Co do Saturna... Przez internet kupiłem od nich chyba jednego z ostatnich Canonów 5D2. Obawiałem się ciut, że będzie powystawowy itp... Otóż przyjechał do mnie aparat z przebiegiem 0 (słownie ZERO) klatek. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, a brałem puszki z renomowanych, branżowych - fotograficznych sklepów. Drugie doświadczenie z Saturnem: wakacje w Krakowie i ich sklep w Galerii Krakowskiej. Tak przygotowanego merytorycznie personelu nie spotkałem nigdy wcześniej.
Wracając do 50-tki. Warto mieć tą ogniskową. Jednak jako szkło do wszystkiego na pewno się nie sprawdzi, a szczególnie przy cropie. Pamiętam jak lata temu przesiadłem się z analogowej 5-tki na cyfrowego 10D i jedynym szkłem jakie miałem była 50-tka. To był KOSZMAR. Było wręcz boleśnie ciasno.