Spróbujmy więc podsumować dyskusję, określić co (na razie) oznacza magia FF w obszarze FF vs. cropa więc jakie różnice na zdjęciach można zaobserwować tylko z powodu różnej powierzchni matrycy FF i APS-C
Nie wchodzimy w technologię matryc (rozdzielczość, szumy, dynamika, odwzorowanie kolorów itd) gdyż może być
porównywalna zastosowana zarówno w FF jak i APS-C
Mamy więc dwie sytuacje porównując zdjęcie z FF ze zdjęciem z APS-C
1.
Te same warunki (obiektyw, przesłona, ogniskowa, odległość ostrzenia, ......)
Na zdjęciu z FF będzie więcej "świata" niż z APS-C.
W konsekwencji :
a. ta sama głębia ostrości na obu zdjęciach
b. części wspólne nierozróżnialne.
2.
Ten sam kąt widzenia, tyle samo świata na zdjęciach z FF jaki i APS-C
Aby tak było to trzeba (puszka APS-C)
- albo zmniejszyć ogniskową obiektywu
- albo zwiększyć odległość
W konsekwencji różnice na zdjęciach :
a. inna głębia ostrości, większa na APS-C
b. (na ogół) inna perspektywa
c. inny wygląd zdjęć "przy krawędziach", na zdjęciach z FF widoczny wpływ "gorszych" własności obiektywu (które zależą od odległości od centrum)
jakieś inne ?
jp