Branie na co? Właśnie ta pora, kiedy zaczynają się wakacje, jest jedną z najgorszych do fotografowania w Łebie. Ludzi jest tyle wszędzie, że porażka. To miejscowość wypoczynkowa, gdzie królują dyskoteki, kluby nocne, smażalnie ryb oraz zapchane plaże.
Do wydm jest pełny dostęp o każdej porze. Jeżeli jesteś leniwy to ograniczyć Cię mogą godziny kursowania meleksów. Na piechotę z Łeby to ok. 8km. Poza tym trzeba pamiętać, że wydmy są częścią Słowińskiego Parku Narodowego i raczej należy poruszać się po wyznaczonych szlakach.
Niedaleko Łeby jest latarnia w Stilo. Jak pojedziesz wieczorem może będziesz miał okazję porozmawiania z małżeństwem latarników. Przemili ludzie i nieźle szurnięci w pozytywnym sensie
Gdybyś wybierał się do Kluk jak polecał bucefal14, to polecam rejs jeziorem Łebsko (z Rąbki). Szczególnie powrót w godzinach zachodu słońca jest urokliwy. Sam skansen jak dla mnie nudny, ale co kto lubi.
Również po drodze na wydmy znajdują się pozostałości po niemieckiej wyrzutni rakiet.
W samej Łebie możesz poszukać Ruin Kościoła Św. Mikołaja, podpowiem ul. Turystyczna. Tyle, że niewiele tych ruin
Repliką wydm w mniejszym wydaniu (ale powierzchniowo a wcale nie pod względem wysokości) jest Rezerwat Przyrody Mierzeja Sarbska. Jest tam trasa turystyczna i rowerowa.
Dzieci możesz zabrać (o ile takowe masz) do Parku Dinozaurów.
W niedalekim Nowęcinie są znane w Polsce stadniny koni (słynna z reklamy WTK Soplica ), można się załapać na zawody hippiczne.