Pograj sobie w te gierki od Wacoma. Bardzo szybko pozwalają się oswoić z urządzeniem![]()
Pograj sobie w te gierki od Wacoma. Bardzo szybko pozwalają się oswoić z urządzeniem![]()
Dzięki za podpowiedź, od wczoraj bawię się jak dzieciak. Na zmianę z córką zresztą![]()
Witam
Dokupiłem sobie zestaw bezprzewodowy do mojego Bamboo i mam konflikt z klawiaturą i myszą bezprzewodową. Miał ktoś coś takiego ?
To ja zapytam jaki tablet Wacoma będzie dobry do obróbki (LR,PS) dla osoby, która nigdy nie pracowała na tablecie? i dlaczego :P
1. Bamboo3 Pen&Touch A6/Bamboo FUN S Pen&Touch A6 (czy różnicą jest tylko oprogramowanie?) cena 315/350zł
2. Bamboo3 Fun M Pen & Touch A5 cena 700zł
3. Intuos5 Touch S (A6) cena 800zł (Mógłbym mieć też opcję za około 900zł ściągnąć z USA ten tablet w pakiecie z LR3)
5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk
Mam intuosa i jestem z niego szalenie zadowolony. Bambo też bardzo fajny i do zdjęć spokojnie wystarcza.
Każdy z nich jest dobry i idzie się do nich przyzyczaić, jakie by nie były-zrobią robotę. Osobiście też mam Intuosa i polecam![]()
5Dmk3, 60D, 16-35L/4, 35L, 100L/2.8, 85/1.8, 50/1.4, 24-105L, 17-85, 580EX II
Nie kupuj rozmiaru S. Według mnie to za mały obszar roboczy. Pracuje na Bamboo Fun M, jak dla mnie rewelacja choć w przyszłości na pewno zakupię Intuosa.
No własnie kurcze ta pocztówka 10x15 też mi się wydaje mała. Intuos A5 to już spora kasa jak dla mnie na coś czego do końca nie jestem pewien. Ale słyszę coraz więcej dobrego o tablecie i chce się przekonać. te 700-800zł jeszcze mogę dać no ale ok. 1,5 to już niechętnie (chyba, że się naprawdę "wkręcę" ale to pewnie min za rok, dwa wymienię)
Czyli jak na razie skłaniam się do opcji 2. Czy może jeszcze jakieś podpowiedzi?
P.S.
Znalazłem taką aukcje:
http://allegro.pl/tablet-wacom-bambo...539439077.html
Dosyć interesująca (tablecik A5 za niecałe 500zł) Nada się?
5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk
Jeśli rozwiniesz termin "obróbka", to może będzie łatwiej coś doradzić.
Z mojego doświadczenia jest tak:
1. Do Lightrooma tablet jest gorszy od myszy. Po prostu, te suwaki lepiej/wygodniej/szybciej/sprawniej się łapie kursorem za pomocą myszki. W przypadku tabletu jest z tym trochę mordowania, aby edytować obraz sprawnie. Krótko mówiąc - do Lightrooma tabletu graficznego nie polecam.
2. Retusz w Photoshopie. Tu są dwie możliwości. Albo trochę poprawiasz zdjęcia, czyli czasem maźniesz coś stempelkiem lub pędzelkiem, raz czy dwa poprawisz krzywe i tyle - taki ślubny standard - to tu styknie dowolny tablet w rozmiarze S.
3. Albo robisz porządny retusz portretów, architektury, etc., dużo pracując narzędziami Dodge & Burn, pędzlami, stempelkami, łatkami, to tutaj nie ma zmiłuj się. Rozmiar M, Intuos 4 lub 5, bez dwóch zdań. Ja sam kupiłem sobie taką M-kę trochę na wyrost, ale przyznaję - skusiła mnie dołączona licencja do Lightrooma 3. W tamtym czasie to się kalkulowało, bo Lightroom nie kosztował jak teraz 500-600 zł, tylko prawie tyle co sam tablet. Na początku z tego tabletu nie korzystałem tak bardzo jak teraz, ale jak się wciągnąłem w retuszowanie, no to mogę powiedzieć tylko tyle, że praca z tabletem rozmiaru S lub serią niższą niż Intuos nie byłaby dość efektywna.