Wróciłem z lasu, borsuki wyszły chwilę po zachodzie słońca, na początku bardzo nieśmiało, potem już śmielej, ale o tej porze każda minuta między tymi...
E tam! Nie znacie się:p Dla mnie Leszno to jest taki "must have":D Mogę nie pojechać do Radomia, mogę nigdzie nie pojechać, ale w Lesznie muszę być!...