Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Canon EOS 500d i złamay jack od zdalnego pilota, którego część została w gnieździe

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Odp: Canon EOS 500d i złamay jack od zdalnego pilota, którego część została w gnieźdz

    Cześć, idąc za Waszymi radami najpierw spróbowałem złapać to porządnym klejem do butów. Może gdyby jack nie ułamał się i nie został głęboko w porcie, to końcówka by wyszła, bo rzeczywiście klej złapał. Czuć było, że trzyma.
    Idąc za radą postanowiłem rokręcić aparat i dostać się do portu od du_py strony. Najgorszy moment to zdjęcie pokrywy. Siedzi mocno i jeśli człowiek nie wie, jak się za to zabrać, to może narobić sobie problemów - złamać ją. Warto obejrzeć filmiki na sieci. Mnie pomógł ten: https://www.youtube.com/watch?v=uVS5k9OKRtw. Moment, o którym mówię, to 1:48s. Reszta to już śrubki i taśmy. Z tym trzeba delikatnie. Kiedy dobrałem się do portu, to pozostałość jacka wypchałem cienkim wkrętaczkiem od środka na zewnątrz. Tak jak to weszło. To co pozostaje do sprawdzenia, to czy zdalne wyzwalanie działa. Nie mam jacka pod ręką.

    A tak wygląda pęknięty jack.
    Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 1c9cef0c54386.jpg

    Dzięki za pomoc, pzdr.

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    592

    Domyślnie Odp: Canon EOS 500d i złamay jack od zdalnego pilota, którego część została w gnieźdz

    Cytat Zamieszczone przez kanionek Zobacz posta
    Cześć, idąc za Waszymi radami najpierw spróbowałem złapać to porządnym klejem do butów.
    Porzadny klej do butow jest klejem do ... butow .Akurat kompletnie nie do zastosowania w tym momencie. No , ale skoro sie udalo w inny sposob - pogratulowac!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •