Sam mam Canona A80 (ta sama przypadłość), jeden komplet akumulatorków (2300) i jeszcze nigdy nie miałem problemów z brakiem prądu:grin: Po prostu co ok. 400 zdjęć je systematycznie ładuję - i tyle. Nigdy brak sygnalizacji poziomu naładowania baterii nie dał mi sie we znaki.