Wczoraj przyniosłem do domu insuosa 4S, zastanawiałem się nad większym, ale do retuszu to zupełnie nie potrzebne a wręcz przeszkadza. W pracy mam intuosa3 A5 Wide, do projektowania ok, ale jak mam jakiś retusz zrobić to zdecydowanie za dużo trzeba się namachać. Jammar dobrze mówi, bamboo jest fajny ale do zabawy, nie to piórko, nie ta ergonomia, dużo mniejsza czułość. Bardzo fajnym rozwiązaniem w intuosie są programowalne przyciski (6 w najmniejszym) a kółko to już zupełna rewelacja. Rysującemu dziecku kupcie lepiej porządne kredki, po co ma sobie oczy męczyć przy komputerze, zwłaszcza, że A6 do rysowania to i tak za mało.