w "naszym" kółku jest 500d i dzieciaki robią tym wszystko, łącznie z pracą w studio(wraz z 17-85 - trochę mydlany i całkiem niezłe 50mm f1.8) Do tego zwykły kit, ale wolą używać 17-85.
Moim skromnym zdaniem 450d jest na obecną chwilę za kiepski - ma go jeden uczeń i widać różnicę gdy trzeba coś wykadrować z całości.
Zamiast 40d czy też 450d już lepiej 50d lub całkiem dobrze 60d i obiektyw 17-50 (lub 17-55) ze światłem 2,8. Teraz dzieciaki nie chcą startować od zera, bawiąc się złomem typu zenit czy inna analogowa practica - i bardzo dobrze. Ostatnio przez przejściówkę z ciekawości sprawdzałem 50mm practiki i zooma też practiki 28-200mm. W obu przypadkach jakość jest słaba. Gorsza niż obecne kity 18-55. W "normalnych warunkach oświetleniowych" zdjęcia do oglądania na ekranie lub wywołania 15x21cm z większości lustrzanek wyjdą podobne - różnice zaczynają się gdy zaczyna brakować światła.
Z 5d może być taki problem, że .... nie skorzysta z niczego od swoich kolegów, bo pewnie nikt nie ma szkła do pełnej klatki poza 50mm. A kupowanie dobrych szkieł pełnoklatkowych to inna półka cenowa.