Candar, ja tam nie wiem jak Canon, bo tu sie narzeka na kundelki, ale nikoniarze generalnie sa kundelkami zachwyceni. Większość osób, która używa sprzetu zawodowo uzywa D810 i D850 a one mają 36-45 Mpx. Sigmy ART tu wygrywają ostrością zdecydowanie, a zoomy Tamrona G2 są 2x tańsze od Nikkorów. Więc nie pisz, że puszki N sa nieatrakcyjne dla szkieł systemowych i pozasystemowych. To jesli mowa o lustrzankach. Co do bezluster. W sobote, przedwczoraj bawiłem się Nikonem Z7 z Sigmą ART 85/1.4, chodzi to jak na lustrzance. Kilka tygodni temu z kolei Canon R działał mi tez bezproblemowo z L-ką na przejściówce.
Byłem przekonany, że AF będzie zdecydowanie gorszy niż w lustrzankach, a tak nie jest. Już dziś, a nie za 2 lata jest fajniejszy od lustrzankowego jak ktoś uzywa One shot, bo jest tak samo szybki jak w lustrzance, a ma pola porozmieszczane po cąłym kadrze, czyli ma przewage nad lustrzanką. Co do śledzenia sie nie wypowiem, było dobrze ale za krótko obcowałem z aparatami by móc je wychwalać czy dyskwalifikować. Ale na pewno nie ma tragedii, szczególnie jeśli sie patrzy jak słaby AF maja niższe modele Canona, szczególnie na punktach skrajnych bocznych, których nikt w lustrzankach w servo nie używa. W bezlustrze może.