się, ze przyjmą mój 50mm/1.8 II a dadzą nowy 50mm/1.8 STM więc chyba propozycja do przyjęcia. Co do obiektywu to i tak idzie do trzeciej poprawki w serwisie Canona ale dopiero za tydzień bo nie ma tego technika-serwisanta, który robił mój sprzet. W sumie to, ze starają się by poprawki robiła ta sama osoba to chyba dobrze....
Poprawili nieostrość na 135 ale pozostał problem na 18mm, ktory pojawił się po 1-ej kalibracji. Teraz przy 18mm nie ostrzy przez wizjer a na LV ostrzy więc coś się rozjechało z kalibracją. W zasadzie jak w mikrokalibracji z "0"ustawię na -10 to wychodzi ostro ale problem polega na tym, ze w bliższym odległościach np 30m pogarsza się ostrość - więc wygląda to na to, że obiektyw ostrzy ale kalibracja się cosik rozjechała...
Za tydzień dam znać co dalej.........
Pozdrawiam,
Mały update. Właśnie wróciłem od nich. Mimo całej sytuacji ta firma okazała się uczciwa (mówię o tej firmie, która mi sprzedała obiektyw). Podaliśmy sobie rękę z szefem i jest ok. W ramach rekompensaty przyjęli 50mm/1.8 II a dali 50mm/1.8 STM. Ten 50mm/1.8 STM w stosunku do poprzednika 500/1.8 II to rewelacja. Jest o wiele lepszy, tzn zdjęcia na minimalnej dziurze tj 1.8 są oczywiście trochę mniej ostre niż np przy 2.8 ale ich jakość jest nieporównywalnie lepsza niż w 50/1.8 II. Przede wszystkim nie ma tego walącego w oczy mydła. A przy 2.8 to już rewelka.
Za tydzień opiszę Wam co dalej w sprawie kalibracji w serwisie Canona na Żytniej.
Pozdrawiam
No więc jestem po kalibracji. Wygląda na to, ze teraz jest ok. Ostrość nie jest taka "powalająca" ja w przypadku 50mm/1.8 STM bo to w końcu jakaś tam odmiana kita ale jest (jak mi sie wydaje) zupełnie przyzwoicie :)
Pozdrawiam
Dobrze, ze to sie tak skonczylo :).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.