Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
napiszę słowa które kiedyś słyszałem (o niższych marżach niż 10%) - "10-35% (tu wstaw swoją niska marżę ja słyszałem o 6% ) to spory narzut, trzeba zarabiać obrotem a nie marżą" (przy 35% to nawet ja to samo powiem bo tragedii nie widzę" - ale nie mam pojęcia jaki to produkt - więc tak naprawdę to nie wiem o czym piszę).
Obniżka marży nie ma sensu ekonomicznego bo:
- potencjalny wzrost obrotu nie skompensuje spadku marży ze względu na ograniczony popyt (to nie jest sprzedaż dla osób fizycznych)
- jeśli obniżę ceny przyciągając tym samym do siebie dotychczasowych klientów konkurencji - spowoduję tym samym wojnę cenową na której tylko mogę stracić.
Konkurencja to firmy kilku-kilkunastokrotnie większe, więc i możliwości walki cenowej również nieporównywalne. Patrz minimalny narzut w hurcie i w detalu i wyciągnij wnioski.

już się przyjrzałem takie samo benro jak u nas w sklepach to kawałek aluminium ze śrubą (to nie jest mechanika kwantowa) identyczne u nas sprzedają, ale jak porównuję benro z sunwayfoto to widać różnicę - w sunwayfoteo mają lepsze obrabiarki.
Przykład z życia wzięty: zdarzyło mi się chińskie śruby prawie zerwać, tj. wystąpiło znaczne rozciągnięcie materiału (wydłużenie + przewężenie na środku). Wprawdzie nie jestem ułomkiem, ale nie mam też pary w ręce jak kowal...
Dużo mam takich przykładów chińskiej "jakości", ale musiałbym się rozpisać bardziej niż ja chcę pisać i pewnie też wy chcecie czytać :-)