Ktoś korzysta?
już od dłuższego czasu fejs bombarduje mnie Denoisem i Sharpenem, wiadomo, ludzie w commentach się podśmiechują, ale jednak postanowiłem sprawdzić denoise. I Wow, naprawdę fajnie to działa. Sharpen po kilku użyciach odpuściłem - z włosów robi kaszanę. Jeszcze z ciekawości dziś spróbowałem Gigapixel, dla kilku portretówek - kolejne wow, naprawdę nieźle to działa. Zwłaszcza na małych, starych obrazkach, robionych jeszcze naście lat temu w rozmiarze 600x800.

Moze jakieś tipy? zakupiłem na razie Denoise. Zobaczę jak to się spisze.