Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Co na początek do 1200 zł?

Widok wątkowy

  1. #1

    Talking Co na początek do 1200 zł?

    Cześć!

    Fotografią interesuję się ponadprzeciętnie od dłuższego czasu. Zwykle fotografowałem produkty na sprzedaż (na własne potrzeby) smartfonem (Redmi Note 4) i zarówno sam proces "strzelania" oraz późniejszej obróbki (dbrobne poprawki w GIMPie) były dla mnie przyjemnym doświadczeniem.

    Od paru miesięcy zacząłem pracować w fotografii produktowej i tu nastąpił pierwszy kontakt z dedykowanymi urządzeniami do cykania fotek - w moim przypadku lustrzankami. Jako "świerzak" cykam na leciwym już Canonie 500D, ale w firmie mamy jeszcze jakiegoś Nikona z serii "entry-level", Canona 80D oraz jakiegoś Lumixa do filmów.

    Gdy zacząłem cykać firmowym Canonem 500D (który ma już na koncie prawie 100k fot i o dziwo dalej służy), od razu spodobał mi się ten "experience" w cykaniu fotek "profesjonalnym" aparatem. Sprzęt stary, podniszczony, czuć budżetówką, ale i tak lata świetlne w przód względem mojego smartfona. Ciepło mi się zrobiło, gdy nadesza okazja na cykanie 80D - w moim przypadku niebywałe uczucie - ta jakość wykonania, masywność, dodatkowy wyświetlać mono, dźwięk i wibracje migawki... Generalnie już ogromną przyjemnością było samo trzymanie tego sprzętu.

    Postanowiłem w końcu, że zakupię w końcu jakiś porządny aparat i sprawdzę czy załapie tego "fotograficznego bakcyla". Wybór kieruję ku lustrzance Canona z dwóch powodów - wszystkie z wymienionych wyżej urządzeń miałem przynajmniej przez chwilę w rękach i Canon najbardziej mi odpowiada ergonomią, a bezlusterkowce wydają mi się jakieś takie bezpłciowe. To trochę tak jak ze starszą motoryzacją - niby nowsze modele mają ładniejsze kształty, są wygodniejsze, lepsze wyposarzenie itd., ale te oldtimery mają jednak to coś co przyciąga je do siebie. Myślę, że póki nie zacznę latać z aparatem 24h/7, wolę czerpać większą przyjemność z samego procesu strzelania zdjęć oraz urzytkowania sprzętu pomimo mniejszej wygody czy jakości zdjęć.

    Generalnie skłaniam się ku Canonowi 60D - starszy brat 80D, więc posiada większość cech, które podobały mi się w 80-tce. Parę znanych mi osób go wymieniło stąd zainteresowanie tym konkretnym modelem. Celuję więc jak widać w segment semi-pro.

    Budżet jaki posiadam na korpus to 1200 zł (szukam używek), jestem osobą wrażliwą na stan wizualny urządzenia, dlatego szukam urządzenia zadbanego.

    Jestem "napalony" na 60D, ale przed zakupem chciałbym dowiedzieć się o wszystkich możliwych opcjach - rozważę każdą propozycję, niezależnie od tego, czy w pełni będzie spełniać moje wymagania. Wiem, że bardziej opłaca się zainwestować w lepsze szkło, dlatego prosiłbym, aby wszelkie propozycje "łatwo mieściły" się w założonym budżecie, chyba że na prawdę będzie warto.

    Co mam zamiar pstrykać?
    - pomniejsze krajobrazy,
    - architekturę
    - portrety,
    - okazjonalnie też produkty (tu głównie w pomieszczeniach z dobrym dostępem słonecznym).

    Filmami obecnie nie jestem zainteresowany.

    Jestem pewien, że wielu z Was mogą nie wróżyć mi przyszłości w fotografii, skoro bardziej zależy mi na przyjemniejszym dla oka sprzęcie niż na owocu swojej pracy. Może i chleba z tej mąki nie będzie, ale zależy mi na tym by zapewnić sobie na początku dodatkową motywację do robienia zdjęć (lubię używać/bawić się somplikowanymi sprzętami elektronicznymi) poprzez kupo aparatu, który da mi frajdę z samego użytkowania.

    jeszcze gwoli ścisłości, nie zamierzam robić zdjęć w automacie, lecz przysiąźć do tego na poważnie - manual, RAW, obróka w Lightroomie; także propozycja kupna lepszego smartfona nie wchodzi w grę.


    Z góry Dzięki za pomoc.
    Ostatnio edytowane przez Coven ; 20-04-2019 o 12:10

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •