Bechamot, weź się czep tramwaju! To nie jest nasadka, ale zintegrowany celownik, posiadający funkcję dostępną w innych celownikach dopiero po podłączeniu stosownej nasadki, a więc umożliwiający robienie rzeczy niemożliwych bez tej nasadki, czyli ułatwiający pracę WŁĄCZNIE Z NASTAWIANIEM OSTROŚCI, bo trudno ją nastawiać, gdy się nie kontroluje w żaden sposób obrazu na matówce.