Wydaje mi się, że Rafał Wojtunik chciałby lepszej czułości do przenoszenia delikatnych, subtelnych pociągnięć "pędzlem". To artysta, więc zrozumiałe. Dla niego żaden tablet nie będzie dość czuły Zdecydowanie nie chodziło mu o to, że trzeba mocno naciskać, by móc pracować. Skoro porównują go z Intuosem 3, można śmiało wysnuć wniosek, że jest o wiele lepszy od Bamboo czy Volito.