Witam, posiadam następujący problem, zakupiłem niedawno przez allegro za kwotę około 8tys. złotych aparat fotograficzny (na gwarancji sklepu do 08.2021), jednak po pewnym czasie zorientowałem się, że numer seryjny wybity na obudowie aparatu nie zgadza się z numerem seryjnym płyty głównej (jest to widoczne w danych exif aparatu). Postanowiłem zatem odesłać do sklepu aparat na reklamacje, stwierdzono iż nie widać na nim śladów ingerencji i że taki stan rzeczy najprawdopodobniej miał miejsce już w trakcie zakupu przez poprzedniego właściciela, odesłano mi aparat i zmienioną kartę gwarancyjną na której widniały już dwa numery seryjne, niemniej jednak samego aparatu nie doprowadzono do należytego stanu rzeczy, ani nie wymieniono go na egzemplarz w którym wszystko się ze sobą zgadza...

Uznałem, iż takie rozwiązanie to zamiecenie sprawy pod dywan i zareklamowałem aparat raz jeszcze powołując się na niezgodność towaru z opisem i z umową, zabezpieczyłem się również pozyskując od poprzedniego właściciela pisemne pełnomocnictwo do roszczeń z tytułu ustawowej niezgodności towaru z umową.

Reklamację odrzucono z powodu, iż nie ja jako pierwszy kupiłem od nich aparat i że pełnomocnictwo nie ma żadnego znaczenia, twierdzą że towaru nie mogą dla mnie ani naprawić ani wymienić, gdyż nie jestem do tego uprawniony bo gwarancja jest nie na mnie, próbowali mi za to pójść na rękę wydłużając mi okres gwarancji (więc co, to już mogą dla mnie zrobić..?).

Co zatem powinienem zrobić, poprosić pierwszego właściciela o reklamowanie sprzętu w jego imieniu, czy mu go w ogóle zwrócić?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.