Ostatnio zdarzył mi się problem: mój 500D uparcie twierdził, że zamocowana jest zewnętrzna lampa błyskowa. To, oczywiście, uniemożliwiło korzystanie z lampy wbudowanej. Nie to żeby była jakoś szczególnie przydatna, ale skoro jest, to niech już działa. Dodam, bo to ważne - korzystam z zewnętrznej lampy błyskowej, więc hot shoe jest używany.
Krótkie poszukiwania rozwiązania u matuszki google nie zadziałały - jak nazwać taką awarię po angielsku? Do głowy przyszło mi zapytać u producenta - serwis Canona poradził reset ustawień (?) po czym poradzono mi przesłanie aparatu do serwisu skoro reset nie zadziałał.
Większy zapał pomógł w poszukiwaniach i coś się znalazło.
Otóż pod sprężyną stopki (najlepiej obejrzeć na załączonym zdjęciu
http://www.business-improvement.org/...elXT_flash.htm) znajduje się popychacz mikroprzełącznika. Zdarza mu się zawiesić - w sensie mechanicznym, nie soft- czy firm-were'owym. Koledzy z zagranicznych forów radzili sobie igłami - ja użyłem szyfonowej tasiemki - takiej zakładki ze skoroszytu (pewnie nić dentystyczna też by zadziałała).
Pozdrawiam