Fotografia portretowa - sposob by dorobic? + sprzet

[słowiczek]

Lud może mamy ciemny, ale markę wyrabiasz sobie jakością. Nie może być tak sobie. Albo tworzysz fotografię, albo robisz pstryki. Sprzęt? W tej kasie dedykowane używki, ale przede wszystkim wymagana jest właściwa ocena umiejętności, szlifowanie warsztatu i zaangażowanie. Takich rzeczy nie robi się na pół gwizdka. Pozdrawiam i powodzenia w spełnieniu zamiarów.

[GalaktycznyMuczaczo]

jezeli chcesz zobaczyc jak bardzo będzie się to kręcić, wrzuc swoje fotki , daj ogłoszenie i czekaj na odzew i zobaczymy ile tych "portretowych" sesji zrobisz , jak bedziesz mial zainteresownie to inwestuj, jak nie to rob co chcesz bedziesz mial rozeznanie jak bardzo twoje "tak sobie dorobie" sprzeda się. Życze sukcesów

[zdebik]

Sprzetem sie nie musisz przejmowac! Ogarnij za to warsztat.

Co do ciemnego narodu... w pracy placimy za zdjecia produktow okolo 10 funtow szt. Czesto sa robione 400d z 18-55.

Kup jakies lampy i zapanuj nad nimi. Dorzuc troche emocji i bedzie git. To klient zweryfikuje Twoje zdolnosci a nie sprzet czy forum. GL&HF

[GalaktycznyMuczaczo]

Sprzetem sie nie musisz przejmowac! Ogarnij za to warsztat.

Co do ciemnego narodu... w pracy placimy za zdjecia produktow okolo 10 funtow szt. Czesto sa robione 400d z 18-55.

Kup jakies lampy i zapanuj nad nimi. Dorzuc troche emocji i bedzie git. To klient zweryfikuje Twoje zdolnosci a nie sprzet czy forum. GL&HF

tylko ze w tym wypadku tutaj nie jest mowa o produktach, a o portretach, zresztą, mysle ze kazdy ktory zarobkowo zajmuje sie fotografią zna rynek i wie ze raczej takimi działaniami daleko sięnie zajdzie. Nigdy klient nie pytał mnie o sprzet ani o szkoły foto, wyciagam album, portfolio, wszystko w druki siadam gadam i opowiadam. Portfolio to podstawa bez tego to mozesz konczyć kursy gdzie chcesz i miec ajki tylko wymarzysz sprzęt a i tak bedzie lipton. Zreszta nie tylko dobre portfolio a i dobrze lokowana strona, działajacy fb z ludzmi ktorzy dziela sie linkami , ogloszenia w dobrych miejscach, itp itd czasem widze takich fotoziutków ktoryz do dziś robią całą fote w fb a np kwiatek w kolorze a zlecen maja tyle co niejeden z nas by pozazdroscił

[r_m]

czasem widze takich fotoziutków ktoryz do dziś robią całą fote w cb a np kwiatek w kolorze a zlecen maja tyle co niejeden z nas by pozazdroscił

Właśnie o tym pisałem, najważniejsza jest nie kupa sprzętu tylko znalezienie kogoś, kto chce zapłacić

[GalaktycznyMuczaczo]

Właśnie o tym pisałem, najważniejsza jest nie kupa sprzętu tylko znalezienie kogoś, kto chce zapłacić

nie chce nic mowic ale to jest akurat najtrudniejsze. to zawsze w glowie jest takie piekne , ze strzele sesje tu sesje tam, cos tam obrobie, wrzuce na fb i potem ziomale sie zjaaraja , znikad znajda sie kleinci i sobie dorobie

[zdebik]

tylko ze w tym wypadku tutaj nie jest mowa o produktach, a o portretach

Aha czyli fo portretow jedynie 5D3 i 85 1.2?
Panie, portret to nie tylko plytka glebia ostrosci

[GalaktycznyMuczaczo]

Portfolio to podstawa bez tego to mozesz konczyć kursy gdzie chcesz i miec ajki tylko wymarzysz sprzęt a i tak bedzie lipton.

niewiem czy doczytałes do toego zdania? nigdzie nie napisalem ze tylko FF i L'ki to podstawwa, sam nie mam zadnej i jakos zyje tutaj odnioslem sie do towjego zdania na temat fotografii produktowej ze to fajny zestaw bo wystarczy przykmnac szkło, dac swiatło i stół bezcienieowy i moznacykac te podstawowwe foty na allegro tzw. W przypadku portretów wielokrotnie chce sie uzyskać dany efekt i to nie tylko poprzez GO, małą czy dużą ale przez to jak w danej ogniskowej nasze tło się zacieśni względem tego co mamy w obiektywie, bo jak wiemy zdjęcie na 20 mm zrobione z takiej odległosci aby była twarz skadrowna tak jak w przypadku 85mm da nam kompletnie inne tło ito nie tylko pod względem GO. duzo by mozna spekulować jest kilka prostych rzeczy

-sprzet to nie wszystko, ale warto miec lepszy niz gorszy
-super sprzęt nie nadrobi braku wiedzy
-poteżną wiedzą nie sprawisz żeby iso mniej szumiło albo zeby zdjęcia były bardziej ostre (pomijam tutaj odszumianie w programach itp, mowie o tym ,ze czy to ja czy moja matka zrobi zdjęcie, to na iso 3200 tak będzie ono takie samo to samo jak zaloze szkło, przmknę do f5.6 tak nie ma to znaczenia kto robi zdjęcie bo ostrosc jest zalezna od sprzetu)
- klienta zachwyci się zdjęciami jakie sie robi a nie ile wydalo na sprzęt, jeszcze nie mialem kogos kto powiedzial ze wymogiem są L'ki w moim plecaku
w sumie to znalazło by sie ich uzo wiecej mysle, najwazniejsze to chyba znac mozliwosci sprzetu, znac swoje mozliwosci , mierzyć wyzej i dalej i caly czas sie rozwiajc tak aby kazda nastepna sesja byla wg nas lepsza

[Kania]

Czytałem gdzieś ktoś szukał sposobu na dokształcenie się w wideofilmowaniu. Potrzebował praktyki i wymyślił, że będzie jeździł z kamerą po przedszkolach gdzie są małe dzieciaki. On się uczył a dzieciaki zawsze miały wielki ubaw.

Do pełnego szczęścia to jeszcze trzeba zrobić tak aby ktoś chciał zapłacić. Jakieś spotkania, wyjazdy młodzieży, zdjęcia klasowe ... pokombinuj.

Mój znajomy trzaska świetne foty starym 300D

Jak ciebie czytam... nie wydawaj za dużo na sprzęt bo się szybko zniechęcisz.

Jak ktoś wcześniej dał pomysła z fotkami za 1 zł: "zniszcz" konkurencję fotkami za 1 zł utrzymaj niską cenę kilka lat aż w okolicy się pozamykają potem ceny w górę ... hehehe

[GalaktycznyMuczaczo]

Jak ktoś wcześniej dał pomysła z fotkami za 1 zł: "zniszcz" konkurencję fotkami za 1 zł utrzymaj niską cenę kilka lat aż w okolicy się pozamykają potem ceny w górę ... hehehe

i co miesiąc 1000zł zusu do tego amortyzacja sprzętu, ubezpieczenie aparatu ,podataki, dojazdy do klienta, mysle itp itd, dalej idąc tym torem, skoro "kilka lat" bedzie cykał foty za tzw złotówkę to myslisz ze klienci z polecenia ktorzy zadzwonią chętniesię zgodzą na zdjęcia jezeli krzyknie cenę np 100zł? przeciez to 100% więcej . Zaniżanie ceny od początku swojej działąnosci nie jest dobrym rozwiązaniem gdyż później klient ktory do nas przychodzi chce cene jaką otrzymał kto inny, a potem płacz bo w sumie jest biznes ale nierentowny, wręcz trzeba do niego dokładać.

Największym problemem w dzisiejszych czasach jest to że sprzęt foto jest relatywnie tani, i kazdy moze sobie kupic tzw lustrzankę i być "fotografem" więc dlaczego rodzina ma płacić za sesję która będzie wyglądac w miare przeciętnie, skoro ojciec czy matka mogą sobie kupić fajne lustro i tez strzelac foty, i to dosłownie latami , o kazdej porze dnia i nocy i na wszystkich imprezach.

Fotografa wynajmuje się zazwyczaj na specjalne okazje, ślub,chrzest,pierwsza komunia, studniówka, sesja ciążowa . Jednakże wtedy klienci szukaja bardzo dobrych zdjęć a nie "jako takich" bo w sumie już płacą to chcą mieć jak najlepszą jakość . Do przedszkola przyjezdza mama albo tata wyciąga komórkę , kreci film telefonem, robi iphonem kilka zdjęć z imprezy i wsio, dla nich spoko, są foty, są wspomnienia.

Wracając do kilku lat pracy. Są ludziek torzy wzieli dotacje na działaność i po pierwszym przymusowym roku zamykali dzialanosc , nie dlatego ze im sie nie chcialo a dla tego ze nie mieli zlecen, bo jednak sprzęt nie zalatwil wszystkiego , a ty tutaj koledze proponujesz pare lat pracy za niską stawkę... Niewiem czy żartujesz , ale jeżeli nie to moze nie warto robić tzw nadzieji, bo do spraw zawodowych moim zdaniem lepiej podejść na spokojnie, po wylaniu kubła zimnej wody na głowę, a nie na HEJ ZROBIE FOTY ZA ZETA, TAKA KLIENTELA UHU .

Generalnie kolega zrobi co chce, ja wciaz zycze powodzenia, nie staram się zgasić, bardziej tutaj wypowiadam się zeby naprostować pewne kwestie których wiele osób nie bierze pod uwagę w momencie gdy decydują się na wykonywanie sesji foto za pieniądze.