wiesz co... akurat w przypadku RF 28-70/2 to nie ma takiego problemu mialem go w lapie doslownie minute, a tak naprawde wystarczy to wiaderko zobaczyc na stoliczku/polce sklepowej w realnej skali obok korpusu. samo to wystarcza, zeby sie rozmyslic. nawet nie trzeba tego podnosic.
ogolnie to oczywiscie masz racje, duzo rzeczy nie da sie tak po krotkim kontakcie ocenic. ale w tym szczegolnym przypadku mowimy o szoku postzakupowym, ze 28-70/2 jednak jest wielkie i ciezkie. no to mozna bylo akurat z prospektu reklamowego wywnioskowac. a planujac wydanie tylu workow Kazimierzy mozna bylo tez kopnac sie zawczasu do sklepu i wymacac
no i ten RTFM zapewne byl czescia problemu. druga na pewno byla nieumiejetnosc samodzielnego osadu sytuacji.