Da radę zestaw za 4000 zł ?

[GalaktycznyMuczaczo]

nikt nie polecił jakoś specjalnie 60D , ani 650d , dwie osoby 50d, dwie osoby 5d , chyba 2 7d ale kolega i tak swoje , mysle ze jezeli wybierzemy ci obiektyw to i tak wybierzesz taki jaki chcesz tak wiec ja powiem ci weź bez stabilizacji bo i tak niewiesz przy jakich czasach one działaja , mysle ze podstawowa wiedza w tym zakresie rozwiała by twoje wątpliwości i mozliwe pozwolila zaoszczędzić w budżecie

[Cichy303]

Przeczytałem wszystko i bardziej polecają 60D. 50D nie nagrywa filmów i już jest nie do kupienia jako nowy. Jednocyfrowych nie biorę pod uwagę. Kieruję się głównie ceną sprzętu nowego. Wczoraj byłem na weselu, fotograf też polecił 60D nad 650D. Nie mam dostępu do różnych aparatów i obiektywów. Za punkt odniesienia mam tego sony z tamronem, którego używałem. Wcześniej używałem tylko kompakty, Canon A620 bez stabilizacji nie ustępował jak dla mnie kompaktom z podobnej półki ze stabilizacją. Jak czas naświetlania był poniżej 1/50 cykałem od razu 2-3 zdjęcia, na ogół przynajmniej jedno wychodziło ostre, albo szukałem czegoś o co można aparat oprzeć. W A650 stabilizacja niby była, ale jak dla mnie różnicy nie było żadnej. Pytam więc jak to wygląda w lustrzankach. W tym Sony DSLR-350 (ze stabilizacją) do iso 400 zdjęcia były ok, w 60D (bez stabilizacji) iso wg testów dużo mniej szumi, więc być może nie odczuje różnicy. W kompaktach nawet na iso 200 już było znacznie gorzej, więc zawsze robiłem na 100 i szukałem czegoś do oparcia a dogodności stabilizacji nie odczułem.

[GalaktycznyMuczaczo]

Przeznaczenie... tylko statycznie. Tele bym chciał, ale w przyszłości. Fotografuje w 30% w domu - syn, żona, oraz wyjazdy, ktoś na tle czegoś, nieraz widoczek, nic specjalistycznego
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, obadam te propozycje jutro, natomiast wstępnie jak patrzyłem cenowo, to Canon trzy lub dwucyfrowy. W Tamronie, który używałem jest stała przysłona, nie miałem okazji używać podobnego obiektywu ze zmienną, jak większość canonowskich, ale że profesjonalistą nie jestem to pewnie nie zauważę w tym większej wady.

Jeżeli potrzebujesz aparatu do takich zastosowań to czy to bedzie 650d czy 60d bez różnicy ale skoro koleś na ślubie ci powiedział ze lepiej TP napewno lepiej bierz 60d plus colokwiek i zrobmy standard na forum, załóż galerie , wrzuc kilka fot , dostan krytykę i juz nie wróć ale ja co życzę dużo dobrego

[becekpl]

bądź bardziej pro i weź 70d

[adam1004a]

mam 70d i 5Dc i powiem krótko do takich zastosowań 5Dc + fajne szkło. tu na forum ktoś sprzedaje fajne 5Dc, a jak ma być tani to do tego sigme 24-70 2.8 na start, lub stałkę 50mm i jest czad. co do gabarytów i wagi sprzętu to hmm......
ja mam do 5Dc dwie stałki 50mm i 90mm i jest rewelacja - pełen spazm.

wczoraj robiłem fotki na komunii (jako amator) na dwa korpusy 5Dc z tamronem 90VC i 70d z sigma 18-35. Fakt 5Dc dłużej łapał AF, ale fotki - rewelacja. dzieciaki nie biegały więc 5Dc dawał rade (czasem się gubił). za 4 tys zł jak nie masz ciśnienia to da się kupić fajny zestaw. ja 5dC kupiłem za 1400zł (85 tys wyzwoleń migawki), tamron 90 2.8 VC za 1500zł i sigme 50 1.4 EX za 1200zł - zestaw poezja i warty każdej złotówki.

APS-C jest ok, ale jak weźmiesz w łapy FF to APS-C będziesz traktować jako backup. Wiem co mówię, bo mam spasiony zestaw APS-C i stary FF

[zdebik]

Kup 60D nowke sztuke, 5D mial problem z lustrem, ktorego we wrzesniu juz za free nie naprawisz (jesli wystapi).

FF dobry, ale wiekszosc osob nawet nie zobaczy roznicy. AF w nowszych cropach bedzie lepszy seria XXD.

[adam1004a]

jak kupisz 5Dc z przebiegiem 50 tys to problem lustra już wystąpił albo nie wystąpi. 60D to w mojej ocenie słaba puszka. to jest jak z zakupem auta, możesz mieć nowego malucha, albo starego mercedesa. co do trwałości można polemizować. ja z dzisiejszą wiedzą kupowałbym 5Dc, pomijając etap z 70D, tym bardziej, że ta puszka zrobiła się tania. Jedyne w co warto inwestować to w szkło, puszkę prędzej czy później zmienisz, a dobrego szkła się raczej nie sprzedaje
W mojej ocenie system FF będzie tanieć (rynek wtórny)

[Cichy303]

bądź bardziej pro i weź 70d

Właśnie tak chyba zrobię, będzie więcej niż 4 koła, ale to norma.

Zrozumiałem, że u Was, profesjonalistów podstawa to stałka. Dla mnie nieprofesjonalisty stałka to za rok...
Tamron 28-75 f/2,8 bez stabilizacji do 60d/70d, co o tym sądzicie?

70d z sigma 18-35

Oczywiście nie używałem, tylko poczytałem, podobno cud malina, ale nowy drogi i zakres ogniskowych zupełnie inny niż tamron, którego używałem i które na początek potrzebuję.

[RobertON]

Tamron 28-75 f/2,8

Tamron ma kąt "widzenia" 75.4 - 32.2 stopnia, a to na cropie zbyt wąsko. To był niegdyś mocno polecany obiektyw do FF.
Do cropa niższy zakres od 17-18 jest bardziej przydatny, a tu wybór jest spory, począwszy od KIT-a nowego canona 18-55 STM, 18-135...
Możesz poszukać tamrona bez stabilizacji - Tamron SP AF 17-50mm f/2.8.

http://www.the-digital-picture.com/R...mp=1&APIComp=0

[5pirit]

"Cichy303" - pod 70D nie bierz Tamrona 28-75mm bo tak naprawdę pod CROPem będzie to 45-120mm co będzie raczej za wąskie z dołu.

Pod 70D tylko i wyłącznie coś co zaczyna się od 16-17 i kończy na 50-55. Śmiało mogę polecić Sigmę 18-35mm ze stałym światełkiem, super szkło a używki (ciągle na gwarancji) można było dostać całkiem niedawno za ok. 2200zł.