W piątek 8 maja Canon Polska maila o treści:
Witam,
w związku z konkursem Canon Cashback zostały rozesłane drogą pocztową
deklaracje PIT-8c. Otrzymałam na Pańskie nazwisko przesyłkę zwrotną z
notatką iż list spotkał się z odmową przyjęcia przez adresata. Aby uniknąć
problemów związanych z niezłożeniem dokumentu w Urzędzie Skarbowym przesyłam
kopię w załączniku. Rozliczenie należy jak najszybciej złożyć w odpowiednim
US poprzedzając tę czynność czynnym żalem.
Pozdrawiam,
Jxxxxx Pxxxx (imię i nazwisko ukryłem)
Kwestia samego listu jest tu akurat drugorzędna - nie otrzymałem go ale to musi wyjaśnić sobie Canon Polska z Pocztą Polską.
Ponieważ nie brałem udziału w żadnym konkursie poprosiłem o przesłanie informacji o nim (w szczególności jego regulamin).
Oczywiście przesłany mi regulamin "konkursu" nigdzie nie zawierał słowa konkurs i jak w kolejnym mailu to przyznał inny pracownik Canon Polska: była to promocja.
Poprosiłem o wyjaśnienie na jakiej podstawie uważają, ze powinienem odprowadzić podatek od uzyskanego zwrotu w ramach CashBack.
Dostałem odpowiedź:
Nie był to konkurs, tylko promocja, ale decyzją naszego działu księgowości przyjęliśmy zasadę opodatkowania tych przychodów niezależnie od wysokości zwrotu i wystawiania klientom PIT-u.
Przykro mi, ale każdy uczestnik promocji jest zobowiązany do zapoznania się z regulaminem i jego przestrzegania. Jeśli ktoś nie zgadza się z zapisami regulaminu nie powinien brać udziału w promocji.
Nadal Pan z Canon Polska odpowiedział na jakiej podstawie uważają, że powinienem zapłacić podatek. Regulamin promocji nie jest wykładnią prawa podatkowego. Przerzucanie odpowiedzialności na klientów, delikatnie mówiąc, źle świadczy o podejściu do klientów.
Nie rozumiem czemu konkretnie ja podlegam obowiązkowi podatkowemu, z tytułu uzyskania zwrotu części ceny nabycia Produktu Promocyjnego w postaci kwoty pieniężnej(sformułowanie z regulaminu promocji) skoro ta kwota wynosi 200zł. Według art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT, wolna od podatku jest wartość wygranych w konkursach i grach organizowanych i emitowanych (ogłaszanych) przez środki masowego przekazu (prasa, radio i telewizja) oraz konkursach z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu, a także nagród związanych ze sprzedażą premiową - jeżeli jednorazowa wartość tych wygranych lub nagród nie przekracza kwoty 760 zł.)
Sugestię bym nie brał więcej udziału w promocjach firmy Canon przyjmuję i obiecuję, że się do niej zastosuję.
Mam pytanie do forumowiczów: CO MAM DALEJ ROBIĆ?
Najwyraźniej Canon Polska nie postarał się o opinię prawną w zakresie odpowiedzialności podatkowej beneficjentów promocji. Cłą odpowiedzialnośc za forzliczenie z fiskusem przerzucja na nas - klientów.
Według mojego rozeznania (wujek google i podobny case bankowego cashbacku) jestem przekonany, że mam rację.
A co Wy zrobiliście - podejrzewam, ze co najmniej kilka osób z forum skorzystało z promocji.
Pozdrawiam.
E.T. (świeżak na forum)