Bardzo obrazowe porównanie pomiedzy stałkami L a nowymi szklami Canona z serii Cinema
Bardzo obrazowe porównanie pomiedzy stałkami L a nowymi szklami Canona z serii Cinema
Piekne porownanie.
Istotne w cine jesli brak "pompowania czy tez oddychania" i konstrukcja-jakosc mechaniczna, reszta to drobiazgi.
Nie rozumiem koszmarnych cen, chociaz inwestycyjnie-kolekcjonersko zestaw stalek od Cooke czy tez Panavision chcialbym miec.
p.s. jakis rok temu przeoczylem piekny zestaw 35milimetrowych stalek Schneider'a pod Arri za smieszne pieniadze.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jakość w obrazku prawie bez różnicy. Jedyne czego się dopatrzyłem, to obrazek z L jest minimalnie bardziej miękki, ale i bokeh jest fajniejszy, delikatny.
Na ogromny plus za to dłuuuuugi i "gładziutki" focus-ring w obiektywach Cine.
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it