Hej, wymieniłem starą R-kę na R5 i trochę jestem rozczarowany tym co oferuje sprzęt za 2 x więcej kasy, a szczególnie ile mam nowych problemów. Że gówniany AF to już nawet nie wspomnę, ale ostatnio robiłem serię zdjęć ptaków w trybie serwo i seryjne szybkie klatki. Okazało się, że w serii ok. 700 zdjęć, aparat nie zapisał mi ok. 230 zdjęć (nie dość że dokładnie pamiętam akcje to na potwierdzenie mam dziurę w numeracji, czyli kolejne zdjęcia mają numerki 2341 i następe 2572 - brakuje całej masy klatek. Zapisywałem na stosunkowo szybka kartę SanDiska, ale typowe SD, nie CFEX. Czy ktoś się z tym spotkał? czy da się jakoś zabezpieczyć przed tym? W starych Canonach jak się kończył bufor, to po prostu aparat nie pozwalał robić kolejnych zdjęć, a tu? masakra jakaas ta puszka....