Pokaż wyniki od 1 do 10 z 147

Wątek: Zdjęcia komunijne

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Stolica
    Posty
    29

    Domyślnie

    ja widzialem ze fotograf umowil sie z rodzicami i pokazywal zdjecia na planszach. Przy kazdym zdjeciu byl numerek i sie zamawialo. Szlyszalem tez o prezentowaniu zdjec na laptopie ( dla mnie to glupota przy 200-300 zdjeciach i 50 dziaciach czyli okolo 100 rodzicach). Albo o sprzedawaniu płyt ze zdjeicami danego dziecka - do jest dosc trudne jak te dzieci niewiele sie róznią. Łatwo sie pomylić i coś źle nagrać.

    Moze ktos ma jeszcze jakies inne doświadczenia ?

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar piotraspace
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    40

    Thumbs up

    Cytat Zamieszczone przez Hexen Zobacz posta
    ja widzialem ze fotograf umowil sie z rodzicami i pokazywal zdjecia na planszach. Przy kazdym zdjeciu byl numerek i sie zamawialo. Szlyszalem tez o prezentowaniu zdjec na laptopie ( dla mnie to glupota przy 200-300 zdjeciach i 50 dziaciach czyli okolo 100 rodzicach). Albo o sprzedawaniu płyt ze zdjeicami danego dziecka - do jest dosc trudne jak te dzieci niewiele sie róznią. Łatwo sie pomylić i coś źle nagrać.

    Moze ktos ma jeszcze jakies inne doświadczenia ?
    Grupowe zlecenia są pogmatwane, podobnie jak studniówki. Na tej komunii o której wspomniałem wyżej obserwowałem ile się taki fotograf musi nalatać. Konkretnie było dwóch, jeden obstawiał jedna stronę drugi drugą po czym się zmieniali (bo mieli różne szkła). Ku mojemu zdziwieniu żaden z nich ani słowem się do mnie nie odezwał w sensie uwag, bo jakby nie patrzeć zabrałem im jedną z klientek. Współpracowaliśmy zgodnie.
    Kiedyś fotografowie pracowali w ciemni a dzisiaj ciemni zajmują się fotografią.

    EOS40D, EOS40D, EOS50D+grip, Canon 24-70mm f/2,8L USM, Canon 50mm f/1,8, Sigma 10-20mm f/3,5 EX HSM, Sigma 70-200mm f/2,8 EX APO HSM, Canon Speedlite 580EX II/430EX II, bag Hama Defender 220

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Hexen Zobacz posta
    ja widzialem ze fotograf umowil sie z rodzicami i pokazywal zdjecia na planszach. Przy kazdym zdjeciu byl numerek i sie zamawialo. Szlyszalem tez o prezentowaniu zdjec na laptopie ( dla mnie to glupota przy 200-300 zdjeciach i 50 dziaciach czyli okolo 100 rodzicach). Albo o sprzedawaniu płyt ze zdjeicami danego dziecka - do jest dosc trudne jak te dzieci niewiele sie róznią. Łatwo sie pomylić i coś źle nagrać.

    Moze ktos ma jeszcze jakies inne doświadczenia ?
    Jest taka wyszukiwarka Sony, która po twarzy wybiera wszystkie zdjęcia danej osoby z kilkuset czy więcej. Pomocny program do takich zleceń.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •