to bedzie najtansze rozwiazanie , ale nie wiadomo czy najlepsze z punktu widzenia jakosci obrazowania.
Taniej moze wysjc obiektyw 50 1,8 , ale jednak ma nizsza rozdzielczosc od 50 1,4 usm.
tutaj masz nieznacznie drozsza sigme 50 1.4 ex , ktora lepiej rysuje od canona na otwartej przyslonie , co ma znaczenie w fotografii astro.
https://www.ebay.de/itm/Sigma-EX-50m...IAAOSwmeNeUpSs
ok 650 zl jak na razie , ale pozostaly jeszcze 4 dni.
Canon ma jedna paskudna przypadlosc - optyka pracuje niesymetrycznie.
nie wiem czy to dotyczy kazdego egzemplarza , wszystkie pomiary powierzchniowe rozdzielczosci jakie widzialem wykazywaly zdecydowanie nizsza rozdzielczosc w jednym z brzegow niz w pozostalych - to byla znaczna roznica. Ja kiedys to pomierzylem - rzeczywiscie tak tez bylo .
to jest jednym z powodow, byc moze najpowzaniejszym niepewnej pracy AF. Asymetra bardzo utrudnia lub wrecz uniemozliwia prawidlowa nastawe odleglosci.
Ale mniejsza o to . Zanim, zdecydujesz sie na naprawe , poszukaj jeszcze S 50 ex dg. Dostaniesz na tej samej przyslonie ostrzejsze obrazy , lub bedziesz mogl nieco bardziej otwierac przyslone. moze to bedzie w tej systucji najlepsze wyjscie ?
Przy upadku z takiej wysokosci , ze rozsypala sie mechanika , szansa iz optyka nie ulegla przestawieniu jest minimalna - to musialby byc cud.