Też jutro pierwszy raz będę focił komunię, dylematy mam podobneUdało mi się wykonać kilka zdjęć na próbach (kolory padnięte, ale od czego B/W), jednak była to godzina 19 i w kościele było po prostu ciemno - doświetlanie obowiązkowe. Myślę, że w południe powinno być dużo jaśniej, nawet jeśli dzień nie będzie słoneczny - jednak lampę zakładam, czasami warto błysnąć minimalnym światłem (nie tworząc cienia za postacią).
Co do kadrowania przyjęcia Hostii. Najważniejsze to stanąć w taki sposób, aby ksiądz nie zasłaniał ręką twarzy dziecka, czyli ksiądz praworęczny - stanąć po jego lewej stronie. Kadrowanie na twarz dziecka i moment przyjęcia Hostii + dłoń księdza. Jak najbardziej wypełnić tym kadr. Na próbach robiłem szeroko i wąsko - zdecydowanie lepiej wychodzą wąskie kadry, w tym momencie naturales. Reszta zdjęć to portreciaki dzieci siedzących w ławkach, tu wykorzystuję 85 mm 1.8 USM. Momenty gry dzieci czytają, dziękują, przemawiają - tutaj będę starał się robić szerzej, na tle ołtarza (tamron 17-50 2.8_).
ISO max 400, bo na 450D przy ISO 800 (o 1600 nawet nie wspominam) w ciemnych miejscach tworzy się niesamowicie badziewny szum![]()
Robić, robić a będzie z czego wybierać![]()