Film, który zrobił na mnie duże wrażenie

[mystek]

Kurde. Nie jestem kinomanem generalnie, ale na czas KSW Colloseum 2 kupiłem sobie Viaplay no i oprócz obejrzenia KSW korzystam z tej platformy. Kilka lat nie oglądałem filmów, ostatnio obejrzałem sporo na Viaplay (dokładnie w takiej kolejności): Ciche miejsce, Sicario, Sicario 2, Zwierzęta nocy, Czarne bractwo, Modlitwa przed świtem, Zaślepieni, Najlepsze lata, Kapitan Phillips, Moneyball, John Wick wszystkie części, Uprowadzona wszystkie części i dzisiaj włączyłem sobie Odmieńcy (Freaks) i kurde - nareszcie jakiś film, w którym muszę się skupić i główkować o co chodzi. Mega dobre kino S-F i robi wrażenie. Film rozwija się w fajnym tempie, opisy nie wskazują na nic wyjątkowego. Ogólnie wydaje się, że oglądamy jakiś dramat przeplatany thrillerem, a tu wychodzi kino science fiction. Warto obejrzeć!

[cauchy]

Chcesz pogłówkować o co chodzi, kto z kim itd to obejrzyj I sezon Dark (i na nim mozna skonczyc)

[Kolekcjoner]

Nie wiem czy to się tu łapie ale duże negatywne wrażenie zrobił na mnie film "Wiedźmin" - serial okazał się dużo lepszy. Natomiast chwalony serial "Wiedźmin" na Netfliksie mimo kilku przymiarek zupełnie do mnie nie przemawia.

Z filmów które oglądnąłem jednym tchem to serial "Czarnobyl". Niesamowicie klimatyczny.

[tomfoot]

Z filmów które oglądnąłem jednym tchem to serial "Czarnobyl". Niesamowicie klimatyczny.

To prawda. Też tak postrzegam ten serial. Aczkolwiek został on tak odebrany przez grupę wiekową 50+, czyli naszą, jak mniemam. Młodsze grupy wiekowe odbierały tę klimatyczność, tak jak ja odbierałem własną babcię płaczącą na filmach z Apolonią Chałupiec. Ciekawe kiedy pojawi się "Czarnobyl 2", w którym Avengersi uratują świat przed katastrofą.

[Leon007]

Mnie się z wyżej wymienionych podobał "Sicario". Ale "Sicario 2" już nie.

A "John Wick" classic tylko dlatego, że grał w nim Keanu i wkurzył się za potraktowanie pieska. https://www.youtube.com/watch?v=rOqUiXhECos

[zdebik]

"The Departed" - dobra obsada i akcja.
"The Shawshank Redemption" - j/w
"Pulp Fiction" - klasyka
"Terminator 2" - kalsyka
"Gran Torino" - polski akcent

Reszta jeśli reżyserem jest: Scorsese, Nolan, Tarantino, Ford Coppola, Stone lub Ridley Scott.

[mystek]

W Sicario zrobił efekt wow (takie małe "wow"), jak wjechali do Meksyku z tą nieświadomą agentką pierwszy raz i ciała wisiały na moście. To było niezłe, tj sama scena jak widać te ciała. Natomiast generalnie, jako film - dobry i w sumie nic więcej . I generalnie tworząc ten wątek miałem na myśli właśnie filmy "WOW", a nie takie "podobał mi się, jest to dobry film". Te wszystkie filmy co wymieniłem były właśnie dobre i obejrzałem oczywiście z miłą chęcią wyżynarkę Johna Wicka itp, natomiast film, jak film. Rambo też robił sieczkę z ludzi to już było.

Ten film "Odmieńcy" był właśnie takim filmem mega zakręconym, rozwój fabuły przedziwny, niespodziewany. To był efekt dużego WOW. Co do filmów "rzeźników" to moim ulubionym jest "Człowiek w ogniu". To jedyny film, który obejrzałem kilka razy z własnego wyboru. Kevina Samego w domu też obejrzałem kilka razy, ale narzucił mi to Polsat :P. No i Denzel Washington ogólnie jest świetnym aktorem, chyba moim ulubionym. Zawsze gra jakiegoś takiego gościa, co się mści za coś, albo ratuje kogoś sam się poświęcając.

[Leon007]

Nawiążę do wspomnianego Ridleya Scotta, ale przez wymienienie dwóch filmów jego brata, Tony'ego Scotta: Prawdziwy romans (True Romance) i Człowiek w ogniu (Man on Fire) *). To jest mój przykład filmów wow. Znam oba te filmy prawie na pamięć. I nie chodzi o rzeźnię **).

*) Jak przetłumaczylibyście ten tytuł na polski? "Człowiek w ogniu" brzmi nieco jak "wirujący seks".
**) Warto obejrzeć film Polańskiego o tym tytule.

--- Kolejny post ---

Zaś filmem wszechczasów jest dla mnie "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" (C'era una volta il West, Once Upon a Time in the West).

[cauchy]

Ach Claudia Cardinale, Angie Dickinson, Lauren Bacall, Loren, Bardotka, inne divy złotej ery hollywood… gdzie są teraz takie aktorki?

[Shadow]

Dla fanów horrorów polecam serial Stamtąd (From). Bardzo mnie wciągnął w przeciwieństwie do wspomnianego wcześniej Dark.